Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Pretko, czy Aleks dostaje zastrzyki, ze względu na nie ustępujący kaszel?
u nas jakieś 3 tygodnie temu pojawił się kaszel, taki duszący,suchy, że aż Konrad nie mógł tchu złapać. Pojechałam z Młodym do pediary, która go osłuchała i stwierdziła stan zapalny na oskrzelach. Dostał antybiotyk na 7 dni. Kaszel ustąpił po 3 dniach, po czym wrócił po kolejnych 4. Antybiotykoterapia nie była kontynuowana,tylko rozpoczęłam inhalacje Pulmicortem i Berodualem. Kupiłam nebulizator, i 2 razy dziennie po 10 minut od 10 dni inhaluję Konrada. Siedzi grzecznie...bo mu śpiewam :D Ogólnie Bozia głosu mi nie dała, ale Małemu się podoba, i grzecznie siedzi na kolanie całe 10 minut :D
Wracając do leków,pediatra od razu mnie uprzedziła, że lek zawiera steryd. Zdąrzyłam pomyśleć, że Mały będzie wyglądał jak pączek po tych sterydach, ale babka jakby czytając w moich myślach, uspokoiła mnie, że steryd działa miejscowo,a nie na cały organizm.
Tak czy siak,kaszlu nie ma!! za 2 dni odstawiam inhalacje i zobaczymy.

Mam 2 letniego sąsiada, który jest również alergikiem. Całkiem przypadkiem, podczas rozowy wyszło, że i Hubcio cierpi na takie kaszle i pomaga mu ten sam lek. Chodzimy do różnych pediatrów.
ja ogólnie w temacie jestem przewrażliwiona, bo mój M to astmatyk-alergik, moja mama i teściowa tak samo, więc obawiam się o Konrada. Mam nadzieję, że astma go ominie.

jeśli Aleksowi dokucza kaszel, może warto spróbować z inhalacjami?wiem, że przychodnie czasami mają nebulizatory na stanie i je wypożyczają.
Trzymam kciuki, oby to nie była astma, bo szkoda chłopca.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkaa
Mafinko - udanego wyjazdu i świetnej zabawy! Pomysł na urodziny Myszaka rewelacyjny.
Wszystkiego najlepszego dla 4 latka :love_pack:

Asiunia25 – niech Kamilek wraca, czym prędzej do zdrowia. :smile:

Pretko - trzymam kciuki, aby nie była to jednak astma u Aleksa. :no:

Dziewczyny podawałyście już maluszkom jajka? Zastanawiam się czy nie zrobić Zosi jajeczniki na parze? Różne są opinie, bo jedni zalecają od 11 miesiąca a inni już od 8.

Miłego weekendu :smile:

Jemy jajo od miesiaca, ugotowane na twardo zoltko. Jajeczniczki nie ryzykowalabym. Jajo musi byc porzadnie ugotowane, by miec 100% ze zadna swiniska "salcia" w nim nie zostala.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Monik
Pretko, czy Aleks dostaje zastrzyki, ze względu na nie ustępujący kaszel?
u nas jakieś 3 tygodnie temu pojawił się kaszel, taki duszący,suchy, że aż Konrad nie mógł tchu złapać. Pojechałam z Młodym do pediary, która go osłuchała i stwierdziła stan zapalny na oskrzelach. Dostał antybiotyk na 7 dni. Kaszel ustąpił po 3 dniach, po czym wrócił po kolejnych 4. Antybiotykoterapia nie była kontynuowana,tylko rozpoczęłam inhalacje Pulmicortem i Berodualem. Kupiłam nebulizator, i 2 razy dziennie po 10 minut od 10 dni inhaluję Konrada. Siedzi grzecznie...bo mu śpiewam :D Ogólnie Bozia głosu mi nie dała, ale Małemu się podoba, i grzecznie siedzi na kolanie całe 10 minut :D
Wracając do leków,pediatra od razu mnie uprzedziła, że lek zawiera steryd. Zdąrzyłam pomyśleć, że Mały będzie wyglądał jak pączek po tych sterydach, ale babka jakby czytając w moich myślach, uspokoiła mnie, że steryd działa miejscowo,a nie na cały organizm.
Tak czy siak,kaszlu nie ma!! za 2 dni odstawiam inhalacje i zobaczymy.

Mam 2 letniego sąsiada, który jest również alergikiem. Całkiem przypadkiem, podczas rozowy wyszło, że i Hubcio cierpi na takie kaszle i pomaga mu ten sam lek. Chodzimy do różnych pediatrów.
ja ogólnie w temacie jestem przewrażliwiona, bo mój M to astmatyk-alergik, moja mama i teściowa tak samo, więc obawiam się o Konrada. Mam nadzieję, że astma go ominie.

jeśli Aleksowi dokucza kaszel, może warto spróbować z inhalacjami?wiem, że przychodnie czasami mają nebulizatory na stanie i je wypożyczają.
Trzymam kciuki, oby to nie była astma, bo szkoda chłopca.

Moj Misiek wychowal sie na berodualu, uzywa go zreszta do dzisiaj. Wiecznie wygladal jakby mial niedowage, teraz rowniez, wiec spokojnie.
Pamietaj, ze sam berodual nie wystarczy. Berodual rozkurcza tylko oskrzela, pozniej jest potrzebny na przyklad ten pulmicort, zeby "obsypac pecherzyki proszkiem, by sie nie skleily" - oczywiscie w wieeelkim uproszczeniu.
My lubimy flixotide, jeden z mniej szkodliwych - moim zdaniem.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Monik, jak bedziesz probowala z jajcem, nie podawaj innych nowosci i dawaj mu 5 dni pod rzad.
Ale wiesz co...
Gdybym byla na Twoim miejscu poczekalabym z jajcem do momentu, az wyjdziecie na prosta z oskrzelami.
Organizm jest podrazniony, a jajo silnym potencjalnym alergenem. Generalnie dzieciom alergicznym nie poleca sie do pierwszego roku zycia.

Moj Michu z wielu "pokarmow wyrosl", a na jajca wciaz reaguje. Jedynie osiagnelismy to, ze moze zjesc max. 2 na tydzien. Jak sobie pofoluguje, to od razu widac to na calych nogach i rekach. Chlop jak dab, a reaguje wciaz jak niemowle :(

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Bruno wcina pół żółtka co drugi dzień. Dodaję mu do obiadku, ale tak mu smakuje że często zamiast do obiadku, to dostaje bezpośrednio do dzioba i domaga się jeszcze :)
Też myślałam żeby mu na śniadanie kiedyś zrobić jajecznicę na parze, ale parę dni temu wyczytałam, że całe jajko dopiero po 10 mies można podawać

Pamiętacie jak pisałam że Bruno ma skazę i reagował nawet jak zjadłam kromkę z twarogiem.
Ostatnio się dowiedziałam że dzieciom często po 6 mies uczulenie ustępuje, więc chciałam młodego przetestować i zaczęłam wprowadzać do swojej diety nabiał.
Na szczęście nie zareagował źle i wszystko było ok
Następnie dałam mu kaszkę mleczną, poobserwowałam i też wszystko ok
Więc teraz ja już jem nabiał, a młody dziennie wcina kaszkę mleczną i nie ma żadnych niepokojących reakcji.
Trwa to już gdzieś z miesiąc, więc myślę że teraz już chyba mu się nie nawróci

W ogóle pod względem żywieniowym to mam złote dziecko, wszystko je, wszystko mu smakuje i wszystkiego chce spróbować.
Już bardzo dużo produktów dostał do jedzenia lub do pokosztowania.
Jedynie czego jeszcze nie dostał, to jogurtu.
I tu mam pytanie, Jakie podajecie jogurty?
Myślę że najlepsze naturalne i do tego owoc? Tylko jakiej firmy najlepsze?
Oraz czy podajecie normalne czy odbiałczone?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

asiula84
To żeś mnie Jomira postraszyła tym jajkiem... :p A ja planowałam beztrosko podać Uli żółtko do spróbowania, żeby sobie zapasy żelaza troszkę uzupełniła :)

Asiula, wszystko zalezy czy mieliscie jakies objawy alergii czy nie.
Jezeli nie, to spokojnie mozecie jajcowac.
Moja Maja jada juz chyba od miesiaca i jest wszystko ok.
Moniki Maly niestety jest alergikiem, stad trzeba z nim ostrozniej.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Karim, super, ze Malemu przeszlo. Teraz po prostu badz ostrozna i podawaj mu z opoznieniem. Czyli jak cos jest zalecane od 7 miesiaca, dawaj po 8 itd.
Poza tym wprowadzaj zawsze tylko jeden nowy produkt i podawaj przez 5 dni.

6 miesiecy jest pierwsza granica, druga jest 3 latka, pozniej okres dojrzewania...
Moj duzy Misiek niestety nie zalapal sie na zaden z okresow :(
Alergia i astmisko trzymaja sie go wciaz, mimo ze dobija do 15 :(

CO do poloznej (u nas pielegniarki srodowiskowej) u nas byla po raz ostatni po 8 miesiacu. Juz jej wiecej nie bedzie, choc sie nie ciesz - mila jest.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Tak Jomiro, uważam i bacznie małego obserwuję. Zaglądam do każdej kupy i obserwuję skórę.
Nie wiem na co powinnam jeszcze zwracać uwagę, to były czynniki które na początku ujawniły alergię. Teraz jest ok.

A i jeszcze zapomniałam się pochwalić :oczko:
Ostatnio byliśmy na wizycie u neurologa i u lekarki od rehabilitacji.
U neurologa wszystko ok, powiedziała że bardzo dobrze się rozwija i nie ma żadnych zastrzeżeń.
Lekarka od rehab.powiedziała że jeszcze miesiąc/dwa i kończymy rehabilitację i że Bruno się rozwija szybciej niż rówieśnicy.
Pooglądała jak siada, czworakuje i wstaje i powiedziała że mało które dzieci w tym wieku już to wszystko robią, tym bardziej że on zaczął jakieś 3 tyg temu ::):

Nawet nie wiecie jaka ulga... Tak się strasznie cieszę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

To jeszcze kilka zdjęć, bo dawno nic nie wrzucałam ::):

http://img33.imageshack.us/img33/440/dsc04962my.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/9329/dsc0522mmmm.jpg

http://img716.imageshack.us/img716/5665/dsc0632mmmm.jpg

http://img843.imageshack.us/img843/3978/dsc0570mmmm.jpg

Bruno ok kilku dni śpi w swoim łóżeczku (do tej pory spał ze mną) bo od czasu jak zaczął czworakować, to boję się go zostawiać samego w łóżku żeby nie spadł.
Pierwszy dzień to była masakra, 2 godz go kładłam, zaczynał płakać więc przytulałam, znów kładłam i tak w kółko, ale załapał bo od następnego dnia już bez płaczu sam zasypiał, ale muszę przy nim być i go głaskać po pleckach ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Monik
Pretko, czy Aleks dostaje zastrzyki, ze względu na nie ustępujący kaszel?

Monik, u nas nie tyle o kaszel chodzi, bo młody prawie wcale nie kaszle, tylko o charczenie przy oddychaniu. Według mnie już nie charczy ale pediatra coś tam słyszy przez te swoje słuchawki, jedno jest pewne; jest lepiej, więc mam nadzieje i liczę na to, że w poniedziałek na kontroli wyjdzie na to, że to była tylko infekcja. Monik, u Was to faktycznie jest dużo osób z problemami alergicznymi, u mnie jest tylko mój bart i nikt więcej więc mam taką nadzieję, że nas to ominie i Tobie też tego życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Karim, brawa dla Bruna, że taki szybki jest w swoich postępach. Karim, ale wiesz, że to głównie Twoja zasługa? Dzielnie pokonywałaś wszystkie kłody, a nie miałaś ich mało i teraz jest efekt :) Brawo dla Ciebie. Bruno to piękny chłopiec, i czuprynka mu się rzuciła :) Mój nadal jest prawie łysolkiem.

Jomiro Maja już tak sobie sama chodzi z tym wózeczkiem??? Rany, wygląda jakby miała z roczek tak sobie radzi, wow.

My mieliśmy dziś dzień marudzenia. Zaliczyliśmy imprezę rodzinną, mały wreszcie usnął a ja ze zmęczenia nie mogę spać...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Nooo... chodzi to wielkie slowo :)
Najczesciej stoi, albo przepchnie wozek z okolo pol metra i dalej stoi.
Po przygodzie z pierwszym chodzikiem (z Fisher Price), z ktorym Maja poleciala na plecy (wciaz trzymajac go w rekach) kupilsmy ten, ktory jest bardzo stabilny. Jednak dla pewnosci jak widac na zdjeciu, dociazamy go plus ma jeszcze calkiem niezle hamulce. W efekcie nie jest latwo go przepychac.
Aczkolwiek wcale nie jest latwo nozki przestawiac jedna po drugiej, wiec poki co wszystko pasuje :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...