Odruch ssania a napięcie mięśniowe

[wona26]

Witam.
Jestem mamą 6tyg.synka.Od ponad 3tygodni mały ma problemy z ssaniem piersi. Pije ok 3minut następnie szarpie się,pręży,wymachuje rączkami i nóżkami i do tego płacze. Próba uspokojenia go nie powodzi się aby ssał dalej. Po 30min,1hlub 2h to samo,zdarza się to w dzień w nocy rzadziej. W nocy tylko jak się wybudzi i zorientuje się,że jest przy piersi. Karmienie jest dla mnie koszmarem i dla małego też jest stresujące. Często krztusi się co go zniechęca do dalszego picia.To nie jest wina malej ilości pokarmu bo przybiera prawidłowo i zachowuje się tak nawet przy pełnej piersi.Rano mam wrażenie,że zapomina jak się ssie pierś,próbuje lizać czasem gryzie i zaraz się denerwuje. Kolki to raczej nie są bo to trwa cały dzień.Byłam u pediatry po obejrzeniu piąstek stwierdził,że nie ma WNM. Czy tylko na takiej podstawie można wysunąć wnioski?
Leżąc na brzuszku unosi główkę w normie. Przy kąpieli jest zrelaksowany i tak samo podczas czynności pielęgnacyjnych. W dzień raczej jest marudny i mało śpi po 20,30 min. czasem się zdarzy 1-2h ale sporadycznie. W nocy ładnie śpi i je.Z ubieraniem nie ma raczej problemu. Tylko zastanawia mnie czy odruch ssania może coś oznaczać przy WNM lub ONM? Pierwsze 3 tygodnie ładnie jadł.Może porostu jak każda mama za bardzo się doszukuje objawów a to samo minie.
Z góry dziękuje za odpowiedz.

[magDAB]

Witam!
Napięcie mięśniowe ma wpływ na umiejętność ssania. I odwrotnie: umiejętność ssania zależy od prawidłowego napięcia mięśniowego. Jeśli napięcie mięśniowe jest obniżone lub zwiększone, wtedy umiejętność ssania może nie być prawidłowa. Odruch ssania u dziecka jest wrodzony i jeśli dziecko go posiada, to raczej nie jest możliwe, że w nocy jest, a w dzień nie. Muszą tu być inne przyczyny takiego stanu. Na podstawie zaciśniętych piąstek można co nieco powiedzieć o napięciu mięśniowym, choć nie jest to jedyny (czy podstawowy) wyznacznik wzmożonego czy obniżonego napięcia mięśniowego. Myślę, że ważny jest spokój i rozsądek – dobrze by było poobserwować synka – jest on stosunkowo krótko na tym świecie, potrzebuje trochę czasu na „zorganizowanie się” i oswojenie z nim. A w razie niepokojących sygnałów skonsultować się ze specjalistą. MB