Cycusiowe mamusie :)

[Ulla]

Dla Oleńki duża buźka:* szybko te miesiące uciekają....

[marzen@]

Curry ja myślę, że to jakiś naturalny etap, jak wszystko, w końcu dzieci przestają czegoś potrzebować, z tym, że jedne wcześniej, inne później. Tak samo jest ze spaniem z rodzicami, noszeniem na rekach, przytulaniem itp. Spróbuj przytulić kilkulatka, he he. Mój siostrzeniec da mi buziaka na dzień dobry tylko jak nikt nie widzi, bo tak to obciach, starą ciotkę całować

[Gość jadzik]

Marzena- jest tak jak piszesz, widzę to po dzieciakach sióstr. Ale jak widzę coraz większe przywiązanie Oliwki do cyca, to mam wrażenie, że nigdy jej nie przejdzie

[marzen@]

Eeee tam, do matury się odstawi. Na randki też cię nie będzie zabierać, tylko pizze zamówi

[Ulla]

oj dokładnie...trzeba cieszyć się póki jeszcze sami chcą się przytulać

[Gość curry]

Ciężko będzie jak mi się kiedyś dziecko odsunie :( Ale może dziewczynki troszkę są większe przylepki ;P

[Margeritka]

curry niekoniecznie z tymi dziewczynkami, ja odrzucilam cycka jak miałam 7 miesięcy, a mojego brata mama odstawiła dopiero jak miał prawie 3lataka, pomalowała szminką cycka i powiedziała, że chory, z reszą sama wtedy ciężko chorowała i nie mogła już karmić

[marzen@]

Curry dziewczynki z reguły to większe przylepki niż chłopcy, ale i tak przychodzi kres :) Piętnastolatki już nie przytulisz i jeszcze ci powie, żebyś szła pięć metrów za nią, bo to wstyd z mamą po ulicy chodzić Takie życie :)

[Ulla]

a ja bym chciała tak jak u mojego męża - duże chłopaki cała trójka a rodzice nazywani są "miśkami" i potrafią się przytulić...piękne to

[Gość curry]

Pewnie ostatecznie wszystko zależy od osoby. Potrzeba przytulania jest pewnie jednostkowa. Ja osobiście nie toleruje innego przytulaska niż od męża lub od małej. Od dziecka nie lubiłam być dotykana. A tak nie znoszę jak ktoś mi twarz dotyka, że do kosmetyczki nie chodzę :/ Ale małą mogę tulić godzinami

[Gość IWA23]

U mnie syn Szymon od małego nawet mogę powiedzieć od ur nie lubi być przytulany.

Poradźcie co mam robić Hania nic nie chce jeść oprócz cyca,nie no jej dodatkowe jedzenie jakie ruszy to maslany rogal lub bułka lub suchy chleb.

[realne]

Iwa u nas do tej pory sa takie dni ze tez nic tylko cycek :-P
a sa dni ze zjadłaby nas z kopytami... i cyckiem popiła - cyckoholiczka mała, ona się chyba nigdy nie odzwyczai, z drugiej strony trochę boje sie co bedzie jak sie odzwyczai... ehhh

[Ulla]

Iwka albo masz taką zatwardziałą babkę że nić innego jeść nie będzie albo kiedy ty będziesz gotowa to zwyczajnie przygotujesz małą do tego że cycuszki są dla malutkich bączków

[marzen@]

Iwa a długo to trwa? Może ząbki, albo jakieś przeziębienie i to przez to? Moja czasem ma takie dni, że podziubie tylko trochę, niezależnie co ma na talerzu, trwa to dwa trzy dni. Później nadrabia i zmiata wszystko co jej nałożę Spróbuj może, żeby kto inny niż ty dawał jej jeść, mąż czy Szymon na przykład. Jak nie będzie mieć cycka w zasięgu to może zje co innego

[iskra0110]

U nas już coraz mniej jest tego cyca i już mi mniej zależy na tym karmieniu. Nigdy jakoś za specjalnie długo nie chciałam karmić wiec i tak uważam ,że swoją rolę w tej sprawie spełniłam znakomicie. Nalegać za wszelkące cene nie będę a żeby on tego cyca jadł...

[Margeritka]

iskra zawsze jeszcze możesz odciągać mleko i dawac przez butelkę:)

[Ulla]

iskra0110

U nas już coraz mniej jest tego cyca i już mi mniej zależy na tym karmieniu. Nigdy jakoś za specjalnie długo nie chciałam karmić wiec i tak uważam ,że swoją rolę w tej sprawie spełniłam znakomicie. Nalegać za wszelkące cene nie będę a żeby on tego cyca jadł...

no i fajnie...ważne że ty czujesz się spełniona a i dziecko samo mówi, że ma dosyć

[Gość IWA23]

marzen@

Iwa a długo to trwa? Może ząbki, albo jakieś przeziębienie i to przez to? Moja czasem ma takie dni, że podziubie tylko trochę, niezależnie co ma na talerzu, trwa to dwa trzy dni. Później nadrabia i zmiata wszystko co jej nałożę Spróbuj może, żeby kto inny niż ty dawał jej jeść, mąż czy Szymon na przykład. Jak nie będzie mieć cycka w zasięgu to może zje co innego

Ona miała jakiś czas temu anginę i nie chciała nic oprócz cyca a ja jej nic nie wciskałam bo wiadomo jak gardło boli to i jeść się nie chce i teraz nic nie chce od tamtej pory a mnie już bolą brodawki od ciągłego ciągnięcia,a u innych to całkiem nic jeść nie chce,byłam w poniedziałek z chłopcami u lekarza a z nią mama została i myślałam że mamie zje kaszkę lub chlebek bo jej zawsze ładnie i więcej jadła,nie było mnie od 7 do prawie 11.30 a ona zjadła suchą kanapke i trochę herbaty.Wczoraj jak chciała cyca a ja jej nie chciałam dać tylko serek to była histeria nie z tej ziemi.

[Margeritka]

Iwa mam nadzięję, że małej szybko przejdzie, trzymajcie się:)

[iskra0110]

Margeritka nie ma takiej potrzeby aby odciągać i dawać z butelki bo po pier4wsze nic bym nie ściągnęła bo mało leci Filip wyciągnie sporo wiadomo to najlepszy laktator a odciągnąć to mało się odciągnie. Po drugie u nas cyc jest tylko do spania a czasem i bez niego sie obyje. Filip już nie potrzebuje jeść cyca i tyle.

[marzen@]

IWA23

Ona miała jakiś czas temu anginę i nie chciała nic oprócz cyca a ja jej nic nie wciskałam bo wiadomo jak gardło boli to i jeść się nie chce i teraz nic nie chce od tamtej pory a mnie już bolą brodawki od ciągłego ciągnięcia,a u innych to całkiem nic jeść nie chce,byłam w poniedziałek z chłopcami u lekarza a z nią mama została i myślałam że mamie zje kaszkę lub chlebek bo jej zawsze ładnie i więcej jadła,nie było mnie od 7 do prawie 11.30 a ona zjadła suchą kanapke i trochę herbaty.Wczoraj jak chciała cyca a ja jej nie chciałam dać tylko serek to była histeria nie z tej ziemi.

Kurczę, to problem, faktycznie. Sama nie wiem, może spróbuj podtykać jej pod nos co chwilę coś do jedzenia, choćby dwie łyżki zupy, kawałeczek kanapki i tym sposobem pomalutku dojdziecie z powrotem do jedzenia stałych. A ma jakieś ulubione potrawy? Może by od tego zacząć?

[Margeritka]

iskra to super, zdecydowany facet:) swoje się nassał

[Gość jadzik]

Widać, że dzieci są różne. Filipek już nie potrzebuje cyca, a moja Olikwka nie potafi się bez niego obejść

Iwa- jaka zmiana, pamiętam że Hania nie miała problemu z jedzeniem. Ja mam takiego niejadka na codzień, ja zawsze daje jej jedzonko całe (tzn, np kasza, obok mięsko i marchewka gotowana), nie daję całego posiłku, ale po trochu z każdego rodzaju na tackę, co zje to jej, dokładam jej wtedy, jak nie chce mięska i wyrzuca, to kładę z powrotem, czasem skusi się drugi raz. Czasem jest tak, że zje nieco kaszy i resztę rozrzuca, innego dnia zje marchewkę i nie chce reszty, a niekiedu je ładnie wszystko... Nie wiem od czego to zależy...[???] Nie staraj się jej dawać jeść na siłę, ale to pewnie wiesz. Nie wiem, czy Ci pomogłam, mam nadzieję, ze tak

Razi mnei to u innych rodziców (to nie do Was, mam taki przypadek u znajomych), że jak ich dziecko nie je warzyw, to mu ich na talerz nie daję, bo i tak nie ruszy i w konsekwencji je sam makaron... A przecież bywa tak, że dziecko w końcu oswoi się z widokiem tego, czego nie lubi i sprobuje, choćby z ciekawości, a może zasmakuje.

Realne- gdzie się podziewałaś? Długo Cię nie było.

Curry- widocznie jesteś osobą wrażliwą sensorycznie, wczoraj było o tym w programie na tvnStyle. Ja też nie lubię za bardzo konaktu dotykowego, mam tu na myśli osoby, które nie są mi bliskie... Np w szkole koleżanki przytulały się na przywitanie lub pożegnanie, ja tego nie lubiłam... Teraz mam potrzebę przytulenia tylko do córki i męża, resza nie wchodzi w grę. Ale mam znajome, które lubią się tak witać i jakoś się do tego zmuszam Widzę, że moja córka jest też z tuch mniej przulińskich, bo od innych ucieka, a do na czasem tylko się przytula.

Muszę pochwaliś się naszym ostatnim sukcesem, pisałam, że Oliwka ostatnio do zaśnięcia potrzebuje cyca, było to męczące, bo jak długo ssała, to bolały mnie sutki Teraz po kąpieli tatuś lub ja czytamy jej bajeczki, potem ja daję trochę cyca i jak już nie łyka, tylko memla zabieram i mała zasypia po chwili ładnie. Początkowo była histeria jak zabierałam jej cycka, ale z dnia na dzień była coraz mniejsza, teraz, po tygodniu, mała pokazuje niewielkie niezadowolenie, ale przytula się do miasia i zasypia. Jestem szczęśliwa, że udało się nam to wypracować. Teraz chciałabym ograniczyć nocne karmienia, bo juz bywają męczące dla mnie. ALe nie wiuem jak się za to zabrać, podanie wody nie wchodzi w grę, bo mała dostaje wtedy takiej histerii, zę nie potrafi się uspokoić...

[Gość IWA23]

Marzena jedyne co chętnie je ostatnio to maślane bułki bo do ręki,więc dziś spróbowałam z kaszką bo sobie myślę może chce sama ale ona rozwalała do buzi nic to wziełam drugą łyżeczkę aby ją karmić ale się nie dało.Ewidentnie z mlecznych tylko cyc bo jak dojdę z innymi i ona zobaczy białe to histeria,nawet głową kręci że nie,więc sobie odpuściłam a inne będę powoli próbowała.

[AgO]

Cześć dziewuszki :)
IWA może Hania ma teraz taki okres , że mniej jedzenia potrzebuje. Jak domaga się cyca spróbuj tłumaczyć, że cycus teraz śpi czy cos w tym rodzaju i podawaj pierś kiedy Ty uważasz. Nie wiem czy dotad Hania jadła "na żądanie"- kiedy chciała, czy podawałaś o jakiś porach regularnych. Na pewno bunt bedzie na poczatku ale może spróbuj i zobaczysz co będzie.
jadzik Marysia tez sie budzi w nocy do cyca, ale czasem jak juz widzę, że za często to biorę na rece, ona główkę do ramienia przytula i zasypia bez cyca. Zdecyduj ile lub o której ja będziesz karmić, a potem próbuj utulać i inny sposób (albo tatuś). Wiem i nie mówie, że będzie łatwo, ale mi sie wydaje , że nasze dziewczyny juz nie sa takie malutkie, ale za to cwaniutkie sa i to bardzo i troszkę trzeba je delikatnie zaczac "naginać".