Skocz do zawartości
Forum

brak Raczkowania w 7 miesicu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam mamuśki!
mam córeczke juz nie długo skonczy 7 miesiecy ale nie potrafi raczkowac w sumie nawet na brzuchu nie chce lezec tak ma od samego urodvenia.Czy ktoras z Was tez tak ma ze dzidzius w takim wieku nie raczkuje jeszcze?martwie sie nie przekreca sie zbrvucha na plecki i z powrotem,tylko na połowe:)dalej nic.Lekarka poweidziala ve dziecko u mnie duze i cievkie wiec zajmie jej troche czasu,nie wiem co myslec

http://s9.suwaczek.com/200906174980.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/20/59/1-ZUZANNA-2793.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv0nrwdpxr.png

Odnośnik do komentarza

Witaj :)
Wiem, że pewnie byś chciała aby Twoje dziecko umiało wszystko i mieściło się we wszystkich normach... Powiem Ci tak (zresztą jak dziewczyny już podkreślały) raczkowanie jest umiejętnością którą dziecko nabywa dopiero jak opanuje dobrze siadanie. Na raczkowanie przyjdzie czas, choć nie wszystkie dzieci przez nią przechodzą. Opowiem Ci naszą historię!
Zuzia bardzo wolno się rozwijała, też była duża i ciężka, brzuszek polubiła tyle o ile dopiero po 4 miesiącu wtedy też dopiero sama główkę podnosiła, była bardzo wiotka do 6 miesiąca. W 8 miesiącu usiadła, znaczy posadzona siedziała. Jak miała 10 miesięcy to w końcu wyprosiłam od lekarki skierowanie do neurologa (nie raczkowała i nie pełzała). Neurolog co prawda nie wykrył u niej żadnych wad tylko zalecił rehabilitację. My od grudnia jeździmy prywatnie do Warszawy i tam byli w shocku że tak późno się zgłaszamy, lekarka powiedziała że powinniśmy przyjechać jakiś 5 miesięcy temu, bo teraz z Zuzią będzie nam się ciężko pracowało i to jest prawda szybko się poddaje i nie chce ćwiczyć :( Teraz ma prawie 13 miesięcy turla się po mieszkaniu, ale dalej nie raczkuje i nie potrafi się podnieść z pozycji leżącej do siedzącej.
Dla Twojego spokoju możesz poprosić swoją lekarkę o skierowanie na rehabilitację, ale na pewno nie masz powodu do zmartwień!
Pozdrawiam!

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

witaj:}

byłam w takiej samej sytuacij jak ty moja córeczka wogóle nie raczkowała nie przewracała się z plecków na brzuszek była bardzo spokojnym dzieckiem zaczeła chodzic gdy skończyła 14 m-c.strasznie się wtedy nie pokojłam myślalam że jest chora a ona poprostu miała taka naturę.teraz moja córcia ma 10 lat i jest bardzo żywa dziewczyna chyba nadrabia ten noworodkowy czas.
dam tobie do porównania : mam syna 11 m-c i jest bardzo ruchliwym dzieckiem jak miał 3 m-c to przewracał sie z plecków na brzuch i odwrotnie a 7 m-c raczkował a teraz zaczyna chodzic więc wszędzie go pełno i porównujac córke z synem to niebo i piekło...
wszystko zalezy od dziecka jedno jest spokojene a drugie tryska energią
więc głowa do góry na pewno jest wszystko w porządku z twoim maluszkiem tylko z natury jest spokojna...

pozdrawiam

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/e6aa096305b7624dc3b68f45ce103010-d733213fe59a899ac5eeacaaddc07678.png http://www.zapytajpolozna.pl/cache/cf0d91c44419eab6362b1192c26ecbf6-812eb8a8ba00c774d724228cc92c5191.png http://s2.pierwszezabki.pl/018/0182789d3.png?9461

Odnośnik do komentarza

Kasia - moja córa zaczeła raczkować w wieku 7 miesięcy - my chodziłyścmy na rehabilitacje - był problem z podporem, z przekrecaniem się, a ogólnie ze wzmożonym napięciem mięsniowym z jednej strony - i jak zaczeła raczkować to nawet nie próbowała siadać za słabe mieśnie pleców były i już - koniec końców nasza rehabilitantka była naprawde bardzo zdziwiona ze ona tak wcześnie zaczeła raczkować - bo 7 dmy miesiąc to bardzo szybko.... :) koło 9 to takie uśrednione - ale wiadomo każde dziecko inaczej się rozwija :) - siedzieć zaczeła w na początku 8 smego miesiąca :) najpierw nauczyła się stać ( wspinać po czymkolwiek i stać a potem siedzieć :P taka aparatka :P :)

Bardziej bym sie martwiła tymi przewrotami - i to ze duża i ciezka jakoś mnie nei przekonuje - dla świętego spokoju bym poprosiła o skierowanie do neurologa albo ortopedy - oni sprawdzą i powiedzą czy są powody do skierowania na ćwiczenia czy taka uroda córy :)

Pozdrawiam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Kasia82
Witam mamuśki!
mam córeczke juz nie długo skonczy 7 miesiecy ale nie potrafi raczkowac w sumie nawet na brzuchu nie chce lezec tak ma od samego urodvenia.Czy ktoras z Was tez tak ma ze dzidzius w takim wieku nie raczkuje jeszcze?martwie sie nie przekreca sie zbrvucha na plecki i z powrotem,tylko na połowe:)dalej nic.Lekarka poweidziala ve dziecko u mnie duze i cievkie wiec zajmie jej troche czasu,nie wiem co myslec

moja należała do drobnych dzieci i dopiero jak zaczeła 7 misięcy zaczęła siadać a raczkować na 10 misięcy a chodzić na 12 ....wiec się nie martw każde dziecko rozwija się w swoim tempie to nie wyścig które szybciej zaczenie raczkować może nie jest jeszcze gotowa !

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Też uważam ze każde dziecko rozwija się indywidualnie tylko jak "odbiega od normy" w którąkolwiek stronę to często lekarze sieją niepokój.Mój synek ma 5 miesięcy leżeć na brzuchu uwielbia od początku zresztą od pierwszego położenia jak miał ok tydzień potrafił unieść na chwilę głowłe, jak miał 3 to zaczął dzwigać głowę z poduszki leżąc na plecach i tyu zacząl sie problem bo lekarka powiedziała żeby mu nie pozwalać a co zwiazać go miałam?

Odnośnik do komentarza

Myśle że tak jak dziewczyny piszą, nie masz powodów do niepokoju, moja coreczka zaczęła pełzać jak miała 9 miesięcy, a normalnie raczkować jak miała 11, teraz ma 15 miesięcy i niestety jeszcze nie chodzi :( co prawda zaczeła już stawiac pierwsze kroczki, ale idzie jej to strasznie opornie- pewnie nie jest jeszcze na to gotowa, ja tez na to nic nie poradze, przecież w żaden sposób ją do tego nie zmusze. Troche też mnie to martwi, ale uzbrajam się w cierpliwość i czekam dalej:))
Pozdrawiam

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

mysle,ze nie ma co sie martwic jak dziecko nie raczkuje w 7 miesiacu... przeciez nie wszystko musi byc ksiazkowe...

moja zaczela niedawno raczkowac w 9 miesiacu jakos i po paru dniach podnosila na dwie nozki i za pomoca mebli i innych rzeczy sie zaczela przemieszczac...

mysle,ze niektore dzieciaczki potrzebuja wiecej czasu a niektore mniej po prostu...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Nie kazde dziecko musi potrafiec raczkowac w 7 miesiacu. Moj jeden jak i drugi synek nie raczkowali wogóle. PIerwszy zaczal sam siedziec dopiero na 9 miesiecy po czym na 11 chodził. Nawet nie wiemy jak raczkowanie wyglada. Drugi synus zaczal siedziec na 6 miesiecy i tez nie raczkuje tylko juz chodzi jak sie go trzyma za raczki wiec raczkowanie pewnie znow nie zobaczymy:)
Dla swojego spokoju umów się na wizyte do specjalisty i niech on rozwieje Twoje watpliwosci. Mysle mimo wszystko ze córeczka rozwija sie swoim tempem i ze napewno wszystko z nia w porzadku:)

Odnośnik do komentarza

a ja napiszę na przekór powszechnym opiniom. Ja również mam z synkiem podobny problem , nie raczkuje, nie stoi , nie chodzi a roczek za kilka dni . I tak samo jak większość dziewczyn w okresie 7-10 m-cy widziałam problem ale myślałam tak jak wy , każde dziecko jest inne , normy normami a dziecko ma swój rozwój. G...o prawda , na początku stycznia miałam "niespodziewaną " wizytę w szpitalu i tam lekarz podczas badania wskazał że z małym może być problem. I jest otóż mały ma blokadę w odcinku lędżwiowym co uniemożliwa mu czucie w stópkach i dlatego nie odczuwa potrzeby odbicia się od podłoża .
Więc ja tak pochopnie nie rzucałabym opinią "jest jeszcze czas" .
u nas codziennie trwa rehablitacja i płacz dziecka nie do opisania.
Dziś już wiem że każda matka ma instykt do swojego dziecka i jego trzeba słuchać .

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

Ja się zgodzę z ewikiem - na podstawie doświadczenia ze strasza córką uważam, że swoje wątpliwości należy konsultować z lekarzami i uparcie dążyć do rozwiązania swoich obaw.
Starsza córcia nie siadala, nie pelzala, nie raczkowala. W okolicach roczku zaczęla przesuwać się po mieszkaniu na pupie, asymetrycznie zawijąc jedną nogę do środka, stanęla i poszla w wieku 16 m-cy - każdy powie i co źle? Uważam, że źle! Lekarze mówili, że wszystko jest w porządku - jednak nie bylo. Miala obniżone napięcie mięśniowe, ale to dopiero zostalo stwierdzone przez rehabilitanta (wcześniej nie moglam się nigdzie doprosić skierowania czy jakiegokolwiek pokierowania) gdy córka miala 14 m-cy! Na rehabilitację bylo stanowczo za późno - ćwiczyliśmy z nią, ale utrzymanie takiego dużego dziecka w pozycji czworaczej bylo koszmarem. Dzisiaj widać efekty nieprawidlowego rozwoju - krzywy kręgoslu, skośne nogi - niby nie są to duże wady ale są. Córka do tej pory jest taka 'miękka' i pomimo że fajny z niej szczuply dzieciak nie ma gibkości i elastyczności w ruchach

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Moja córa zaczęła raczkować dopiero w wieku 13 miesięcy, a od miesiąca chodzi samodzielnie, czyli prawie w wieku 19 miesięcy nauczyła się w końcu. Tylko, że w mojej rodzinie to tak już kobitki mają, moja mama i ja tak zaczynałyśmy spacerować w wieku 1,5 roku.
Jeśli masz jakieś wątpliwości, idź do neurologa, to się upewnisz, czy wszystko jest ok. Powodzenia :)

http://s10.suwaczek.com/200906124580.png

Odnośnik do komentarza

Twoje dziecko ma jeszcze czas na raczkowanie - nie ma powodu do obaw. Jesli chodzi o obroty - mój synek ma 7,5 m-c - i też nie obkręca się z pleców na brzuch , odwrotnie potrafi już długo tylko dlatego że nie nienawidzi leżeć na brzuszku - i jak go położymy w tej pozycji to wraca na plecki. Również nie pełza,nie raczkuje, nie siedzi samodzielnie. Jesteśmy pod opieką neurologa - ale za każdą wizytą lekaz mówi że nie ma powodu do obaw - jeżeli dziecko rozwija się - wolno... ale widać postęp to po prostu ma swój tok rozwoju - chyba że ewidentnie widać zastój to wtedy można się niepokoić , a jeśli byłoby coś nie tak to pediatra napewno już by to zauważył. Sam wolniejszy rozwój nie jest wskazaniem do rehabilitacji - pooglądaj sobie na stronie dzień dobry tvn filmiki z poradami Pana Pawła Zawitkowskiego . Zbyt pochopnie się stwierdza u dzieci ONM - wiemy to ze swojego doświadczenia - nasz mały akurat jest rehabilitowany ale są ku temu powody (skolioza) ale wierz mi że ONM idzie łatwo zauważyć (dziecko przelewa się przez ręce - nie trzyma w ogóle głowy - nasz synek zaczął podnosić główkę na brzuszku - mając pół roku i pediatra od razu zauwazył to - ale nie ma ONM tylko po prostu jego waga i ciężka główka i LENISTWO przede wszystkim przyczyniły się do tego. Jak co pisz na priva - podpowiem kilka ćwiczeń do stymulacji , które nie zaszkodzą a napewno pomogą.

Odnośnik do komentarza

Kasia82
Witam mamuśki!
mam córeczke juz nie długo skonczy 7 miesiecy ale nie potrafi raczkowac w sumie nawet na brzuchu nie chce lezec tak ma od samego urodvenia.Czy ktoras z Was tez tak ma ze dzidzius w takim wieku nie raczkuje jeszcze?martwie sie nie przekreca sie zbrvucha na plecki i z powrotem,tylko na połowe:)dalej nic.Lekarka poweidziala ve dziecko u mnie duze i cievkie wiec zajmie jej troche czasu,nie wiem co myslec

Moja Ola ma 9 miesięcy,waży koło 10 kg i nie raczkuje,podobnie jak twoja nie przekręca się nawet sama na brzuszek ani odwrotnie,też trochę się tym martwię,jakoś Ola nie garnie się do raczkowania ani do chodzenia,siedzieć potrafi ale czasem też jeszcze się przewala na boki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...