Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

a-monika
A ja jestem dzisiaj załamana. Karmię Hanię juz 10 miesięcy i myslałam że jeszcze troszkę będzie na cycku a tu klops. Przedwczoraj i wczoraj rano była oporna ale trochę z cycka zjadła a poźniej już nic. Nawet nasz stały rytuał cyckania po kąpieli poszedł w odstawkę, w nocy tez nie chciała, podobnie dzisiaj rano więc dałam jej ściągnięte z butelki ale zjadła tylko 50 ml.
Mała jak tylko próbuję ją przystawić do piersi zaczyna płakać i odwraca głowę. Nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. Może któras z Was spotkała się z takim przypadkiem.
Kaszę, zupki itp. je zupełnie normalnie wiec apetyt chyba ma.
\

Hej, jak tak miałam z poprzednią córką - po 6 miesiącach nie chciała pić mleka z piersi a butelki nie umiała, lekarka stwierdziła że mam spróbować ze sztucznym ale ona żadnego mleka nie chciała, nawet dodawaliśmy jej mleko modyfikowane do zupek i od razu jakby wyczuwała. Było to ciężkie ale pamiętam, że najpierw wychodziłam z nią na spacer i od razu po spacerze jak się przebudzała wchodziłam do domu i od razu podawałam jej cyca. To był jedyne rozwiązanie, musiałam ja uspokoić i wówczas piła, czasem szłam do lasu i w lesie na spacerze karmiłam. Ona była jakaś taka strasznie nerwowa i też mi się wyginała do tyłu przy cycku. Także powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Ja karmiłam piersią córcię 22 miesiące. Tzn. od dłuższego czasu było to tylko takie popijanie na żądanie, nie żeby mi mała gdzieś w mieście bluzkę podnosiła i krzyszała "daj cyca".
Wieczorem w zaciszu poddawał się tej pięknej matczynej chwili. Bo karmienie piersią to jest niesamowita bliskość z dzieckiem, której potem mi strasznie brakowało.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

agulcia83
Mam pytanko do was. Mianowicie kiedy dostalyscie okresu. Ja nadal nie mam, a w ciazy napewno nie jestem. Ale to juz 9,5 miesiaca po porodzie. Fakt karmie piersia, ale wszystkie znajome juz maja. Te karmiace tez.
Aha i sukces Kuba zaczal jesc inne potrawy :)

mam znajomą która dostała po roku więc nie masz się czym martwić
karmiąc Krzysia pierwszą @ dostałam po 8 mcach, zapowiadała ją wyraźna zmiana w organizmie, powiązana ze znacznym spadkiem laktacji w wyniku ograniczenia karmień nocnych i wprowadzenia większej ilości posiłków stałych

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

agulcia83
Mam pytanko do was. Mianowicie kiedy dostalyscie okresu. Ja nadal nie mam, a w ciazy napewno nie jestem. Ale to juz 9,5 miesiaca po porodzie. Fakt karmie piersia, ale wszystkie znajome juz maja. Te karmiace tez.
Aha i sukces Kuba zaczal jesc inne potrawy :)

ja dostałam po 3 miesiącach niestety tak szybko choć regularnie mały był karmiony za to nie nastąpił żaden spadek laktacji.
Każdy organizm jest inny więc się tak nie zamartwiaj.
Ja na Twoim miejscu bym się cieszyła, ale jak masz sie tak zamartwiać może wybierz sie do lekarza to rozwieje Twoje wątpliwości.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

dorotea72
agulcia83
Mam pytanko do was. Mianowicie kiedy dostalyscie okresu. Ja nadal nie mam, a w ciazy napewno nie jestem. Ale to juz 9,5 miesiaca po porodzie. Fakt karmie piersia, ale wszystkie znajome juz maja. Te karmiace tez.
Aha i sukces Kuba zaczal jesc inne potrawy :)

mam znajomą która dostała po roku więc nie masz się czym martwić
karmiąc Krzysia pierwszą @ dostałam po 8 mcach, zapowiadała ją wyraźna zmiana w organizmie, powiązana ze znacznym spadkiem laktacji w wyniku ograniczenia karmień nocnych i wprowadzenia większej ilości posiłków stałych

Dorotea jak ten czas szybko zleciał....Twoja Kasieńka ma już prawie pół roczku :) a tak nie dawno wszystkie z niecierpliwością czekałyśmy na Twoje rozwiązanie:)

U mnie miesiączka wróciła po 9 miesiącach...i wcale się z tego faktu nie ucieszyłam :P nawet miałam moment, że bałam się że może znowu w ciąży jestem :P

U nasryzys z cycusiowaniem. Od ok. 36 godzin Klarcia nic nie wypiła z piersi :( byłam z nią u lekarza. Niby ma czerwone gardło i lekką zmianę w uchu. Do tego idzie jej dolna lewa dwójka. Lekarz twierdzi, że to wszystko łącznie może powodować, że dzidzia nie chce jeść - ssanie ją boli. Zamiast ssać gryzie a jak ją odstawie tuli się do cycynii i robi z nimi "nyny" czyli po naszemu "nosy - nosy". Masakra ! Martwie się, bo ona nic z butelki nie pije. Do tej pory piła tylko wodę z kubeczka i to nie duże ilości, bo jeszcze nie idzie jej to sprawnie. Inne dania zawsze popijała mi cycusiem a teraz bojkot. Od wczorajszego wieczora wiszę na laktatorze....mam nadzieję, że wróci jej apetyt na "cycynia"...walczymy...

http://s2.pierwszezabki.pl/032/032139990.png?7917
http://www.suwaczek.pl/cache/b945a4e989.png

Odnośnik do komentarza

monika.j
ja jestem dopiero trzy tygodnie po poporodzie, a wlasnego mleka prawie juz nie mam. Synek niestety nie "chwycił" piersi i od poczatkuodciagam mleko laktaorem wiec widze ile jest. Przy mozliwosciach jedzeniowych mojego syna moje mleko podaje mu tylko jeden raz dziennie :(

ja prawie od poczatku tylko na laktatorze
i da sie - mala sztuczne mleko jadla chyba tylko 5 razy od urodzenia i to w pierwszym miesiacu
niestety poczatki sa trudne - regularne sciaganie okarmu co 2-3h po min 15 min kazda piers - w nocy oczywiscie tez zeby rozkrecic laktacje
teraz odciagam co 3h i calonocna przerwa
zycze wytrwalosci i cierpliwosci a sukces gwarantowany :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Maripoza nie martw się na zapas!!! najbardziej szkoda mi naszych dzieciaczków bo tyle muszą wycierpieć przez ząbki:(
spróbuj przed samym karmieniem posmarować dziąsła dentinoxsem lub innym żelem przeciwbólowym, może ból złagodnieje i mała będzie w stanie się przyssać

mam nadzieję że to przejściowa niechęć do piersi a jeśli nawet córcia odstawi cyca to mówi się trudno, przez zimę nauczy się pić z kubeczka, w między czasie podawaj jej nieco rzadsze posiłki żeby nie musiała popijać jeśli nie chce, gdy zachce jej się pić podawaj napoje łyżeczką, do kasz - jeśli masz ochotę - dodawaj swoje mleczko
zobaczysz będzie ok:)

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

dorotea72
Maripoza nie martw się na zapas!!! najbardziej szkoda mi naszych dzieciaczków bo tyle muszą wycierpieć przez ząbki:(
spróbuj przed samym karmieniem posmarować dziąsła dentinoxsem lub innym żelem przeciwbólowym, może ból złagodnieje i mała będzie w stanie się przyssać

mam nadzieję że to przejściowa niechęć do piersi a jeśli nawet córcia odstawi cyca to mówi się trudno, przez zimę nauczy się pić z kubeczka, w między czasie podawaj jej nieco rzadsze posiłki żeby nie musiała popijać jeśli nie chce, gdy zachce jej się pić podawaj napoje łyżeczką, do kasz - jeśli masz ochotę - dodawaj swoje mleczko
zobaczysz będzie ok:)

Smarowania dziąseł już próbowalam - nic to niestety nie zmienia w kwestii picia z piersi :( Obstawiam jeszcze jedną przyczynę...Klara kiedyś była dopajana z butelki ale szybko z niej zrezygnowała. W lato próbowaliśmy wprowadzić jej kleik do picia z butelki ale w efekcie gryzła tylko smoczek i przy okazji i mnie. Miesiąc temu miała trzydniówkę. Wisiała wówczas dużo na cycuniu i dodatkowo jak miala ponad 38 stopni gorączki dopajaliśmy ja wodą z kubeczka. Do tej pory wodę z kubeczka dostawała 1-2 razy dziennie ale nie bardzo była zainteresowana jej piciem. Tak naprawdę z kubeczka nauczyła się pić w trakcie choroby. Wówczas zdażyło jej się wypić bez zachłyśnięcia nawet 60 ml wody. Po tym czasie starałam się jej dawać częściej wodę. Zauważyłam, że jak pije w trakcie obiadu więcej zjada konkretnego posiłku i latwiej jej "wchodzi" jedzenie. Brzeg kubeczka oczywiście też gryzie. I Zastanawiam się, czy winą za jej odstawienie się od piersi nie obarczać właśnie kubeczka..., który zastąpił jej piciu z piersi...? Trochę boję się to sprawdzić i odstawić wodę bo jeśli to nie będzie to, żeby nie narobić dalszych kłopotów. Pamietasz Dorotea jakiś czas temu Mama Monika miała podobną sytuację ze swoją córcią - w wielu 8 miesięcy sama odstawiła się od piersi. Wówczas myślalam, że to tak fajnie jak dziecko samo rezygnuje. Teraz już tak nie uważam...Klara z dnia na dzień przestała całkowicie ssać pierś a do tej pory cycuniowałyśmy ok. 7-8 razy na dobę. To już 3 doba bez cycania a ja ciągle mam łzy w oczach i tak mi strasznie jest żal...Mąż mnie pociesza ale ja mam złe przeczucia i myślę, że ona nie wróci już do cycusiowania. Nie wiem co jest lepsze: gdy dziecko rezygnuje czy gdy matka odstawia od piersi? Czy tak, czy tak zawsze ktoś płacze.

http://s2.pierwszezabki.pl/032/032139990.png?7917
http://www.suwaczek.pl/cache/b945a4e989.png

Odnośnik do komentarza

No i już nie jestem cycusiową mamusią. Cycusiowałyśmy z Klarcią 11 miesięcy i 9 dni. Szkoda, że ta przygoda tak szybko mija, ale takie są prawa natury. Śmiało mogę powiedzieć że te 11 miesięcy to najtrudniejszy, najbardziej burzliwy okres w moim życiu a zarazem najpiękniejszy. Nigdy nie zapomnę jak moja córcia z cycusiem w buzi zaczepiała mnie szelmowskim uśmiechem pokazując przy tym ząbki :) i jak w ostatnim czasie gdy dostawiałam ją do piersi wpychała ją sobie rączkoą do buzi. Emocji jakie towarzyszą karmieniu nie da się opisać słowami. Życze wszyskim karmiącym mamą wytrwałości i takich pięknych wspomnień jakie mi pozostają po tym okresie.Trzymam kciuki za powodzenie waszych karmiń:36_2_25::23_30_126:

http://s2.pierwszezabki.pl/032/032139990.png?7917
http://www.suwaczek.pl/cache/b945a4e989.png

Odnośnik do komentarza

Maripoza
No i już nie jestem cycusiową mamusią. Cycusiowałyśmy z Klarcią 11 miesięcy i 9 dni. Szkoda, że ta przygoda tak szybko mija, ale takie są prawa natury. Śmiało mogę powiedzieć że te 11 miesięcy to najtrudniejszy, najbardziej burzliwy okres w moim życiu a zarazem najpiękniejszy. Nigdy nie zapomnę jak moja córcia z cycusiem w buzi zaczepiała mnie szelmowskim uśmiechem pokazując przy tym ząbki :) i jak w ostatnim czasie gdy dostawiałam ją do piersi wpychała ją sobie rączkoą do buzi. Emocji jakie towarzyszą karmieniu nie da się opisać słowami. Życze wszyskim karmiącym mamą wytrwałości i takich pięknych wspomnień jakie mi pozostają po tym okresie.Trzymam kciuki za powodzenie waszych karmiń:36_2_25::23_30_126:

Super to napisałaś ja już też miewam czasem podłe myśli że to niestety z dnia na dzień coraz bliżej koniec - strasznie mnie gryzie ostatnio niestety ale jeszcze wytrzymam na razie tłumaczę jej że tak nie wolno ale Ona bardzo cieszy się z swoich białych perełek :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

agulcia83
Moj Kuba tez juz ma zabki i mnie gryzie, ale ciezko mi myslec nawet o odstawieniu. Qrde chyba gorzej bede ja plakala niz on.

ja też płakałam gdy przestałam karmić synka jak miał 10 miesięcy :36_1_4: rozumiem

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

agulcia83
bursztynka
agulcia83
Moj Kuba tez juz ma zabki i mnie gryzie, ale ciezko mi myslec nawet o odstawieniu. Qrde chyba gorzej bede ja plakala niz on.

ja też płakałam gdy przestałam karmić synka jak miał 10 miesięcy :36_1_4: rozumiem

A ile zamierzasz Hanie karmic?
myślę że podobnie żeby sprawiedliwie było :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

bursztynka
agulcia83
bursztynka

ja też płakałam gdy przestałam karmić synka jak miał 10 miesięcy :36_1_4: rozumiem

A ile zamierzasz Hanie karmic?
myślę że podobnie żeby sprawiedliwie było :)

U mnie gryzienie było spowodowane podawaniem butelki. Za każdym razem, kiedy próbowaliśmy ułatwic sobie życie i wprowadzić butelkę, czy kubek niekapek - cokolwiek- Klara zaczynała wówczas mnie gryźć. Jedyne, co udało się wprowadzić, bez zagrożenia dla karmienia piersią była łyżeczka. Podejżewam, że sprawdzała czy tak samo jak w przypadku smoka i ustników jak nagryzie pierś to poleci piciu. Niestety nie leciało. Efekt był taki, że Klarcia nie jadła ani z piersi ani z wymyślnych urządzeń. Wówczas odstępowaliśmy od podawania butelek i wszystko wracało do normy. Jak byliśmy teraz u lekarza okazało się, że Klarcia w ciągu miesiąca przytyła 350 gram. Od 6 miesiąca życia przybierała zaledwie ok. 150 gram miesiacznie. Podejżewam, że zaczęła się przejadać dlatego zrezygnowała z piersi. Z dwojga złego lepiej, że zrezygnowała z piersi niżby miałaby zrezygnować z normalnego jedzonka. Teraz już to wiem. Godzenie się z tym trwało u mnie ponad tydzień czasu.

http://s2.pierwszezabki.pl/032/032139990.png?7917
http://www.suwaczek.pl/cache/b945a4e989.png

Odnośnik do komentarza

Maripoza
bursztynka
agulcia83

A ile zamierzasz Hanie karmic?
myślę że podobnie żeby sprawiedliwie było :)

U mnie gryzienie było spowodowane podawaniem butelki. Za każdym razem, kiedy próbowaliśmy ułatwic sobie życie i wprowadzić butelkę, czy kubek niekapek - cokolwiek- Klara zaczynała wówczas mnie gryźć. Jedyne, co udało się wprowadzić, bez zagrożenia dla karmienia piersią była łyżeczka. Podejżewam, że sprawdzała czy tak samo jak w przypadku smoka i ustników jak nagryzie pierś to poleci piciu. Niestety nie leciało. Efekt był taki, że Klarcia nie jadła ani z piersi ani z wymyślnych urządzeń. Wówczas odstępowaliśmy od podawania butelek i wszystko wracało do normy. Jak byliśmy teraz u lekarza okazało się, że Klarcia w ciągu miesiąca przytyła 350 gram. Od 6 miesiąca życia przybierała zaledwie ok. 150 gram miesiacznie. Podejżewam, że zaczęła się przejadać dlatego zrezygnowała z piersi. Z dwojga złego lepiej, że zrezygnowała z piersi niżby miałaby zrezygnować z normalnego jedzonka. Teraz już to wiem. Godzenie się z tym trwało u mnie ponad tydzień czasu.

Widać że nawet tak małe dzieci "wiedzą co będzie dla nich lepsze "

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :)
Moja Gosia ma 8 miesięcy i cały czas dostaje cycusia. Oczywiście oprócz tego także inne wspaniałości które sama jej przygotowuję :) Na wieczór podaje jej mleko modyfikowane, bo za około miesiąc chciałabym już skończyć karmić...idą ząbki a ugryzienie przez mojego małego gryzonia nie należy do przyjemności ;P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...