Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

witaminko ja właśnie też, dlatego zastanawiam się czy to może się już coś zaczyna. Moja przyjaciółka mi teraz napisała smsa że ona też miała najpierw biegunkę a potem zaczęły się skurcze. Ja na razie tylko ciągle biegam do kibelka, skurczy na razie brak. Tylko tyłek obolały :/
Na pewno nic nie zjadłam co by mi mogło zaszkodzić.
Wiem że to może trwać dość długo, ale kazałam wziąść M na dzisiaj wolne w razie czego (on pracuje na noc) i będę też spokojniejsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Didianko, śliczna córeczka :)

Karim mnie dzisiaj tak przeczyściło że szok. Oczy z orbit mi wychodziły ze zdziwienia, bo zazwyczaj podobnie jak u Ciebie bylo na odwrót. Póki co przeszło.:36_19_2:

Byłam dzisiaj na "naradzie" u mojej sąsiadeczki, młodej mamuśki i radzi mi zacząć chodzić po schodach. Za dużego pola do popisu to nie mam, bo mieszkam na parterze a nade mną 3 pięterka. Jakoś do tej pory nie brałam alternatywnych metod pod uwagę, bo po prostu w nie nie wierzę, i też ze względu na tą bolącą nogę, no ale może rzeczywiście coś w tym jest!? Mój mąż się śmieje, że tonący brzytwy się chwyta...a ja już nie mam siły dźwigać mojego brzucha wielkiego..

Pretko, im więcej rozpakowanych mamusiek, tym Twój suwaczek bardziej widoczny :Oczko:

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Piszecie o lewatywach. Z tego co wiem, to już nie zmusza się kobiet do lewatywy, raczej pozostawia się to do wyboru rodzącej. W szpitalu w którym mam zamiar urodzić, można poprosić o lewatywę, i mam zamiar z tego skorzystać, bo krępuje mnie wizja, nazwijmy to " wydalania kleksów" podczas parcia :Oczko:

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłam od fryzjera i w końcu wyglądam jak człowiek! :) Tak sobie myślę, że później nieprędko mi się taka okazja może przydarzyć.

Mafinko, miło Cię widzieć z powrotem!! :) Fajnie, że w końcu jesteście w domciu.

Didanko, przesłodki bobasek z Joasi!

Monik z tymi schodami to niby nie głupie: jak nie urodzisz to może chociaż rozchodzisz nogę??:hahaha: Ale rzeczywiście, po suwaczku widać, że Synuś w brzuszku czuje się świetnie i ani myśli wychodzić.

Mnie jakiś czas temu przeczyściło i to porządnie, też niby bez powodu ale nic się nie rozkręciło. Chociaż też się bałam, że może to zapowiedź porodu.
Póki co, biorąc pod uwagę piękną prostą linię zamiast skurczów na ktg uznałam, że mogę śmiało powalczyć o ostanie lutowe miejsce :36_1_21: A co!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

No ja w kibelku byłam ostatnio jakieś 40 min temu, do tego co jakiś czas bolał mnie brzuch i krzyża. Poszłam się wykąpać i teraz wyszłam. Bóle minęły tylko mały się tak wierci, że brzuch przybiera strasznie dziwne kształty i jeszcze teraz ma do tego czkawkę :)
Już myślałam że to już, no ale chyba trzeba będzie jeszcze poczekać.
A taką miałam nadzieję :oczko:

Mafinka wreszcie cię wypuścili :)

Monik może jutro razem będziemy na porodówkach :)
Moja lekarka ma jutro dyżur dobowy więc młody mógłby się skupić i wyskoczyć :oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Nulko, mój suwaczek zaczyna mnie delikatnie irytować :Oczko:
może i mojemu chłopczykowi w brzuchu dobrze, ale mi powoli zaczyna za bardzo ten brzuch ciążyć, stąd zniecierpliwienie.

A tak poważnie, to zaczynam myśleć o tym, czy aby moja szyjka w ogóle przygotowuje się porodu. Strasznie nie chciałabym mieć wywoływanego, ale jeżeli nic się nie ruszy w temacie do przyszłego tygodnia to różnie może być :( w piątek lekarz, więc zobaczymy co i jak.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mafinko :)

Monik
masz rację, suwaczek widać i wreszcie też mogę dodać drugi dla córci :) Z tymi schodami to niezły pomysł choć Tobie może być ciężko. Znam lepszy i skuteczniejszy.... masaż sutków. Spróbuj ja wiem po sobie, że jest skuteczny :36_2_25:

Pospałam 2h, dawno tyle nie spałam co dziś :)

Coś czuję, że jak się wypakujemy to w kilka na raz bo widzę, że kandydatek z objawami rychłego porodu nie brakuje hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

W moim bloku rozpoczął się codzienny rytuał powrotów do domu.
Jak sąsiedzi zjedzą obiad i legną przed telewizorami to biorę psa i idę na górę..:hahaha:
ojjj, gdzie się podziało moje rozsądne myślenie. Ostatecznie potraktuje to jako gimnastykę :lup:

Nulko, ja mam 11 kg do przodu, i mam wrażenie że wszystko poszło w brzuch. Już mój mąż mówi że wyglądam jak muminek. A ja tak bardzo nie lubię tej bajki.. :/

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Ojj ale zrządzenie losu
Wy chcecie wywołać poród a ja muszę za wszelką cenę jeszcze 6 dni wytrzymać w dwu paku.

Powiem tak że dzisiaj zakładam ostatnią partię globulek.
Z zatok nic mi już nie leci, a biorę leki rozkurczowe i antybiotyk więc chyba się oczyściły. Więc wszystko wskazuje że zdrowieję. Ucho jeszcze czerwone ale ból zniknął.

Mafinko witamy

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Pretko, i taką ewentualność biorę pod uwagę.... Moja szwagierka mieszka na 4tym piętrze bez windy. Siłą rzeczy pokonywała te schody a i tak przenosiła ciążę. Ale co tam, spróbować trzeba. :Oczko:

Witaminko, w moim przypadku tonący brzytwy się chwyta :Oczko:
wychodzi na to, że leczenie idzie w dobrym kierunku. Tak trzymaj!

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik zamiast biegania po schodach polecam masaz sutkow i sex- przyjemniejsze i dzialanie udowodnione naukowo :D chociaz powiem wam, ze przed przyjazdem rodzicow solidnie sprzatalam i robilam milion rzeczy, moze to tez sie przyczynilo do mojego rozpakowania.

Odnośnik do komentarza

Ło matko i córko!! kobiety zapomniałam co to schody. Mieszkam na parterze. We wszelkich centrach korzystam z ruchomych..no więc na samą górę (znaczy się 3 piętro) dotarłam 3 razy :Oczko:
psu się spodobało za 1 razem, za drugim razem przystanęła na chwilę, ale poleciała za mną, a za trzecim podejściem stanęła i zaczęła szczekać. Myślała, że na spacer idziemy a nie jakieś bieganie po schodach.
W efekcie, na spacer chwilowo nie mam siły. Przez tą nogę to łatwiej mi się wchodzi niż schodzi. :Padnięty:

Dzwoniłam do żony kuzyna, która jest pigułą. Śmiała się i powiedziała, żeby dać czas naturze..jest mamuśką 3 chłopaków i pewnie wie co mówi. Ale co ja mogę, że już nie mogę..

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Monik hehhe wiem co czujesz. Jak miałam wynieść pranie na strych na 4 piętro to myślałam że płuca wypluję z zadyszki.

Teraz się tam nie zapuszczam by czegoś nie wywołać.

Wcześniej wbiegałam na jednym tchu.

To dziecko zdecyduje kiedy wyjdzie, może zrób z dzieckiem poważną rozmowę do brzucha. Wkońcu jesteś matką i ma się Ciebie słuchać :) hhehehe

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...