Mamusie z Listopada 2007

[Regina]

W tej chwili najmodniejsze to Mikołaj, Kuba właśnie i dla dziewczynki Julka. Jakbyśmy mieli dziewczynkę byłaby Marta, ale coś nie wyszło

[Regina]

tzn. nie wyszło z dziewczynką :Uśmiech: Nie znam żadnego malucha Mateusza. Tak jak i Michał nie jest częstym imieniem. Moje dwie koleżanki mają synów o tym imieniu, ale oni mają już po parę latek. Moja koleżanka ma synka dwumiesięcznego, któremu dali na imię Kai (ojciec dziecka jest co prawda Włochem, ale nie wydaje mi się, żeby to było włoskie imię ...).

[lidka]

a wlasnie moj mąż od poczatku zawyrokował ze gdyby to była dziewczynka to miałaby na imię Julka.... cos tak trafiamy przypadkowo w najpopolarniejsze imiona

kurcze...troche sie boje, ze mateo ma zapalenie uszka :( ... tak starsznie nam płacze od paru dni i czasami trze ucho, a ogolnie jest przeziebiony od jakiegos tygodnia... chyba sie wybiore do lekarza

[Regina]

Podobno przy ząbkowaniu może dochodzić do zapalenia ucha środkowego. Taki domowy sposób na sprawdzenie, czy to ucho środkowe jest dotknąć na ten wystający twardy płatek ucha (wiesz, o co mi chodzi?). Weź go w dwa palce, jak Mały krzyknie, to znaczy, że go boli (niestety), czyli to będzie to (niestety). Ale jeśli jest przeziębiony, to pewnie, ze leć z nim do pediatry.

[lidka]

chmm.. tak sie chyba domyślam o ktory kawałek ucha chodzi , teraz maluch śpi. wiec jutro sprobuje

[Regina]

Spróbuj. :Uśmiech: Mnie koleżanka dała tę radę, kiedy Michałek mi popłakiwał. Okazało się, że to były problemy brzuszkowe, z tym, że miał wtedy niecałe dwa miesiące i problemem okazało się źle dobrane mleko. Mam nadzieję, że u Was to również nie będzie ucho środkowe.

[lidka]

ja tez mam taka nadzieje bo ponoc to bardzo boli :(

...a tak na marginesie...ostatnio jak siedzieliśmy na tarasie ..mały nie miał czapki bo bylo cieplutko i wiał wiatr coprawda ale lekko, a tesciowa mowi ze chyba powinnam załozyc malemu czapke..ja na to ze nie musi, trzeba go chartowa troche..na to słysze ze ok, jak uwazam zeby tylko maly nie dostał zapalenia ucha......wiec jak teraz mały jednak bedzie chory to wyjdzie na to ze jednak teściowa racje miała hehe ;) wiec tym bardziej mały musi byc zdrowy!!

[Regina]

Dokładnie!! Ach te teściowe ... Ja na spacerach w te upalne dni też ściągałam Michałkowi czapkę, ale był schowany pod budką, to tak nie wieje. Pogoda jest zdradliwa; niby upał, skwar, a człowiek się przeziębia. Ja w tym roku nie mam jeszcze zapalenia krtani, a zazwyczaj raz w roku zaliczam i to właśnie latem. W zeszłym roku też nie miałam, ale to dlatego, że byłam w ciąży i chuchałam na siebie i dmuchałam. A i tak się przeziębiłam, na jakieś trzy tygodnie przed porodem

[lidka]

Dokladnie , ta pogoda zdradliwa jest. Łatwiej o wiele teraz o chorobe niż zimą.
Dzisiaj na zmiane, to ściagałam, to zakładałam małemu czape ;)

Ja tez miałam ostatnio problemy z gardłem, ale to jak zwykle za dużo lodów jem

[Regina]

U nas było dziś marnie z pogodą. W ciągu dnia duchota i raz popadał, oczywiście jak poszłam na spacer z Małym musiało mnie złapać. Ostatnio mam takie szczęście. A wieczorem była niezła burza z piorunami. Przyda się parę dni chłodniejszych. Z końcem tygodnia upał ma wrócić. Przyznam, ze ja nie przepadam za tym, gdy się lepię sama do siebie. :Uśmiech: No i lepiej się śpi. My mamy tak głupio, że łóżeczko Michała jest dokładnie pod oknem obok balkonu i ni da rady otworzyć na noc, bo strach, ze go zawiej. Jedynym ratunkiem jest otwieranie okna w kuchni, które jest dokładnie naprzeciwko naszego łóżka i okna w łazience. Dzisiejsza noc powinna być u nas lepsza po tej burzy.

[lidka]

U nas tez na szczescie chlodniej. Nie znosze upałow.
A w mieszkaniu u mnie nie ma czym oddychac..nawet dzisiaj..siedze szczerze mowiac ledwo ubrana tak gorąco jednak 16 pietro robi swoje.. nad nami tylko dach i jak sie nagrzeje to nawet jak juz na dworze zimno to u nas nie ma powietzra wogole.. na dodatek jedyne okno jakie mam to takie małe w kuchni i ono nic nie daje :( a w pokoju nieotwierane świetliki wiec jak świeci słońce to mam szklarnie pierwszy raz w zyciu chyba nie moge sie juz doczekać chłodow ;)

a poki co mykam spać :)

[Regina]

Ja jeszcze muszę posiedzieć, ale mam nadzieję, że z godzinę - półtorej i się z tym uporam. Pewnie! Leć do łóżka i wypoczywaj! Kolorowych snów i do jutra!

[Regina]

Hej! Jak Mateuszek?

[lidka]

hej! dziś rano podusiłam mu chyba całe uszko (bo nie jestem pewna jaki punkt miałas na mysli) ale zero reakcji, nawet sie uśmiechał, pozniej jak zrobił sie marudniejszy jeszcze raz podusiłam i tez nic.... wiec to chyba dobrze :)

[lidka]

w kazdym razie dzisiaj tez jest bardzo marudny, momentami mocno płacze.. ale zauwazylam ze jedyne co pomaga to jak daje mu smoczek schłodzony pierw w lodówce.. czytalam gdzies ze przynosi to ulge na ząbki.. jak daje mu taki zimny smoczek od razu jest cisza...choc nie na długo ;)

[Regina]

Nie chodzi o samą małżowinę, ale o tę wystającą część ucha (jakby na wysokości kości policzkowych). Ale skoro "wymacałaś" całe uszko i nie zapłakał (bo z tego, co wiem, gdyby to było zapalenie ucha środkowego, to by wrzasnął), to raczej znaczy, że to nie to :Uśmiech: Pediatra jednak całkowicie rozwieje Wasze wątpliwości.

[Regina]

Czyli może marudzić w związku z ząbkami. Na początku, jak mój Michałek zaczynał dostawać ząbki, miał stan podgorączkowy. Teraz już nie. Mojej koleżanki syn dostawał zęby bardzo spokojnie, "wymemłał" je ze smoczkiem, a z kolei córka gorączkowała, marudziła i w ogóle jeden wielki koszmar. Niestety, z tym nie ma reguły.

[lidka]

chmm no to chyba sie przejde do pediatry, jutro przyjmuje. Ona chyba bedzie wiedziec czy to zabki to moze zapisze jakis żel chłodzący :)

[Regina]

Z żelami to też, niestety, jest tak, że jednemu dziecka pomagają, a drugiemu nie. Ja miałam kupić,a le w końcu sobie darowałam i w momentach kryzysowych daję Małemu Paracetamol (na szczęście na niego działa, bo są dzieci, dla których to za słaby środek i muszą dostawać syropki na Ibuprofenie). A może idź dziś do apteki i weź najlepszy. magister w aptece może się bardziej orientować w tym, który lepszy niż lekarz. Nam lekarka powiedziała, żeby kupić "jakiś żel" ...

[lidka]

tak poczatkowo chcialam zrobic ale nie jestem pewna czy to ząbki i mały ma ciagle ten katarek, a rano to jzu wogole nosek cały zapchany wiec chyba sie przejde dla spokoju :)

a tymczasem lece wykompac malego, bo u mnie jest juz chyba 30 stopni :( moze wiec mu to troche ulgi przyniesie, a potem na spacerek w cień jakiegos drzewka ;)

[Regina]

Pewnie, do lekarza musisz iść. Chodziło mi tylko to żel. Nawet nie wiem, czy u nas ciepło na dworzu, bo jeszcze nie byłam. Widzę tylko, że znów wieje. Wietrzne lato jakieś. Miłego dnia!!

[dominisbur]

Witajcie:)

Ale naskrobałyście:)

Jeżeli chodzi o zapalenie ucha środkowego to jest straszny ból i dziecko zwija się z bólu:(
Jak dziecko dużo ulewa, to może zachorować, no i jak starsze to oczywiście najgorsze są przewiewy.

Ja chorowałam jak byłam mała na zapelenie ucha:( i dostawałam zastrzyki w tyłek, tak duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo i często, ze pielegniarka jak przychodziła to mowiła, że mam sitko i nie ma gdzie igły wbić:(

gabrysia ma już zdrowe bioderka i nie musimy już nic robić:) ma wyleczone już w 100%:) strasznie się cieszę:)
a przy okazji zrobiliśmy sobie małą wycieczkę po Trójmieście z dziećmi:)

Jest w Gdańsku nowy plac zabaw, któy nazywa się Kraina Zabaw, bardzo ładnie i mnóstwo atrakcji, Filipowi bardzo się podobało:)

[lidka]

to super ze z bioderkami gabrysi juz wszystko dobrze.. a przynajmniej szpagaty umie robic ;)

[dominisbur]

lidka

to super ze z bioderkami gabrysi juz wszystko dobrze.. a przynajmniej szpagaty umie robic ;)

Witam wczesną porą:Uśmiech:

A to fakt, jak gdzieś jedziemy to każdy się dziwi jak ona to robi hihi

[Regina]

Hejka! Nie ma to jak wczesna pora. Mnie nie będzie dane pospać, chyba, że w niedziele. Dobudowujemy część domu i załoga przyjeżdża od poniedziałku około 6.30 rano. Całe szczęście, że Michał wstaje też mniej więcej o tej porze, bo byłoby mi go strasznie szkoda. I siebie też:Uśmiech:, ze on śpi, a ja nie mogę z tego skorzystać. Miłego dzionka! Chłodniejszy chyba będzie.