Skocz do zawartości
Forum

My mamy - książki polecamy


Rekomendowane odpowiedzi

Polećcie książki dla dzieci w wieku przedszkolnym, które macie lub z którymi mieliście do czynienia i są naprawdę warte posiadania.
I dodajcie dlaczego... ;)

My "mamy" - i dziś polecamy:
1) Przygody podróżnika Pipsa i jego przyjaciół: papugi Terefery i psa klipsa - dzieci śmieją się z zabawnych dialogów a sama fabuła jest lekka choć... tajemnicza ;)
2) Tato, a dlaczego? 50 prostych odpowiedzi na piekielnie trudne pytania. -Nie mamy (jeszcze!) ale starszy przyniósł z biblioteki i w ten oto sposób odpowiedziałam min. na pytania: skąd się biorą ... bąki i dlaczego... bekamy, oraz dlaczego płatki na mleku się przyciągają, co to kurz i skąd go tyle.... Z tym, że to zdecydowanie dla starszych przedszkolaków.
3) Pan Pierdziołka - wszystkie trzy mamy i KOCHAMY. Absolutnie uwielbiane i ubóstwiane. Min. za wierszyk: "Poszedł żuczek za chałupkę i tam zrobił... wielką kupkę...Żuczku, żuczku coś Ty zrobił? Jam chałupkę przyozdobił" ;)
4)"Zbyszko z murowańca" - bo każdy chłopiec może zostać rycerzem
5) "Czytanie ze zrozumieniem" M. Kurdziel - dla tych co zaczynają czytać - proste i zrozumiałe polecenia.
6) Cała seria "Czytam sobie" (no, całej to nie mamy-jeszcze) za duże litery i ciekawe historie.
7) Kacperiada i Detektyw Pozytywka - czy trzeba dodawać dlaczego?

Tyle na dziś - czekamy na odzew, coby poszerzać horyzonty i biblioteczkę ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

Książki...ach...temat rzeka...
Dziś kurier przyniósł:
"Z piaskownicy w świat" - Grzegorz Kasdepke

Ta książka zabiera dzieci wraz z rodzicami w podróż do takich miejsc jak: Francja, Egipt, Brazylia, Peru, Polska, Arabia Saudyjska...(w sumie 28). Każdy fragment zawiera informacje w pigułce o danym Państwie. Dowiemy się, gdzie można spotkać słonie, gdzie mieszkają najwięksi fani piłki nożnej, które miejsce na świecie kojarzyć się powinno z serami...itp. itd. Wiedzę przyswaja się poprzez zabawę. Bohaterowie (dzieci, które znają wiele krajów) bawią się w piaskownicy i każdego dnia starają bawić w inne państwa świata.
Dodatkowym atutem książeczki jest to, że niektóre wyrazy są zastąpione obrazkami. Gdy dziecko uważnie słucha, to może nam pomóc "czytać".
Bardzo polecam!

Odnośnik do komentarza

Domi -fakt! Są i takie.
Ale ja ich dzieciom po prostu nie czytam.
A kiedy raz wujek im nieświadomie przeczytał - to chłopcy stwierdzili, że im się nie podobają - dzieci są mądre :)
A starszy to się ich nawet bał i wcale nie woła żeby mu czytać i sam tez jak czyta jakieś to akurat te "grzeczniejsze".

I choć ja osobiście wystrzegam się teraz tych rymowanek, to pamiętam, że jako dziecko
kilka z nich słyszałam od kolegów.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

nauzyka tak zgadzam się z Tobą usłyszane od kolegów - czyli takie zakazane a tutaj masz słowo pisane w książkach może tak być że uznają to dzieciaki (może ale nie musi) za regułę
wiesz jeśli w książce dla dzieci piszą że cytuję" OJCIEC POSIESIŁ SIE NA KALESONACH A MATKĘW UTOPILI W KLOZECIE" to chyba coś jest nie halo

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Domi - właśnie dlatego nie czytam im wszystkich.
Nie nie jestem bezkrytyczna w wyborze tego co "wkładam" moim dzieciakom do głowy.
Myślę jednak, że do książki warto zajrzeć ze względu na inne wierszyki - nie odrzucam legendy o smoku wawelskim dlatego, że smoka rozerwało na strzępy. I tak, WIEM, że to nie to samo, a jednak mój syn bardzo przejął się losem smoka (bardziej niż niż Bacy, któremu "dupa trzasła") bo jak wytłumaczył smoka już nie ma (wiec widać logiczne wydało mu się, że Baca jest, tylko... niekompletny-tak mniemam).
Poza tym trzeba wiedzieć na ile można sobie pozwolić z własnym dzieckiem-a kto powinien to wiedzieć najlepiej, jeśli nie my: mamy.
A każde dziecko jest przecież inne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

Muszę przyznać, że ja również nie jestem fanką "Pana Pierdziołka..." :P
Ulla, jeżeli bardzo Ci zależy, to podeślij adres, a Ci prześlę nasz egzemplarz. Stoi nieużywany na półce.
Mnie się bardziej podobają "Rymowanki bez trzymanki" z ilustracjami Krzysztofa Kiełbasińskiego. Ta pozycja, to również powrót do dzieciństwa. Duża czcionka zachęca starsze dzieci do samodzielnego czytania.
Mogę też polecić fanom krótkich (starych) rymowanek "Melorymki". Płytę przygotowały Muzalinki, więcej nie trzeba nic dodawać. Po prostu dobra pozycja.

Kolejne czytadła, które skradły moje serce i mojego syna:
"Detektywa Pozytywkę" również polecam. Zresztą, jak wszystko, co wyszło spod pióra Grzegorza Kasdepke. W moje ręce jeszcze nie trafił tytuł tego Pana, który by mnie rozczarował.

"Afryka Kazika" (Łukasz Wierzbicki)- to dla łowców przygód. Książka o losie człowieka, który żył naprawdę. Napisana zgrabnie i wesoło. Mój syn chętnie słuchał. Uważam, że dla Poznaniaków jest to pozycja obowiązkowa. Fajnie byłoby znaleźć ją kiedyś w kanonie lektur.

"Pan Kuleczka" (Wojciech Widłak) dla dzieci od 4 r.ż. Choć niby od 2 r.ż, można z nią oswajać. Książka z ciekawymi przemyśleniami nico filozoficznymi. Ale jakże trafnymi i pięknymi. Moje dzieci bardzo lubią Kaczkę Katastrofę :)

"Wesoły Ryjek" (Wojciech Widłak)
-tę książkę lubię za poczucie humoru :) (od 3r.ż.)

"Ciocia Jadzia"
- Eliza Piotrowska
-za poczucie humoru :) (od 4-5r.ż.)

"Bolek i Lolek. Genialni detektywi" - dobrze napisane. Czyta się dobrze, trudno jest zamknąć książkę w połowie, chce się ją skończyć od razu ;) Chętnie wracamy do przygód tych dwóch niesfornych braci. ("Bolek i Lolek. Łowcy tajemnic" - już tak chętnie nie polecamy, nie czyta się tak dobrze, pióro już nie takie lekkie...)

Odnośnik do komentarza

Dokładam plusik do Bolka i Lolka w roli detektywów-jesteśmy właśnie w połowie książki.

Dodatkowo warto zerknąć na Antosia Żeberko, Kubę i Gang porywaczy skarpę tekst a była do końca trzyma w napięciu i musiałam chłopakom doczytać książkę do końca jednego dnia. Aczkolwiek samym byłam ciekawa gdzie znikają skarpetki….

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

my mamy i polecamy serię ciekawe dlaczego wyd. Olesiejuk są tam fajnie opisane i wyjaśnione różne zjawiska my mamy ciekawe dlaczego pająki tkają sieci,mydło się pieni,wieje wiatr :) lubimy też serię o Franklinie bo pomagają oswoić się z lękami dziecku i rozwiązać pewne problemy dziecięce np. gdy pojawia się młodsze rodzeństwo czy pobyt w szpitalu czy strach przed ciemnością a dla fanów gotowania z dziećmi polecam Cecylkę Knedelek mają fajne przepisy i zabawne historyjki :)

Odnośnik do komentarza

Mój synek ma 3 latka, również polecam Franklina całą serię, sympatyczny żółwik pomaga poznać świat :)
https://www.google.com/search?q=franklin+ksi%C4%85%C5%BCki&espv=2&biw=1280&bih=675&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=3vYcVcWeG8XTaOj6gNAF&ved=0CDEQsAQ&dpr=1

Również fajna jest seria Samochodzik Franek (Franek na wsi, Na ratunek, Urodziny, NA budowie, itp.).
Kolorowe obrazki i duże litery to plus. Dodatkowo na końcu każdej książeczki pytania podsumowujące: kto występował w książeczce, znajdź różnice na obrazkach, znajdź element, który nie pasuje.

https://www.google.com/search?q=franek+samochodzik+ksi%C4%85%C5%BCka&espv=2&biw=1280&bih=675&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=Y_ccVaXOCoXUOtSOgZAP&ved=0CAYQ_AUoAQ

Ostatnio na urodzin syn dostał książeczkę z serii Poczytaj mi mamo (moje dzieciństwo!) Kilka opowiadań zebranych w jedną książeczkę :Przygody kota Filemona, Kolczatek, Przyjaciel i inne.
Największy śmiech jest przy dziadku z kota Filemona, któremu łóżko skrzypiało, czy Bonifacy, któremu nigdy nie udaje się złapać myszy.

Polecam też Przygody Kubusia Puchatka czy serię Mały chłopiec (Wóz strażacki Jacka, Ciężarówka Czarka, Kolejka Błażeja) fajne i krótkie rymowanki (choć nie każdy tytuł rymowany).

Odnośnik do komentarza

Też mamy "małego chłopca" - kupowałam odkąd starszy syn skończył 1 mc (co m-c jedną książkę). Dziś mam około dwudziestu paru książek. Śliczne rysunki i teksty, które moi chłopcy znają na pamięć, z tym, że max. dla 4-latka. Starszaków może już nie interesować. A szkoda. Bo tyle mam dobrych wspomnień z czasu gdy czytałam starszemu, a młodszy siedział jeszcze w moim brzuchu :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem jak najbardziej za ! teraz Polacy czytają coraz częściej dają zły przykład swoim dzieciom . Ja staram się wpajać mojej córce , że czytanie jest bardzo Ważną umiejętnością i pozwala poznawać się bardzo ciekawe historie. Na razie skupiamy się tylko na bajeczka dla dzieci, bo chcę zachęcić ją do systematycznego czytania i poszerzania swojego słownictwa. Mam nadzieję , że dzięki temu będzie mniej czasu spędzała przed komputerem

Odnośnik do komentarza

Oprócz bajek i powieści, które wymieniłyście ja polecam bardzo gorąco książki personalizowane z bajkopisarze.pl - są dla dziewczynek i chłopców, na urodziny i bez okazji. W aplikacji do personalizowania możecie sobie wcześniej przeczytać treść bajki - myślę, że to jest bardzo ważne, bo niektóre dostępne na rynku mają słabe walory edukacyjne... Moja ulubiona to Niebieski Samochód - przygoda w zaczarowanej krainie <3

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...