Skocz do zawartości
Forum

Słaokreślone jako fizjologicznebe napięcie mięśniowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Słabsze napięcie mięśniowe.
Od razu przepraszam za nagłówek, zauważyłam dopiero po zatwierdzeniu że przeskoczyła linijka i stąd ten bałagan w tytule.

Witam, córka ma skończona 5 m-cy, od urodzenia ma stwierdzone słabsze napięcie mięśniowe, na początku stwierdzone jako fizjologiczne, ale dalej potwierdzone w 4 m-cu ale już tylko mięśnie karkowe. Może opiszę moje obserwacje...
Kinga trzymana na rękach tyłem do mnie pozycja na fasolkę trzyma główkę ładnie ale już obrócona do mnie przodem chwieje głową i delikatnie momentami jej drży. Pozostałe obserwacje rozwojowe wydają się w porządku, łapie zabawki, obraca się z pleców na brzuch namiętnie, ale długo nie wytrzyma na brzuchu z głową do góry chyba że bardzo ją mobilizuję jakąś grającą, poruszającą się zabawką gdzie ciekawośc zwycięża zmęczenie, potrafi położyc główkę, odpocząc i znów ją dźwigac. Sporadycznie udaje jej się obrót z brzucha na plecy ale to na razie pojedyncze przypadki. Zaczyna interesowac się swoimi stopami. Rączki po zabawki potrafi wyciągac daleko i łapie dośc precyzyjnie. Lekarz po obserwacji zapytał czy rehabilitujemy ale my na razie motywujemy ją do leżenia na brzuchu i dźwigania główki. Stwierdził że okej. Dodam że na brzuchu leży intensywnie dopiero od około m-ca ponieważ wcześniej absolutnie nie chciała mimo naszych prób, kładliśmy ją ale na krótko. Wczesniej głowę leżąc na brzuszku dźwigała ciężko i widac było że sprawia jej to trudnośc, od m-ca zaobserwowałam poprawę ale niepokoi mnie to że jeszcze chwieje główką.
Moje pytanie czy dac jej jeszcze czas czy szukac pomocy w rehabilitacji? Wydaje mi się że rozwija się fajnie tylko ta główka. Czy wzmocni sobie te słabsze mięśnie sama czy jednak potrzebuje pomocy, a może jakieś proste cwiczenia możemy wykonywac z nią sami?

Magda, Maja i Kingusia

http://www.suwaczek.pl/cache/373167d4cb.png
Maja ur.23.09.2007 3390/54
http://www.suwaczek.pl/cache/885a393640.png
Kinga ur.29.11.2011 3300/55

Odnośnik do komentarza

Witam! Jeśli jest poprawa po działaniach, które do tej pory podejmujecie, to jest szansa, że Kinga sama sobie poradzi – tyle tylko, że może to trwać dłużej, niż gdyby trafiła na terapię. Więc myślę, że ćwiczenia jej nie zaszkodzą – a wręcz mogą być pomocne. Dobrze by było, gdyby dziecko obejrzał terapeuta i podpowiedział, co jeszcze można w domu z dzieckiem robić, aby mu pomóc. MB

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...