Skocz do zawartości
Forum

tragiczna śmierć ojca i problemy z pogrzebem


Rekomendowane odpowiedzi

Po rozwodzie rodziców ok. 15 lat temu jakoś wyszło, że kontakt typu rozmowa został zerwany, później bylo już gorzej mijanie na ulicach bez słowa. Byało mnóstwo żalu a później żal minął, dorosłam, założyłam rodzinę. Ojciec rok temu zaczął mówić mi dzień dobry, ja jemu cześć, zaczął pojawiać się w moim domu, takie małe kroki (pomijam całą inną sytuacje rodzinną miedzy nami, nie chce mi sie o tym pisać - m.in alkohol). Ostatni raz był u mnie ok. 2 miesiące temu, nie zastał mnie...powiedzial mężowi mojemu, że później przyjdzie...
Klika dni temu dowiedzialam się o jego śmierci....w toku dociekań okazłąo się, że został pobity i trafił do szpitala. Mieszkam w małym miasteczku i ludzie jak sie okazało wiedzieli, że był w szpitalu....jak pojechałam do niego okazłąo sie że umarł trzy dni wcześniej...leżał w szpitalu tydzień czasu bez danych....zaczęłam szukać jego ciała...nie chciano mi wydać bo sprawa jest w prokuraturze. zacżeto mnie przesłuchaiwać.dano pozwolenie na pochówek...później problemy z pogrzebem pieniędzmi, proboszczem, który powiedzial, że mam zaplacić za mszę 600zł a jak nie mam tyle to najwyżej niech ojca pochowa opieka w jakies trumience z deseczek....;(
później jego siostra nie pozwoliła na pochówek w grobie ich ojca, zaczęła robić sceny...
pogrzeb w piątek....
brak mi sił....jest mi tak przykro.....;(:(
niedawno na forum pisałam o moich spotkaniach z nim po latach....tak bardzo bałam się go kiedyś...ostatnio balam się, że nie porozmiawiamy...umarł w samotności...mówią że na własne życzenie....
w moim sercu jest chyba od zawsze ogromna rana, ona ukształtowała mój charakter, teraz nigdy się nie zagoi...spoczywaj w pokoju....

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rs8fwbku9m72j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eglm4pteq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5er8ue6lm4.png

Odnośnik do komentarza

meren_ree strasznie mi przykro :Płacz: Aż mi się łezka zakręciła jak Ciebie czytałam... Smutne to wszystko ... ten brak kontaktu latami ,potem jego odnowienie i tak nagle zerwana więź która Was powoli zaczynała łączyć... Taty siostra - brak słów... Proboszcz mnie nie zgorszył ,w moim kościele podobny jest... Teraz mogę Ci tylko życzyć duuużo sił i pielęgnowanie tych dobrych chwil z tatą... Teraz na pewno sama zostaniesz z dbaniem o jego grób itd. Tule Cię mocno :Całus:

Światełko dla Twojego taty

  • http://www.ichtis.info/admin/foto/1257107045.jpg

    http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
    :Aniołek:08.07.11

    Odnośnik do komentarza

    ... Teraz mogę Ci tylko życzyć duuużo sił i pielęgnowanie tych dobrych chwil z tatą... Teraz na pewno sama zostaniesz z dbaniem o jego grób itd. Tule Cię mocno :Całus:

    miałaś rację - zostałam sama z dbaniem o grób ojca. Mam wrażenie, że tylko mi na tym zależy...i zaczynam się zastanawiać czy mnie zalezy za bardzo czy inni w rodzinie mają to gdzieś.ehh.

    http://www.suwaczki.com/tickers/j36rs8fwbku9m72j.png

    http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eglm4pteq.png

    http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5er8ue6lm4.png

    Odnośnik do komentarza

    meren_ree
    ... Teraz mogę Ci tylko życzyć duuużo sił i pielęgnowanie tych dobrych chwil z tatą... Teraz na pewno sama zostaniesz z dbaniem o jego grób itd. Tule Cię mocno :Całus:

    miałaś rację - zostałam sama z dbaniem o grób ojca. Mam wrażenie, że tylko mi na tym zależy...i zaczynam się zastanawiać czy mnie zalezy za bardzo czy inni w rodzinie mają to gdzieś.ehh.

    W styczniu zmarła moja teściowa... oprócz mojego A miała jeszcze dwóch starszych synów... jeden mieszka koło cmentarza ,dosłownie w kapciach mógłby tam iść... i zgadnij kto jeździ sadzić kwiatki do teściów ,podlewać i zapalać znicze ? Tak ja ... Mój A jest na wyjazdach i ja biorę dziecko w wózku i jadę autobusem na cmentarz... synkowie szkoda słów ,tylko łapę o kasę za mieszkanie wyciągają...

    http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
    :Aniołek:08.07.11

    Odnośnik do komentarza

    mija 3 miesiąc a ja jak wszyscy idą spać myślę o ojcu, czesto łza kreci mi sie w oku. Nie miałam z nim przez ostatnie 15 lat dużego kontaktu, ale w głebi serca go kochałam i tęsknię i załuje, ze tak te losy nasze sie potoczyły...teraz dbam o grób ojca, bo wtedy czuje jakbym go przy sobie "miała". przeszkadza mi w tym jedynie ciotka- siostra ojca...niszczy to co na tym grobie stoi, wyzywa mnie....szkoda słów. Moja mama - ostatnia ze świadków jej poczynań w rodzinie twierdzi, że ciotka zawsze z każdym się kłóciła, o byle co ...podejrzewamy ją o chorobę psychiczną...Burzy mi ona spokój, którego tak potrzebuję... nie wspomne już o tym, ze po ojcu mam z nią działkę na pół...wyobrażacie sobie co się dzieje...ehhhh

    http://www.suwaczki.com/tickers/j36rs8fwbku9m72j.png

    http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eglm4pteq.png

    http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5er8ue6lm4.png

    Odnośnik do komentarza

    meren_ree
    mija 3 miesiąc a ja jak wszyscy idą spać myślę o ojcu, czesto łza kreci mi sie w oku. Nie miałam z nim przez ostatnie 15 lat dużego kontaktu, ale w głebi serca go kochałam i tęsknię i załuje, ze tak te losy nasze sie potoczyły...teraz dbam o grób ojca, bo wtedy czuje jakbym go przy sobie "miała". przeszkadza mi w tym jedynie ciotka- siostra ojca...niszczy to co na tym grobie stoi, wyzywa mnie....szkoda słów. Moja mama - ostatnia ze świadków jej poczynań w rodzinie twierdzi, że ciotka zawsze z każdym się kłóciła, o byle co ...podejrzewamy ją o chorobę psychiczną...Burzy mi ona spokój, którego tak potrzebuję... nie wspomne już o tym, ze po ojcu mam z nią działkę na pół...wyobrażacie sobie co się dzieje...ehhhh

    współczuję:(:( Tak mi przykro z powodu ojca, a ciotkę to powinni zamknąc w psychiatryku!!

    http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
    http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...