Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

mafinka
u Nas całkowity brak apetytu na pokarmy stałe (tylko cycek), podwyższona temperatura (38,5) i cały czas wymuszanie że chcę na rączki.
Ja stawiam na zęby, lewa górna jedynka prawie już na wierzchu, jutro albo w piątek powitamy zębola.

Heh... Radek od wczoraj też głównie cyc. Dzisiaj zjadł właściwie tylko kaszkę (ale na moim mleku) rano. Z tym że tego cyca to też ledwo co.
Biedaczek zatankował do pełna dopiero jak wieczorem dostał ibum.

Mój mąż na niby-urlopie, biorąc pod uwagę, że ja teoretycznie (w praktyce pobyłam w pracy 4dni a potem same wiecie jak było...)wróciłam do pracy to ma coś jak tacierzyński. Ja jutro po ponad tygodniu w końcu idę popracować i już mu współczuję...

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!:36_2_53:

Długo mnie nie było ale zaglądałam do Was często. Jakoś nie miałam weny do pisania, a wszystko przez to że miałam troszkę kłopotów z małą. Otóż zawsze używaliśmy chusteczek nawilżanych z pampersa, i raz jak mi się skończyły a u nas nie było w sklepie tych chusteczek to kupiłam jakieś inne. Nie wiem czy to zawiniło ale chyba podejrzewam że tak i mała dostała odpieluszkowe zapalenie skóry. Co się nabiegałam po lekarzach to normalnie szok! Nic nie pomagało, żadne maście, żadne syropy. Lekarka podejrzewała już nawet infekcję dróg moczowych ale posiew wyszedł czysty. Po miesiącu tyłek wygląda już ładnie, a walczyłam z tym wszystkim co możliwe! Nawet genecjaną :(

Po tygodniu spokoju zachorowałam, młoda się oczywiście zaraziła i znowu bieganina po lekarzach. Ech szkoda gadać:ehhhhhh:
Na szczęście wychodzimy na prostą.

Nulko fajnie że jesteście już w domku, a Radzio ma się lepiej :)

Solange gratulacje dla Twojej córci! Mam pytanie ile czasu zajęło jej zakumanie że żeby chodzić przy meblach musi się trzymać? Bo moja wstaje i chce iść ale nie kuma że ma się trzymać i zaraz leci, a ja z tyłu biegam i asekuruje. Chyba muszę ją zaopatrzyć w kask:smile_jump:

U nas jako tako marudznie nie ma, chorobę Olka też super przeszła ale nie mogłam słuchać jak furczy jej w nosie. W nocy aż się przez to budziła, bo nie mogła oddychać.

A tak po za tym to wyszedł nam niedawno drugi ząb, młoda nie raczkuje tylko pełza, włazi gdzie się da i ogólnie wszędzie jej pełno.

Pozdrawiamy!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

A i jeszcze zapomniałam o czymś. Może Wy mi pomożecie.

Otóż od kiedy jesteśmy na mleku nr 2 młoda robi zielone kupy. Dawałam jej już probiotyki, nic nie pomogły. Jestem pewna że to po mleku bo już nawet zrobiłam jej dietę tylko mleczną i kupy nadal zielone. Wyglądają normalnie, nie ma rozwolnienia, żadnego śluzy tylko ten okropny zielony kolor brr...

Lekarka twierdzi że małej nic nie dolega, taki jej urok, bo dobrze przybiera na wadze i nie ma dolegliwości brzuszkowych. Skonsultowałam się jeszcze z jednym pediatrą i usłyszałam to samo. Jakoś nie chce mi się wierzyć że ma zielone kupy skoro nic jej nie dolega. Zmieniłam jej nawet mleko aż 3 razy i dalej to samo.

Kurde jak nic nas nie chwytało przedtem to teraz wszystko wraca ze zdwojoną siłą... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Widzę dziewczyny, że marudzenie zawładnęło wszystkimi dzieciakami... Julo także nie pozostaje w tyle- przed wczoraj zasypiał od 20 do 22! Wszystkimi sposobami był usypiany, a ja już prawie do łóżeczka wlazłam żeby tylko się przytulił i zasnął... w końcu ok 21.30 skapitulowałam i pozwoliłam Tacie Jula wyjąć go z łóżeczka, czego jestem zdecydowaną przeciwniczką- jak usypiamy, to usypiamy- ale ręce mi już opadły (nie mówiąc o kręgosłupie):ehhhhhh: Julo posiedział, poziewał 20 min i dopiero wtedy położony zasnął...
Uśliniony jest też cały czas do pasa normalnie, ehhh zęby wyłaźcie wreszcie! :/
Pytanie, co do karmienia- dziewczyny dodajecie ryż do zupek, które same robicie maluchom? Bo Julcio słoiczki owszem takie jada, ale ja jeszcze nie próbowałam sama takiego dodatku, jak go gotujecie i co jeszcze można oprócz ryżu dodać, bo jakoś pomysłów mi brak?:)
joasia z chusteczkami na szczęście nie mieliśmy problemu, Julo odpukać nie ma żadnych uczuleń, jakichkolwiek byśmy nie stosowali, przykro nam że Oli się wymęczyła... :zwyrazami_milosci: Co do zielonych kupek, to u nas również na początku picia 2 był ten problem, ale również słyszałam żeby się nie martwić. Samo przeszło po jakimś czasie, więc może u was też tak będzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

O slinieniu czytalam, ze to nie wina zebow, a niedojrzalych slinianek. Potwierdza sie na mojej Mai - zebow ani sladu, a pycho suche od 3 dni.

Co dodatkow do zupki ja dorzucam ryz, albo ciemny makaron, albo ciemny ryz.
Zupki gotuje w parowarze, wiec ryz albo makaron gotuje oddzielnie. Pozniej zupke blenduje sama, a na koniec wrzucam ugotowany ryz, albo makaron i blenduje juz kilka sekund. W efekcie ryz i makaron za w kawalkach - co Maja uwielbia.
Acha... zostawiam na jakies 15 -20 minut, az makaron/ryz nasiaknie, wtedy sa smacznie miekkie. Maja najchetniej by ta zupe jadla 5 razy dziennie.

Co do tego przewracania Joasiu, jezeli moge cos doradzic - staraj sie ja trzymac z dala od mozliwosci wstania (jezeli sie da), niech raczkuje ile sie da, probuje siadac itp. niech przewraca sie z tych pozycji. Wowczas trenuje miesnie, blednik, a przede wszystkim bezpieczne upadanie.
Zbyt wczesne wstawanie niestety wiaze sie ze zwiekszona iloscia upadkow, zwlaszcza tych niebezpiecznych. Dziecie, ktore dlugo raczkuje jest bardziej gotowe i ma juz opanowan technike upadania na pupe.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Melduję się z pracy :D

Konrad jest nie do zdarcia. Nigdy nie był marudny, czy upierdliwy. Nawet jak zęby idą jest pogodny, przesypia całe noce i ma apetyt.
W dalszym ciągu mamy 2 dolne jedynki. Moim zdaniem idą kolejne, bo non stop grzebie w buzi paluchami- tak samo było jak wyrzynały się dolne. Ale pokazać to mały piernik nie chce, więc pozostają mi przypuszczenia. Ślinotok w dalszym ciągu trwa. Ba! nawet się zwiększył, bo dochodzi do sytuacji, gdzie caluśkie body jest mokre aż do pasa.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Gratki za zębolka :D

U nas też zęby idą, udało mi się pogmerać trochę po dziąsłach i są rozpulchnione, ale rozdziawić paszczy nie chciała, nawet (a może zwłaszcza) dla pani doktor dzisiaj ;P Do tego maruda i najchętniej cały dzień na rękach by spędziła. Ale ślinić się nie ślini (zresztą u nas już od dłuższego czasu sucho), więc teoria o dojrzałych śliniankach do mnie przemawia :)

Dzisiaj szczepiłyśmy się na żółtaczkę. Płacz był, ale szybko humor wrócił. Przy okazji mierzonko i ważonko - 68cm i 7840g :36_2_15: Następna wizyta za dwa miesiące w ramach kontroli wagi i wzrostu (mam nadzieję, że szybciej nie będziemy musiały żadnego lekarza oglądać), a szczepienie po skończonym roczku.

My dopiero mięsko zaczęłyśmy wprowadzać :) Jak dwa dni obiadek był pyyycha i mama dawaj jeszcze, tak trzeciego dnia ten sam obiadek był już be i ledwo kilka łyżeczek weszło :lup:

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Byłam dzisiaj w domu na rekonesans jak sprawa wygląda z remontem i na kiedy mamy się szykować z powrotem i tylko się wkurzyłam. Miałam ochotę wielką awanturę zrobić, ale nie było komu, bo co ja będę szeregowców opieprzać jak to kierownika wina... Tyle razy była rozmowa o tym, żeby od naszego mieszkania zaczęli, żeby najpierw tam zrobili, a potem niech sobie siedzą w budynku ile chcą, ale okazało się to ponad ich siły... termin mają do 1.10, a są w głębokiej d.... jeszcze. No i ten bałagan! Nastawiałam się na to, że trzeba będzie posprzątać, jak to po remoncie, ale to ile tam jest tego syfu i kurzu przekracza normy. No żeszszsz....

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Jestem! Tyle mialam do przeczytania, ze juz nie pamietam co, kto pisal :Szok: zaczne od konca

Mafinko mi moja mama caly czas powtarza, ze my wszyscy mielismy katar na zeby, wiec to moze od tego.

Joasiu Jomira ma racje. Jesli mozesz to odciagaj uwage Oliwki od wstawania; najpierw musi bardzo dobrze siedziec i raczkowac. Noemi najpierw raczkowala, potem siedziala, wstawala, a ostatnio przemieszcza sie przy przedmiotach. Nie ma najmniejszego problemu z przytrzymywaniem sie, bo w zasadzie od tego sie zaczelo; kiedy stala, najpierw przesuwala rece po szafce i jak juz byla wygieta to dostawiala sobie nozke.

To my (tfu, tfu) mamy okres buntu za nami. ostatni tydzien mam znowu moja kochana Emi, ktora (tfu, tfu) przesypia nocki bez placzu. malo tego, znowu zaczela spac w dzien. nie wiem czy to zasluga nowego wozka, zakonczyl sie skok rozwojowy, ale po prostu CHWILO TRWAJ!

jak sie troche ogarne, wrzuce fotki z nowej bryki i moze jakis filmik :D

Odnośnik do komentarza

Joasia moj maly jest na mleku HA i tez ma zielone kupy, taki no powiedzmy kolor szpinakowy:) tez sie pytalam lekarki powiedziala ze to przez zhydrolizowane białko, moze twoja mala zwykle bialko trawi tez na zielono.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Asiula telewizje ogladala babcia, a Emi tylko zerknela :Oczko: a tak powaznie to mam z tym maly zgrzyt z moja mama, bo ja malutka od poczatku wychowywalam bez telewizji. natomiast babcia uzywa telewizora jak radia; robi sobie cos w kuchni, a telewizor po prostu gra. prosilam mame, zeby ogladala, jak Emi bedzie spac, no, ale ona ma "swoje programy", ktore musi obejrzec :Szok: no nic, czekamy do 24 pazdziernika i bedziemy oduczac malutka, od dziwnych zwyczajow, ktore wprowadzila babcia. wiecie co, jestem mojej mamie bardzo wdzieczna za pomoc, ale rowniez bardzo zmeczona jej pobytem. autentycznie mieszkanie z rodzicami po dwudziestce powinno byc prawnie zabronione.

Odnośnik do komentarza

Ja dzięki Uli to telewizję oglądam ewentualnie tyko wieczorem, gdy już śpi i wcale mi jej nie brakuje.
Edit: oczywiście telewizji mi nie brakuje a nie Uli ;P

Od dwóch miesięcy mieszkam u rodziców, ale nie jest źle. Omija mnie większość prac domowych, mogę spokojnie zająć się Ulą, ba mam nawet czas by pospać sobie z nią w ciągu dnia ;P A babcia i dziadek czy wujek pozabawiają, ponoszą, pocieszą się, pomogą i nie mieszają się ponad potrzebę :)

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Emi jest nie do pobicia, fajnie to wygląda jak tak zaiwania taki mały szkrabek :)

Tydzień spędzony w klubie maluszka uważam za udany. Aleksik ładnie to zniósł prawie nie płakał i odbieraliśmy go zawsze pogodnego i zadowolonego :) Strasznie się z tego cieszę bo mogę skupić się na pracy i nie muszę się zastanawiać jak sobie mały radzi.

Co do mieszkania z rodzicami to jeszcze z moimi może jakoś bym wytrzymała ale z teściami nigdy za żadne skarby. Po jednym dniu bym oszalała. Lubię moich teściów, to dobrzy ludzie, ale wystarczą mi spotkania na kawce od czasu do czasu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Solange widok Emi pod wieszakiem - rewelka :)

My zaopatrzyliśmy się w kojec, waściwie dostaliśmy od znajomych. Tylko wydaje mi się strasznie mały i Radek cos nie chętnie w nim siedzi. A w naszym mieszkaniu jednak sporo pułapek i chyba trzeba będzie pomyśleć o jakiejś rewolucji w dużym pokoju...

Mafinko, gratulujemy ząbka.

U nas dalej łyso, ale na szczęście mniej marudnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Solange - Emi rewelacyjna , aż miło popatrzeć jak raczkuje :)

Mafinko - gratuluję ząbka Antosiowi :)

Joasiu suwaczki śliczne :) Dziękuję!

Ja tylko na chwileczkę , dzisiaj wylatujemy na wczasy , 2 tygodnie na Wyspy Kanaryjskie , a dokładnie na Lanzarote. Bardzo jestem ciekawa jak Zosia zniesie lot ...
Odezwę się po powrocie.
Pozdrawiam

4.02.2011 o godz. 14.27 urodziła się Zosieńka
http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hosfycblz.png http://s2.pierwszezabki.pl/039/039024990.png?8272

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...