Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Kurde mojemu młodemu coś się poprzestawiało! Od 3 dni budzi mi się o 5 rano i cały w skowronkach, wyspany domaga sie naszego towarzystwa.... masakra, żeby tak jeszcze zasnął po tych harcach, ale nie, gnida mała dopiero teraz zrobił się zmęczony echhh.
W ogóle to mam spuchniętą wargę i wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie po tym jak mi mały wczoraj z bańki zasunął podczas wygłupów przed lustrem hehe i tak go kocham :36_3_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

hehe, znam to. Moja mloda 3 dni temu rozpracowala karuzele i teraz potrafi ja wlaczyc nie tylko nozka, ale i raczka. Dzien zaczyna sie okolo 5.00 wlaczeniem karuzeli i spiewaniem do niej. Lezy tak z 20 minut, pozniej jest glodna, dostaje flache, wedruje do lozeczka i znowu sobie cwaniara karuzele wlacza. W ten sposob mam godzine przerwy w spaniu :D
Ja spuchnieta nie jestem, za to podrapana. Malutka ma laskotki na brzuchu i doslownie kwiczy ze smiechu jak ja tam caluje, ale ostatnio broni sie rekami i nogami i mam slady na twarzy jak po kotku :D Tatuskowi wlozyla palec do oka i krwiak mu sie zrobil, ale juz schodzi :smile:

Dobrze, ze nas tak urzadza, a nie siebie :D

Odnośnik do komentarza

Mój na żadne buziaki brzuszkowe nie reaguje, nawet nie drgnie tylko ma taka minę jakby chciał powiedzieć "co ty robisz matka pogięło cię?" :) Mojego najbardziej rozśmiesza jak mu zadek tak delikatnie podrzucam do góry, wtedy kwiczy i śmieje się ale jeszcze nie umie śmiać się na głos :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Moja Mała przez te upały zrobiła się strasznie marudna, cały dotychczasowy rytm dnia i nocy się zaburzył. Też mieszkamy na poddaszu i wczoraj rekord - po południu było 29stopni!!! Nie dało się tam wejść. Także przeniosłam się z niunią na dół - mata, wózek - wszytko, tylko tam z kolei wszędobylski kot panuję i muszę mięć oczy dookoła głowy - przyzwyczajam się, bo jak Polka zacznie chodzić, to też tak będzie. Dziś za to jestem zadowolona, bo jest chłodniej i nie było problemu z jedzeniem - oby jak najdłużej:)))

Co do masażu - to racja - jak dziecko leży na plecach, to zgodnie ze wskazówkami zegara, ale jak leży na brzuszku to masujemy plecki odwrotnie do ruchu wskazówek zegara.

Co do zdjęć i filmików, to rewelacja!!! Wszystkie dzieciątka cudne!
Agnieszkaa czekałam aż zamieścisz fotki z sesji i się nie zawiodłam - naprawdę piękne!! A włosy Twojej córki, aż nie mogę uwierzyć, że taki bobas ma ich tyle!!! Moja urodziła się bardzo "kudłata" i wszyscy w rodzinie są pod wrażeniem, ale co by było, jakby zobaczyli Twoją? :)))

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

witam!
co do wczorajszego mojego pytania" czy dziecko 3 mc podnosi , chwyta zabawki unoszone nad nim"
dziś byłam u lekarki na szczepieniu i powiedziała,że na to ma jeszcze czas aby się nauczyć. 3 mc maluch nie musi jeszcze tego robić, ale skoro rehabilitantka zaleciła ćwiczenia, to mam je wykonywać bo na pewno nie zaszkodzą, a zmobilizują małego do "pracy"

Widocznie trafiłam na wymagającą rehabilitantkę.

Dziękuję, też Wam za odpowiedz na moje pytanie, troszkę się uspokoiłam.
i wierze że maja 'gapcia" niebawem i tego się nauczy!!!

Odnośnik do komentarza

jomira i solange nie pomylilam sie z tym masazem :) tzn w tamtym tyg jesli dobrze pamietam byla w programie porannym matka malutkiej dziewczynki i pediatra i to wlasnie ta lekarka pokazywala te techniki :) nawet sie dziwilam ze w przeciwna strone ale w sumie moze ta druga reka ktora wykonuje tez ruch z prawego zebra w dol do lewej nozki dziecka cos daje dodatkowo :) albo sie babce pomerdalo (choc nie sadze:P)

u mnie Wiki spi 2h :) pewnie niedlugo sie obudzi a Kinge zaraz ide ululac :) jesli sie da

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

z tego co kojarze to na plesniawki stosuje sie nystatyne. kuracja musi odbywac sie rownoczesnie u matki i dziecka (jesli karmisz piersia). bylas z tym u lekarza? on przepisze srodki dla Ciebie i malej.

Odnośnik do komentarza

tatiana sliczne malenstwo :) a co do plesniawek to ja proponuje namoczyc pieluszke np tetrowa siusiami twojej dzidzi i powycierac delikatnie te plesniawki po kilku dniach przejdzie, wiem ze troche to dziwna metoda, stara jak swiat ale lepsza niz dawac dziecku jakies leki ... ja tak zrobilam bo myslalam ze mala miala plesniawki a nie byly, poczatkowo dziwnie sie czulam no ale szczerze to przeciez nic zlego :) najtaniej i najzdrowiej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Kathi czy najzdrowiej to nie wiem. w moczu znajduja sie produkty, ktore z jakis wzgledow z organizmu zostaly wydalone i nie powinny tam wracac. Wypilabys szklaneczke swojego moczu, albo possala namoczona pieluszke? wiem, ze sa zwolennicy urynoterapii, ja z pewnoscia do nich nie naleze.
To prawda, ze kiedys stosowano te metode, ale medycyna sie rozwija i nie trzeba fundowac swojemu dziecku takich zabiegow, sa skuteczniejsze srodki.

Odnośnik do komentarza

solange a ja jestem przeciwnego zdania, ja osobiscie bylam tak przez moja mame leczona i zadnych sepcyfikow mi nie dawala (prawda ze medycyna idzie do przedu, ale nie ma zadnych srodkow medycznych ktore nie wplywaja na organizm) a po co sie bawic w chemie ... moim zdaniem mimo to lepiej dac dziecku namoczona delikatnie moczem pieluszke, mi tak robila mama i nie widac by mi cos doskwieralo albo zeby bylo cos nie tak ... wezmy pod uwage fakt ze teraz do kazdej sytuacji wymagajacej leczenia (nie mowie o chorobach) stosujemy srodki medyczne, typu leki a mozemy skorzystac z natury i tez wyleczyc szczegolnie plesniawki to po co faszerowac dziecko chemia dodatkowa? tylko ze nam jest glupio dziecku dac zmoczona moczem pieluszke?? jak dla mnie to lepsze rozwiazanie nic chemia

sorka za chaotycznosc :D Kinga nie chce spac, wrzeszczy w lozeczku ehh ... a Wiki przespala 3h :P i nadal spi

mysle sobie ze gdy mozemy uniknac lekow w takich przepadkach to warto skorzystac z rownie skutecznych a moim zdaniem duzo lepszej metody niz masci, kropelki i inne wynalazki, zreszta dziecko w swoim zyciu zdarzy sie nabrac jeszcze leki

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

aa i pomijam ze tak malego dziecka mocz jest lepszy od doroslego choc powiem ze jest bardzo duzo ludzi ktorzy stosuja wlasnie metode naturalna w leczeniu polegajaca na piciu moczu ... wiem brzmi to ochydnie :D dla mnie tez ale dziala na wiele schorzen, m.in. ponoc atopowe zapalenie skory czy tradzik i wiele wiele innych ... czy to pomaga w 100% nie wypowiem sie bo nie stosowalam, ale na plesniawki pomaga, problem jest tylko czy mama jest w stanie to zrobic czy nie :) mi przyszlo to z wielkim trudem, ale zrobilam :)

przykladowa strona o tym
ZB 3 (57)/94 - MEDYCYNA NATURALNA

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u nas weekend pracowity, że nie nadążam czytać co piszecie, a co dopiero coś sama naskrobać...:) Za miesiąc chrzciny Julcia, więc dużo mam teraz pracy z dograniem tego wszystkiego, bo liczną rodzinkę mamy, więc i spora imprezka nam się szykuje. Na razie przyszedł nam projekt zaproszeń do zaakceptowania- napiszcie co myślicie :D
Joasia dołącz nas do suwaczków- prosimy :36_1_67:
Julianek- 01.02.2011- poród siłami natury- g.20.30- 2750g- 50cm
agnieszkaa Zosia ma niewiarygodną fryzurkę, Julkowi takie włosy to chyba do 5 urodzin nie urosną :D
justyna mój mały też na razie trzyma zabawkę tylko podaną, wydaję mi się, że jeszcze celowości w jego ruchach łapkami nie ma- ale pani doktor każe się nie martwić, tak jak dziewczyny piszą każda dzidzia musi mieć swój indywidualny czas na rozwój, a my jako mamusie możemy tylko pomagać:)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Nie przesadzalabym z tym wplywem na organizm. Od tygodniowej kuracji dziecku sie nic nie stanie, nie zawazy to na rozwoju, zdrowiu w przyszlosci, czy poziomie inteligencji. Jesliby lykac leki co chwile to owszem, ale nie w takim przypadku.

Sposoby babuni sa dobre, ale nie zawsze. Natura nie potrafi sobie ze wszystkim sama poradzic, dlatego istnieje nauka zwana medycyna. Mocz byl stosowany kiedys bo byl powszechnie dostepny i darmowy, nie ma cudownych, leczniczych wlasciwosci, chodzi jedynie o jego odczyn. W naturze istnieja inne srodki o takim samym Ph. Wiekszosc wod butelkowych jest gazowana kwasem i wole wydac 2 zl na pollitrowa butelke niz wkladac dziecku mocz do ust, ale kazdy robi jak uwaza.

Odnośnik do komentarza

Witam, Tośko przechodzi (chyba) kolejny skok rozwojowy (albo zęby). Stał się niesamowicie marudny, śpi wyłącznie przy piersi i jednorazowo nie dłużej niż 30 minut.
Ni wyrabiam na zakrętach i tyle.
Jeszcze wczoraj zrobiłam sobie wycieczkę do ZUSu, nie dość że musiałam czekać na wyświetlenie numerka dobre pół godziny to jeszcze nic nie załatwiłam, myślałam że mnie tam zakur... na miejscu :lup:

Odnośnik do komentarza

krolowa zaproszenie sliczne :)

solange ja pisze o plesniawkach :) wiadomo ze od takiej ilosci leku tragedii nie bedzie :) ale mysle ze w tej sytuacji babcina metoda jest skuteczna i napewno lepsza niz leki, takie jest moje zdanie :) ale szanuje rowniez Twoje :) prawda jest taka ze kazda z nas ma pewne poglady i dla kazdej z nas sa pewne rzeczy mozliwe do zrobienia a dla innych nie :) dla mnie ta "moczowa metoda" nie jest tragedia wiec wole ja zastosowac anizeli leki a no i nie kaze podawac dziecku do wypicia buteleczki moczu tylko zwilzona pieluche tetrowa a to mysle ze ogromna roznica :) hmmmm chyba sama osobiscie bym nie podala dziecku moczu do wypicia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

A no i stałam się już kaleką na maksa, nie dość że noga unieruchomiona to teraz ręce mi drętwieją i tracę w nich czucie. Zażywam magnez ale to chyba raczej wina kręgosłupa w odcinku szyjnym.

Acha masaż brzuszka tylko zgodnie ze wskazówkami zegara, albo jak to woli z naturalnym ruchem perystaltycznym jelita grubego.

Odnośnik do komentarza

mafinka Wiktoria tez takie miewa, moze to co kiedys wspominala bodajze Jomira tzn te skoki rozwojowe i moze wszedl w tydzien pochmurny :) a zabki to mozliwe by juz wychodzily?? ja przy Kindze widzialam wychodzace zeby (szczegolnie patrzac na zachowanie jej) od 3miesiaca jej zycia a I wyszedl strasznie pozno bo dopiero 27grudnia, wiec miala wtedy skonczone 9 miesiecy :) czyli wyzynal sie zab jakies 6 miesiecy :D

dzieci tez miewaja lepsze czy gorsze dni, a ze rodzicow wtedy troche pomecza to inna bajka :)

a co do masazu brzuszka :) raz jeszcze powtarzam, ze tak mowila i pokazywala Pani pediatra w programie sniadaniowym :) az postaram sie poszukac tego by nie byc goloslowna :) ale tez mi sie wydaje ze powinno byc od gory w dol i zgodnie ze wskazowkami zegara, jak znajde to wkleje linka :)

wspolczuje Ci ze spaniem synka, u mojej chyba dzis dobry dzien bo konczy juz 4h spania :) a Kinga w koncu zasnela po godzinnym spiewania, skakaniu, tanczeniu w lozeczku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Kathi przepraszam, ale dawno takich bzdur nie czytalam:

"Urynoterapię stosuje się z powodzeniem między innymi w następujących przypadkach: rak, białaczka, AIDS...Dzięki posiadanym właściwościom uryna uzupełnia niedobory powstałe w organizmie i przywraca zdrowie. Dlatego jest to jeden lek na wszystkie choroby. Czas trwania leczenia zależy od przypadku: w chorobach ostrych wynosi on zwykle kilka dni, a w przewlekłych - przeciętnie od trzech do dziewięciu miesięcy."

Pokaz mi choc jedna osobe, ktora dzieki urynoterapii wyleczyla sie z AIDS lub bialaczki, gdyby to bylo tak proste to nie mielibysmy dzis milionow chorych na calym swiecie.

"Posłuchaj Bogini, co Ci powiem: woda Śiwy (uryna) jest wspaniałym środkiem oczyszczającym - usuwa ona wszelkie nieczystości z organizmu. To prawdziwy nektar, który wytwarza same ciało. Dzięki stałemu i regularnemu przyjmowaniu wody Śiwy zarówno mężczyzna, jak i kobieta, odzyskują potencję seksualną..."- super, chyba wyprobuje, swieta ksiega i hinduska bogini przekonala mnie do picia moczu :hahaha:

"Materiał Miłosza Woźniaka zawiera nigdy dotąd w Polsce nie drukowane fragmenty hinduskich ksiąg świętych dotyczące leczenia moczem"- ja jednak mysle, ze przez te pareset lat ludzie troche zmadrzeli.

Dobra, zeby nie bylo, ze sie znowu czepiam- jak ktos w to wierzy to niech sobie pije nawet 5 litrow moczu dziennie- na zdrowie!

Moze jak Mafinka wpadnie to poda tytuly pism naukowych, w ktorych opisuje sie cudowne, lecznicze wlasciwosci moczu, a wtedy ja, niewierna, przeprosze wszystkich, ktorzy w to wierza i praktykuja.

Odnośnik do komentarza

solange63

Moze jak Mafinka wpadnie to poda tytuly pism naukowych, w ktorych opisuje sie cudowne, lecznicze wlasciwosci moczu, a wtedy ja, niewierna, przeprosze wszystkich, ktorzy w to wierza i praktykuja.

Szczerze nie wierzę w coś takiego, poza tym jakbym spytała małżonka to by mnie chyba śmiechem zabił :Oczko:

Odnośnik do komentarza

solange!!!!! jak mam Ci powiedziec czy napisac ze ja mowie jedynie o PLESNIAWKACH!!!!!!!! Matko nie pisze ani o Aids ani o innych tego typu ciezkich chorobach tylko zwyklych PLESNIAWKACH!!! I rowniez gdybys mnie dobrze czytala bys widziala, ze napisalam ze mocz skuteczny jest w plesniawkach i to moge potwierdzic a inne cuda niewida nie, ehhh juz nie wiem jak ci to napisac ... hmm ok inaczej Nie wierze w te historie cos wkleila tylko w dzialanie na plesniawki, teraz jest ok???
zreszta mam wrazenie ze ta rozmowa zmierza w dziwnym kierunku i chyba srednio milo sie robi, przynajmniej ja tak odczuwam wiec moze lepiej zakonczmy ta rozmowe i niech kazdy stosuje to co jemu pasuje czy lek czy inne sposoby, wazne by pomoglo

mafinkaa jak noga? (dobrze kojarze ze mialas uraz nogi?:) ) nie wiem czy znowu nie powiem cos nieodpowiedniego ale tak mysle, ze moze kiedy nasze dzieciaczki sa marudne to moze pomocny bedzie masaz rozluzniajacy i odprezajacy? Moze to jakos odprezy maluszka i bedzie lepiej spal? Musze sprawdzic ten sposob na marudne dni Wiktorii

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Kathi nie chce sie z Toba klocic, oczywiscie kazdy rodzic wie, co jest najlepsze dla jego dziecka, tylko chyba wybralas niefortunny link. o plesniawkach bylo tam niewiele, za to o tym, ze mocz jest lekiem na cale zlo swiata- owszem. Jesli odebralas to jako zarzut do Twojej osoby to przepraszam. Po prostu nie moglam sie powstrzymac, zeby nie skomentowac tresci linku.

A swoja droga, to dziekuje bardzo, bo dawno sie tak nie usmialam ::):

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...