Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Najlepsze życzenia dla Solenizantów :) , Olivii, Kamila, Aleks,a Poli!

Z przykrością stwierdzam, że coraz mniej czasu mam na forum. Konrad z wiekiem staje się coraz bardziej absorbujący. Do końca tygodnia jesteśmy u mojej mamy. Mąż szaleje z wałkami w mieszkaniu ;) nie mogę się doczekać jak zobaczę rezultaty. I jego też oczywiście :)

Konrad chce siedzieć. Nie ma zmiłuj, po powrocie do domu montaż spacerówki nas czeka. Popełniłam błąd i teraz są skutki. Parę dni temu obłożyłam małego w gondoli poduszkami i tak sobie zadowolony jechał i się rozglądał. Od tamtej pory nie ma mowy o leżeniu w wózku. drze się na pół wsi. Jak nie Konrad. Jest taki silny, że podpiera się łokciami i unosi głowę. ciągle uważam że na spacerówkę trochę za wcześnie, bo jeszcze się chybocze na boki i brakuje stabilności, zobaczę jak to będzie wyglądało po przypięciu pasami. Ogólnie przyznam, że nie spieszy mi się do spacerówki, bo gondolka wygodniejsza no i zawsze w nioej pośpi, a spacerówka od x-landera nie rozkłada się na płasko-niestety.

Joasia, ja podaję młode ziemniaki ( ze sprawdzonego źródła) i jest OK

Dziewczyny, co tam podajecie dzieciakom ciekawego na obiadki? U nas ciągle marchew, pyra, brokuł. Szpinak nie wchodzi w grę.
Co do chrupek, to Konrad nie jest zachwycony, bo są chyba "nieprzyjemne" na dotyk i się krzywi. Jak wyczai, że wystarczy trochę je zmiętolić to pewnie będzie ok

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Monik ja jeszcze daję ryż i dynię, teraz właśnie zaczeliśmy wprowadzać kurczaka. Za to kalafiorem pluje na potęgę! Teraz chcę jej wprowadzić kukurydzę i cukinię.
U nas też siadanie pełną parą. Też już mamy założone spacerówkę no ale nasza rozkłada się na płasko.Jak jedziemy to podnosimy o jeden poziom by mogła wszystko widzieć. Ale najbardziej lubi jeździć w foteliku.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, odrobilam zaleglosci.

Zaczne od pytania Joasi: Moja pielegniarka twierdzi, ze jak mam swoje to zawsze lepiej podac wczesniej wlasne, niz pozniej kupne. W taki sposob Maja jadla truskawki jako czteromiesieczniak, a teraz maliny. Dzis dostanie tez mlode ziemniaczki z ojca plantacji :) My mamy takie miniaturowe pola - moje truskawkowe ma moze 2x2 metry, a meza ziemniaczane moze 4x3 :)

Maja tez nie lubi sloiczkow, w Polsce jej probowalam dawac, bo latalismy wiecznie i nie mialam czasu na ganianie. Z truden zjadala 1/3 malego sloiczka. Natomiast w domciu "wciagnela" moja zupke w ilosci odpowiadajacej przynajmniej calemu sloiczkowi.

Co do kaszek, to dzis dalam Mai kaszke bobowity z syropem malinowym i wgniotlam w nia 3 duze maliny (uwaga, trzeba sparzyc!) - jadla jak oszalala.

Co do dobrej zabawy, Mai wydawalo sie, ze to fantastyczne zrobic a brrrr z buzia pelna zupki. Zdecydowane nie wolono, zabawe skonczylo :)

U nas chrupkii tez hitem, przywiodlam z Polski 5 paczek, ktore musialam od razu schowac przed duzymi dziecmi.

My dzis pojechalysmy na pierwszy spacer spacerowka. Alez Maja siedziala dumnie!
Ale spac poszla do glebokiego.

Co do zupek to jeszcze daje kalafior. Mozna tez (wedlug mojej pielegniarki) podac groszek. No i juz nie dlugo miecho i rybki. Nie moge sie doczekac az dam Mai lososia, mniami bedzie :)

Asiunia co do wesela, to my po prostu przetrwalismy do 22.30 (z mala drzemka w wozku) i okolo 23.00 po prostu poszlam z Maja spac. Niby byla zatrudniona opiekunka, ale nie chcialam Mai stresowac. I tak dlugo sie pobawilam

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

No prosze, czyli jednak dobrze, ze nie posluchalam meza i nie kupilismy x-landera. w moim Jedo mam duza gondole, w ktorej moge regulowac oparcie, a jak Emi wyrosnie, to w spacerowce mam opcje rozlozenia na plasko :D

Noemi je ziemniaki, marchew, dynie, kalafior, jablko, gruszke, morele, nektaryny, ryz, za to pluje brokulem i kaszka.

Odnośnik do komentarza

Joasia21

Jeszcze raz ponawiam pytanie czy mogę dać małej młode ziemniaki??
Może Jomira będzie wiedzieć. Mamy już ziemniaczki swoje z pola.

Joasiu ja daję Zosi cały czas młode ziemniaczki i nic jej nie jest :)

Zosia je ziemniaczki , marchew,brokuły,kukurydzę,kalafior, jabłka,banany,nektarynkę, gruszkę ,maliny,truskawki i śliwkę.
Nie lubi i pluje cukinią i dynią :)

4.02.2011 o godz. 14.27 urodziła się Zosieńka
http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hosfycblz.png http://s2.pierwszezabki.pl/039/039024990.png?8272

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny widzę, że wasze maluchy to prawdziwe smakosze:D Julek troszkę później zaczął próbować nowych rzeczy (według zaleceń pani doktor) więc na razie jada marchewkę, jabłko, banana, jagody- jutro gotujemy ziemniaka:) Kaszkę i kleik też lubi, niczym nie pluje- w ogóle to jest 'złotym dzieckiem' jeśli chodzi o jedzenie- jeszcze mu się nie zdarzyło odmówić:D Mam pytanie do mam, które karmią mm, wprowadzacie już 2? Nam pani doktor zaleciła stopniowo już podawać 2, żeby do końca miesiąca całkiem przejść na następne, więc Julo raz dziennie dostaje 2 a tak to dalej 1. Tylko nie wiem ile mu tej 2 robić, tyle co 1? Jak jest u was?
Nulka, Sylwianna śliczne fotki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny!
Wtedy jestem spokojna że pyra jej nie zaszkodzi :)

Jomira mi też ciężko małą z z kimś obcym zostawić. Ze spokojem zostawiam ją M, teściowej i babci, a tak to nie ma mowy by ktoś inny dostał ją pod opiekę :)
Królowo mi się wydaje żed powinnaś dawać normalną porcję mleka. Raczej nie powinno zaszkodzić bo sprawdzałam na pudełkach i mleko 1 i 2 różnią się tylko troszkę składem. No ale mogę się mylić.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Dziewczyny widzę, że wasze maluchy to prawdziwe smakosze:D Julek troszkę później zaczął próbować nowych rzeczy (według zaleceń pani doktor) więc na razie jada marchewkę, jabłko, banana, jagody- jutro gotujemy ziemniaka:) Kaszkę i kleik też lubi, niczym nie pluje- w ogóle to jest 'złotym dzieckiem' jeśli chodzi o jedzenie- jeszcze mu się nie zdarzyło odmówić:D Mam pytanie do mam, które karmią mm, wprowadzacie już 2? Nam pani doktor zaleciła stopniowo już podawać 2, żeby do końca miesiąca całkiem przejść na następne, więc Julo raz dziennie dostaje 2 a tak to dalej 1. Tylko nie wiem ile mu tej 2 robić, tyle co 1? Jak jest u was?
Nulka, Sylwianna śliczne fotki :)

Królowo Ja ostatnio nie wrzucałam fotek - pewnie chodziło Ci o Joasię ;) Natomiast dziewczyny poinstruowały mnie, jak zamieścić duże zdjęcie a nie miniaturkę...:)

Dzwoniłam dziś do przychodni, bo w czwartek mam iść na kolejne szczepienie z Polą i znów szykuje się akcja ze szczepionką. Kolejny raz usłyszałam: "może dla pani nie wystarczyć, bo jest dużo chętnych". Dalej nie rozumiem dlaczego nie zamówią więcej, zgodnie z zapotrzebowaniem?

U nas na poddaszu ukrop - 29stopni mimo, że od 2,5 godziny pada deszcz i ogólnie aura burzowa. Powietrze nadal stoi w miejscu i nie ma jak uciec przez te burze:/

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

krolowa_angielska
Dziewczyny widzę, że wasze maluchy to prawdziwe smakosze:D Julek troszkę później zaczął próbować nowych rzeczy (według zaleceń pani doktor) więc na razie jada marchewkę, jabłko, banana, jagody- jutro gotujemy ziemniaka:) Kaszkę i kleik też lubi, niczym nie pluje- w ogóle to jest 'złotym dzieckiem' jeśli chodzi o jedzenie- jeszcze mu się nie zdarzyło odmówić:D Mam pytanie do mam, które karmią mm, wprowadzacie już 2? Nam pani doktor zaleciła stopniowo już podawać 2, żeby do końca miesiąca całkiem przejść na następne, więc Julo raz dziennie dostaje 2 a tak to dalej 1. Tylko nie wiem ile mu tej 2 robić, tyle co 1? Jak jest u was?
Nulka, Sylwianna śliczne fotki :)

Emi jest na 2 od miesiaca, tyle, ze jak pisalam wczesniej dunskie nan2 jest po 4 miesiacu zycia. miedzy 1 i 2 jest tylko roznica w zawartosci cynku i zelaza, ale w Polsce to juz "meksyk" :Padnięty:

Co do ilosci, to podajesz tak, jak zawsze (przynajmniej tego jednego jestem pewna :Oczko:)

Odnośnik do komentarza

sylwianna
krolowa_angielska
Dziewczyny widzę, że wasze maluchy to prawdziwe smakosze:D Julek troszkę później zaczął próbować nowych rzeczy (według zaleceń pani doktor) więc na razie jada marchewkę, jabłko, banana, jagody- jutro gotujemy ziemniaka:) Kaszkę i kleik też lubi, niczym nie pluje- w ogóle to jest 'złotym dzieckiem' jeśli chodzi o jedzenie- jeszcze mu się nie zdarzyło odmówić:D Mam pytanie do mam, które karmią mm, wprowadzacie już 2? Nam pani doktor zaleciła stopniowo już podawać 2, żeby do końca miesiąca całkiem przejść na następne, więc Julo raz dziennie dostaje 2 a tak to dalej 1. Tylko nie wiem ile mu tej 2 robić, tyle co 1? Jak jest u was?
Nulka, Sylwianna śliczne fotki :)

Królowo Ja ostatnio nie wrzucałam fotek - pewnie chodziło Ci o Joasię ;) Natomiast dziewczyny poinstruowały mnie, jak zamieścić duże zdjęcie a nie miniaturkę...:)

Dzwoniłam dziś do przychodni, bo w czwartek mam iść na kolejne szczepienie z Polą i znów szykuje się akcja ze szczepionką. Kolejny raz usłyszałam: "może dla pani nie wystarczyć, bo jest dużo chętnych". Dalej nie rozumiem dlaczego nie zamówią więcej, zgodnie z zapotrzebowaniem?

U nas na poddaszu ukrop - 29stopni mimo, że od 2,5 godziny pada deszcz i ogólnie aura burzowa. Powietrze nadal stoi w miejscu i nie ma jak uciec przez te burze:/

Jak zwykle wszystko pomieszałam:D Ale z Polci też śliczna kobietka rośnie:))))
Co do szczepionki, to u nas dalej to samo, czyli brak 3 dawki:/ Byłam dzisiaj w aptece, kobieta przy mnie dzwoniła do hurtownii i nic...Mają być w lipcu, tylko którego roku nie powiedziała:/// Już się nawet nie denerwuję, tylko czekam, bo co zrobić...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Sporo rzeczy jedzą Wasze dzieciaczki :)
Bruno je ziemniaka, marchewkę, dynię i jabłko. Ale coś nie specjalnie mu to podchodzi. Trochę zje i potem musi dostać pierś.

Ziemniaki i marchewkę je prosto z pola, więc młode.

Asiunia, faktycznie mało przybrał, sprawdziłam kiedy to ostatnio się ważyliśmy i wyszło że przez 3 tyg przybrał tylko 350g Ale lekarka powiedziała że jest ok, bo przez 6 tyg urósł 5 cm więc waga może być niższa.

Joasiu i Nulko, śliczne maluszki :)

Pretko ta przepuklina w odróżnieniu do pępkowej (czy wodniaczków) się nie cofa i trzeba ją usunąć chirurgicznie, więc czeka nas zabieg, niestety jest on wykonywany w pełnej narkozie. Ale podobno się go wykonuje jak dziecko ma ok 2-3 lata
Zobaczymy co w środę powie chirurg, to dam znać.

Myśmy też mieli iść w ubiegły weekend na wesele i poprawiny, ale w końcu nie poszliśmy. Stwierdziłam że Bruno jest za mały na takie imprezy, a jak bym go zostawiła w domu to musiałabym co chwilę przyjeżdżać go karmić, bo dla niego mleko = cyc
Poszłam tylko na ślub, a i tak zdążyłam w ostatniej chwili, bo byliśmy na tym szczepieniu i lekarka miała małą obsuwę więc zabawiliśmy tam godzinę dłużej niż mieliśmy

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny.

Któreś pisały o tym, że Wasze dzieci mają pociąg do całych a nie przetartych rzeczy, a ja właśnie czytam książkę o BLW, metodzie wprowadzania posiłków stałych dla dziecka bez etapu papek, tylko kiedy dzidzia zaczyna w miarę pewnie siedzieć daje się kawałki :) Ogólnie coraz bardziej jestem przekonana do tego, żeby tej metody spróbować z Ulą. Dla takiego leniwca jak ja wydaje się być ona idealna :D

I spóźnione, ale nie mniej serdeczne niż te o czasie życzenia dla wszystkich malutkich jubilatów :* :* :* :*

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

asiula84
Cześć Dziewczyny.

Któreś pisały o tym, że Wasze dzieci mają pociąg do całych a nie przetartych rzeczy, a ja właśnie czytam książkę o BLW, metodzie wprowadzania posiłków stałych dla dziecka bez etapu papek

To bylam ja- Jarzabek :Oczko: kurka nie wiem czy to takie fajne. Emi raz miala przygode z kawalkiem moreli i chleba. ciumkala sobie owoc i chyba zachaczyla dziaslami i kawalek sie oderwal. efekt byl taki, ze zaczela sie krztusic i dopiero jak ja odwrocilam, popukalam po plecach to wyplula. z chlebem bylo podobnie- moja mama jej dawala i tez odpadl kawalek i zaczela sie krztusic. mysle, ze papki sa bezpieczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

a ja tak sie zastanawiam, czy by nie dac Emi arbuza. dzis strasznie mnie caly dzien suszylo; woda do picia nie pomagala, mrozona herbata, doslownie nic. przypomnialam sobie, ze zawsze arbuz super gasil pragnienie. testowala ktoras z was na swoim dziecku?

Odnośnik do komentarza

solange63
a ja tak sie zastanawiam, czy by nie dac Emi arbuza. dzis strasznie mnie caly dzien suszylo; woda do picia nie pomagala, mrozona herbata, doslownie nic. przypomnialam sobie, ze zawsze arbuz super gasil pragnienie. testowala ktoras z was na swoim dziecku?

Ja miałam w planach, wczoraj wieczorem jadłam i chciałam mu dać, ale stwierdziłam że na noc nie będę ryzykować i że dam mu dzisiaj, no ale ja tak uwielbiam arbuzy, że wczoraj pochłonęłam wszystko co miałam :/

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim, super zdjęcie, mały odpicowany a mamuśka wygląda kwitnąco.

Ja dziś małemu utarłam jabłko i zrobiłam drugie podejście, mam nadzieję, że go nie uczuli. Wcinał to jabłko pięknie :)
Dziś dostałam od teścia marchewkę i ziemniaczki z działki więc jutro upichcę małemu obiadki i mam pewność, że zje zdrowe jedzonko :)

Zaintrygowałyście mnie tymi chrupkami, i też spróbuję :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Dziendoberek ::):

ja chrupki zostawiam na czarna godzine. zapomnialam sie zaopatrzyc i mam tylko 1 paczke. poczekaja na dzien, kiedy Emi bedzie marudzic, albo zabkowac (a w sumie to chyba jedno i drugie razem :Oczko:)

My pieknie zaczelysmy dzien od kupy do nocnika :D niby taka mala rzecz, a jak cieszy :D bardzo jestem dumna z mojej corci, ze tak szybko zalapala o co chodzi.

Odnośnik do komentarza

solange63
Karim uwielbiam Twojego synka. on ma zawsze taka slodka mine "ale, ze o co chodzi?". troche mi snoopiego przypomina ::):

heheh a to mnie rozbawiłaś na początek dnia :)
A najlepsze że ona na wszystkich zdjęciach i przy obcych to wygląda na takie niewiniątko, a tak na prawdę to taki mały łobuziak hehehehehhehe

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Karim
solange63
Karim uwielbiam Twojego synka. on ma zawsze taka slodka mine "ale, ze o co chodzi?". troche mi snoopiego przypomina ::):

heheh a to mnie rozbawiłaś na początek dnia :)
A najlepsze że ona na wszystkich zdjęciach i przy obcych to wygląda na takie niewiniątko, a tak na prawdę to taki mały łobuziak hehehehehhehe

aaaaaaaaaaa cicha woda :Oczko: nic sie nie przejmuj, moja grzeczniutka Emi ostatnio pokazuje rozki, to moze i Bruno sie odmieni :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Co do niegrzecznych dzieci, to przeczytalam, ze dziecko mniej wiecej od 4 miesiaca rozumie juz sroga mine i nie wolno.
Wyprobowalam i dziala :)
W taki sposob oduczylam Maje ciagniecia za wlosy i robienie brym brym z buzia pelna zupki :)

A z ciekawostek. W ramach kompleksowego leczenia zebow, lekarka zaproponowala mi tez wybielanie, bo ponoc nie dosc, ze beda ladniejsze, to jeszcze sie wzmocnia.
No i powiem Wam, o zesz ty orzeszku - nie dosc, ze boli jak skurczybyk, to jeszcze gorna warga mi spuchla jak zajacowi. Nigdy wiecej !

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jomira

A z ciekawostek. W ramach kompleksowego leczenia zebow, lekarka zaproponowala mi tez wybielanie, bo ponoc nie dosc, ze beda ladniejsze, to jeszcze sie wzmocnia.
!

Przepraszam bardzo, ale co za idiota wcisnal taki kit?! ladniejsze owszem, ale nigdy w zyciu wybielanie nie wzmacnia zebow, a wrecz odwrotnie. masz pootwierane wszystkie kanaliki i przez dlugi czas mozesz byc bardzo wrazliwa na zmiany temperatur. do tego dochodzi scisla "biala" dieta przez dwa tygodnie. nie jedz burakow, marchwii, nie pij kawy i herbaty, bo bedziesz miec zeby gorsze niz wczesniej. wybielalas lampa czy dostalas nakladki z zelem?

wiem co pisze, bo sama wybielalam zeby przed slubem, tyle, ze mam cudownego stomatologa, ktory zawsze wali prosto z mostu i nie wciska kitow. no jak tylko pojde znowu i powiem tekst o tym, ze wybielanie wzmacnia zeby, to chyba pani Monika spadnie z krzesla ze smiechu.

Odnośnik do komentarza

Witam:) My dziś pospałyśmy do 9:30, ale za to w nocy były częste pobudki. Było strasznie gorąco i małej chciało się pić, zresztą nam też. My z Polą odespałyśmy, ale tatuś musiał wstać po 5 do pracy - biedny był nieprzytomny :/
Dziś Pola zostaje z babcią, a ja jadę wykupić (zarezerwować) tę nieszczęsna szczepionkę, a przy okazji zahaczę o bibliotekę - od porodu oprócz poradników i wierszyków dla dzieci prawie nic nie czytałam więc zaczął się odzywać głód książkowy ;)

Karim Świetne zdjęcie - jak zwykle :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...