Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)
Zalatana jestem ostatnio tak, że tylko wpadam podczytać co nowego i nawet nie mam sił nic odpisać :(
Jedna szkoła, druga, potem coś w sprawie ślubu (w końcu załatwiliśmy z ksiedzem chrzciny i wesele na 06.08) albo coś innego i ciągle coś.

ancia ja daję bobik D+DHA
kasik Kawał chłopaka :D Kinia ma 6900 coprawda, ale 70cm długości i podobny problem z rozmiarem, ale u nas chodzi o nogawka/rekaw/szerokość. Dzisiaj ma na noc pajaca 74 i długość jest ok, ale rękaw musiałam wywinąc i na szerokość jeszcze by pół dziecka weszło. (spodnie nawet na 80 się zdażą....)

Rozszerzanie diety idzie nam jak burza. :) Mała zachwycona jedzeniem z łyżeczki, tylko dzisiaj się z niej uśmiałam, bo ochydnie wyglądający i pachnący krem dynia/kukurydza/groszek wciągneła, a że było mało (każdy słoiczek/tubkę itp. dzielę na 2 dni) to dałam jej potem mus jabłko/banan. Efekt? Krzywiła się, pluła, a na koniec aż ją otrzepało tak nie pasowało jej. No nic mama zjadła i było pycha :D

daryjka krostki przy ustach też mamy, ale od śliny na 100% bo im bardziej memla wszystko i się ślini tym jest gorzej. Jak ma "suche" dni to krostki znikają.

Ciemieniuchy nie mamy i boy się nie pojawiła. Gdzieś czytałam, że to od niedojrzaych gruczołółw łojowych, a Kindze włosy się przetłuszcząją, więc może się uda....

emilka ism magdalena
Dzieciaki przesłodkie :D Każde inne i wyjątkowe. A co z resztą. Pochwalcie się maluchami. Ja pokaże nowe odkrycie mojej córki z dzisiaj i może coś jeszcze znajdę. A poza tym to miłej nocy! trzeba lecieć się wyspać w końcu :)

monthly_2016_02/pazdziernikowe-maluchy-2015_43397.jpg

monthly_2016_02/pazdziernikowe-maluchy-2015_43398.jpg

monthly_2016_02/pazdziernikowe-maluchy-2015_43399.jpg

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście cwaniak z twojej Kingi;-) za dużo dha:-) żartuje oczywiście:-)
Boska jest zupełnie jak moja Kinga w jej wieku.
Ola oczywiście nie odbiega od sióstr ale jeszcze nie wyczaila, że można złapać się brzegu wózka i usiąść;-)
Ale stopki jeszcze nie są u niej w kręgu zainteresowań.
Gratuluję ślubu;-) A do chrztu to Kinia na nóżkach ponaszeruje chyba;-)
My też po szczepieniu, była dzielna, nawet nie pisla:-) jutro idę z Kinga i to będzie hardcore:-) także trzymajcie kciuki;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

ism
To wasze dzieciaczki juz same sie podnosza do siedzenia? I podnosza nozki tak wysoko jak na zdjeciu SheViolet? Moja ledwo co tulow, a nozki tak jakby pod katem 45 stopni :(

Kinia już dość dawno tyłek i nogi dźwiga, ale np. kolega tydzień starszy praktycznie wogóle ich nie podnosi, a jak już to właśnie tylko delikatnie. Jest po prostu leniem i mu się nie chce. Moja straaaaasznie ruchliwa od samego początku była i idzie z rozpędem.

miska to na nogach to bardzo prawdopodobne. Będzie mieć wtedy skończone 10 miesięcy, więc sądzę, że będzie już dreptać jak utrzyma takie tempo rozwoju
Szczepienia miało przyjemne, a chyba im większy tym gorzej nie? Bo raz, że wie o co chodzi to jeszcze chyba bardziej ból odbierają?

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie mam zbytnio czasu pisac. Czytam noca jak klade sie spac ale jak przeczytam co zescie napisaly to juz nie mam sily nic odpisac.

Do dziewczyn ktore chca przejsc z cyca do butelki to polecam nakladke na sutek na poczatek. Moze to pomoze bo bedzie czulo dziecko mame a juz smoczek bedzie.

Moja mala juz odkryla nogi dawno. CIagle ciagnie sie za nogawki. A jak jej zmieniam pampersa to trzyma mi ubranko albo maca sie po brzuchu. Jeszcze nie siada sama ale juz sie zgina jak ja trzymam. Głowke trzyma sztywno i zaczela dopiero na dluzej trzymac glowke na brzuchu jak lezy. Zaczela sie tez rozgladac. A jesli chodzi o rozszerzanie diety to chwilowo spasowalam bo przeogromnie sie darla wieczorem jak jej w poludnie dalam marchewke. Pierwsz porcja poszla ladnie ale kolejne dwa dni byly straszne. A wiec albo tak marchewka na nia tak dziala albo jeszcze nie gotowa na rozszerzenie. Narazie kupilam kleik ryzowy ale nie moge nigdze dostac smoczka do butelki zeby to przelecialo. Sprobuje jeszcze moze jutro dac jej ziemniaczka. Moze bedzie lepiej reagowac.

Jesli chodzi o smianie i gawozenie to i u nas glosno. A jak do niej mowie i tak szeroko buzie otwieram to az sie zanosi ze smiechu. A czkawka to u nas codziennosc. Nawet kilka razy dziennie. Oczywiscie po np. 15 minutowym ciaglym gadaniu do zabawek albo ze mna. Czasem ja zostawie w wozku z zabawkami i tak sobie gada od czasu do czasu spogladajac co ja robie, ale czasem musze ciagle siedziec z nia bo zaczyna plakac :D

A wogole to ile wasze szkraby jedza mleka?? bo moja czasem zje 60ml a czasem 140ml co 1,5- 3 godziny??

I moja na wadz lazienkowej wazy 6000g. 10 mamy szczepienie to dam znac ile dokladnie.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Przeżyłam szczepienie Kingi;-) i okazało się że jak się wytłumaczy po co jest szczepienie, jakie to ważne to sama chciała iść, taka chciała być dzielna, a tu co:zonk, bo szczepienie pieciolatkow jest doustne;-) ale naklejki dostała;-)
Takie duże to może nie boli mocniej ale są świadome co je czeka i się boją klucia poprostu.
Moja Kinga zrobiła pierwsze kroczki 5 września 2011 pamiętam bo to był prezent dla rodziców na rocznicę ślubu, a 9 września kończyła 10 miesięcy.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Dzielna dziewczyna! To w nagrodę wyszło, że doustnie. Niestety, jeszcze i wkłucia będą w przyszłości. Tak całkiem różowo nie jest.
Chłopaki są opóźnieni, więc Kuba pewnie późno zacznie chodzić. Tak go kocham, że mu wszystko wybaczę ;) Dziś miałam go ochotę zjeść, jak spał. A jest co jeść :)
U nas pogoda pod psem. Na morzu pewnie sztorm. Ludzie biegają za swoimi porwanymi przez wiatr czapkami. My tylko obserwujemy z okna..

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Daryjka nie opoznieni tylko mają inne tempo rozwoju i tyle.i to wcale nie Znaczy, że późno zaczną chodzić:-) ja od kiedy chodzę z dziećmi ma masazyki i obserwuje tyle różnych dzieci to jedyne co mogę stwierdzić, że każde jest inne i niepowtarzalne. Już widziałam maluchy które leżały jak kłody a po kilku tygodniach stawały się najbardziej ruchliwe, albo takie leniuszki, co robiły tylko niezbędne minimum dla swojego wieku i nagle nadrabialy wszystko z tygodnia na tydzień i pierwsze z grupy zaczynały raczkowac.
A ja dzisiaj zaczęłam załatwiać becikowe, okropne są te papierzyska, ma do zaliczenia ZUS, urząd pracy, skarbowke jeszcze raz i okazało się, że zaświadczenie lekarskie mam nie na tym druczku:'(
Poprostu ręce mi opadły, ale tym razem im nie odpuszczę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

A mnie się wydaje, że czy to chłopiec czy dziewczynka każdy ma swój czas i tyle. Syn koleżanki ma teraz 7,5 miesiąca i już chodzi. Siedzieć tez szybko zaczął i tylko patrzeć jak będzie gadać.
Są też przecież dziewczynki, które rok skończą, a do chodzenia itp im nie spieszno. Także każde będzie mieć swoją porę. Ja mam porównanie z synem koleżanki co na poporodowej razem leżałyśmy. Jest 4 dni starszy i fizycznie faktycznie jest za Kingą, ale za to gawaorzy całą gębą i śmieje się jak szalony.

Wgl albo ja jestem taka zmęczona gdzieś, albo dziecko mi z dnia na dzień przytyło, bo ledwo ją noszę dzisiaj. W niedzielę znów jedziemy na desce pośmigać to muszę siły szybko zbierać :D

miska A Ty składasz tylko o 1 tysiąc czy 2? Bo jak chcesz z dodatkiem to wiesz, że trzeba od razu, bo inaczej ten dodatkowy Ci przepadnie

Odnośnik do komentarza

W Zielonej górze nie dają tego drugiego tysiąca, wkurza mnie,że na takie jednorazowe świadczenie tyle papierzysk trzeba. Wczoraj dałam niani 50 zł za opiekę nad mała, dobrze, że auto ma gaz jeździ;-) dzisiaj moja mam przyjdzie do Oli a ja zaś rajd po urzędach. Może z tego latania 800 zł zyskam. Rodzinne mam gdzieś jak mam tak co roku latać:-P

A Urząd pracę bo w 2014 byłam na zasiłku, i żeby było mało w tym samym roku zamknęłam firmę i do tego byłam na macierzyńskim do lutego. Potem miałam umowę zlecenie, która muszę donieść, a do tego potem byłam na etacie i muszę dać zaświadczenie o wysokości pierwszego wynagrodzenia. Moje papiery to będzie encyklopedia. Bo mąż ma podobnie:-( '

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Miśka81
W Zielonej górze nie dają tego drugiego tysiąca, wkurza mnie,że na takie jednorazowe świadczenie tyle papierzysk trzeba. Wczoraj dałam niani 50 zł za opiekę nad mała, dobrze, że auto ma gaz jeździ;-) dzisiaj moja mam przyjdzie do Oli a ja zaś rajd po urzędach. Może z tego latania 800 zł zyskam. Rodzinne mam gdzieś jak mam tak co roku latać:-P

A Urząd pracę bo w 2014 byłam na zasiłku, i żeby było mało w tym samym roku zamknęłam firmę i do tego byłam na macierzyńskim do lutego. Potem miałam umowę zlecenie, która muszę donieść, a do tego potem byłam na etacie i muszę dać zaświadczenie o wysokości pierwszego wynagrodzenia. Moje papiery to będzie encyklopedia. Bo mąż ma podobnie:-( '

Ale to ja nie mowie o tym co dają niektóre gminy/miasta tylko o tym dodatku do rodzinnego właśnie. Ja też się nalatałam jak głupia, ale że mój aktualnie na kuroniu to się załapaliśmy w kryterium na rodzinne i wtedy złożyłam wszystko razem i dostałam 1000 becikowego +rodzinne i dodatek do rodzinnego 1000zł. To chyba w całej Polsce funkcjonuje, bo jest z góry ustalane jak rodzinne. Mylę się?

Odnośnik do komentarza

chmiel_an
Właśnie też szukam informacji w tym temacie:) Z tego co słyszałam, to jest właśnie tak jak piszesz. 1000 dostaje każdy, a reszta zależy od gminy/dochodów itd. Nie wiecie, gdzie składa się papiery? Czy zajmują się tym MOPS-y?

Tak to wszystko do mopsow i becikowe nie do konca kazdy bo dochod na osobe musi byc mniejszy niz 2000(zaokraglilam). Jak jest mniejszy niz cos kolo 800zl/os to dochdzi rodzinne 89zl+ jak sie dobrze zlozy dokumenty dodatek do rodzinnego 1000zl. Najlepiej isc do swojego mopsu i biorac wnioski popytac. Bo mamy taki kraj, ze jak sam czlowiek nie pyta i nie walczy to nikt mu nie podpowie. Przynajmniej w moim miescie :p

Odnośnik do komentarza

Hallo. Wcześniej się odzywalam ale dopiero teraz założyłam konto.

Moja Bianca dziś bardzo marudzi i nie chce jeść. Miała dziś szczepienia przeciw pneumokokom , rotawiusom i 6 w 1. Może to od tego? Miłym zaskoczeniem było to że tu w Niemczech wszystko było za darmo u jeszcze na wszelki wypadek dostaliśmy czopki przeciwgoraczkowe. A jak jest w Polsce? Płatne?

Pytałam się pediatry dlaczego u dzieci karmionych piersią później wprowadza się inne pokarmy i ona wytłumaczyła mi że w mleku matki jest więcej witamin niż w mm. U dzieci karmionych mieszanką w ten sposób się je uzupełnia.

Czy ktoś używał butelki z Conpol antykokowa. Niby dobra przy karmieniu piersią. Opłaca się zainwestować?

Odnośnik do komentarza

Kama ja się nie dziwię, że marudna, trzy szczepienia na raz to lekki hardcore dla maluszka. Tak u nas te szepionki są płatne, u mas 6w1 200 zł, rota i pnemo też są płatne ale ile dokładnie nie wiem bo tego nie szczepię( coś koło 500). Jak masz możliwości to porozkladaj te szczepienia na osobne terminy. A i jak mieszkasz w Niemczech uważaj troszkę na lekarzy, bo potrafią przesadzać. Moja szwagierka mieszkająca w Niemczech jednego syna faszeruje tabletkami z amfetamina bo za bardzo ospaly, za to drugi dostaje na uspokojenie bo za żywy. W porównaniu do nich moje dziewczyny powinny dostawać elekteowstrzasy bo na leki za późno. Ale ogólnie uważam,że opiekę, szczególnie pediatryczna jest super, ale przez to wyszukuja dzieciom choroby na siłę chyba.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

A zapomnialam, też pytałam dzis pediatre o to czemu dzieci karmione mm maja szybciej rozszerzaną diete, i powiedziała mi to samo co Tobie Kama.
Chociaż powiem Wam że jakos im człowiek starszy tym bardziej świruje. I jakoś odpuściłam jej wprowadzenie stałych pokarmów. Było wszystko ok ale chyba jeszcze trochę poczekamy.
Tym bardziej że pdobno według nowych zaleceń who możemy.

Odnośnik do komentarza

Miśka ogólnie jestem zdania ze im mniej lekarstw tym lepiej więc małej staram się nic nie dawać. W domu mam pełną apteczne lekarstw które dostałam od położnej i od lekarki na wszelki wypadek więc może faktycznie tu lubią faszerowac. Młoda jeszcze nic nie dostała.

Moja Bianca raczej z tych malutkich dzieci. Dziś miała 61 cm i 5520 gram.
Ale urodziła się 2560 więc już prawie 3 kg do przodu. Ma 3,5 miesiąca.

Monica co do rozszerzenia diety będę się starała do pół roku karmić tylko piersią a dopiero potem rozszerzać Ale to się jeszcze zobaczy jak wyjdzie. Wydaje mi się że natura to najlepiej pomyślała.

Odnośnik do komentarza

Olsnilysci mnie wlasnie z tymi smoczkami do butelek. Moja jest karmiona piersia i nie toleruje zadnych smoczkow w buzi. Moze dlatego, ze caly czas wciskam jej butle ze smoczkiem Aventy z 1 dziurka (ten "wolno lecacy") a mala ma juz ponad 3 m-ce. Sprobuje z innym smoczkiem:)
Ja za 6w1 placilam 200, a za rota 260 za 1 dawke (a sa 2). Mysle nad pneumokokami, ale jeszcze sie waham. Jak sie zdecuduje, to zaszczepia ja 6 tyg poostatniej dawce 6w1, czyli jakos w maju

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...