Skocz do zawartości
Forum

problemy ze snem


Rekomendowane odpowiedzi

prosze niech mnie ktos uspokoi:(
moja niuania ma 7 miesiecy karmiona piersia i butelka i zupkami i kaszkami,
1 moje pytanie takie:czy na mieszanym karmieniu dziecko mało je mleka z butelki?bo moja zjada 30-60-90 czasem 120 ale to naprawde cvasem
2 czy to normalne ze dziecko w tym wieku nnadal sie budzi w nocy kilka razy do cyca?bo ja juz 7 miesecy nie spie normalnie:)dla mnie nocy nie ma ,czuje sie zmeczona cały czas.Coreczka spi ze mna moza to dla tego ze ze mna spi ja tak ciagnie do piersi?
prosze niech mi ktos podpowie co robic?czy trzeba to przecvekac poprostu?

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

zana27
kurcze,,, a może ząbki jej idą???? Jak mojemu synkowi wychodziły ząbki, to też gryzł smoka.
A może spróbuj na kolację dac jej mleko z kaszą, albo samą kasze, bo w sumie to już duża panna z niej. Może sie nie najada do końca.

zabki tak tak juz wyszły 2 na dole:)tylko tak było jeszcze przed zabkami:(i tak nadal jest w dzien tez nie pospi normalnie teraz poszla spac o 11 to juz 3 razy przebudzila sie z placzem ale widac ze chce spac dalej,no to lulalam to cycus

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

mój synek też się budzi w nocy na karmienie (jest miesiąc starszy), ale nie mam z nim takich problemów. Choć też czuje się cały czas zmęczona. Moim zdaniem mała po prostu nauczyła się spać przy cycku i w żaden inny sposób nie chce. Musiałabyś zrobić się stanowcza, to łatwe nie jest, wymaga cierpliwoći i wytrwałości. Kładziesz małą do łożeczka i zostawiasz, jak zacznie płakać poczekaj minutke lub dwie i podejdź do niej, pogłaszcz, chwyć za rączkę, ale nie bierz na ręce, odejdź, odczekaj chwilkę i znowu podejdź i tak póki nie zaśnie. Przede wszystkim musisz ją nauczyć spać samemu. Potem zobaczysz czy nadal będzie się tak często budzić.
Nie wiem czy zechcesz się tego podjąć, ale mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam.

P.S. wczoraj zastosowałam to na moim synku (zaczął się przyzwyczajać do zasypiania mi na rękach) i poskutkowało. Po jakiś 10 min zasnął :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Kasia82
zana27
kurcze,,, a może ząbki jej idą???? Jak mojemu synkowi wychodziły ząbki, to też gryzł smoka.
A może spróbuj na kolację dac jej mleko z kaszą, albo samą kasze, bo w sumie to już duża panna z niej. Może sie nie najada do końca.

zabki tak tak juz wyszły 2 na dole:)tylko tak było jeszcze przed zabkami:(i tak nadal jest w dzien tez nie pospi normalnie teraz poszla spac o 11 to juz 3 razy przebudzila sie z placzem ale widac ze chce spac dalej,no to lulalam to cycus

a kaszke tez dawalam to nic to nie pomoglo:(po odzinie juz musiał byc cycek,albo tak jest ze zje 80 ml z butelki mleka i stop juz nie ale cycuszka bedzie no i nie wiem o co tu chodzi

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

Kira89
mój synek też się budzi w nocy na karmienie (jest miesiąc starszy), ale nie mam z nim takich problemów. Choć też czuje się cały czas zmęczona. Moim zdaniem mała po prostu nauczyła się spać przy cycku i w żaden inny sposób nie chce. Musiałabyś zrobić się stanowcza, to łatwe nie jest, wymaga cierpliwoći i wytrwałości. Kładziesz małą do łożeczka i zostawiasz, jak zacznie płakać poczekaj minutke lub dwie i podejdź do niej, pogłaszcz, chwyć za rączkę, ale nie bierz na ręce, odejdź, odczekaj chwilkę i znowu podejdź i tak póki nie zaśnie. Przede wszystkim musisz ją nauczyć spać samemu. Potem zobaczysz czy nadal będzie się tak często budzić.
Nie wiem czy zechcesz się tego podjąć, ale mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam.

P.S. wczoraj zastosowałam to na moim synku (zaczął się przyzwyczajać do zasypiania mi na rękach) i poskutkowało. Po jakiś 10 min zasnął :)

dziekuje sprobuje ale naprawde łatwe to nie jest,tym bardziej ze mala nie spi w swoim łozeczku tylko ze mna,wcoraj probowałąm veby zasneła bez ulania a skonczyło sie na cycku znow nawet lulanie nie pomoglo,sprobuje dzis jak poradzilas bo kiedys trzeba

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

jestem pewna, że sobie poradzisz :) teraz jeszcze się niestety trochę pomęczysz, ale im szybciej Twoje maleństwo zacznie spać samo tym szybciej Ty zaczniesz spać lepiej :)
a swoją drogą ząbki teraz już tez mogą się przyczyniać do tego. Smarujesz jej dziąsełka zelem? Ja używam kin - baby :) poza tym przed snem czyszcze synkowi ząbki taką szczoteczko-nakładką, dziąsła też bo to dla nich niezły masaż, mały to lubi :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

no wiec tak było dzis,mala zaczeła marudzic poprosilam meza zeby ululam -nic z tego histeria,potem ja vaczelam nic z tego,dała cycucha wszytko ok:)ale zachwile zaczeła traktowac o jak smoczek,no wiec ja dałam butelke z mlekiem zjadła jakis 80 tylko i juz niechciala ani na lezaco ani na stojaco zasypiac płacz płącz płacz wiec postanowilam połozyc do łuzka mysle gorzej juz nie moze byc,nie chcialam na uspokojenie dawac cycucha i WIECIE CO:)POŁOzYŁAM NA BOCzEK W JEJ ŁUzACzKU I zASNELA:):):):):)POTEM MĄz CzYMS TRVASNAL W KUCHNI ONA SIE PRzEBUDzILA zNOW PŁACz ALE PODESzLAM I NIE BRALAM NA RECE POPROSTU PRzEKRECILAM NO DRUGI BOCVEK I zASNELA:):):)
CHYBA 1 KROK zROBILAM zASNELA BEz CYCKA I W SWOIM ŁUzECzKU,TERAz zOBACzYMY CO BEDzIE W NOCY

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

Kasia82
no wiec tak było dzis,mala zaczeła marudzic poprosilam meza zeby ululam -nic z tego histeria,potem ja vaczelam nic z tego,dała cycucha wszytko ok:)ale zachwile zaczeła traktowac o jak smoczek,no wiec ja dałam butelke z mlekiem zjadła jakis 80 tylko i juz niechciala ani na lezaco ani na stojaco zasypiac płacz płącz płacz wiec postanowilam połozyc do łuzka mysle gorzej juz nie moze byc,nie chcialam na uspokojenie dawac cycucha i WIECIE CO:)POŁOzYŁAM NA BOCzEK W JEJ ŁUzACzKU I zASNELA:):):):):)POTEM MĄz CzYMS TRVASNAL W KUCHNI ONA SIE PRzEBUDzILA zNOW PŁACz ALE PODESzLAM I NIE BRALAM NA RECE POPROSTU PRzEKRECILAM NO DRUGI BOCVEK I zASNELA:):):)
CHYBA 1 KROK zROBILAM zASNELA BEz CYCKA I W SWOIM ŁUzECzKU,TERAz zOBACzYMY CO BEDzIE W NOCY

suuuuuper!!!!!!!!!!!!!! gratulacje. Trzymam kciuki żeby było coraz lepiej!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Kasia82
no wiec tak było dzis,mala zaczeła marudzic poprosilam meza zeby ululam -nic z tego histeria,potem ja vaczelam nic z tego,dała cycucha wszytko ok:)ale zachwile zaczeła traktowac o jak smoczek,no wiec ja dałam butelke z mlekiem zjadła jakis 80 tylko i juz niechciala ani na lezaco ani na stojaco zasypiac płacz płącz płacz wiec postanowilam połozyc do łuzka mysle gorzej juz nie moze byc,nie chcialam na uspokojenie dawac cycucha i WIECIE CO:)POŁOzYŁAM NA BOCzEK W JEJ ŁUzACzKU I zASNELA:):):):):)POTEM MĄz CzYMS TRVASNAL W KUCHNI ONA SIE PRzEBUDzILA zNOW PŁACz ALE PODESzLAM I NIE BRALAM NA RECE POPROSTU PRzEKRECILAM NO DRUGI BOCVEK I zASNELA:):):)
CHYBA 1 KROK zROBILAM zASNELA BEz CYCKA I W SWOIM ŁUzECzKU,TERAz zOBACzYMY CO BEDzIE W NOCY

no widzisz jak ładnie, gratuluje :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

no wiec w nocy nie byo tak zle:)spała od 21 do 2.20 w łuzeczku potem niestety znow musialam ja wziasc di siebie ale nie jadła tak duvo tylko czesto sie budziła wiec sukces poł na poł,a dzis niestety rano nie zasnela bez cycka co ja tylko nie robiłam nie płacz płacv płacz nie wytrvymałam dałam i spi vadowolona i obrazona:)małymi kroczkami move co v tego bedzie

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

NIe chce zebys sobie pomyslala, ze sie wymadrzam, ale przeszlam te sama droge co Ty teraz. Pola ssala do 19 miesiecy, aleod roku jadla juz tylko w nocy. Jadla to za duzo powiedziane, wisiala na cycu. Stefan jadl 11 miesiecy, ale jego od poczatku odkladalam do lozeczka. Plakal, ale nie bralam go od razu. Popros meza o pomoc, bo samej bedzie Ci bardzo trudno. Przeciez nie tylko Ty musisz latac do malej co chwilke. A maz chodzil? I co sie wtedy dzieje?

Odnośnik do komentarza

no cos ty,ja jak najbardziej słucham roznych porad.dzis juz w dzien zaczelam stosowac taka terapie ,ale kiepsko jest ona jak specjalnie nie vasypia bez piersi i tybrdziej sama:(
Maz szybko sie poddaje i sie denerwuje i mowi ze ona niego nigdy sie nie uspokoi i nie zasnie bo on nie ma cycka i nie ma jak ja uspokoic ,wczoraj probował nic z tego nie wyszlo tylko bardziej mala krzyczala,dzis od nowa bede ich zmusvac na wspolprace obojga:)i tak od razu zadnych owoców nie bedzie,zatankowalam sie w cierpliwosc jest ciezko nie powiem ale cos trzeba z tym robic bo naprawde.Acha a jak mnie nie ma bo jestem na zakupach to maz corke układa przy pomocy nosidełka chuśta ja i ona zasypia i sa obojga zadowolenie.tak to wyglada a teraz maz spi w innym pokoju bo prvev ten cvas jak mala spi ve mna to brakuje nam miejsca w łuvku:)ale dzis bedzie inaczej:)jestem cierpliwa jestem cieplwilaMISIE UDA:)CAŁY CzAS SOBIE TO POWTARzAM:)

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko spi ze mna i jest na piersi . Budzi sie w nocuy od 7 do 20 razy ..teraz jest najgorzej bo ida zeby wiec dochodzi straszny placz i noszenie po pokoju . Ja nie mialam sily i determinacji zeby go nauczyc spac w lozeczku (probowałam ale nie znioslam tego placzu i wymiotow) naczytalam sie wiele moadrych ksiazek wiec duzo wiem ale nic nie zastosowalam. Jesli juz raz sie zdecydujesz nie dac piersi do snu to musisz byc konsekwenta bo jak raz dasz a raz nie to tylko rodzi sie stres u coreczki i lek ze raz musi zaplakac o cucusia a raz ma go odrazu . Placz jest wtedy jeszcze gorszy id luzej trwa . Pelna mobilizacja i tylko konsekwencja moze pomoc raz ja wezmiesz do lozeczka i plan spali ! a potem bedzie jeszcze gorzej . Zycze powodzenia

Odnośnik do komentarza

no nowy dzien nowe wyzwania :)w nocy nic nowego skonczylo sie spaniem w nasvym łozku znow,aczkolwiek mniej zadała cycka:)wieczorem probowalismy na zmiane ukladac ja w łuzku ponad poł godziny meczylismy sie,nawet były momenty ve sie uda,ale tak tylko sie wydawalo:(skonczyło sie histerycznym placzem,ja mav trzmal to zasysała mu reke w poszukiwaniach cycka,mojej serce nie wytrzymalo dałam,po 3 sekundach dziecko wykonczone spalo i nic nie słyszalo:)nawet nie ruszyla sie jak rozkladalismy swoje łuzko.
przed chwila marudzenie prved snem,no to dalej walka nic nic nic,cycek znow góra:)
nie wiem chyba jestem za malo konsekwentna ,ale move to nie odrazu beda wyniki ,nie chce zeby tez sie tak denerwowala

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

mama2
Moje dziecko spi ze mna i jest na piersi . Budzi sie w nocuy od 7 do 20 razy ..teraz jest najgorzej bo ida zeby wiec dochodzi straszny placz i noszenie po pokoju . Ja nie mialam sily i determinacji zeby go nauczyc spac w lozeczku (probowałam ale nie znioslam tego placzu i wymiotow) naczytalam sie wiele moadrych ksiazek wiec duzo wiem ale nic nie zastosowalam. Jesli juz raz sie zdecydujesz nie dac piersi do snu to musisz byc konsekwenta bo jak raz dasz a raz nie to tylko rodzi sie stres u coreczki i lek ze raz musi zaplakac o cucusia a raz ma go odrazu . Placz jest wtedy jeszcze gorszy id luzej trwa . Pelna mobilizacja i tylko konsekwencja moze pomoc raz ja wezmiesz do lozeczka i plan spali ! a potem bedzie jeszcze gorzej . Zycze powodzenia

wiec jak dalej u was jest jak było?czyli nadal sie tak cvesto budzi i spi z toba?

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

heh nie wiem co to sie działo dzisiejszej nocy, ale moj niunio tez mi dał solidnie popalic. Pomimo tego, ze na noc, okolo 22 godz dostał mleko z kaszą to po 2 obudził się ze strasznym płaczem i tylko jedzonko było w stanie go uspokoic. Zasnął na jakieś pol godziny po czym zaczęła sie zabawa ze smokiem,typu on wypluwa i płacze, a ja wstaje lece do jego łóżeczka, szukam smoka, daje mu i jest spokój, wiec wracam do siebie do łóżka. Za jakies pół godziny to samo i tak do 4 rano. Już nie wytrzymałam, wzięłam Go do siebie i wtedy zaczęła sie zabawa na dobte, czyli łapanie mamę za policzki, nos, wsadzanie palców do nosa, ciąganie za usta itd. :36_11_23: Za jakieś pół godziny zmęczył się i zasnął. Pospał do 8 :smile_move::36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Kasia82
mama2
Moje dziecko spi ze mna i jest na piersi . Budzi sie w nocuy od 7 do 20 razy ..teraz jest najgorzej bo ida zeby wiec dochodzi straszny placz i noszenie po pokoju . Ja nie mialam sily i determinacji zeby go nauczyc spac w lozeczku (probowałam ale nie znioslam tego placzu i wymiotow) naczytalam sie wiele moadrych ksiazek wiec duzo wiem ale nic nie zastosowalam. Jesli juz raz sie zdecydujesz nie dac piersi do snu to musisz byc konsekwenta bo jak raz dasz a raz nie to tylko rodzi sie stres u coreczki i lek ze raz musi zaplakac o cucusia a raz ma go odrazu . Placz jest wtedy jeszcze gorszy id luzej trwa . Pelna mobilizacja i tylko konsekwencja moze pomoc raz ja wezmiesz do lozeczka i plan spali ! a potem bedzie jeszcze gorzej . Zycze powodzenia

wiec jak dalej u was jest jak było?czyli nadal sie tak cvesto budzi i spi z toba?

tak spi ze mna i budzi sie bardzo czesto czasem wogole nie spie a rano wstaje do pracy . Jestem skrajnie wykonczona ale tak jak pisałam nie umiem z tym walczyc , on tak strasznie placze i potrzebuje cycka a ja nie umiem nie dac i mam teraz za swoje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...