Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

mam problem, ponieważ mam w domu papugi faliste, jak wiadomo papugi strasznie brudzą, spodziewam się dziecka i nie wiem czy pióra przypadkiem nie uczulą mojej małej, wiadomo że jak się ma papugi należy często sprzątać nie wiem czy nie zaszkodzi małej takie ciągłe używanie różnych środków które używam do dezynfekcji a poza tym bakterie które sie tworzą przy papugach.Jestem trochę przewrażliwioną młodą przyszła mamą.

Odnośnik do komentarza

Szanowna Asiu34,

daj może znać, czy faktycznie jesteś młodą, przyszłą mamą (jeżeli tak, to gratuluję), czy może kimś, kto zalogował się tylko i wyłącznie w celu spamowania forum. Praktycznie wszystkie Twoje posty sprawiają wrażenie, jakby były pretekstem, żeby wrzucić linka do jakiegoś komercyjnego serwisu.

Parenting.pl to nie jest miejsce, żeby pozycjonować / reklamować swoje serwisy.

Na razie wykasowałem wszystkie takie linki (również z powyższego postu).

Następnym krokiem będzie usunięcie konta.

Pozdrawiam,

Marcin

Odnośnik do komentarza

Hmmm....nie wiem czy w związku z powyższą odpowiedzią Marcina jest sens odpowiadać na owo zapytanie, ale myślę, że może ktoś jeszcze ma taki problem i kwestia papug i płodu go interesuje dlatego zabiorę jednak głos. Jako pedagog studiowałam biomedykę i z tego co mi wiadomo papugi mogą powodować u płodu tzw. papuzicę, czyli chorobę płuc. Jednakże papugi stanowią zagrożenie tylko dla płodu, a nie dla już narodzonego dziecka.
Być może więc wystarczy ograniczyć kontakt z papużkami tylko w okresie ciąży

Odnośnik do komentarza

Szukałam na wielu stronach wiadomości na temat papużki falistej i noworodka.Otóż jestem w 5 miesiącu ciąży i mam papużkę falistą w swoim pokoju.Chciałabym się dowiedzieć czy po urodzeniu dziecko jest narażone na choroby ze strony mojej papugi.Dużo osób twierdzi że do papużek nie można trzymać w jednym pomieszczeniu z małym dzieckiem.Proszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Kiedy mój synek był mały, to kupiliśmy mu papugę Nimfę- większa od falistej i chyba brudzi jeszcze bardziej. Synek miał frajdę, dawał jej trawkę przez kratki, patrzył na nią itp, ale zabawy nie było, bo była dość dzika. Męczył nas jej "śpiew" od bladego świtu i ciągłe sprzątanie. Ale skoro synek nie miał rodzeństwa, to chcieliśmy, żeby miał chociaż zwierzaka.
Kiedy zaszłam w ciążę z córką, oddałam papugę w dobre ręce. I jestem bardzo zadowolona. Więcej żadnego zwierzaka już nie kupiłam. Naczytałam się o pasożytach i rzeczywiście boję się narażać dzieci. Chociaż pewnie zwierzątka, które nie opuszczają domu nie są tak niebezpieczne, jak pies, czy kot.

Odnośnik do komentarza

my mamy papugę nimfę,na poczatku mieliśmy 2, jedna po miesiacu nam zdechła, mieliśmy dokupić jeszcze jedną, ale w między czasie zaszłam w ciąże więc zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, dokupimy za jakiś czas po urodzeniu
papugi nie mam zamiaru się pozbywać, jest na szczęście spokojna i dość cicha, i nie ciągnie ją żeby latać po całym mieszkaniu , a nasza Dzidzia i tak od początku będzie miała swój własny pokój inny niż ten w którym jest papuga, więc myślę że wszystko będzie w porządku :)

nasza mała Kijanka
http://dzidziusiowo.pl/php/img-10092011003.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...