Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Amelko uwierz mi nie będziesz jedyną która będzie bez męża. Będą samotne mamy w ciąży będą i takie które przyjdą z mamą/siostrą/koleżanką.

Najgorzej czują się te które nie mają partnerów lub te których partnerowie olewają szkołę rodzenia. Ja bym wolała by męża teraz przy mnie nie było a nie jak już maleństwo się urodzi. Życie dorosłe nie jest takie łatwe i nie mamy wszystkiego tego co byśmy chcieli mieć.

Trzymam kciuki, może lepiej że na początku go nie będzie, niech się zjawi na zajęciach praktycznych bo na początku to sama teoria

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Amelko, Witaj w klubie! Moj maz w poniedzialek na 3 tygodnie wyjezdza, wiec tez bede samotna matka przez ten czas. Szkoly rodzenia co prawda w planach nie mamy, ale za to padajacy snieg, ktory trzeba bedzie usuwac ...

Nulko - Z czytaniem to jest tak, ze pierwszy tekst czytaja dwa razy i jest to tekst, z ktorego mamy wylowic odpowiedzi na 10 pytan. Drugi natomiast jest dyktandem, z ktorego trzeba wychwycic slowa. Czytaja po dwa razy, bo inaczej by sie nie dalo zrobic wszytskiego. Teksty sa dlugie ca. 2-3 strony. Pytan 10, a wyrazow i wyrazen do uzupelnienia 30. Tempo czytania normalne, bez pauz.

Co do tematow na ustny, sa niby doprecyzowane, ale jak!
np. Media a identyfikacja: Znaczenie mediow dla identyfikacji historycznej: presje partyjne, przynaleznosc do grup, wybor mediow.
Identyfikacja telewizyjna: marzenia o byciu slawnym, reality-show, talent-show.
Internet a identywikacja: wirtualna identyfikacja, falszywa identyfikacja, sieci spolecznosciowe i profesjonalne, randki, chat, dating, blog, chat.
Uzaleznienia od internetu.

Temat o kampaniach reklamowych i branding bardziej, ale jak tak przelecialam przez ich sugestie, to wynika, ze trzeba duzo przed telewizorem siedziec, by sprostac.
jednakze w tym zakresie przygotowuje sie po prostu na podstawie dwoch marek, ktore budowalam w Polsce od podstaw. Mam sporo materialow, wiec moja prezentacja nie bedzie tez nudna.

Najgorsze sa te prawa czlowieka: ale przy pomocy kolezanki stwierdzilam, ze skupie sie tylko na jednym aspekcie: "prawa czlowieka jako przejaw zachdoniej kultury imperialistycznej" i omowie go na podstawie obozu w Guantemano - gdzie Amerykanie torturowali Talibow.

Najgorzej z pierwszym: bo na facebooki itd. rzuca sie wszyscy. W politycznym nie chce mi sie grzebac. Tele-show nie ogladam. Mysle, ze pogrzebie chyba w uzaleznieniach.

Przygotowac sie trzeba ze wszytskich tematow, a losuje sie tylko jeden.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Solange- Wszystkiego NAJlepszego z okazji urodzin!!! !100 lat!

Amelko- z tą szkołą rodzenia...ja akurat jestem już przy końcu zajęć, bo zostały 2 spotkania, z czego ostatnie mam 18 grudnia, ale wiesz mi, że zdarzały się bardzo często sytuacje w których Panie przychodziły same, i to pomimo faktu, że to soboty. Jak mam być szczera....to jak dla mnie szkoła rodzenia to takie małe naciągactwo, ale z racji tego, że przede mną pierwszy poród, to chciałam się dowiedzieć co i jak, zwłaszcza, że szkoła do ktorej uczęszczamy jest szkołą przyszpitalna prowadzoną przez lekarzy i położne ze szpitala w którym chcę rodzić. U nas jest tak, że pierwsza godzina to są ćwiczenia dla mam, a druga to wykład. I jak już zdarzała się potrzeba udziału Panów, to zazwyczaj przy jakimś ćwiczeniu, bo oni jakoś nie mają ochoty na rozciaganie..:) Także nie przejmuj się niczym, przyjście samemu na zajęcia to nic takiego, i nie zdziwiłabym się gdybys nie była jedynym przypadkiem :)

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Monik

Mafinko, przede wszystkim się nie denerwuj, gdyby było coś nie tak, lekarz na pewno by Ci o tym powiedział, a skoro nic nie powiedział to znaczy że jest wszystko w porządku. Dzidzia dzidzi też nie równa. Ostatnie USG miałam 16 listopada podczas wizyty.
Czy te wymiary powinnam mieć gdzieś zapisane? wiesz co, lekarz powiedział, że nie ma zastrzeżeń, wszystko jest w porządku to ja już tez nie dopytywałam, bo nie było o co. Ale jak pójdę 10ego grudnia to wypytam o szczegóły i dam Ci znać. W kartę patrzę za tymi wymiarami, ale tu to grafologa trzeba....

Monik ja to jestem z tych, że jak nie ma problemu to same sobie go stworzą. Od początku jest to ciąża z mega przebojami, więc stres jest. Tym bardziej, że starszy synek przez całą ciąże miał idealne wymiary, wszystko dokładnie z datą OM. Poza tym przy porządkowaniu biblioteki trafiłam na studenckie skrypty mojego M. z ginekologii i położnictwa, no i wyobraźnia zaczęła pracować.

Odnośnik do komentarza

Karim

Ogólnie porodu na dzień dzisiejszy nei boję. Boję się tylko że wyjdą mi jeszcze gorsze hemoroidy :/ To jest na razie moje największe zmartwienie...

Karim jak będziesz u lekarki to porozmawiaj z nią na temat Diosminexu, biorę go już 3 tydzień i powiem, że różnica jest nieziemska. Nawet wchłonął mi się ten hemoroid który był nacinany. W poniedziałek mam zamiar podejść na chirurgię i pokazać efekt leczenia, bo jak na moje oko nie potrzebuję operacji.

Odnośnik do komentarza

Asiunia25lat
Solange ja Tobie życzę także wszystkiego najlepszego. A jak tam sernik dobry?

Będę nieskromna i przyznam szczerze, że jak dla mnie jest super. Zrobiłam fotkę, bo chciałam się wam pochwalić, ale nie mam taletu i tak jak na żywo sernik wygląda fajnie- na zdjęciu jak kupa z orzeszkami u góry :Szok:
Mąż stwierdził, że mógłby być słodszy, ale trudno- jak się ma cukrzycową żonkę, to trzeba przeboleć :D

Odnośnik do komentarza

mafinka
Karim

Ogólnie porodu na dzień dzisiejszy nei boję. Boję się tylko że wyjdą mi jeszcze gorsze hemoroidy :/ To jest na razie moje największe zmartwienie...

Karim jak będziesz u lekarki to porozmawiaj z nią na temat Diosminexu, biorę go już 3 tydzień i powiem, że różnica jest nieziemska. Nawet wchłonął mi się ten hemoroid który był nacinany. W poniedziałek mam zamiar podejść na chirurgię i pokazać efekt leczenia, bo jak na moje oko nie potrzebuję operacji.

A czy ten lek jest na receptę? Bo mi ostatnio kwiatki się powiększyły i zaczynają boleć :36_2_58:

Odnośnik do komentarza

solange63

A czy ten lek jest na receptę? Bo mi ostatnio kwiatki się powiększyły i zaczynają boleć :36_2_58:

Lek można kupić bez recepty, naprawdę polecam :Śmiech: bo u mnie, że tak powiem po problemie :36_1_21: kwiatki się powchłaniały, została tylko mała falbanka, no i stanu zapalnego praktycznie nie ma, bo swędzi i piecze tylko w pewnych sytuacjach (zwłaszcza jak jest szew na majciochach z tyłu).

Dobra lecę do fryzjera, dzisiaj balanguję.

Odnośnik do komentarza

A ja nie wiem czy czasem po psychiatre nie dzwonic.
Moja corka, ktora od prawie poltoraroku nie ruszyla palcem w domu, z wlasnej inicjatywy poszla odsniezac chodnik.
No i nie wiem tez do kogo tego psychiatre wezwac: no bo jej zachowanie wskazuje na jakis ciezki uraz, ale my rowniez w ciezkim szoku!!!

Byle jej nie przeszlo, bo kurcze maz w poniedzialek wylatuje i praktycznie to odsniezanie jest naszym najwiekszym problemem. Ja odpadam - ostatnio przy odkurzaniu nie dosc, ze mnie skurcz zlapal to jeszcze taki ze strzyknieciem w szyjce.
Na drugi dzien sie powtorzyl, ale odlezalam i przeszlo, ale nie bede ryzykowac machania lopata.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

solange wszystkiego najlepszego :)

mafinka dzięki, zapytam, muszę sobie zrobić listę z pytaniami do lekarki, bo znając życie, o połowie rzeczy zapomnę...
I udanej imprezki.

jomira nawet nie myśl żebyś miała odśnieżać, to byłaby trochę przesada.

Amelka nie jesteś sama, ja dzisiaj też mam chandrę i to taką mega :( Cały dzień ryczę, ciągle mi się chce płakać a łzy mi lecą jak grochy...
A zaczęło się od tego filmu, który zobaczyłam dzisiaj rano:
YouTube - wcześniak, Julia, 28 tydzień,

Teraz leci na tvn, tupot małych stóp i też wyję, masakra jakaś...
Do tego ten brzuch mi twardnieje, jak ja tego nie lubię
Echhhh

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Jomira nie żebym nie wierzyła w dobre intecje Twojej córki, ale nie potrzebuje czasem czegoś od was? No chyba, że ostatnio z powodu nagłych opadów śniegu, przewróciła się i uderzyła w głowę :oczko:
a może po prostu zauważyła, że matce się trochę ciężej zrobiło i postanowiła pomóc. Tak czy owak konsultacja u specjalisty nie zaszkodzi :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny, widzę dzisiaj smutasowy nastrój w większości...
Słuchajcie, każdy tydzień w brzuszku sprawia że nasze bobasy są coraz bardziej gotowe życia na świecie i tego się trzymajmy. Raz dwa i będą święta, nowy rok, a potem to na dobrą sprawę 2-3 tygodnie i bobasy większości z nas będą już dojrzałe i terminowe :)
POZYTYWNE MYŚLENIE to podstawa, chociaż Wasz nastrój i mi nie jest obcy. Mój maluch coś dzisiaj mało ruchliwy, rano trochę górek na brzuchu ledwo wyczuwalnych, no ale szalałam dzisiaj ze sprzątaniem to może dlatego. W ogóle zauważyłam że ostatnio największa aktywność ma miejsce wieczorami, w ciągu dnia cisza i spokój...

Jomira widocznie ciężarna mama wyzwoliła w Twej dziecinie odruchy dobroci i pomocy :) oby nie przeszły tak nagle jak się pojawiły, bo pomoc zapewne Ci się przyda. W końcu nasze brzuchy coraz większe :)

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Solange Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzinek:)

Amelka a co do szkoły rodzenia że będziesz sama to na pewno nie masz się co przejmować. Ja jestem właśnie w trakcie i jeszcze na żadnym spotkaniu nie było tak aby wszystkie dziewczyny były ze swoimi mężami, więc ty też na pewno nie będziesz jedyna :)

Jomira nie warto się główkować co się stało twojej córce tylko cieszyć się przemianą jak najdłużej :) Jak widać i takie cuda się zdarzają :)

Odnośnik do komentarza

solange STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE ŻYJE NAM :) JESZCZE RAZ, JESZCZE RAZ, NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!! :) Wszystkiego najlepszego z okazji Twoich 18-tych :P urodzin :)

jak was tak poczytalam, a mialam troche do nadrobienia, to wreszcie sie uspokoilam, bo juz myslalam, ze ze mna cos nie tak i potrzebuje leczenia psychiatrycznego ... raz mi sie chce plakac, wrzeszczec, a pozniej chce sie poprzytulac :P no jednym slowem poprostu hormony!!!
ja filmiku tego o dzidzi nie obejzalam, bo strasznie czula jestem na takie rzeczy, albo jak komus, zwlaszcza dziecku krzywda sie dzieje, lub jest chore itd. ... wole karmic sie pozytywnymi emocjami i myslami :) zwlaszcza, ze przez te hormony jestem potwornie czula i wchlaniam w siebie rozne emocje jak gabka;/
ja znowu mysle nad porodem i ciagle mam dylemat, czy zaoszczedzic 1000zl i rodzic w szpitalu czy za ta kase rodzic w klinice do ktorej chodze przez cala ciaze na wizyty co miesiac. Jeszcze mam troche czasu wiec mysle i mysle :)

jesli chodzi o szkole rodzenia :) amelka glowa do gory, teraz wyjedzie, ale jak bedziesz rodzic bedzie z Toba, a to wazniejsze ... wiem, ze ci przykro bo chcialabys z M cieszyc sie kazda chwila ciazy, czy nawet szkola rodzenia, razem wykonywac cwiczenia itd. mysle, ze twoj M rowniez by tego bardzo chcial ... teraz musisz sie przygotowac na tych zajeciach za dwoje!! :)
jomira no to tylko sie cieszyc!! :) hehe swieta sie w koncu zbilzaja i sylwester tez :P
mafinka waga bym sie nie przejmowala :) waga wywarzona na usg to jedno a rzeczywistosc swoje :) zreszta kazde dzieci jest inne :)
ja ociazenie glukoza juz przezylam, dokladnie 75g lub ml :) ogolnie byl to caly kubeczek, ochyda, udalo sie bez cytryny, choc Pani pracujaca w laboratorium mowila, ze mozna cytryne sobie wpuscic ... co prawda wynikow nie odebralam jeszcze bo nie bylo kiedy, ale dzwonilam i wszystkie badania mam w normie, czyli obciazenie, morfologia i mocz ... aa co do siedzenia w trakcie 2h oczekiwania, nie mialam takich nakazow :) moglam sobie pojechac do domku byle nie wykonywac nadmiernego wysilku :) czyli normalnie na spokojnie :)

hmmmm musze isc splukac moj nowy kolor wloskow :) czekoladka ale taka ciepla :) z odrobina rubinu :P zobaczymy co wyjdzie :P, aa jak mala spi to zrobie sie na bostwo, wydepiluje sobie brwi i zrobie henne na nie :) a co tam :P jak szalec to szalec :P
ps. zjadlam dzis 3 kawalki ciasta czekoladowego, pozniej mala chciala mi wbic w zebra albo watrobe albo nie wiem co :) ledwo oddychalam, tak kuło.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

No ja juz mam lepszy humor a to dlatego ze moj M obiecal ze w tym tygodniu pojedziemy po wozek ktory sobie wybralam:) zdecydowalam sie na Raona Marite, pelna wersja czyli juz razem ze spiworkiem i nawet parasolka na lato:) to taka tansza wersja tego wozka ktory ma Jomira wyglada prawie identycznie:) jak to latwo ciezarnej poprawic nastroj;)

Milej niedzieli kochane:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

No ja też dzisiaj mam już lepszy humor :)
Kathi w tym filmiku nie ma nic strasznego, tylko ten dzidziuś to taka mała kruszynka i to z 28t więc taka jak teraz nasze maluszki i strasznie mnie to wzruszyło...
A co do wózka, ja mam dylemat, cały czas obstawiałam przy Chicco trio S3, ale wpadł mi też ostatnio w oko X-Lander XA 2010 do kompletu jest fotelik samochodowy maxi cosi i teraz już nie wiem. Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie, ale już tak od pół roku myślę i myślę i nie mogę wymyśleć...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim mi też strasznie podobał się x-lander, ale jak poczytałam opinie, to się rozmysliłam; główne wady: mała gondola, brak regulacji wysokości oparcia w gondoli, płytkie siedzisko spacerówki, spacerówka bez możliwości zmiany kierunku jazdy. To tyle ode mnie- zdecydować musisz sama.

Ja od początku byłam zdecydowana na Roana Maritę, ale jakoś tak, po lekturze różnych opinii, finalnie kupiliśmy Jedo. Cena przystępna (tańszy od x-landera, a według mnie lepszy i ma więcej funkcji) i łączy w sobie stabilność Roana (duże papowane koła) i zwrotność x-landera (przednie koła zwrotne z możliwościa blokady). Jakby ktoś chciał rzucić okiem to proszę Wózki dziecięce JEDO. my kupiliśmy model Jedo Fyn 4ds w wersji classic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...