Skocz do zawartości
Forum

niejadek:(


mama2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam moj prawie 10 miesieczny synek nie che nic jesc oprócz piersi...zupki,deserki ciastka chrupki jogurty to wszytsko jest jedzone z przymusem i konczy sie odruchem wymiotnym nie mowiac ze wszystko musi miec płynna konsystencje . Jak ugryzie kawalek chlebka z maslem to zaraz ma odruch wymiotny:( ma zelazo ponizej normy ale juz w 1 dniu jak mu podalam zaczely sie wymioty i stracil calkiem apetyt(chyba mial mdlosci) Co zrobic? musi brac zelazo zeby wzmocnic apetyt ale jak ma je brac skoro tak na nie reaguje??? od 2 miesiecy przybral 200 gr. jest pulpecikiem bo majac pol roku wazyl 9300! ale mimo wszystko waga raczej stoi zaczynam sie martwic.

Odnośnik do komentarza

Witam,
przede wszystkim nie radzę karmić go na siłę, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Poza tym jest jeszcze baaardzo mały - znam osobiście kilku chłopców, którzy nie chcieli nic jeść oprócz piersi do końca 10 miesiąca! I obecnie mają ponad 2 lata - rozwinęli się pięknie. Dzieci w bardzo różnym wieku dostają dodatkowe posiłki - absolutnie nie zawsze musi to być 6ty miesiąc!
Jakby co mogę Pani podać na priva maila do jednej z mam takiego chłopca - ku pokrzepieniu serc.
Natomiast póki waga stoi - nie jest źle. Martwić się należy dopiero wtedy, kiedy waga spada (w kilogramach, nie centylach). Jak już pisałam, waga dzieci zatrzymuje się w momencie, kiedy maluchy rosną, ale duuużo się ruszają.
Nie pisze Pani nic o tym, czy on wcześniej już coś jadł i przestał chcieć, czy to po prostu Wasze początki z rozszerzaniem diety.
Podejrzewam, że to drugie? Że słyszy Pani zewsząd wiele "rad", że dziecko w jego wieku "powinno" już jeść sporo produktów? No i jak tu zachować spokój :)

Wszystko małymi kroczkami. Warto na początek zastanowić się czy nie idą mu ząbki (to zawsze obniża apetyt, dziecko woli pić jedynie mleczko z piersi). Jeśli tak, to trzeba po prostu przeczekać i za kilka dni zacząć wprowadzanie posiłków.
Następnie warto się przyjrzeć temu, co dzieje się z dzieckiem przed posiłkiem oraz w trakcie próby karmienia. Czy nie rozprasza go hałas, czy nie jest wystraszone, czy jest mu wygodnie itd.
Można spróbować karmić go maleńką łyżeczką sylikonową, położyć mu kolorową podkładkę, pozwolić włożyć paluszki do miski z papką.
A jak on reaguje na rodziców jedzących? Jest zainteresowany Waszymi talerzami? Wyciąga rączki? Czy zdarzyło mu się ssać kawałek jabłka, chrupka?

Jeśli chodzi o żelazo, to nie zachęcam Pani do podawania mu syropu, który ma sporo skutków ubocznych, a jego działanie niestety często nie odnosi żadnego skutku. Żelazo można uzupełnić za pomocą diety - Pani diety póki co.

Warto także przyjrzeć się dziecku pod względem ewentualnego refluksu - czy on miał kolki we wczesnych miesiącach życia, czy nadmiernie ulewał, wymiotował wcześniej?

Te wszystkie dane pomogą znaleźć przyczynę Waszych kłopotków obecnych i odpowiednio do niej zareagować - albo na poziomie psychologicznym, albo zdrowotnym.

Niech Pani jednak pamięta, że póki dziecko nie jest apatyczne, póki jest na piersi, normalnie siusia i się wypróżnia, a jego waga nie spada - jest okey!!!

http://www.mamowanie.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51810.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51809.png

Odnośnik do komentarza

wlasnie nie interesuje sie naszym jedzeniem , nie chce ani chrupka ani jablka possac, wogole nie interesuje sie jedzeniem a zelazo chyba musi brac bo ma tachykardie z braku zelaza ma na poziomie 26 kiedy to od 80 jest torma..Od poczatku nie pałał miloscia do innych potraw , i rzeczywiscie wszyscy naciskaja ze powinien inne rzeczy jesc , zwlaszcza lekarze bo z powodu choroby nerki powinien duzo pic i regularnie sie odzywiac to jest podstawa w leczeniu a on nic nie chce procz piersi pic i nic jesc ...dzis probowałam kawałeczek chlebka to zwymiotował , potem jadlam makaron zainteresował sie dałam kawałek makaronu to trzymal go 30 min w buzi potem wypluł, to przerazajace kiedy inne dzieci w jego wieku wcinaja kanapki, jajka ziemniaczki z pulpetem na obiad aon niedosc ze nic nie chce jesc to wszystko musi byc płynne bo kazda grudka czy kawałek powoduje odruchy wymiotne , martwie sie za 2 miesiace skonczy rok i jak to bedzie wyglądac dalej???nie chce ciastek , chrupek , wogóle sie tym nie interesuje nawet nie probuje do buzi wziasc..
czy moja dieta powinna zawierac duzo zelaza?? czy tym sposobem poprawi sie jemu zelazo??
Pozdrawiam i dziekuje

Odnośnik do komentarza

Witam,
a czy on coś dostaje do picia?
Jak najbardziej Pani dieta powinna być bogata w żelazo oraz witaminę C.
Sądzę, że warto by było się przyjrzeć czy na drodze do jedzenia nie stoi jakiś czynnik zewnętrzny - czyli np infekcja w jamie ustnej, niedorozwój gardełka, refluks.
Tak na odległość nie da się stwierdzić czy synek nie jest jeszcze gotów do jedzenia, czy coś się dzieje w jego organizmie.

Jeżeli synek zjada papki zmiksowane, to w obecnej Waszej sytuacji jak najbardziej takie dania warto mu podawać - do każdego dania dosypać zmielone nasiona siemienia lnianego, amarantus (gotowane ziarno lub poping). Jak najczęściej warto mu gotować kaszę jaglaną z morelami oraz figami, z dodatkiem cynamonu, kurkumy i miksować przed podaniem. Gotując warzywa zawsze radzę dorzucać do wody 1 cm suchego glona Nori. Te produkty zawierają dużo łatwoprzyswajalnego żelaza.
Oczywiście warto, aby Pani także je zjadała.
Poza tym herbatka z pokrzywy - dla Pani ok 3 filiżanek dziennie, dla synka baaardzo słaby wywar z pokrzywy.
Dobrze by było także dodawać do herbatki z pokrzywy ciut syropu z owoców dzikiej róży (syrop witamina C bez cukru) firmy Polska Róża. Żelazo przyswaja się bowiem w obecności wit C.

Pozdrawiam serdecznie

http://www.mamowanie.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51810.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51809.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...