Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Grazia nie myślę ,że się nakręcasz,po prostu tak już mamy ,że ciągle się martwimy.Moja mała też potrafi mamusię zdenerwować i spać w dzien a tymczasem w nocy fika i bryka,mam tylko nadzieję ,,że jej tak nie zostanie :D.
A co liczenia ruchów to tak jak Ignesse pisała od 30 tc,i właśnie ok.10 na godzinę,ale to pewnie tez lekarz będzie tłumaczył ,ja mam to dogadać na następnej wizycie

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Renatko, ja tez chodze na nfz, ale czasmi pojde prywatnie do innego ginekologa, ale to sporadycznie, i tylko wtedy, jak chce mala sobie obejrzec:)

No, to Renatko, zobaczymy, czy bede chodzila potem co 2 tyg.... Dam znac:)
Ale pamietam, ze pisalas, ze jak pojdziesz 6.10. to potem juz co 2 tygodnie bedziesz miala wizyte:) Wlasnie mialam zapytac, skad taki pomysl Twojego lekarza....???
Ja ze swoim jestem wstepnie umowiona na ciecie cesarskie, tylko bez dokladnej daty....Powiedzial, ze umowimy sie tak, zebym na Swieta doszla do siebie i mogla cieszyc sie mala:)

Odnośnik do komentarza

Grazia moja gin.jest bardzo troskliwa,ja już teraz mam wizyty co 3 tyg.,termin na cesarkę też już wyznaczyła ,14.12 do szpitala ,15.12 cc.Miałam troszkę problemów ze skurczami,cały czas biorę luteinę więc myślę,że chce trzymać rękę na .pulsie.Tym bardziej ,że razem z moim maleństwem urosły mięśniaki.Przynajmniej mam pewność ,że w razie czego zdążymy zareagować

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Ja od samego poczatku chodzilam 1 x3 tygodnie - na NFZ, teraz zmienilam lekarza...na prywatnego niestety ..i to wtedy kiedy czestotliwosc wizyt sie zwieksza.. ale co tam. Wazne ze normalnie moge z nia pogadac..a nie.jak ta na NFZ -ktora potrafila mowic do mnie per "dzieciaku", albo ochrzanic jak psa..ze internet czytam raz na jakis czas...albo ze mam juz nie przesadzac..i machnac na wzzystko reka.. :^

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Ponieważ był dziś temat warsztatow, to wklejam wam jeszcze dwa linki, ktore polecila mi koleżnka
http://www.swiadomamama.pl/events

http://www.mama-wie.pl/

Nas wczoraj na sr przestrzegali też przed położnymi środowiskowymi. Nie wiem czy wiecie ale po zarejestrowaniu dziecka u pediatry przysługują nam 4 takie wizyty na nfz. Ale jak sie domyślacie te panie są różne, bardzo często nie praktykują przy porodach, nie dokształcaja sie i krzycza na pierworódki. Z takich wizyt można zrezygnować, i koniecznie czytac co dają do podpisu.

Odnośnik do komentarza

Wyobraź sobie mame, która robi wszystko tak jak sie nauczyla z ksiażek, sr czy tak jak jej powiedziała mama, a jej dziecko dalej płacze, a taka przyjdzie i nawet nie musi krzycze wystarczy ze ci powie ze nic nie wiesz, nic nie umiesz, wszystko robisz nie tak.
Po za tym niestety położna środowiskowa, na dodatek może ci wpisac opinie w książeczke, wiec warto sprawdzić, czy w danej przychodni położna jest ok, a w razie czego po prostu zrezygnować. Pomyślałam, że możecie o tym nie wiedzieć.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za wsparcie, staramy się myśleć pozytywnie. Ciąże prowadzę prywatnie, na usg genetyczne też chodzę prywatnie. Pani doktor, która robiła mi te usg pracuje w szpitalu klinicznym na Jaczewskiego w Lublinie. Tam kazała mi przyjść na to kontrolne usg, bo podobno tam mają lepszy sprzęt. Przy okazji zawołała też swoich kolegów z oddziału żeby popatrzyli na badanie. Na konsultacje skierowali mnie do poradni usg w warszawie na ulicy agatowej. Mówili, że tam konsultują takie niepewne przypadki z całego kraju.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka- musisz być dobrej myśli najważniejsze jest pozytywne myslenie. pamiętaj że po mimo złych wyników teraz to zaraz po porodzie mogą dziecku pomóc.
Natka 95 ja miałam dwa razy USG do pochwowe i wykonują je do 12 tc. posiew się robi dopiero na końcu ciąży chyba że lekarz ci zaleci wcześniej.
ja nie mam kartki odnośnie liczenia ruchów dziecka ale pani doktor pytała czy kopie o tych samych porach i czy są dość aktywne te ruchy.
Grazia - nie masz za co przepraszać. to oczywiste że martwisz się o dziecko.
dziś kuzynka przywiozła mi pudło ubranek które ma od koleżanki do sprzedania. niektóre naprawdę ładne tylko że na chłopca. szkoda!
u mnie dziś dzień na ŁAZANKI chyba mnie rozerwie. na dodatek wpadłam na pomysł żeby do nich zrobić swojski makaron.

Odnośnik do komentarza

Witam dawno sie nie udzielalam ale na bierzaco czytam co u Was. U mnie ok moja coreczka jest zdrowa i wazy 964g a jeat to 26 tydzien. Bylam u gin i bo badaniach stwierdzil ze mam infelcje o zapisal tabletki dopochwowe gynalgin. Teraz patrze ze na ulotce jest napisane
Ze nienalezy stosowac w okresie ciazy jesli nie jest to bezwzglednie konieczne. Dzwonilam do niego ale nie odbiera i teraz nie wiem czy brac

Odnośnik do komentarza

karola
Jesli.lekadz ci.je przepisal to wez.. wiekszosc firm farmaceut.zapisze w ukotce ze zachowaac ostroznosc w ciazy..albo niewskazane chyba ze lekarz tak zlecil..bo nie robia badan na ciezarnych czy im to zaszkodzi czy nie i MUSZA taka info asekuracyjnie na opakowaniu napisac. Lekarz przeciez wiedzial ze jestes w ciazy! I wie co robi :) na moich jakis tez bylo ze w cazy niewskazane..a jednak czesto lekarze przepisuja. Nie martw sie - dr za Ciebie o ty h sprawach ma.myslec i to robi napewno.

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Pol dnia dzwonilam do poloznej i cisza... nie wierze ze byla tak zajeta zeby nie mogla oddzwonic.Napisalam jej nawet smsa ze to ja ale poprostu mnie olala ... We wtorek zarzadam zmiany poloznej bo tak byc nie moze.Kolezanka chodzi do tej samej przychodni na wizyty u poloznej tylko ze ma inna polozna i ma super opieke.Ona miala u swojej poloznej juz 8wizyt a ja dopiero ide na 4ta (kolezanka jest w ciazy 3tyg dluzej niz ja) .Na kazdej wizycie polozna ja wazy i mierzy brzuch ,wszystko ladnie wpisuje w karte ciazy a moja...nosz kur** wybaczcie ale ta kobieta sie do tego nie nadaje bo w mojej karcie jest wpisana waga z pierwszej wizyty i to na tyle.na ostatniej wizycie sama sie zwazylam a o mierzeniu obwodu brzucha nie ma mowy bo tez tego ani razu nie zrobila :/ to moja pierwsza ciaza i myslalam ze tutaj tak poprostu jest dopiero ta wyzej wspomniana kolezanka i dzisiejszy dzien uswiadomil mnie ze to z ta polozna jest cos nie tak.Oby ten skurcz byl jednorazowym incydentem bo naprawde bol przez kilka sekund byl nie do opisania .teraz porodu boje sie jeszcze bardziej tzn bolu :( ale najwazniejsze zeby z Livcią bylo wszystko dobrze

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...