Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

MAMUSIA
Aniag bardzo dziękuje za pomoc jestem pełna obaw ale są kobiety które mają jescze mniejsze dzieci niż Anitka i maja drugiego maluszka i dają rade więc dam rade i ja

Mamusiu na pewno dasz radę i wszystko będzie w porządku:36_1_11:
Wiesz ja z biegiem czasu stwierdzam,ze najlepiej długo nie odkładać jesli sie chce mieć drugie dziecko i żałuję,że nie zaczęłam się wcześniej starac.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!
A ja po pracy (w sumie koncze o 11 ale czekam na Michala az zje obiad) jedziemy z Michalem do laryngologa ciekawe co powie, Michal nie m goraczki to chodzi do przedszkola, wole gdy jest w przedszkolu niz siedzi w domun z dziadkiem, w przedszkolu ma wiecej zajec i on lubi chodzic zawsse rano go pytam czy chce isc to odpowiada, ze tak.

Magan Zuzuia jest urocza, taki prawdziwy juz przedszkolak, ale duze te nasze dzieci rosna jak na drozdzach.

Michal wlasnie szaleje na łozku skacze i jak na niego popatrze to mówi: "nie patrz mamusiu na mnie jak skacze tylko patrz na komputer"

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

Witam z :kawa:

Magan jak tam zdrówko?

Tinko co u Ciebie?Jak sie czujesz? Czekam na zdjęcia Hani z pasowania i Twoja opowieśc jak było

Justynka jak wizyta u lekarza?

Newaniu mam nadzieję,że u Was wszystko przebiega po Waszej mysli

Ewelinko hop,hop

Mamusiu jak się czujesz?

Anitajas jak u Was ze zdrówkiem?

Asik co słychac u Was?Miałaś częściej zagladać i pokazać zdjęcie Maciusia

Ola poszła do przedszkola z przejęciem,bo dziś ważny dzień,pasowanie.Ciekawa jestem,jak tam jest i co będzie opowiadac po wszystkim.

Pozdrwiam::):::):

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

hejka witam sie piątkowo jeszcze tylko dziś i 2 dni wolnego jupi:)
Aniag czuje się ok tylko mdli mnie dosyc często i jestem mega śpiaca wczoraj pól dnia dzwoniłam żeby zapisac sie do lekarza i nici bo się nie mogłam do dzwonic wiecznie zajety albo nikt nie odbiera chciałam iść na NFZ ale chyba marne szanse więc będe musiała iśc prywatnie szkoda mi troszke kasy ale cóz przecież muszę iść do lekarza
hmm dawno nie było tu littlemum maczetki ciekawe co u nich
Życze Wam miłego dzionka ja nie długo będe zbierać się do pracy

http://fajnamama.pl/suwaczki/xnu9nz9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/840da4k.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/cf8ca9bc.gif

Pamiętamy o Tobie nasz Aniołku 6.11.2011[*]

Odnośnik do komentarza

aniag

Newaniu,będzie dobrze,trzymaj się :) A u Was było juz pasowanie?

U nas już było pasowanie pod koniec września, niestety też niedostępne dla dzieci, ale Panie mówiły na zebraniu, że będą robić zdjęcia dzieciom przy różnych okazjach i raz na pół roku nagrają na płytkę i przekażą rodzicom. Więc chociaż tyle. Dziś u nas w przedszkolu bal przebierańców z okazji halloween, ale ja nie uznaję takich świąt, więc małej nie puściłam do przedszkola. Została u babci.

Mamusiu - gratuluję dwóch kresek! U nas w pracy był podobny przypadek, że właśnie dziewczyna wróciła wcześniej z wychowawczego, bo jest w ciąży, właśnie tylko po to, żeby dostać dodatkowe świadczenia. Z tym, że ona ma zamiar przepracować około 3 miesięcy, tyle, że u nas to praca w biurze, więc nie tak zagrażająca ciąży. Więc z tego też co piszą w innych wątkach - mam nadzieję, że uda Ci się wszystko pozytywnie dla Ciebie załatwić.

Aniag - co się dzieje?

Magan - zdjęcia Twojej Zuzi cudowne, jest super fotogeniczna!. A ja się właśnie zastanawiam z jakich zdjęć ja zrobię kalendarz na przyszły rok, bo w tym roku jakoś tak kiepsko było ze zdjęciami Darii, ona niechętna do pozowania, zazwyczaj się odwraca tyłem, albo robi głupie miny :(

Co do zalania - ma przyjść drugi raz rzeczoznawca i zobaczymy...

Odnośnik do komentarza

newania

Aniag - co się dzieje?

Newaniu,to co zawsze nie wiem,co z tym moim zyciem? Siedze w domu prawie 3 lata,chciałabym pójść do pracy,wyjść do ludzi i oderwac się od tego monotonnego zycia:prania,gotowania,sprzatania itd z drugiej strony wiem,że jak Ola zachoruje to nie będę miała jej z kim wtedy zostawić,moja mama jest za granicą,rodzice męża mają gospodarkę i tez nie mogą sie nią zająć.Miałam nadzieję,że w październiku zacznę juz na poważnie rozglądac się za pracą a tu Ola prawie cały październik przesiedziała w domku. Nie mogę przecież pójśc do pracy i być od razu na zwolnieniach chorobowych.Mąż mnie nie wspiera.Nie moge zajść w ciążę.Po prostu juz to mnie czasem przerasta i nie wyrabiam na zakretach.Nie umiem się cieszyć tym,co mam::(:
We wrześniu u mojej babci wykryto raka piersi(ma 80lat).Na szczęscie jest już po operacji(amputacji) i wyniki ma dobre,nie ma przerzutów.Chyba równiez musze się wybrac i zrobic sobie usg piersi,bo nigdy nie badałam się pod tym względem.

No to trochę się wygadałam...ufff

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dzieczyny!

U nas dobrze, lekarz stwierdził ze wszystko w porzadku, jedynie do konca podawac mu Augumentin i tyle.

aniag ta depresja pewnie tez z powodu przesilenia jesiennego, czesto dopada meteopatów, byc moze jestes na to podatna. Nie mozesz sie tak zamartwiac i myslec ze wszystko jest do kitu, bo wiadomo ze nie jest, prace znajdziesz predzej czy pozniej, a jak zamierzasz miec dzidziusia to o pracy nie mysl teraz> Wszystko bedzie dobrze, trzeba czasem pomyslec, ze moglo byc gorzej. A faceci sa jacy sa i nie rozumieja nas kobiet. Ja mialam okropne przejscia z bylym, a teraz jestem szczesliwa choc nie jest kolorowo.

A ja teraz mam problem znowu z zatokami, dzisiaj nie umiem wytrzymac tabletki zadne nie pomagaja taki ból nie do zniesienia znacie cos dobrego??

Dzisiaj w przedszkolu Pani Michalka m(moja kolezanka) powiedziala mi, ze Michal jest bardzo przywiazany do mnie, pani wozna chciala go przytulic a on odpowiedzial "nie tylko mama moze" On jak cos powie to nie mam mocnych, czasem mnie pociesza i mowi "mamo nie placz jestem przy tobie, bedzie dobrz"

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

MAMUSIA
Megan Zuzia jest przuorocza
Aniag mysle że to nie głupi pomysł żeby poprosić żeby panie zrobiły zdjęcie wkońcu chcesz mieć dla Oli pamiątke.
Dziewczynki mam jak zwykle mega problem chodzi o to że przebywam na urlopie wychowawczym do wrzesnia 2012 w obecnej pracy nie mam umowy czy moge zrobic w ten sposób że jak lekarz potwierdzi ciąze wrócic do poprzedniej pracy dać zwolnienie lakarskie wiem ze ciąza to nie choroba ale nie chce żeby coś dziecku się stało teraz pracuje w sklepie i nosze cięzki rzeczy w poprzedniej pracy to samo a chciałabym jakąs kaske dostawac no i Anitka by miała cały czas opieke nie musiałabym wiecznie kombinować?
Hmm o ciązy nikt nie wie mamie nic nie mówie bo będzie mi kazania prawić jak zwykle.
Czuje się dobrze tylko mdli mnie troszke ale nie wymiotuje i troszke brzuch pobolewa ale tak to jest oki pozdrawiam

Mamusia ma coś dla ciebie z naszego forum:) Może się już przyda http://parenting.pl/razem-wiemy-wiecej/17927-porod-na-urlopie-wychowawczym-kilka-pytan.html
A przy okazji gratuluję i dużo siły i zdrowia

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

aniag
newania

Aniag - co się dzieje?

Newaniu,to co zawsze nie wiem,co z tym moim zyciem? Siedze w domu prawie 3 lata,chciałabym pójść do pracy,wyjść do ludzi i oderwac się od tego monotonnego zycia:prania,gotowania,sprzatania itd z drugiej strony wiem,że jak Ola zachoruje to nie będę miała jej z kim wtedy zostawić,moja mama jest za granicą,rodzice męża mają gospodarkę i tez nie mogą sie nią zająć.Miałam nadzieję,że w październiku zacznę juz na poważnie rozglądac się za pracą a tu Ola prawie cały październik przesiedziała w domku. Nie mogę przecież pójśc do pracy i być od razu na zwolnieniach chorobowych.Mąż mnie nie wspiera.Nie moge zajść w ciążę.Po prostu juz to mnie czasem przerasta i nie wyrabiam na zakretach.Nie umiem się cieszyć tym,co mam::(:
We wrześniu u mojej babci wykryto raka piersi(ma 80lat).Na szczęscie jest już po operacji(amputacji) i wyniki ma dobre,nie ma przerzutów.Chyba równiez musze się wybrac i zrobic sobie usg piersi,bo nigdy nie badałam się pod tym względem.

No to trochę się wygadałam...ufff

Och kochana skąd ja to znam. Podziwiam, że 3 lata wysiedziałaś. Myślę, że czas pomyśleć o sobie. Najważniejsze jest wspólne ustalenia z mężem odnośnie pomocy przy przechodzeniu na L4 na dziecko. A odnośnie maluchów ja na swoim też wypróbowałam odpornościowych leków bo wrzesień aż 7 dni pochodził. A w październiku 3 tygodnie. Pomyśl co chcesz robić, czym możesz się zająć i czy istnieje ktoś z koleżanek, sąsiadek, rodziny w mieście, kto ewentualnie może zostać z małą. Ja też sama jestem z mężem w mieście i nikogo więc posiłkuję się znajomymi. Trzymam kciuki.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie wieczornie jestem troszke zmeczona uff męzowi udało sie dodzwonic do przychodni przyszpitalnej w Warszawie umówił mnie na wizyte na 10 listopada.
Teraz mąż bardziej sie interesuje ciąża moim samopoczuciem itd może nasz kryzys który nie dawno mieliśmy umocnil nasz związek i na wiele spraw spojzelismy inaczej teraz jest taki czuły pomaga i wogóle teraz jestem dobrej myśli.
Aniag głowa do góry będzie dobrze facecie czasami wogóle nie rozumieją

http://fajnamama.pl/suwaczki/xnu9nz9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/840da4k.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/cf8ca9bc.gif

Pamiętamy o Tobie nasz Aniołku 6.11.2011[*]

Odnośnik do komentarza

Witam Was

W końcu dotarłam......ale przynajmniej miałam co pisać.

Tak wiec zaczynamy, Was oczywiście przeczytałam, ale ja coś ominę z góry przepraszam.

MAMUSIU
wielkie gratki dla ciebie i witaj w DWUPAKU:taniec1:
Początki sa ciężkie, myśli rożne przy drugim, ale dasz rade jak i ja. Choc u mie juz polowa to i tak czasem zastanawiam sie jak to będzie.

Ulla witaj u nas.

Aniu ja tez mam czasem takie dni i wiem co czujesz, bo ja mam zal do siebie,ze nie mam żadnych zajęć popołudniowych tak jak mąż. Tak wiec przesyłam gorące buziaki na lepsze samopoczucie.

Justynko syn super tekst powiedział.Rosna nam małe cwaniaczki.

Magan Zuzka grzeczna na ślubowaniu

Anitajas zdrówka dla Was.

Newaniu daj znac po drugiej wizycie rzeczoznawcy.
- - - - - - - - - -------------------------------------------------------------------

a teraz co u mnie - u nas....

Powrot do pracy do pracy okazal sie bardzo meczący dla mnie. I caly tydzień miała bardzo pracowity.

We wtorek slubowanie swojej klasy,środa mega meczący wyjazd do Wawy.

Ale najwięcej energii zabrało ze mnie czwartkowe ślubowanie Hani.

Na godzinkę wyrwałam sie z pracy (zastąpiła mnie koleżanka) i pobiegłam do osiedlowego klubu, gdzie odbywało się

pasowanie.

Hania zaczela juz plakac przed wszystkim, przerazilo ja nowe miejsce, duza ilosc ludzi (2 grupy po 25 osob + rodzice,

dziadkowie) wiec sped niezly. Potem jak wyszly na srodek to juz była histeria, nie moglam jej uspokoić siedziałam na

podłodze, bo oczywiście wszyscy sie rzucili do robienia zdjec (wiem, ja tez bym pewnie tak postąpiła) ale Hania jak

zaczyna płakać to nagle zaczyna jej się chcieć siusiu i nawet nie miałam jak przejść do toalety, bałam się,ze się

zsiusia.Ale udało się.

Potem juz było tylko większe zamieszanie, dopiero uspokoiła sie gdy siedziała przy stole i jadła ciasto.

Dzieci wracaly do przedszkola na obiad, a ja musialam wrocic do pracy, ale kolezanka (mama przyjaciolki Hani)

zaproponowała,ze zabierze ja do siebie do sie razem pobawią.

Byłam tak zdołowana,ze znów moje dziecko popsuło imprezę, ze było mi wszystko jedno.

Po południu byłam tak wypompowana psychicznie,ze ryczałam non stop.

zdjęcia zaraz wam wrzucę....

Wczoraj Hania byla na urodzinach koleżanki i świetnie sie bawila (w dzien przespała sie 2 godziny) tak wiec do domu wrocila o 22. Niezła impreza co.

A ja czuje sie niezle, choc chyba juz dlugo nie pociagne, przychodze z pracy bardzo zmeczona, jeszcze Hania ktora chce sie ze mna bawic, ogarnac dom.....wykonczona jestem.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam,

Dziękuję za miłe słowa.Może za jakis czas uda mi się to jakos poukładać,cos zmienić w swoim zyciu abym mogła czerpać radośc z tego co mam, a tym czasem zapraszam na murzynka i :kawa: lub herbatkę::):

Tinko duzo sił i wytrwałości Ci życzę.Dzielna jesteś,że masz jeszcze siłę pracować.
Hania jest przecudna nawet z tymi zapłakanymi oczkami.Super wygląda w tej czapeczce.Ślicznie razem wygladacie.Ciąża Ci służy i chyba nie przytyłaś za wiele,co?Przynajmniej tego nie widać::):

Mamusiu,Tobie również życze sił i wytrwałości.

Normalnie już nie wiem,co z moją Olą.Wczoraj odebrałam ją z przedszkola z katarem,kaszlem i ropiejącymi oczkami.Ropka tak jej wyciekałą z obu oczek,że natychmiast pojechaliśmy do przychodni,a tam jak mąż rejestrował to pielęgniarka mówi,ze nie ma naszej lekarki, a ona na to,że wie i daje do zrozumienia(pielęgniarka),że mamy przychodzic tylko wtedy gdy jest nasza pediatra.To juz poraz drugi cos takiego się zdarza,że pielęgniarka z wielką łaską rejestruje nas do innej lekarki.No tak mnie wkurzyła i jak jest taka mądra to niech powie Oli,zeby chorowała w godzinach przyjęć naszej lekarki,bo później to wielka łaska:Wściekły::Wściekły::Wściekły: Ja tez wolę chodzić do swojej pediatry,bo ona zna Olę,ale co mam zrobić jak jej juz nie ma ,gdzie szukac pomocy?

Jeśli chodzi o pasowanie to Ola opowiada,że było fajnie.Ich grupa została przebrana za biedroneczki(bo tak się nazywają) a pani dyrektor za krasnala i tak ich pasowała/Chciałabym to zobaczyć,na pewno było wesoło.Starsze dzieci cos tam przedstawiły dla maluchów i tak minął ten dzień.Na pamiatke Ola dostała dyplom przedszkolaka i lizaka::):

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Aniu trzymam kciuki,zeby sie udalo spelnic swoje marzenia i cos dla siebie zrobic.

teraz to ja sie zastanawiam, czy nie lepiej dla dzieci jest bez rodzicow...mnie stresow, nerwow, zamiesznaia itp.

Ja w sumie przytylam na razie 3kg, brzuch jest tlyko z przodu, no i troche pupcia sie powiekszyla.
ale nie narzekam.

a u mnie w przychodni tez roznie bywa, tak wiec doskonale Cie rozumiem.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Mamusiu gratulacje i wszystkiego dobrego!

Newaniu mój urwis też nie chce zdjęc robic i zachowuje się jak Daria :(

Aniu ja też mam doła co dalej z moim życiem... Ty masz chociaż męża :)

Justynko ale kochany ten Twój Michałek, mój też mówi podobne teksty i też jest do mnie bardzo przywiązany, a w rodzinie się z niego śmieją i nabijają, że jest maminsynkiem, co mnie strasznie wkurza:36_11_23:

Tinko, nasze dzieci nie mają jeszcze 3 lat i są zdecydowanie za małe na taką dużą imprezę! Mój tak samo by się zachował, a tej czapeczki ani przez minutę by nie pozwolił założyc! A wyglądasz świetnie i Hania też oczywiście - śliczne ubranko ma :) Na pewno jesteś zmęczona, wierzę Ci i podziwiam, że masz siłę jeszcze chodzic do pracy!

My dzisiaj już poodwiedzaliśmy cmentarze, mały o 18 zasnął jak wracaliśmy :) Przyszły mi już 3 komplety zimowe, ma przyjśc jeszcze jeden jutro :) Prezenty mikołajowe już wybrane, trzeba się teraz wziąc za kupowanie...

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Ewelinko wiem, kazdy mi to powtarza. Tylko juz zaczynam sie zastanawiac co jest nie tak z moim dzieckiem....w czerwcu - dzien otwarty - zaklocila, koncert muzyczny w przedskzolu w pazdzierniku - musieli ja wyprowadzic, bo plakala, teraz slubowanie to samo.
Ja wiemze dziecko dziecku nie rowne, ale tak mi juz dziwnie, bo moje dziecko juz kazdy zna.

Musze sie Wam pochwalic, ze juz prawie od miesiaca, Hania nie zsiusiala sie w nocy.:)))

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Renko ja odluczylma tak, ze okolo godziny 22 maz bral Hanie i na spiocha ja wysadzal.
A potem ona rano wstaje i robi siusiu, czasem od razu, czasem po kilku mintuach.

Jeszcze pod koniec wakacji jak pila duzo, to czesto sie zdarzlao,ze byla zasikana, ale teraz juz mniej pije, wiec jest latwiej.

Fakt,ze nie bylo latwo, ale trzeba sie zawziac i juz. Zycze powodzenia.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam,

Renko a u nas było tak,że przed spaniem Ola robiła siku,w nocy jak zaczynała spać niespokojnie to ja wysadzałam na nocnik,czasami sama się budziła i mówiła,że chce,ale przeważnie przesypiała całą noc i dopiero rano sikała.Jak poszła do przedszkola to we wrzesniu miała chyba ze trzy wpadki,ale pażdziernik już ok.Tak więc życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!

A my po ponad miesięcznym chorowaniu w poniedziałek dostalismy antybiotyk:ehhhhhh: i znów siedzimy w domku:ehhhhhh:

Dziewczyny,czy podajecie dzieciakom tran?

Może macie jakieś fajne i sprawdzone przepisy na ciasta?

Tinko,ostatnio robiłam danie bez nazwy,z przepisu który wrzuciłaś ,mężowi bardzo smakowało i mi również,dzięki:23_30_126:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...