Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Zosia- ja też mam bóle po prawej stronie u dołu brzucha. Ostatnio lekarka zbadała mnie bardzo dokładnie i stwierdziła, że ginekologicznie jest ok i że to mogą być jelita. Ten mój ból jest jakby skurczowy z wyraźnym twardnieniem brzucha, ale nie jest to macica, bo ona na tym etapie ciąży jest niżej, lekko nad spojeniem łojowym, a mnie boli powyżej. Nie mam pojęcia co to i się trochę martwię. Mam problemy z zaparciami- może to rzeczywiście to.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam wizytę na czwartek ;-)
Zosia - jak boli długo, to lepiej do lekarza....
U mnie dziś nie najlepiej, najmłodsza coś gorączkuje - ale poza tym nic się nie dzieje.... Ja czuję się dość dobrze, tylko strasznie zmęczona jestem , chociaż długo dziś spałam i mało robiłam w dzień....
Dolegliwości troszkę osłabły, tylko zgaga wróciła :-(
Ja na poprzednią wizytę czekałam aż 6 tyg, teraz tylko 10 dni (jak pisałam - maleństwo źle ułożone i nie mógł zbadać przeziorności :-( )

http://fajnamama.pl/suwaczki/dfnxhwv.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie ze szpitala...
Zadzwonilam do Swojej gin i powiedziala by isc na oddzial do szpitala sprawdzic co sie dzieje.
Maluszek ma sie dobrze ale moja macica jest spieta , skurczowa, diagnoza poronienie zagrazajace :( zwiekszyli mi dawke lekow dolozyli jeszcze jeden czyli lacznie 3rozne leki biore plus kroplowki..

Trzymajcie za mnie kciuki .
Dobranoc

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Zosia, jak się czujesz?

Dzisiaj pierwszy raz wymiotowałam. Wczoraj po spacerze leżałam, brzuch mnie bolał, dobrze, że odpoczynek pomógł.

Tadam, mi na kaszel pomogła szałwia, płukałam nią gardło parę razy dziennie i kaszel przeszedł.

Chyba ostatnia będę z badaniami prenatalnymi, dopiero 22 lutego.

Spać mi się dzisiaj okropnie chce. Czekam, aż młody pójdzie na drzemkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09io4pj8qqlndj.png

Odnośnik do komentarza

Laven gratuluje pierwszych wymiotow ;)
Na gardlo i kaszel tez polecam szalwie nawet jesli gardlo nie voli to trzeba je nawilzac bo od kaszlu sie podraznia..

U mnie jesli vhodzi o bol to zelzalo. Poznym wieczorem tak mnie bolalo ze nie bylam W stanie isc do wc..dostalam leki przeciwbolowe ukolejna kroplowke. W koncu zelzalo i troche pospalam..o ile mozna to zazwac spaniem.
Naprawiaja mnie;) to znaczy faszeruja lekami od gory i dolu.. Moja macica nadal jest twarda i napieta podobno kilka dni tu spedze do czasu az macica przestanie sie buntowac i wroci do normy.

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Zosia trzymaj się dzielnie jesteś w dobrych rękach. Właśnie wiesz od czego te napięcia się wzięły przepracowałas się czy po prostu taka natura?
Ja dalej bez sił do życia martwię się kiedy to ulegnie zmianie a jeszcze bardziej martwię się co słychać u mojego maleństwa a wizyta za dwa tygodnie wcześniej jednak wszystkie wyniki krwi muszę dostać

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Zosiu to super, ze jest lepiej:)

Mdłości-dolegliwości. Na początku tygodnia myślałam o odstawieniu tabletek na nudności i wymioty. Było już super:). Jednak końcem tygodnia wszystko wróciło mdłości (mam wrażenie, że tabletki nie działają), zmęczenie, tkliwe i ociężale piersi, bóle brzucha i głowy.
Zmiana również zaszła w chęci na witaminę S. Wcześniej w ogóle nie miałam ochoty a teraz mimo złego samopoczucie jest cały czas. Mąż powinne być zadowolony ale niestety jest w trakcie trzytygodniowego szkolenia, wraca tylko na weekendy :(

Tadem jak sobie poradziłaś z pęcherzem?

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Marta76 ja miesa nie jem prawie od poczatku ciazy odrzuca mnie od miesa a jak prubowalam zjesc to odrazu wymiotowalam. I takim sposobem od pobad miesiaca nie jesm nic co ma wspolnego z miesem itd a mimo to wymiotowalam strasznie..;)

Basia i laven nie wiadomo od czego. Bol mialam od okolo 12 ale taki lekki a jedyne co zrobilam do tej godziny to sniadanie dla cory meza i sievie wiec o przemeczeniu nie ma mowy. Pozniej zaczal sie nasilac mimo lezenia i b4ania nospy.
Macica sie zbuntowala albo sie jej vos pomieszalo i dostala skurczy, zaczela twardniiec i napinac sie bardzo i stad ten bol.
Dzis zdecydowanie lepiej ale bol nadal jest .
Martwie sie ale wierze ze bedzie dobrze

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...