Skocz do zawartości
Forum

Problem z 4-latkiem


skarbeczki

Rekomendowane odpowiedzi

jestem mama Jakuba i potrzebna mi dobra porada ,mam problemy z zachwaniem mojego synka nie potrafie do niego dotrzec ,jak to nazwac naj prosciej nie slucha sie,nie potrafi wykonywac polecen ,zachowac sie grzecznie w pewnych miejscach dochodzi do buntu ,czesto wybucha placzem jesli czegos nie dostanie lub cos mu sie zakarze ,prosze o porade, kary i tlumaczenia nie pomagaja co robic?

Odnośnik do komentarza

Witam mamo Jakuba!

Same kary i oczekiwanie, że dziecko będzie posłuszne, nie wystarczą, by dziecko było „grzecznym dzieckiem”, takim dzieckiem, jakiego my pragniemy. Dzieciaki mają swoje prawa, testują rodziców, na ile mogą sobie wobec nich pozwolić. Jeżeli zależy Pani na tym, by jakieś zachowanie pojawiło się u dziecka, warto stosować wzmocnienia pozytywne, czyli nagrody. Dziecko nagradzane za dane zachowanie będzie chętniej powtarzało takie zachowanie, bo będzie wiedzieć, że potem spotka je coś przyjemnego. Warto też np. wprowadzić tablicę nagród i kar, którą można przywiesić do lodówki. Za dobre zachowania dziecko będzie otrzymywało uśmiechnięte buźki (naklejki), za złe zachowanie – smutne buźki. Za określoną ilość uśmiechniętych buziek dziecko będzie mogło wybrać sobie jakąś nagrodę. Za każdą smutną minkę odejmujemy minki uśmiechnięte. Te zasady trzeba wcześniej omówić z dzieckiem, by wiedziało, na czym polegają „zasady gry”. Nagrodą za dobre zachowanie nie musi być nagroda materialna, np. nowa zabawka. Nagrodą może być przeczytanie dodatkowej bajki na dobranoc, dłuższa zabawa z tatą, wspólne lepienie plasteliny z mamą itp. Pani synek jest już sporym chłopcem i bardzo wiele rozumie. Potrzebuje jednak czasu, uwagi rodziców, cierpliwości i konsekwencji oraz jasnych, stanowczych reguł. Jeżeli Kuba wybucha płaczem w jakimś miejscu, np. w sklepie, bo czegoś mu Pani zabroniła, zakazała, zaczyna zachowywać się agresywnie, proszę bez zbędnych tłumaczeń wziąć za rękę syna i wyjść z nim ze sklepu. Po wyjściu przykucnąć przed nim i zapytać, czy wie, dlaczego wyszliście ze sklepu. Proszę powiedzieć synowi, że jeżeli będzie zachowywał się w ten sposób, zawsze będziecie wychodzić i że jego histerie, płacze, agresja nie robią na Pani wrażenia. Musi Pani zachować spokój, chociaż zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo trudne. Pani synek może przechodzić okres buntu, dlatego jego nieposłuszeństwo może się nasilać. Czasem po prostu trzeba zagryźć wargi i przeczekać. Odsyłam też do artykułu: Bunt czterolatka.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...