Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Ledwo się uporałam z całą masą waszych weekendowych postów:)
My w weekend byliśmy na komunii- Julcio zachwycony, 20 ciotek, które przekładały go sobie z rąk do rąk a my z Tatą Julcia się bankietujemy hehe:D:D:D Było bardzo fajnie, a wszyscy go tak chwalili, że dumna byłam jak nie wiem co :36_3_14: Julek dostał Szczeniaczka Uczniaczka z Fisher Price i mimo, że jest od 6 msc, to małemu się bardzo podoba, bo śpiewa piosenki i świeci mu się serduszko więc wpatruje się w niego jak zaczarowany:)
Teraz jesteśmy u mojej siostry i zostajemy do soboty- niech się ciocia małym nacieszy :P:P:P
Solange piękny kwiatek, ja ostatnio złapałam zajawkę na storczyki i jestem na etapie doprowadzania do stanu ponownego kwitnienia, bo za pierwszym razem miał 24 kwiatki, ale już przekwitł:(

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie - nadmanganian jest też na potówki? Bo w zagięciach łokci i na szyjce pod bródką Ulci się robią, połączone chyba z lekkim odparzeniem w tych miejscach (czerwone). Czy darować sobie ten nadmanganian? W aptece znalazłam tylko taki w tabletkach, czyli jak coś to je rozkruszać i kilka ziarenek na wanienkę?

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Wiedziałam, że o coś jeszcze miałam zapytać i sobie przypomniałam ::): Czy używa któraś aspiratora do nosa takiego z rurką, co się ciągnie ustami? Bo Uli dość często muszę oczyszczać nosek, a gruszka nie zawsze ma wystarczający "ciąg" i zastanawiam się czy nie kupić tego z rurką.

To ja zmykam na dziś. Do jutra. Życzę miłego dzionka wszystkim.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

solange63
oglaszam konkurs kwiatkowy, zwyciezca otrzyma sto wirtualnych buziakow :D
]

no to się spóźniłam na 100 buziaków (:

asiula84
jak Janek miał 3 tyg był lekko przeziębiony i położna jak i pediatra radziły by kupic tą rurkę jeśli nosek będzie się zapychał, uważały że taki aspiratora do nosa jest dobry. Jednak nie kupiłam, bo nie był nam wówczas potrzebny.

mamma Laura prześliczna, gratulacje!!

byłam dziś z Jankiem u rehabilitantki, powiedziała,że mały wykonuje prawie wszystkie ćwiczenia prawidłowo i że jest wszystko ok. ale nadal mamy ćwiczyć i uczyć go chwytania zabawek, koncentracji oko- ręka...

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Asiula ja mam taki z rurka i ciag ma na pewno lepszy niz zwykla gruszka. My (odpukac) nie mielismy problemu z katarem, jedynie czasem jakas sucha koza sie przypaleta :Oczko: wtedy robie masaz kolo noska (siostra mnie nauczyla) i wszystkie gluty ladnie, same wyjezdzaja :D

Justyna odnosze wrazanie, ze pani rehabilitantka jest bardzo wymagajaca. Noemi jest starsza od Janka o pol miesiaca i nie potrafi dobrze chwytac. Woli sie turlac po podlodze, ja mysle, ze chwytanie dojdzie z czasem. Teraz nabiera wprawy w przekrecaniu sie i najbezpieczniejsze miejsce dla niej to podloga (chociaz i tak pare razy spadla z koca na podloge i byl ryk)

Odnośnik do komentarza

solange63

Justyna odnosze wrazanie, ze pani rehabilitantka jest bardzo wymagajaca. Noemi jest starsza od Janka o pol miesiaca i nie potrafi dobrze chwytac. Woli sie turlac po podlodze, ja mysle, ze chwytanie dojdzie z czasem. Teraz nabiera wprawy w przekrecaniu sie i najbezpieczniejsze miejsce dla niej to podloga (chociaz i tak pare razy spadla z koca na podloge i byl ryk)

też mam takie wrażenie (ze jest wymagająca) ale ćwiczenia i wizyty u rehabilitantki nie zaszkodzą, więc nadal będę do niej jeździć.
przeciez każdy maluch rozwija się w swoim tempie, co widać nawet tu u "naszych" maluchów.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pewnie, ze nie zaszkodza, a wrecz przeciwnie, moga byc swietna zabawa ::): Tylko gdyby brac tak doslownie i podrecznikowo co dziecko powinno umiec w danym wieku, to chyba polowa naszych lutowych szkrabow musialaby miec terapie :Szok:

Odnośnik do komentarza

asiula84
Wiedziałam, że o coś jeszcze miałam zapytać i sobie przypomniałam ::): Czy używa któraś aspiratora do nosa takiego z rurką, co się ciągnie ustami? Bo Uli dość często muszę oczyszczać nosek, a gruszka nie zawsze ma wystarczający "ciąg" i zastanawiam się czy nie kupić tego z rurką.

To ja zmykam na dziś. Do jutra. Życzę miłego dzionka wszystkim.

Ja uzywam i jestem z tego zadowolona. Nawet jak Maja nie ma kataru, to baby z nosa tez wyciagne :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Asiula na potówki pomaga na trądzik noworotkowy też pomógł :) jak masz a tabletkach to musisz rozkruszyć i wsypać tyle, żeby woda była różowa nie fioletowa :)
Aspirator mam i super sprawa jak dla mnie. Mai jak szło mleko nosem to świetnie wyciągał, teraz babochy wyciągam hehe
Justynka pewnie, że ćwiczenia nie zaszkodzą :) zawsze to jakieś usprawnianie dziecka. Ja to mówię do męża, że Mai to na bank zwolnienia na w-f trzeba będzie pisać :( taki z niej lenisław. Chociaż dziś ładnie ćwiczy i przekręca się na brzuszek, chyba jednak czasami trzeba pokazać. Ta ręka jej przeszkadza hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/961ldf9h3yfmwkek.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Alez ja jestem madra :Oczko: Pewnie ktos juz to praktykowal przede mna, ale ze swojego odkrycia jestem dumna. Wlasnie ugotowalam Emi ziemniaka na parze w sterylizatorze mikrofalowym do butelek :D Kurcze, chyba dla mnie i meza tez bede tak robic. wielki ziemnior gotowy w 5 minut :D

Ostatnio czytalam o mikrofalowkach, ktore maja funkcje gotowania na parze, ze to zdrowo i szybko, ale one sa drogie jak smoki. A tu prosze, zwykla mikrofala, sterylizator za 180 koron i obiad gotowy :D

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Asiunia jeszcze nie podawalam. Emi spi i jak sie obudzi mam zamiar jej dac. Z jednego ziemniaka mam 5 porcji. Wkladalam po 1 lyzce do pojemnika. wyszlo strasznie geste, wiec zeby podgrzac bede wlewac troche wrzatku do tego. Zrobi sie wiecej jedzonka i przy okazji Emi bedzie sie lepiej lykac.

Odnośnik do komentarza

asiula84
A będąc u teściów z Ulą wkurzyłam się, bo jak jechaliśmy do nich z moimi rodzicami to już w samochodzie przysnęła (ale oczywiście gdy wysiadaliśmy to się przebudziła) i gdy dotarliśmy to chciałam ją jak najszybciej w wózeczku zainstalować do spania i mówiłam, że ona zmęczona i spać musi. A tu oczywiście zabawianki, zagadywanki, szwagierka koniecznie na ręce musiała ją wziąć... i dziwią się czemu ona marudna... ale matki to nikt nie posłuchał, że teraz to ona spać musi... :/

Skądś to znam. Ostatnio spotkałam teściów w mieście i mówię do teścia, żeby nie pchał głowy do wózka, bo Mały przysypia, a mocno zmęczony jest. No to oczywiście musiał łeb wetknąć, bo jak inaczej. A jak mu powiedziałam, że teraz jak się rozbudził, to będzie płakał, to mi powiedział, że dobrze, bo przecież jak dzieci płaczą to są zdrowsze. :36_11_13: W niedzielę wpadliśmy do nich na chwilę, to wtykał mu do rączek kwiatki doniczkowe:Histeria:
Aż się boję co to będzie, jak będę musiała wrócić do pracy a Radek będzie u nich.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Kathi wszystkiego najlepsiejszego dla Wiki ;) I obyś się szybko wyleczyła z tej alergii!
Solange, cała rodzinka bardzo fajna, psisko i kwiatek też. Emi w kapelusiku wygląda jak mała dama. No i jaki z niej smakosz ziemniaczków :D
Pretko śliczne masz dzieciaczki!
Asiula używam do noska marimera i jestem zadowolona. Dobry i na katarek i na zwykłe glutki ;)

Jutro się szczepimy. Mam nadzieję, że będzie gładko, jak poprzednim razem. I w końcu zważę Małego na porządnej wadze.
U nas dzisiaj spory sukcesik. Radek kulnął się na brzusio tak całkiem sam. Trochę mu zajęło, zanim wykombinował co z rączką zrobić, ale dał radę. Tylko tak się przy tym zmęczył, że zarył noskiem, bo już głowy nie miał siły podnieść :D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Nulka

Solange, cała rodzinka bardzo fajna, psisko i kwiatek też. Emi w kapelusiku wygląda jak mała dama. No i jaki z niej smakosz ziemniaczków :D

Pewnie, ze smakosz. W koncu rodzice rodowici Wielkopolanie, to pyry musza byc :Oczko: a jak podrosnie to bedzie zajadac pyry z gzikiem :D

Gratulacje dla Radzia z okazji "turlanych" sukcesow :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Monik
hehe, mój Kondziu urodzony w Poznaniu, więc z pyrami problemów i ja nie przewiduję :)

Solange, ta pyra widać zasmakowała Emi! a co zrobiłaś z tym ziemniakiem, że on taki papkowaty bardziej???

aaa już doczytałam, wrzątek dodałaś :) to chyba dobry pomysł, bo łatwiej będzie się przełykało. Ale fajnie Noemi wierzgała nogami przy tym jedzeniu hehe ;)

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...