Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Krysiak, nie martw się, to mija :happy:!
Na pewno wiesz, jaki sens ma karmienie piersią. A pamiętaj, że bardzo wiele zależy od tego, co Ty o tym myślisz. Więc jeśli nie będziesz widziała sensu, to może to wpłynąć na ilość pokarmu...
Spokojnie, będzie dobrze - nie my jedne, nie my pierwsze i nie ostatnie przez to przechodzimy!
Jak się czujesz? Wszystko ok?

Kata, jak tylko będziesz miała siłę i ochotę, odezwij się!

Pozdrowionka, kochane!

http://www.suwaczek.pl/cache/7258955e62.png
http://img34.glitterfy.com/24/glitterfy-flpbk24124603756434.gif

Odnośnik do komentarza

hej postanowiłam do was zajrzec:) Karmię od urodzenia maluszka czyli juz 9,5 miesiaca. Oczywiście nie obyło sie bez problemów... ale zaparłam sie i uadło się. Zamierzam karmi do roku..czyli tak do połoy kwietnia. Nie wiem czy sie uda, bo maluszek lubi cosbie cosik łyknąc tak o 5-6 godz.... a wole wtedy cycka dac niz leciec i robic mleczko.. a wy do kiedy zamierzacie karmic?

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!
wreszcie jestem przeprowadzona, wypakowana i podlaczona!
Mieszkanko bardzo fajne a co najwazniejsze - dopiero co odnowione- sciany, podlogi, lazienka, meble - wszystko nowiutkie! Trafila nam sie okazja!

Witam serdecznie nowe Mamy :36_4_9:
To fajnie ze nas coraz wiecej! :)

Mam tylko nadzieje ze sytuacja u Ciebie - Kata - poprawi sie jak najszybciej. Przypomnial mi sie bol na poczatku karmienia - normalnie plakalam i krzyczalam z bolu, zastanawialam sie wtedy gdzie u licha jest ta cudowna bliskosc z dzieckiem i wspaniale odczucia macierzynskie. Oj okropne to bylo, tyle ze szybko minelo.
Trzymam kciuki Kata zeby u was tez tak bylo, napisz jak sie sprawy maja :)

Kropelka - swietne porady i fotki w podpisie :)

Inka - co u Twojej Mai? jak zabki?

Agulaf a Bartus? nadal dwa czy wiecej?

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

I jeszcze taka sprawa..
Od okolo ubieglej soboty, czyli 3dni po wprowadzeniu, zauwazylam ze Maja dostala jakiejs dziwnej wysypki - czerwona szorstka skora, male krosteczki zle nie pryszczyki tylko takie zwykle. Nigdy nie miala czegos takiego..
W okolicach szyi, brzuszek troszke, lokcie - tam tez taka szorstka skora.
nic nowego raczej nie zjadlam - wydaje m isie ze to od .. wody...
Tu jest jakby bardziej cholorowana, czuje ten zapach jak myje zeby.
Co o tym myslicie?
No i od kilku dni myjemy Majutka w przegotowanej wodzie - uciazliwe to bo nagotowac, wystudzic.
Ubieram ja teraz w nowe body jeszcze nie prane i jest lepiej. Jutro mi sie skonczy zapas nowych i beda te prane tutaj.
Ciuszki piore jej recznie jak zwykle, tylko teraz plucze 4razy a do ostatniego daje plyn zmiekczajaczy, prasuje na b.goraco.

I jest poprawa - wysypka jest mini-minimalna.
Miala tak ktoras z was? to juz do konca ja bede w przegotowanej wodzie myc...?

A tu pare slow od Majutka- siedzi mi na kolanach i sie wyrywa:

, k,,,bkjv BHXTRRSŽžQweeeiuuuug7ui90mg78

Pozdrowionka! :) :) :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare u nas woda jest tez fatalna tylko moja majka ma takie suche plamy na ciele i nic nie daje rady nawet kapiele w ojlatum Teraz jestem w polsce i jest zupelnie inaczej skora wraca do normy bardzo mozliwe ze to od wody. A bylas u health hociaz nie wiem czy ci pomoga albo moze w lekkim krochmalu ja wykapac

A moja majka nadal placze po mocach i jeszce zaden zabek nie wyszedl po malu sie wykanczam fizycznie i psychicznie

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Inka- czyli u was tez lipa z ta woda..? eh.. do starej health juz nie moge isc a do nowej czekam na rejestracje.. sprobuje z krochmalem. Ale robic go na kranowce czy przegotowanej?! paranoja...
Kurcze, strasznie Ci wspolczuje tych zabkow.. Rozumiem frustracje.. Trzymam kciuki zeby szybciutko to sie skonczylo!
A teraz jetsescie w Polsce?
Odpoczywaj odpoczywaj
nie wiem jak w machesterze ale tu u mnie w nocy spadl snieg i ciagle pada - wiesz jak ladnie, normalnie zimowy, polski, swiateczny krajobraz :) tyle ze w lutym ;)

Hej Kobitki, piszcie co u was! :)

Buziaki :*

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

witam, po dość długiej pzerwie :) karmię już 3 miesiąc ! (ostatni kryzys szczęśliwie za nami! :) - w ten weekend mieliśmy jakiś problem z karmieniem, ale się zaparłam i jeeest! :nana_bobo: ! odstresowałam się wyjściem z mężem, odsysałam się często laktatorem i dużo piłam :) mam nadzieję, że już teraz będzie cały czas ok i uda nam się cyckać do ok roku :)

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki!
co u was slychac? tylko nei mowcie ze tu taka cisza bo pochorowalyscie....
Ale przezornie duzo zdrowka zycze! :)

Babelkowamama- ciesze sie ze kryzys zazegnany! teraz twoj synek ma okres przyspieszonego rozwoju,pewnie slyszalas o tym, i wtedy takie trudnosci bywaja. Nas podobny czeka za ok miesiac, jak Maja bedzie miala 6. A tak nie dawno miala 3miesiace...
Jak ten czas leci - widac dopiero przy dzieciach :)

U nas pogody snieznej ciag dlaszy.
Wczoraj bylismy na miescie, Maja spacerowala w nosidelu u Taty i patrzyla na wszystko dookola :)
Dzisiaj kupimy krzeselko do karmienia, jest w promocji, wkrotce sie przyda.
Uciekam bo Maja cos marudzi.
Pozdrowionka!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Witam Cycusiowe Mamusie,i od razu przepraszam,zze w nowym roku wogole nie zagladnelam do tego tematu,mimo,ze na forum siezde codziennie-nic nie mam na usprawiedliwienie :D

ja wciaz karmie tylko cycusiem,w tamtym tyg.bylismy na pomiarze i Emilka przybrala 1 kg-co mnie zaszokowalo,bo bobasy w tym wieku,raczej 0.5 kg przybieraja(albo cos okolo tego)-no ale dumna jestem i z siebie i z mojej corenki
juz niedlugoi 6miesiac stuknie,noi niestety pomalu cyc nie bedzie nr 1
no ale bede starac sie karmic co najmniej do roczku,no chyba ze Emilka wczesniej nie bedzie chciala cyceczka:D

u nas tez sniezek pruszy-niekoniecznie mnie to cieszy
pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! jestem tutaj nowa ale o karmieniu piersią trochę wiem.Pierwszego syna karmiłam 2,5 roku a drugiego synka już prawie 2 miesiące i mogę wam powiedzieć ,że są to najpiękniejsze chwile dla nas jako matki. Zaraz po urodzeniu synów nie miałam pokarmu, ssali mnie na''sucho'' piersi miałam obolałe prawie przez miesiąc.Udało się,mam teraz dużo mleka ale na pewno tym razem nie będę karmić 2,5 roku bo to lekka przesada.Pozdrawiam:zostań moją!:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27578.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-27579.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/6ffcf0e26b.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ffa82eca4d.png

:alajjj:

Odnośnik do komentarza

Witaj baja35 :) 2,5 roku, to rzeczywiście długo, gratuluję, ze tak długo wytrwałaś. Ja nawet nie planuję jak długo będę karmić, ale chciałabym max do 2 lat. I taka jeszcze techniczna rada dla Ciebie. Jak umieścisz suwaczki jeden pod drugim, a nie obok siebie, to się forum nie będzie rozjeżdżać i łatwiej się będzie Ciebie czytać :)

U mnie kryzys z bólem piersi mija i wraca. Chwilami jestem tym zmęczona,ale walczymy dzielnie. Ostatnio przeprowadziłam śledztwo zatytułowane: jak często i jak długo Dominik w ciągu dnia je? Wyniki są następujące. Potrzebę jedzenia (albo bliskości, bo któż to wie...) młody komunikuje średnio co godzinę i je ok. 10 minut. W nocy budzi się przy pomyślnych wiatrach co ok. 3 godziny i je 30 minut. Mnie to zasadniczo nie przeszkadza, chociaż pewnie wolałabym, zeby w dzień jadł rzadziej a dłużej, ale skoro woli mało i często to chyba nawet zdrowiej. Ale problem pojawia się, gdy chce go zostawić np. z teściami na jakieś 2 h. Przez to bardzo częste jedzenie nie ma absolutnie mowy o ściąganiu pokarmu, bo się po prostu nie da. Sprawdzałam... Nakarmic na zapas się nie da, bo też sprawdzałam. On jak nie jest głodny, to nie je, najwyżej może chwycić pierś i z nią zasnąć. No i co robić jak mam go zostawić? Czy pozwolić teściom nakarmić go mieszanką? Ale wówczas zapcha sobie brzuszek i nie będzie chciał zjeść swojej porcji albo i dwóch i ryzykuję zastojem, który w moim przypadku robi się dość szybko. Teść chciał go ostatnio woda napoić, ale zaprotestowałam, bo nie chcę, a zresztą ja już to kiedyś próbowałam i on wody pić nie chce. No i jak tu sobie radzić? Mnie się często wychodzic nie zdarza, ale jak już musze, to mam dylemat. Tesciowie patrzą na mnie jak na wyrodną matkę, że go dokarmiac nie pozwalam (to jeszcze stara szkoła, która mówi, że pierś nie jest maluchowi do szczęścia potrzebna, a butla to i owszem), mały drze się po godzinie w niebogłosy (nie wiem w sumie czy z głodu czy z braku mamy) a ja czuje sie paskudnie, ze głodzę dziecko... I co tu zaradzić?

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

krysiak
Tesciowie patrzą na mnie jak na wyrodną matkę, że go dokarmiac nie pozwalam (to jeszcze stara szkoła, która mówi, że pierś nie jest maluchowi do szczęścia potrzebna, a butla to i owszem),

cos na temat "starej szkoly": jak moja tesciowa sie dowiedziala ze moje dziecko tylko i wylacznie piersia karmione to az nie dowierzala,ze nawet ani herbatki,ani nic;a poniewaz bylysmy przed kontrola u poloznej,to kazala zaraz dzwonic i mowic co polozna powiedziala,czy oby napewno dobrze robie
cale szczescie,ze "stare szkoly" sa daleko ode mnie :wink:

ja jeszcze Emilki z nikim nie zostawialam samej,tylko z tatusiem na spacer(bo wtedy jest male prawdopodobienstwo ze bedzie mnie znaczy cyca :wink: potrzebowac,),nie zciagalam tez nigdy pokarmu-wiec niestety rada nie posluze:(

Odnośnik do komentarza

hejka
ninnare, super ze już po przeprowadzce i że już wszystko macie umeblowane:)co do uczulenia to myśle ze może byc na wode, czesto sie własnie zdarza ze skóra robi się bardziej sucha i szorstko po zmianie wody, ale muśle że mała się powoli przyzwyczai i nie bedziesz musiała cały czas kąpac jej w gotowanej.
Bartuś nadal ma 2 zabki i idą górne i są tak samo bolesne jak te na dole- jak nie bardziej.....

Inka strasznie ci współczuje z tymi strasznymi nocami, mam nadzieje ze to szybko minie:)

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Hej! Dawno tu nie zagladalam :(
Patrycja czy my nie mamy wspolnej tesciowej??? :sofunny:
U mnie bylo dokladnie to samo. Szok, ze nie dopajam herbatkami i telefon zaraz po wizycie u lekarza, zeby potwierdzic swoja teorie. A tu figa - lekarka mnie poparla. Hahahah!

No, ale powoli zbliza sie czas wprowadzania czegos nowego. Od czego zaczac???

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki!
Agulaf - mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz, bo juz kilka razy kapalismy ja w kranowce i w miare spoko, bez wiekszych krostek ,ale wczoraj cos mnie podkusilo i po kapieli masowalam Maje z oliwka .. no i dzis na szyi brzuszku i policzkch przykra niespodzianka. Czyli tak jak pisalas - pewnie sie juz troche przyzwyczaila do wody tylko oliwka jest ble.
No bym nie przypuszczala ze moja mala taka wrazliwa bedzie my z Lubym na nic nigdy nie bylismy uczuleni, a moze poprosze mame o przyslanie oliwki bambino.. uzywalam jej od narodzin a jak sie skonczyla przeszlam na johnsona a potem na taka inna..
Eh ale rozwazania oliwkowe hehe :)
We czwartek idziemy do przychodni.

U nas dalej sniezek - wczoraj wieczorkiem znowu popadalo. Gdyby nie chusta i nosidelko to bym w ogole z domu nei mogla z Maja wychodzic bo chodniki sa paskudnie oblodzone i wozkiem przejechac to masakra, dziecko moze wypasc hihi, tylk ow centrum ladnie sucho.

Agulaf - oby szybko wyszly gorne zabki! :)

Magda -ale masz fajniutkie zdjatko w podpisie! Tak jak juz ci kiedys pisalam - przystojniaczek!

Krysiak
- wiesz, jak Maja miala 2mce to bylo - podobnie - malutkie dziecko i trudno mi bylo domyslec sie czy jest tak czesto glodna czy po prostu chce mnie :) Wiem jakie to meczace dla Ciebie, ale - wytrwalosci zycze!
A co do odciagania - to ja odciagam - albo laktatorem albo recznie, nie codziennie bo mialabym hiperlaktacje, ale jak idziemy gdzies dluzej na miasto i nie jestem pewna czy zdazymy do "punktu karmienia" to biore na zapas. Piszesz ze nie mozesz odciagnac bo czesto karmisz- tzn ze laktacje masz ustabilizowana i masz problem z jednorazowym odciagnieciem wiecej? Moze sprobuj tak ze jak karmisz,to odciagaj z drugiej piersi,potem do lodowki, przy nastepnym karmieniu tak samo - i tym sposobem sie uzbiera troszke przez kilka karmien. Ja tak robilam jak mialam wyjsci i bylo ok.
Mam nadzieje ze ci to choc troszke pomoze.. Zawsze mozesz spytac pania Dorote o rade - w sumie to ona jest ekspertem ;D

Pozdrawiam serdecznie i milego popoludnia zycze!! :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare jak tam Maja wysypka minela? u mojej m\Majki terasz skora gladziutka jednak woda a woda to duza roznica

A u nas zabkow nadal nie widac Majka ma biegunke i mysle ze to na zabki a nie od jedzenia ale ostatnich kilka niocek lepiej przesypiala wiec nawet wypoczeta jestem

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...