Skocz do zawartości
Forum

Ciąża a seks


Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co sie dowiedziałam od lekarzy i z gazet to dziecko jest chronione przez wody płodowe ,macice.płyn owodniowy .Maluszek jest bardzo dobrze zabezpieczony przed wstrzasami i nic mu nie grozi.
A do kiedy??? hmmm trudno stwierdzic wiele pań robi to do samego konca z tego co czytałam na forach.
Ja jak narazie nie zrezygnowałam:Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

W mojej pierwszej ciąży nie miałam żadnych problemów z seksem. Kochaliśmy się często do samego końca. Teraz nie mam za bardzo ochoty i kochamy się mało. Jeśli partner się boi, zaproponuj inną pozycję. Sama penetracja nie zaszkodzi dzidziusiowi, podobno odbiera to jako miłe kołysanie, A jeżeli kobiecie jest przy tym przyjemnie, to też to przenosi sie na maluszka.:Śmiech:

http://lilypie.com/pic/071205/9g9W.jpghttp://b2.lilypie.com/a6H6p1/.png
(*) 02.11.2007
Czekam na Ciebie, Krzysiu
http://www.suwaczek.pl/cache/ef93e5d8b8.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja od samego początku ciąży kochałam się bardzo mało, w sumie można powiedzieć prawie w ogóle. Na początku mój narzeczony miał mi troszkę za złe ale nie nalegał, rozumiał. Teraz się już przyzwyczaił. Nie mam całkowicie ochoty i troszkę jest mi go żal że musi tak czekać.:Smutny:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

ja w ciąży miałam ochote na sex prawie codziennie i kochaliśmy się do samego końca ale za to jak urodziłam wogóle nie mam na sex ochoty zmuszm się czasami dla męża. Wytłumacz mu to tak że dziecko jest dobrze chronione i nie ma możliwości jesli ciąża nie jest zagrożona by coś sie stało i czytałam w gazecie ze jeśli uprawia się sex do końca w ten sposób przygotowuje się szyjke macicy do porodu i lżej się rodzi myślę że to mi właśnie pomogło szybko urodzić synów:Całus::Całus::Całus::Całus:

DAWIDEKhttp://www.suwaczek.pl/cache/79910db670.png http://www.suwaczek.pl/cache/574c73432a.pngMIKI [url=http://www.caption.it/][img]http://cap20.caption.it/99/captionit071

Odnośnik do komentarza

cześć. Dorzucę swoje trzy grosze. Poród nie tyle jest łatwiejszy, co seks go przyspiesza. A spermie są zawarte prostaglandyny, które przyspieszą akcję porodową. Poza tym orgazm powoduje skurcze macicy, co też przyspiesza rozpoczęcie porodu. Wiem to ze szkoły rodzenia i z autopsji. Wieczorem "się dopadliśmy", a o 00.30 zaczął się poród. Dodam, ze od 24 tygodnia nie uprawialiśmy seksu (pod żadną postacią), bo miałam założony pessar na podtrzymanie. :Uśmiech:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

kochana ja kochałam sie z mezem do ostatnich dni a pierwszego syna urodziłam 2tyg.i 3 dni po terminie z drugim było inaczej bo zle mi wyliczyli date bo jeden miesiac miałam miesiaczke i urodziłam w 39 tyg.a to tez prawidłowo jesli lekarz nie ma nic przeciwko ciaza jest prawidłowa to nie ma nic przeciwko chyba ze ciaza jest zagrozona i na podtrzymaniu tak jak pisała regina wtedy nie wolno podrzadnym pozorem uprawiac sexu najlepiej zapytaj swojego ginekologa on ci doradzi najlepiej ja uprawiałam sex do konca i nie przyspieszył sie poród ani w jednej ani w drugiej ciazy :Całus:

DAWIDEKhttp://www.suwaczek.pl/cache/79910db670.png http://www.suwaczek.pl/cache/574c73432a.pngMIKI [url=http://www.caption.it/][img]http://cap20.caption.it/99/captionit071

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...