Skocz do zawartości
Forum

toksyczna matka


fewa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam pisze teraz z problemem mojej osoby a mianowicie zdalam sobie sprawe ze relacje z moja mama sa toksyczne.Tak winika z artykulów na ten temat.
Ja juz nie wiem co mam zrobic.Mieszkamy z mezem i corka z moimi rodzicami i mama zawsze jak jest jakas klotnia to twierdzi ze sie ze mna porozmawiac nie da a sama jak jej sie cos powie to sie obraza.Zawsze wywoluje we mnie poczucie winy zebym ja przeprosila za cos czego nie zrobilam.Jej pomoc polega na tym ze we wszytkim mnie wyrecza,owszem przy dziecku pomaga jak gdzies chcemy wyjsc z mezem zostaje z mala ale ostatnio byla sytuacja taka ze z mezem chcemy zaczac sie budowac i maz twierdzi ze jak sie wybudujemy to moja mam pojdzie mieszkac z nami na co ja nie jestem zachwycona i ona o tym wie.ale odebrala sobie to w ten sposob ze jest coraz starsza ma jedno dziecko a ja taka niewdzieczna jestem.do meza tez powiedzialam ze chce sie usamodzielnic zyc i robic po swojemu. w domu ja nawet nie gotuje bo mama zawsze pierwsza jest i robi to wg siebie lepiej.jest duzo innych przykladow.meza traktuje dobrze az za dobrze wlazi mu zaprzeproszenie do...jak ja np jestem z nim poklocona to mama robi mu jesc i sie tak tez nauczyl.
przy jakiejs klotni zawsze tez powtarza ze gdzie ona blad popelnila, zerozmawiac wole z kolezanka albo mama sasiadki i takla jest prawda gdyz nigdy nie bylam nauczona z nia relacji matka corka jako jakias przyjazn i nie zamierzam tego zmienic bo jak cos jej powiem to pozniej to wykorzystuje.

Nie powiem jej tez ze tak mysle ze relacje sa toksyczne bo juz bedzie obraza na calego.
co mam zrobic?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69vdj47mfj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44j6sfhkz1u.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7aa04e103a.png

Odnośnik do komentarza

Napisała Pani, że relacja z matką jest toksyczna. Nie chcę podważać Pani zdania, ale z opisu Pani sytuacji nie wynika, by matka była "wiedźmą" nie dającą Wam żyć. Owszem, wyręcza, robi wiele za Panią, pilnuje dziecka, gotuje i pewnie podkreśla, że zrobi to lepiej, ale podejrzewam, że nie wynika to z jej złej woli, ale chęci pomocy. Owszem, możliwe, że nie jest to do końca prawidłowo rozumiana troska rodzicielska, ale czy to zachowanie matki rzeczywiście jest aż tak toksyczne? Proszę się postarać tak w miarę obiektywnie ocenić sytuację. Przecież w wielu sytuacjach na pewno mogła Pani liczyć na pomoc matki. Jeśli nie odpowiada Pani mieszkanie z mamą pod jednym dachem, to liczę, że uda się Państwu wybudować dom i pójść na swoje, a kontakty z mamą utrzymywać na swoich warunkach. Proszę jednak nie rezygnować z mamy całkowicie, bo naprawdę czasem może okazać się niezbędna. Powodzenia i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...