Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny bylam dzisiaj na pierwszej wizycie z midwife (polozna) przy okazji mialam spacer do szpitala bo bidulka krwi pobrac mi nie mogla nie dala razy wbic sie w zyle. Teraz bede czekac na list ze szpitala kiedy pierwsze usg bede miala bedzie ono gdzies max do polowy czerwca a juz kolejne spotkanie z polozna mam 02.07 bedzie to 16 tydzien. Nie moge sie doczekac pozdrawiam was wszystkie z zimnej i deszczowej angli dzisiaj. A wstepnie termin porodu mam na 19.12 3 dni po moich urodzinach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u22gzu3norlhze3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Basiu . Fajnie ze spodziewasz się trzeciego dziecka . Trzymam kciuki za dziewczynkę . Ja mam parkę wiec mi obojętne byle było zdrowe. ;) . Ostatnio byłam na wycieczce w górach. 18 km zrobiłam bałam się ale dzidzia wytrzymała . Mam za sobą dwa porody naturalne . Do lekarza idę 19 kwietnia wtedy się dowiem czy dzidziuś jest zdrowy . Sprawdza gin kąt nachylenia kręgosłupa i można się dowiedzieć wtedy czy dziecka ma Zespół downa. Wiec stres jest. Ale bądźmy dobrej myśli. Brzeska jeszcze nie widać hihi. A wy jak? Brzesko rośnie ?

Odnośnik do komentarza

Hej Basiu . Fajnie ze spodziewasz się trzeciego dziecka . Trzymam kciuki za dziewczynkę . Ja mam parkę wiec mi obojętne byle było zdrowe. ;) . Ostatnio byłam na wycieczce w górach. 18 km zrobiłam bałam się ale dzidzia wytrzymała . Mam za sobą dwa porody naturalne . Do lekarza idę 19 maja wtedy się dowiem czy dzidziuś jest zdrowy . Sprawdza gin kąt nachylenia kręgosłupa i można się dowiedzieć wtedy czy dziecka ma Zespół downa. Wiec stres jest. Ale bądźmy dobrej myśli. Brzeska jeszcze nie widać hihi. A wy jak? Brzesko rośnie ?

Odnośnik do komentarza

Hejka:-) ja dziś jestem po usg 11ty i 3dni miało być genetyczne ale dzidzia jest za malutka poza tym tak się schowała ze gin powiedział ze siedzi sobie w jacuzzi widzieliśmy nosek rączki i jedna kość udowa ale nie dokładnie do schowalo się. Za 2tyg jadę na powtórkę i wszystko się okaże:-)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:)
Dołączam do grudniowych dwupaczków, w 7 tygodniu ciąży z 1 centymetrową fasolką z bijącym serduszkiem.
To będzie moja 3 dzidzia, poprzednio przemiłe chwile spędziłam tu z Mamami Marcówkami w 2010 i 2005 roku.
Moi chłopcy mają już po 10 i 5 lat:)

A teraz czuję się super, jedynie co mnie męczy to tragiczne wzdęcia - podobno dużo progesteronu tak działa.

Pozdrawiam

Ania

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Widzę, że naszych Grudnióweczek przybywa, świetnie! :D
Fajny zbieg okoliczności, że tak wiele z Was też jest z grudnia. Ciekawe, czy komuś się trafi niesamowity prezent na urodziny. :D

Mnie dalej męczy zgaga. Migdałów nie kupiłam, ale dalej piję herbatę z imbirem - póki ją piję, jest dobrze. Napiję się wody albo wyjdę z domu i nie mam herbatki - zgaga. :(

Do tego mam dość poważną astmę oskrzelową. Raz nawet odratowywano mnie w szpitalu z ataku. :( Ogólnie ostatnimi czasy przed ciążą było całkiem nieźle, ale od kiedy jestem w ciąży - jest coraz gorzej. Coraz częściej mam duszności i muszę sięgać kolejny raz w ciągu tego samego dnia po inhalator. :( Strasznie się tym martwię... Szczególnie, że maleństwo może przez to np. dostać niedotlenienie. :(

http://www.suwaczek.pl/cache/4a66e6cd7b.png

Odnośnik do komentarza

Myszuunia to widac Twoj GP jest lepszy niz moj ja bylam 27.04 u GP i do tej pory cisza .We wtorek bylam zapytac jak dlugo mam czekac na wizyte u poloznej to podali mi nr telefonu pod ktory mam dzwonic zeby sie dowiedziec.dzwonilam i oczywiscie oni tez nie wiedza :/
A tak z ciekawosci to w jakim miescie mieszkasz?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Ignesse,
Chociaż jestem pewna, że gwiazdka specjalnie nie chciała utyć i jeszcze pewnie się odchudzała, to są kobiety, które w ciąży nie mogą przytyć, a wręcz przeciwnie - nawet chudną.
Moja mama miała w ciąży problemy, jest delikatnego zdrowia i była bardzo szczupła. Będąc ze mną w ciąży zajmowała się zamartwianiem, jak tu przytyć. Najpierw naprawdę dużo schudła, potem udało jej się pod koniec troszkę przytyć. Łącznie chyba przytyła 3 albo 4 kg. Miała też problemy z donoszeniem ciąży - od 5 miesiąca leżała, a mnie urodziła półtora miesiąca przed terminem.
Nie starała się schudnąć i robiła, co mogła, żeby mnie urodzić. Ciąże są różne i nie można ich oceniać nie wiedząc szczegółów. :)
Jak była w ciąży z moją siostrą, to trafiła do lepszego lekarza. Mimo problemów, udało jej się urodzić drugie dziecko w terminie i przytyła jakieś 16kg. Nigdy nie udało jej się potem tego do końca zrzucić. ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/4a66e6cd7b.png

Odnośnik do komentarza

Tylko u mnie to wedlug miesiaczki to 10tydzien juz dawno monal bo mialam nieregularne cykle wiec polozna juz dawno powinna sie ze mna kontaktowac ale nsjwidoczniej maja tutaj ludzi gdzies:/ciesze sie ze za miesiac lece do polski tam napewno pojde do lekarza

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Oni sami mnie zapytali kiedy mialam ostatnia miesiaczke ale nie sa w stanie powiedziec mi kiedy dostane ten nieszczesny list .w srode mam wizyte u GP i mam zamiar posciemniac ze mnie boli brzuch czy cos takiego moze to cos da zeby laskawie polozna sie mna zainteresowala

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Właśnie zjadłam kanapeczki z sałatą i ugotowanym jajkiem z majonezem mmmmniam. Teraz muszę dużo sałaty jeść bo ma niby dużo żelaza, a ja anemie. Ale czekam na gorący chlebek dostawa przewidziana na 22.00 wiem że nie powinnam ale nie mogę już się doczekać. Wy też macie taki apetyt?

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza
Gość basieńka85

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20kg syn ważył 4670g i miał 62cm w drugiej ciąży przytyłam tyle samo a synek ważyl 3550g i 56cm. Więc nie wiem na czym to polega. Nie opychalam się wszystkim ale i tak byłam dość duża ;-) jadąc na porodowke waże 79,5. Na chwilę obecna nie mam apetytu bo mam okropne mdłości silniejsze niż w poprzednich dwóch ciążach. Totalnie nic mi nie podchodzi. Mam nadzieję że w najbliższym czasie to wkońcu minie :-)

Odnośnik do komentarza

Mi od wczoraj apetyt powrocil pewnie dlatego ze mdlosci troche ustapily.Niestety jem tylko "wegetarianskie" potrawy bo od miesa mnie calkowicie odrzucilo nie moge na nie patrzec a jeszcze gorzej jak poczuje jego zapach.a i powoli odzyskuje wage ze straconych 3kg odzyskalam juz jeden ale tym ile ogolnie przytyje jakis sie nie zadreczam.Co ma byc to bedzie wazne zeby dzidzia byla zdrowa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...