Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

adolka
na początku mocniej, później słabiej

wyrzut oksytocyny powoduje takie uczucie - to oznacza że malec dobrze się przyssał a twoje hormony prawidłowo zadziałały
mam nadzieję że to uczucie nie jest aż tak nieprzyjemne

więcej dowiesz się ze stronek
Oksytocyna - hormon miłości
Artykuły - Karmienie piersią i mlekiem kobiecym - aspekty techniczne
Gdy pojawia się stres - Karmienie piersią - artykuł

adolka
umówiłam się na jutro z doradczynią laktacyjną

mam nadzieję, że pomoże i rozwieje moje wątpliwości
ooo to świetnie!!! na pewno wiele skorzystasz ale jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

jestem po spotkaniu
z piersiami jest ok, tylko doradczyni miała wątpliwości do prawej piersi, jakiś zapchany kanalik - kazała przykładać okład z sody
jak się okazało mój sposób przystawiania małej do piersi nie był, w zasadzie nadal jest nie do końca prawidłowy... dolna warga małej nie jest wywinięta i trochę za płytko łapie pierś
przy doradczyni wszystko było oki.. teraz znowu się męczę - uczę, ale boli już znacznie mniej właściwie prawie wcale, wiadomo trochę po karmieniu wymęczone mam piersi ale o wiele mniej..
jeszcze trochę chyba przede mną...
jestem bardzo niecierpliwa i rano miałam fazę lekkiego załamania.. zdecydowanie gorzej idzie mi z lewą piersią... jakaś taka nieporadna jestem...

dorotea72 dzięki za linki do artykułów - bardzo ciekawe, zwłaszcza ten o aspektach technicznych karmienia

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15xivs65bp.png

Odnośnik do komentarza

adolka początki zawsze są trudne zwłaszcza gdy ci nikt nie wytłumaczy jak przystawiać dzidziusia toteż cieszę się że poszukałaś fachowej porady, ja na szczęście odpowiednie przygotowanie otrzymałam w szpitalu

co do nauki otwierania ust to trudno będzie pomóc na odległość ale polecam książkę pt. Warto karmić piersią - autor Magdalena Nehring-Gugulska w której znajdziesz info nt. wszelkich aspektów karmienia piersią, była kiedyś fajna strona komitetu upowszechniania karmienie piersią ale została zablokowana

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Ja karmie juz 9 miesiac i to tylko cyc idzie w gre, bo moj ssak nie chce ani zupek, ani nic innego. O mleku z butli nie ma mowy. Walczylam o karmienie piersia strasznie dlugo. Na poczatku bylo ciezko, a teraz tez jest ciezko bo starsza cora ma 2 lata i tez chcialaby, zebym czasami poswiecila jej tylko czas, a Kubus moglby sie z tata pobawic, ale moj ssak jak tylko zobaczy, ze Zuzia ze mna sie bawi gdy on jest u taty, to zaraz do mnie przyraczkuje i cyca wola ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

agulcia83
Ja karmie juz 9 miesiac i to tylko cyc idzie w gre, bo moj ssak nie chce ani zupek, ani nic innego. O mleku z butli nie ma mowy. Walczylam o karmienie piersia strasznie dlugo. Na poczatku bylo ciezko, a teraz tez jest ciezko bo starsza cora ma 2 lata i tez chcialaby, zebym czasami poswiecila jej tylko czas, a Kubus moglby sie z tata pobawic, ale moj ssak jak tylko zobaczy, ze Zuzia ze mna sie bawi gdy on jest u taty, to zaraz do mnie przyraczkuje i cyca wola ;P

hehehe każdy walczy o uwagę bo to już nie o cyca chodzi

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Pierwszego syna karmiłam trzy miesiące - "doradcy" zwycieżyli, złamałam się, podałam butlę i szybko skończyłam karmić :oczko: Drugiego syna karmiłam prawie dwa lata (oczywiście od pewnego momentu pierś to było tylko dopajanie, chwila bliskości bo jadł już wszystko), teraz jestem mamą 10miesięcznych bliźniaczek i też karmię je piersią - poza tym jedzą kaszki, owoce, zupki, obiadki i domowe i słoiczkowe. Początki karmienia bliźniaczek też były trudne ale dałyśmy radę i udowodniłam sobie i wszystkim "pesymistom" że da się karmić bliźnięta dłużej niż miesiąc :oczko:

agulcia83 trochę niefajnie, że mały tylko na cycu tak długo, on już powinien się uczyć zupy z kawałkami rozdrabniać.
Ja polecam Ci przyzwyczajać w ten sposób: na początek dodawać niewielką ilość zupki, kaszki, deserku do Twojego odciągniętego mleka. Nie musi tego być dużo. Na początek niech tylko kosztuje, każda łyżeczka będzie sukcesem. Niech się oswaja z nowymi smakami.
Możesz też (trochę bardziej drastyczny dla Ciebie sposób) posadzić go do krzesełka, dać do miseczki ugotowaną ale w kawałku marchewkę, ziemniaczka (ciepłego bo zimny zmienia smak), brokuła i niech się bawi, ciaprze, smakuje, coś tam napewno wyląduje w buzi, reszta - musisz się liczyć z tym, że będzie we włosach, na podłodze... Niektóre dzieci po prostu wolą jeść same.
Powodzenia!

Cztery Skarby
:transfer: on :orchestra: on i one
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba.

Odnośnik do komentarza

agulcia83
Ja karmie juz 9 miesiac i to tylko cyc idzie w gre, bo moj ssak nie chce ani zupek, ani nic innego. O mleku z butli nie ma mowy. Walczylam o karmienie piersia strasznie dlugo. Na poczatku bylo ciezko, a teraz tez jest ciezko bo starsza cora ma 2 lata i tez chcialaby, zebym czasami poswiecila jej tylko czas, a Kubus moglby sie z tata pobawic, ale moj ssak jak tylko zobaczy, ze Zuzia ze mna sie bawi gdy on jest u taty, to zaraz do mnie przyraczkuje i cyca wola ;P

:smile_jump::smile_jump: mały cwaniaczek...wie jak zdobyć przewagę

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

aanuleczka87 może wieczorem pierś bardziej jej się kojarzy ze snem i lubi przy nim zasypiać

agusia20112 ja też tym razem planuję karmić do roczku, powodzenia:)

przymierzam się żeby zacząć podawać małej stałe posiłki, co prawda jeszcze najada się mleczkiem ale gdy coś jemy to się w nas wgapia zazdrośnie i potrafi się rozpłakać że nic nie dostała

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

U mnie też tylko mleczko z piersi - wygoda podczas lata zamiast butelek zawsze cycu jest i ju.z tylko że teraz nie chce nic pić z butelki - na cycu jesteśmy już 7 miesięcy i powiem wam że początki może sa trudne, ale za to smo karmienie sprawia mi przyjemność to takie cudne uczucie jak rączką trzyma mnie, jak jest głodne to od razu ciągnie za bluzkę - jedyny minus co jest nasza zmorą to że potem maluszkowi ciężko jest jej odbić no i brzuszek mojej córci ciągle ją męczy. A w nocy tez karmię po 1 w nocy biore ją do łóżka i razem śpimy.

Odnośnik do komentarza

A ja jestem dzisiaj załamana. Karmię Hanię juz 10 miesięcy i myslałam że jeszcze troszkę będzie na cycku a tu klops. Przedwczoraj i wczoraj rano była oporna ale trochę z cycka zjadła a poźniej już nic. Nawet nasz stały rytuał cyckania po kąpieli poszedł w odstawkę, w nocy tez nie chciała, podobnie dzisiaj rano więc dałam jej ściągnięte z butelki ale zjadła tylko 50 ml.
Mała jak tylko próbuję ją przystawić do piersi zaczyna płakać i odwraca głowę. Nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. Może któras z Was spotkała się z takim przypadkiem.
Kaszę, zupki itp. je zupełnie normalnie wiec apetyt chyba ma.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...