Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie w lany poniedziałek

Arisa- Ulka tak średnio, w nocy miała 39.9 teraz nie ma gorączki sama nie wiem co jej jest niby jest wesoła a za chwile nagle dostaje temp i jest masakra oczka ma szkliste do tego jedno jej ropieje ;/ jutro będę musiała z nią iść do lekarza chyba że znów taka wysoka temp to pójdę na pomoc doraźną chociaż wolałabym nie bo nie mam zaufania do tych lekarzy i w sumie boję się do nich iść żeby nie było tak jak kiedyś że za dużą dawkę leków jej zapisali.

i ja też nie czuję jakoś tych świąt, za oknem ładnie słoneczko świeci a my w domu niestety musimy siedzieć :(

krawatek- kino ale super ostatni raz byłam hmmmm jak leciał avatar czyli jakieś 2 lata temu?!


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

cafe- też mi się wydaje że to trzydniówka, ale dla pewności wole iść do lekarza niech obejrzy to oczko i ją osłucha

właśnie przeglądałam oferty niań... masakra nie wiem co robić bo na żłobek raczej nie mamy szans do szwagierki też tak średnio a jakiejś obcej kobiecie oddać moja niunie?! nie wyobrażam sobie tego i niechcę, coraz mniej cieszy mnie ten staż, chciałabym zostać w domu z Ulką kurcze jestem tak rozdarta ale nie mam wyboru, niestety ;(


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Agnisia nie martw się, ulka sobie poradzi ;) a Ty po pewnym czasie też się oswoisz.

rado dał mi popaliś w nocy. bidul, po wczorajszym spacerze dostał okropnego kataru(znowu żółto-ziel) i się bidul męczył. na dodatek ślini się tak okropnie.
zauważyłam że kaszle i rzęzi po spacerach w słoneczne dni...alergia?
echhhhhhhhhhhhhhh...
jutro przyjezdza mama, w czw mamy alergologa. zobaczymy co ta babka powie.
nie mam dzisiaj sily ppo takiej nocy i serce mnie bolalo jak dawalam radka do zloba. taki bidul, a jeszcze dzisiaj spadl z lozka i mialam stracha bo przywalil glowa o stol.

dobra, czas cos poczytac...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatku - ech, szkoda gadać z tym katarem radkowym... oby szybko minął.
a my wczoraj, po ośmiu godzinach podróży wróciliśmy do rzeczywistości. może znajdę czas na zdjęcia.
zupka się gotuje, zaraz będzie piotruś zajadał, adaś usypia, a ja myślę, w co ręce włożyć. mam w sumie dwa tygodnie na spokojne odgruzowywanie potrzebnego minimum do życia z masy niepotrzebnych, zawalających moje życie przedmiotów.

agnisia - mam nadizeję, że ulcia już zdrowa.
arisa - koszmary u niektórych po obżarstwie to standart ;)

cafe - i jak tam???

krawatek - fajnie z kinem. u nas szykuje się noc wolności hihi - namawiamy rodziców na nocną eskapadę chłopaków do nich. Ale pewnie na kino będzie mi szkoda czasu, więc nie wiem, co będziemy robić. Ganiać się nago po domu???:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Eulalio, u nas od jutra bedzie moja mama więc pewnie byśmy mogli sobie nawet codziennie szalec, tylko ja nie bardzo z czasem...
no i powodzenia z odgruzowywaniem domku;) ja też mam tyyyle rzeczy i duży dylemat czy sprzedawać czy się jeszcze przyda.... kule no.

a radziu nadal bidul i baaaardzo brzydko kaszle.

a mnie dopada przedobronowy stres, aczkolwiek jeszcze nikły przerywany stresem jutrzejszego przyjazdu mamy, bo nie wiem o której mamy po nia na lotnisko wyjechac i kontaktu z nią brak...

czytam własna pracę, bo juz nie pamiętam co pisalam, a musze miec to w malymm paluszku... jejuuuu ile tam jest jeszcze błędów, które jakimś cudem przeoczyłam.... grrrrrr

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

no i mi dzieci pojechały...
mam dzień na czas dalszy odgruzowywania...
a porządek w domu jak nigdy hihi

krawatek - fajnie z mamą, my rzadko mamy takie okazje, adaś pierwszy raz w zyciu będzie nocował poza domem aaaaaaaaaaaa

pamiętaj krawatek, że ktoś po drugiej stronie monitora mocno trzyma kciuki :)

szkoda, że milczycie

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Krawatek i jak dziś zdrowie Radka?

Eulalio ja też jestem w trakcie odgruzowywania ale w trakcie się rozchorowałam i pewnie wyobrażasz sobie jak to wygląda obecnie hihi

Agnisia super że staż jest twój. I gratulacje dla Uli za samodzielne jedzenie.

Cafe jak po świętach?

Widzę że nie tylko ja mam mniej czasu zeby tu zaglądać. Wy też jakoś rzadziej piszecie.

Byłam z Adasiem u kontroli. Jest dużo lepiej!!! Kolanka już stabilne. Jeszcze z miesiąc i facet będzie mógł już tuptać :):)

Dużo wasze dzieci mówią?

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Dużo :smile: Bardzo dużo! :wink:

Olinek je samodzielnie od mniej więcej 7 miesiąca. Wiem, brzmi nierealnie, chłopakom nawet do głowy by to nie przyszło... Ona też taka drobinka i tak mało jadła, bo tylko to, co sama do dzióbka sobie wsadziła, za nic nie dała się nakarmić. Dlatego też żadnych zupek itp. nie dała sobie podać za nic w świecie.

Ale moje dziecko - wiadomo :wink: - wyjątkowe!

Hehe.

No, co zrobić, jak taka prawda? :wink:

Eulalia, jak chłopaki zniesli wyjazd?
My mieszkamy obok moich rodziców, a Bartek dopiero zeszłego lata u dziadków (których uwielbia z wzajemnością!) nocował. Szymek nie chciał. Powiedział, że ewentualnie z mamą pójdzie :wink:

Tak więc, Cafe, wygląda na to, że "wrażliwcy" o nas to mało powiedziane!
Co wcale dobre nie jest... I na pewno dzieci nie usamodzielnia.

Krawatek, a podajesz teraz Radziowi te leki? Czy czekasz do drugiej wizyty?

Agnisia, jakiej niani szukasz? Typ "studentka" czy "babcia na emeryturze"?
Dasz radę ze stażu nianię opłacić?

Dziś Dzień Walki z Bezrobociem... :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

HEJ

wczoraj wylądowaliśmy w szpitalu na dyżurze, Ulka zrobiła się jakaś apatyczna i zaczeła lać mi się przez ręce na szczęście okazało się że to nic groźnego ale dobrze że pojechaliśmy bo lekarka u której byliśmy rano zlekceważyła ropiejące oczko a okazało się że ma ostre zapalenie.
co do niani sama nie wiem, jeśli z polecenia to może być studentka jeśli nie to chyba wolę starszą Pania jakąś ręcistke np. a co do opłat za nianie połowe zrwróci mi UP więc jakoś dam radę, kokosów nie mogę zaoferować mam nadzieję żę znajdę kogoś sensownego.
przepraszam że tak tylko o sobie ale dziś brak weny na cokolwiek,
zajrzę do Was później

do miłego


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Agnisia - strasznie współczuję - ale musiałaś się strachu najeść.

Chłopaki podobno zadowoleni, mama im nagotowała jakiś zdrowych obiadków, na pewno spędzą masę czasu na dworze, a noc? oby spokojnie.

Piotruś jest wieeeelkim wrażliwcem. Adaś chyba mniej, ale za to uwielbia się przytulać :)

Adaś uwielbia odgłosy zwierząt, próbuje powtarzać je po swojemu i robi to ślicznie
a najszczęśliwsza jestem, kiedy moje dzieciątko takie małe, a już wygłupiać się potrafi i robi to rozbrajająco. I tańczy - zawsze kiedy usłyszy muzykę :)

za to rozumie niesamowicie dużo - myślę, że dogadujemy się baaardzo dobrze :)

raport z pola walki: ogarniam - mało, ale ogarniam ;)
a poważnie - jeszcze jeden aki dzień i wydaje mi się, że będzie ok.

Odnośnik do komentarza

ahhh i na domiar złego wczoraj poszedł nam jakiś wężyk przy umywalce i zalało nam pół łazienki dobrze ze w miarę szybko to zauwazyłam i nie ma poważniejszych szkód.

a co tu tak pusto?

Cafe- pewnie wiesza ciuszki na wieszaki

Krawatek się uczy

Eulalia- sprząta

a reszta kobitek?

kdrt- co do mówienia, Ulcia mówi bardzo duzżo ale po swojemu :D bardzo dużo rozumie, praktycznie wszystko co się do niej mówi poza tym czego jej nie wolno jak mówie że nie ma otwierac szuflady to tak jakbym nie mówiła do niej i patzry na mnie jak na głupią :lup:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)

coraz bliżej obrony, coraz bliżej...a ja nawet swojej pracy nie przeczytałam.
na dodatek nsię dowidziałam ze w komisji bedzie dziekan który pyta z marketingu... no cóż....nawet nie wiem od czego się zabrac, bo niestety nadal nie ma pyt ani zagadnien, nie ma sensu się uczyć, tylko być dobrym z pracy swojej, zaczyna mi się stres.

a wczoraj rano przyjechała mama (zrobiła niespodziankę, bo miala byc wieczorem:)) i nam dzień tak szybko minal, że szok. no ale zrobilam zakupy i mam "mundurek" na obronę i 2pary spodni:P

wczoraj kupilam tez dresiki radziulowi do ciorania z f&F i dziwna sprwa... 2 pary takich samych dresów, tylko kolor inny i co? zielone17zł, a niebieskie już 19 :D hihihi niebieski barwnik jest droższy czy jak??? :P

Agnisia...dobrze że Wam sąsiadów nie zalało, bo potem same problemy są.

kdrt dobrze że z Adasiem lepiej.

Eulalio jak "dzika noc" bez dzieciaków?? ;)
moja nocka koszmarna. rado daje ostatnio czadu. jest okropny, naprwdę.
za to z j. sie tak fajnie bawi i tanczą i układają klocki (rado raczej rozwala)
no i rado mówi bardzo dużo ale po swojemu. i odpowiada "cześć" ale trochę niewyraźnie:P
za to rozumie bardzo duzo, przynosi piłeczkę, reaguje na "daj", na jeść, pić i inne takie, ale póki co "odpowiada" po swojemu.
bardzo się cieszę z interakcji, że się potrafi bawić, słucha itd.
no ale... na wszystko przyjdzie czas ;)

mama wzięła rada na spacer, na 16 mamy alergologa, ale w tychach, zobaczymy co powie.
teraz mam czas na naukę...zaraz się zabieram

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
Dzieciaczki zostały jeszcze na jedną noc.
Piotruś się trochę rozchorował.
A my jutro kolejny dzień wyprzedaży robimy, a dzisiaj cały dzień w biurze i na stoisku.
Ale myślę, że było warto, bo nowości powstały :)

A teraz syzbko ogarniamy nieogarniętę rzeczy do sprzedania i lulu

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim po bardzo długiej nieobecności. Mam właśnie chwilkę, ażeby coś napisać do Was.
Przepraszam Was bardzo mocno, wiem że obiecywałam, że będę się odzywać i w ogóle...Ale jakoś nie miałam głowy do tego. Ucichłam i czasami tu zaglądałam.
Wybaczcie, może teraz się poprawie.
Napiszę tylko co u nas
Hmm...Florek rośnie, waży ponad 10 kg. Chodzić zaczął późno bo dopiero dwa tygodnie po roczku. Teraz wszędzie włazi i ,,robi porządki'':P
Ogólnie się poprawił, z zachowaniem bo było bardzo ciężko, często płakał i wymuszał wszystko płaczem. Teraz bawi się w kojcu zabawkami;) Chodzę z nim na spacery -uwielbia się wozić w wózku. Mówić , to tam tylko troszkę... nie ma niestety rewelacji...:(
Ale może z czasem będzie lepiej.
Ma 8 zębów.
A ja hmm... w tej chwili mam ,,małą anemię''
Żelaza tyle co kot napłakał, mało hemoglobiny...
Ale biorę tabletki i zaczynam jeść więcej mięsa(wcześniej prawie nie jadłam)
No narazie tyle jak tam u Was, jak Wasze maluszki?
Tutaj parę fot Florka
Pozdrawiam;)

Odnośnik do komentarza

Eulalio ale wam dobrze;) ale nie wiem czy 2 noce z rzedu dalabym rade.
wlasnie mi się zaczął ogroooomny stres...koleżanka dostała 2 pyt na tel, a ja nie. kuleeeeeee... stres stres stres...

no i z radem w domu, musimy się zdecydować co dalej z nim, bo wczoraj p. doktor potwierdziła astmę. musze zatem wykupic leki i porzątny nebulizator, bo ten nasz sie spsuł, a ma chodzić praktycznie codziennie. przez długie lata.
i co dziwne, rado u lekarki czysciutko, a tylko wszedł do mieszkania b. (wywietrzone, ale wcią zadymione papierochami) i od razu świsty.

ale mi serce wali, a smsa z pyt jak nie bylo tak nie ma.....

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Elina- my chyba nie miałyśmy przyjemności ;)

Krawatek- kiedy masz ta obronę?! 3mam kciuki bardzo mocno dasz radę i kopniaka na szczęscie masz ode mnie :D

Eulalia- jak chłopcy u babci? wyprzedaż się udała?

Cafe- jak tam idzie interes? zaczeliście juz?

u nas cóż Ulka już lepiej dziś na chwile wyszłyśmy na dwór. a ja nie śpię po nocach bo myślę co zrobić z tym stażem bo nie mam co zrobić z Ulką tzn mam może iść do teściowej albo do szwagierki tylko ja nie chce jej tam za bardzo dawać. We wtorek przychodzi Pani na rozmowę ale nie wiem czy będzie mnie na nią stać wydaje mi się że niestety raczej nie. Zobaczymy w poniedziałek będę wiedzieć ile mogę jej zaproponować.

aaa i muszę się pochwalić :D:D udało mi się wygrać wizytę u pediatry z akcji "kocham chronie badam" taka ogólnopolska akcja.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

jutro o 11 jest moja godzina 00 :P
wlasnie pije piwko na lepszy sen bo chyba bym wcale nie zzasnela.

rado z dnia na dzien coraz wiecej mówi i robi, a dzisiaj rozwalil mnie na maxa.
rano odpowiedzial mojej mamie "czesc" :P nasladujac dzwieki oczywiscie.
a potem bawilam sie z nim klockami (duplo wala sie wszedzie, bo rado ma tego duzo), i mi rozwalil domek po raz ktorys i mu powiedzialamm ze sie z nim nie bawie i sobie poszlam. a on za mna biegl tymi fragmentami domku, zebym wrocila, hihihi:P

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

agnisia a bierzesz w ogole pod uwage jakies kluby malucha?
na pewno u was w miescie na kazdym wiekszym osiedlu jest taki
moze zorientuj sie i jakos to zorganizujesz
szwagierka ze 2 dni i 3 dni klubik np?

u nas niania okazala sie drozsza od klubu
a gdzie jeszcze jedzenie i gotowanie
takze warto to przemyslec

a staz super sprawa i mozliwosc pozniej stalej pracy wiec nie ma co rezygnowac

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...