Skocz do zawartości
Forum

Wspanialy szpital


Abigail

Rekomendowane odpowiedzi

ja zanim poszlam rodzic a dokladniej mialam ciecie to lezalam tam pare razy i za kazdym razem byla inna zmiana wiec nadal uwazam ze to wspanialy szpital wczesniej rodzilam na trauguta w zabrzu to byla naprawde tragedia a rodzilam tam az dwa razy i dzieki bogu trafilam na szpital polozniczy w swietochlowicach iordynatora ktory jest wspanilym lekarzem

Odnośnik do komentarza

Ja POLECAM Szpital im. Stanisława Leszczyńskiego w KATOWICACH! Tam na prawdę można RODZIĆ PO LUDZKU i bez bólu! Personel jest wspaniały i pełen oddania!Rodziłam tam 23.czerwca 2013 r. nasze 1.dziecko, a moje wspomnienia po porodzie są i już na zawsze będą miłe i przyjemne. POLECAM to miejsce! przede wszystkim przyszłym Rodzicom!!!

Odnośnik do komentarza

Na początku maja urodziłam w Krakowie w szpitalu Siemiradzkiego córeczkę.
Miałam zaplanowane cesarskie cięcie ze względu na ułożenie dziecka. Chciałam rodzić naturalnie i przygotowywałam się do tego w szkole rodzenia im. Jadwigi Baupre, ale Zosia nie chciała się obrócić. Szkołę rodzenia bardzo polecam - dobre wykłady,
przyjemna gimnastyka i wiele ważnych informacji. Tam poznałam część lekarzy i położnych, z którymi spotkałam się w szpitalu. Zabieg, czas po operacji i pobyt w szpitalu (byłyśmy tam tydzień) wspominam bardzo dobrze.
Byłam otoczona troskliwą opieką lekarzy, anestezjologa, pediatrów, położnych i pozostałego personelu,
którego w tym szpitalu jest sporo.Każdy chętnie odpowiadał na moje pytania i udzielał porad.
Anestezjolog w czasie zabiegu zrobił pierwsze zdjęcia mojej córeczce. Później na sali pooperacyjnej gdzie byłam cała dobę po zabiegu, czułam sie komfortowo - bez bólu. Środki przeciwbólowe są podawane również dodatkowo na prośbę pacjentki.
Następnego dnia przeniesiono mnie na oddział noworodkowy, gdzie są mamy z dziećmi w myśl zasady rooming in.Mnie akurat nie bolało bardzo, więc szybko doszłam do siebie i od kolejnego dnia po zabiegu mogłam się zajmować moim dzieckiem.
Inne mamy mogą jeszcze na noc oddać dziecko położnym.
Niestety wkrótce się okazało, że mam mało pokarmu - tu bardzo mi pomogła konsultantka laktacyjna,
która uczyła mnie wytrwale przystawiać moje niecierpliwe dziecko do piersi. Później też dostałam laktator, który pomógł w rozbudzeniu laktacji. Moja córeczka miała też żółtaczkę i została zabrana na fototerapię. Mogłam ją w każdej chwili odwiedzić. Położne wzywały
mnie na karmienie, gdy mała sie budziła (nawet w nocy) tak by dziecko dostawało naturalny pokarm no i żeby u mnie rozwijała się laktacja. Blizna jest wąziutka i blada, co prawda długa, ale za to bardzo nisko. Bardzo polecam poród w Siemiradzkim - dodam jeszcze ze oddzial noworodkowy pieknie sie prezentuje:-)

Odnośnik do komentarza

Ja polecam Szpital Kliniczny im Orłowskiego na Czerniakowskiej w Warszawie..mimo iż sale są małe,a łazienki na korytarzu to personel z sercem i ludzkim,profesjonalnym podejściem do pacjenta. I to na każdym szczeblu kariery,począwszy od sprzątaczki na lekarzach kończąc. Położna ktora odbierala mój poród cudowna kobieta. Polecam z czystym sumieniem ten szpital,zwlaszcza ze względu na oddział neonatologii,gdzie zajmą sie profesjonalnie dzieckiem jeśli będzie taka konieczność. Ja urodzilam wczesniaka wiec neonatologiczny oddzial byl tu zbawienny,a przy tym ja moglam byc z dzieckiem. Wspaniale jest moc opiekować sie swoim maleństwem mając takie wsparcie od porodu do wypisu. Polecam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...