Skocz do zawartości
Forum

rodzina na swoim


Gość ida

Rekomendowane odpowiedzi

my z niego zrezygnowaliśmy ,bo to złodziejski "plan" i się nie opłaca... wychodzi ,że np biorąc kredyt na 30 lat przez 8 nie spłacamy w ogóle odsetek i rata wynosiłaby jakoś ok 1tys... po tych 8 latach wzrasta rata do grubo ponad 1,5tys także i tak państwu spłacimy to co oni niby nam dołożyli... Sam doradca powiedział ,że się nie opłaca. Najlepiej właśnie do takiego się udać, nie pobierają żadnych opłat i wszystkiego dokładnie się dowiedzieć.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Przy rodzinie na swoim nie wymagany jest żaden wkład własny. Bierze się kredyt na całość nieruchomości. I wcale to nie jest oszustwo. Przez 8 lat spłaca się część kredytu a część odsetek, jest to podzielone. Państwo dopłaca tylko znaczną kwotę tych odsetek, ale i my je spłacamy. Jak się bierze normalny kredyt, to rata od razu wynosi ok 1,5 tys.zł a tak przez 8 lat oszczędzasz.

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

ma tez wzielismy kredyt z doplatami "rodzina na swoim" i uwazam, ze nie jest to zadne oszustwo. ale tak jak napisala rorita, najlepiej udac sie do doradcy i on wszystko wyjasni.

oprocz oplat okolokredytowych nie musielismy miec zadnego wkladu wlasnego.

Ania - mama Martynki (28.08.06. g.10.10, 3700 gram, 55 cm, )

MARTYNKA
http://www.suwaczek.pl/cache/1d988908c8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2c22293091.png

Odnośnik do komentarza

a my wzielismy kredyt w grudniu, w PKO BP, wlasciwie nie staralismy sie jakos tak bardzo, po prostu znalezlismy mieszkanie idealne dla nas i zaraz zaczelismy wszystko zalatwiac, cala procedura od poczatku do konca, czyli od zlozenia wniosku do wyplaty pieniedzy sprzedajacemu, trwala miesiac, decyzje dostalismy w ciagu 2 dni

Ania - mama Martynki (28.08.06. g.10.10, 3700 gram, 55 cm, )

MARTYNKA
http://www.suwaczek.pl/cache/1d988908c8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2c22293091.png

Odnośnik do komentarza

My składaliśmy w kilku bankach ,był ten kryzys i wszystkiego się czepiali :Szok: A to ,że jak to możliwe ,że taki młody a tyle zarabia , po zusach musielismy biegać jakieś świstki załatwiać itd ,rezygnowaliśmy z takich od razu ,bo szkoda czasu na to było... no ,ale w końcu się udało :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

martika teraz znowu coś banki kombinują ,że wkład własny będzie wymagany...Najlepiej do doradcy się umówić ...Ja przez net się umawiałam do open finanse i expandera , porady darmowe a Pan/Pani Wam przedstawią najlepsze kredyty dla Was itd... I Ci co mają umowy na czas nieokreślony to największe szanse mają ,mnie np nie brali w ogóle pod uwagę bo mam umowę na czas określony.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Cześć !!

My dostaliśmy kredyt prawie rok temu w grudniu na 120 m2 domku z dopłatami "rodzina na swoim" i jesteśmy zadowoleni. Kredyt mamy w banku PKO BP i rzeczywiście przez 8 lat kiedy kapitał jest mniejszy niż odsetki do odsetek dopłaca nam państwo 70% raty odsetkowej. Mamy kredyt na 30 lat ale myślimy spłacić go jak dobrze pójdzie po 10 żeby wykorzystać dopłaty państwa na maxa a potem za dużo bankowi nie dopłacać :)

Jeśli chodzi o wkład własny to prawda mieliśmy go całkiem sporo, ale inwestycja w dom też jest większa niż w mieszkanie. Decyzje o przyznaniu kredytu otrzymaliśmy w 2 tyg jednak zaznacze, że z braku czasu i doświadczenia wszystkie formalności prowadził nam swietny doradca finansowy, który jeszcze uzyskał nam przystępne warunki od banku chociażby w ubezpieczeniu kredytu i samego domu.

Osobiście polecam "rodzine na swoim" ten kredyt jest dużo łatwiej dostać :)

Pozdrawiam Joanna

http://s4.suwaczek.com/20091017310123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4leb422wucsg4.png
:15_5_16: Czekamy na Alicje

Odnośnik do komentarza

martika80
Dziękuję za odpowiedzi..No właśnie mój mąż ma tak w pracy,że ma 2 umowy,jedna na określony,a druga na zlecenie.Tak robią,żeby mniej płacić itp,niby 2 firmy go zatrudniają,a faktycznie robi w jednej,ale dla banków to już też jest przeszkodą...:(((

Tak to prawda my też mieliśmy z tym problem to znaczy ja. Firma zatrudniła mnie na okres roku (jako czas określony i II umowę) i dopiero teraz być może dadzą mi już na okres stały ale nie jestem pewna bo ponoć zmieniły się ustalenia i nie koniecznie muszę dostać ją w takiej formie tylko znowu na czas określony.

Jednak co chce powiedzieć, nasz doradca finansowy załatwił to tak, że z zakładu pracy dla banku przyniosłam takie pismo, które do niczego prawnie tak naprawde nie zobowiązuje, że następną umową jaką dostanę bedzie umowa na czas nieokreślony. Jest to podkładka dla banku na moment zawarcia umowy której i tak zazwyczaj nie sprawdzają jak już przyznają kredyt bo w takim wypadku poprostu wyżej go ubezpieczają odnośnie utraty pracy. Jest to takie troche głupie błędne koło ale daje szanse na przyznanie kredytu.

Pomyśl o takim rozwiązaniu wiem że PKO BP przynajmniej w grudniu zeszłego roku coś takiego nam uznał :)

Ps. zaznacze tylko że mąż miał umowę na czas niokreślony z dużo większymi zarobkami niż ja.

http://s4.suwaczek.com/20091017310123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4leb422wucsg4.png
:15_5_16: Czekamy na Alicje

Odnośnik do komentarza

witam

martika my podobnie jak Joanna81 bralismy kredyt Rodzina na swoim, w grudniu zeszlego roku w PKO i musze Ci napisac, ze bralismy kredyt na mieszkanie 2 pokoje 53 metry, decyzje dostalismy w 2 dni, wkladu wlasnego nie mielismy praktycznie wcale. Kredyt mamy na 30 lat. Moj maż takze nie mial umowy na czas nieokreslony, wiec dostarczyl do banku pismo z zakladu pracy, ze po okresie umowy planuja go dalej zatrudnic, to bankowi wystarczylo i juz. Ale teraz wiem, ze znow zaostrzaja kryteria.

Ania - mama Martynki (28.08.06. g.10.10, 3700 gram, 55 cm, )

MARTYNKA
http://www.suwaczek.pl/cache/1d988908c8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2c22293091.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję,bo mnie troszkę natchnęłyście optymizmem...Cieszę się tym co mam,ale chciałabym mieć ten własny kąt.Nikt nam nie pomagał,żeby mieć ślub to braliśmy kredyt(na kogoś innego więc nas to nie obciąża przy obliczaniu zdolności kredytowej)ale wszystko sami.W tych czasach mieć mieszkanie po kimś czy to po babci czy po dziadku to luksus,mozna wtedy żyć skromnie,ale jest taka jakaś stabilizacja,że jednak to Twoje,a na czynsz to się zawsze zarobi...Musimy umówić się z doradcą.Wiecie ja już nawet żartowałam,że weźmiemy rozwód,żeby mąż jako jedna osoba brał kredyt,wtedy moze dostanie...co to za kraj..

Odnośnik do komentarza

hejka ja co prawda też zastanawiałam sie nad Rodziną na Swoim ale bardziej opłacal sie nam wziąść kredyt walutowy wlaśnie dlatego ze po 8 latach sporo wzrasta rata, poza tym wzięliśmy trochę na remont

Jak kredyt RNS to najlepiej w PKO BP mają szybkie porcedury i ok m-c trwa od złożenia wniosku do wypłaty środków, poza tym z ubezpieczeń jest tylko ubezpieczenie mieszkania

pamiętajcie że RNS dostaniecie tylko na zakup mieszkania, czyli nie można wziąśc górką np na remont

co do wkładu wlasnego to banki po prostu wprowadzą ubezpieczenie od brakującego wkładu wlasnego

co do branży to ja jestem z bankowej i teraz to nawet banki biorą za plus, więc może i kiedyś były na czarnej liście ale jak widać w temacie kredytowym wszystko błyskawicznie się zmienia

http://s8.suwaczek.com/200504195565.png

Odnośnik do komentarza

martika80
My ciągle marzymy o własnym M,bo byśmy miej płacili za ratę niż za wynajem teraz!Ale żaden bank nie chce dać nam kredytu.Nie wiecie jakie zarobki trzeba mieć,,zeby dostać kredyt na takie 2 pokojowe mieszkanie,nawet do remontu?Wkłądu własnego nie mamy,jedynie książeczkę mieszkaniową,a na niej jakieś 25-30 tysięcy.

tez jestem ciekawa jak to jest.
Równiez marze o jakims swoim mieszkanku, ale narazie kiepsko to wszystko widze..

Odnośnik do komentarza

Witam moja przyjaciółka pracuje w banku i jestem ze wszystkim na bieżąco ponieważ też będziemy brać kredyt na mieszkanie.

Wiec tam zarobki nie mogą być niższe niż 4 tyś i chyba na rękę nie chce skłamać
Do tego mogą wchodzić dwa gospodarstwa rodzinne czyli jak nie macie takiej kwoty to możecie wziąć kredyt z rodzicami.

Zawsze jest wkład własny - nie spotkałam się z bankiem w który, tego nie wymagają nawet przy "rodzina na swoim" Jeśli ktoś mówi, że wżął kredyt taki bez wkładu proszę o nazwę banku chętnie to sprawdzę :)

W PKO BP jest możliwość wzięcia kredytu z 10% wkładem własnym (to mało inne banki wołają nawet 30%)

Tak jak Rorita napisała "rodzina na swoim to oszustwo bo ten kredyt jest wyżej oprocentowany po tych 8 latach i płacimy więcej dużo więcej niż przy normalnym kredycie wiec my tez z niego rezygnujemy do tego przed samym wzięciem kredytu trzeba więcej wyłożyć pieniędzy.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...