Skocz do zawartości
Forum

Rodziców przedszkolaków- zapraszam


Małgosia

Rekomendowane odpowiedzi

:) u mnie Kuba miał być 14 Sierpnia, jest z 4 Lipca, Kacper miał być 25 Sierpnia, jest w 18 Lipca, a Kajtek tam samo, jak Kacperek :Śmiech: 25 Sierpnia, jest z 6 sierpnia :) Jakoś koniec Listopada jest u nas płodny :Śmiech: Fajnie miec wakacyjne dzieciaczki :)
U mnie gulasz z kukurydzą (ale nie na tłuszczu, tlyko obsmażona pierś kurczaka w ziołach na sucho na patelnik i kukyrydzą) frytki i kiszona kapucha. Jako, żem karmiąca,. tylko ten gulasz pod mnie, a ja mięsa nie za bardzo lubię...

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

AsJa- hihi, miały byc dwie córy :Spoko: Kajtuś do 26 tygodnia był Zuzią, u 3 lekarzy :Spoko: miałam dietę na córę, przytulanko na 4 dni przed owu i wyszedł śliczny Kajtuś :Śmiech: którego nie zamieniłabym na żadną dziewczynkę :) Do czterech razy sztuka???? :Spoko::Śmiech::Śmiech::Śmiech: chcemy za 7-10 lat klejnego maluszka, może jak zaplanujemy chłopca, to trafi się nam dziewczynka?? :Spoko:

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

Dominika no to rzeczywiście ładna dziewczynka:Oczko:
U nas od początku był chłopak i się nie zmieniło:Oczko:

Wow za 7-10 lat to spory rozrzut. Macie nadzieje, że po takim okresie się matryca przestawi i wyjdzie dziewczynka:Oczko:

A swoją drogą brawo, zazdroszczę takiej duzej rodzinki. Ja obawiam się, że poza 2 nie dam rady wyjść:Spoko:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziś zaprowadziłam Arka do przedszkola i weszłam porozmawiać z Panią, kiedy będzie pasowanie na przedszkolaka : 27.11 o 16.30 :D. Już się nie mogę doczekać. Ale wracając do tematu: Julka odprowadza ze mną Arka i dziś z przedszkola musiałam Ją siłą wyciągać przy akompaniamencie płaczu, wrzasków i zapierania się nogami ;). Mam nadzieję, że chęć chodzenia do przedszkola nie minie Jej we wrześniu, kiedy to planuję Ją posłać

Areczek :wink2:
http://b4.lilypie.com/5Fump2/.png
Juleczka :smile:
http://b2.lilypie.com/udqbp1/.png

Odnośnik do komentarza

A mój przedszkolak sie rozłożył i to porządnie :( Zapalenie płuc, co śmieszniejsze, byłam w czwartek i w piątek u lekarki - osłuchowo był czysty, dzisiaj oba płuca zajęte :( Aterydy plus antybiotyk plus syropy i jakieś inne cuda :( Mówi, ze matki chore dzieci do przedszkoli i szkół posyłają i są potem wszytskie dzieci chore :( Kacper do przedszkola isc chce, do dzieci, a tu posiedzi sobie biedak w domku :(

Miluś - fajnie Cię widzieć :) Kubuś zaklimatyzuje się bez problemu, to matka bardziej przezywa odcięcie pępowiny niż samo dziecko :)

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

Dominika :(
zdrówka zycze!!!
nasz lekarz powiedział to samo - rodzice posyłaja chore dzieci, robia się takie szczeoy tych wirusów, że normlane syropki nie działają na nie i trzeba podac antybiotyk.
Mojego Kubusia 2 tyg leczyły lekarki w przychodni na kaszel, ze musialam jechac do naszego prywatnego lekarza ktory tylko posłuchal i stwierdzil, ze paskudne zapalenie oskrzeli

paskudny okres teraz z tymi chorobami
nie wiem czy Twoje dzieci lubia coś z czosnkiem, bo moje chłopaki uwielbiaja najzwyklejszą sałatke z sera żółtego, kukurydzy, dużo czosnku i łyżeczka majonezu i lekarz nasz się śmieje, ze w dobry sposób ich oslaniam-- tym czosnkiem ;')

Odnośnik do komentarza

Małgosia
nikita no krew mnie czasem zalewa- jak rodzice podchodzą do tematu zdrowia swoich dzieci - moze nie maja ich z kim zostawić, ale takie dzieck w przedszkolu to zagrozenie dla innych, a nie wiadomo czy jak wroci po swojej chorobie to czy inne go nie zarazi - takie chyba zamkniete kolo zarazajacych ;)wrrr

no kiedys koleznaka mi powiedzila a moze one nie maja z kim zostawic tych dzieci? i dlatego je posylaja nawet jesli sa chore? sorki ale co jest wazniejsze zdrowie czy praca? wiem ze pieniazki sa potrzebe aby zyc ale nie kosztem zdrowia....i dlatego takich matek nic nie usprawiedliwia tym bardziej ze nie jest to maly katarek .....przeciez dla chcacego nic trudnego...zeby znalesc kogos do opieki nad dzieckiem? te pare dni....

http://www.suwaczek.pl/cache/4831457038.png http://www.suwaczek.pl/cache/a9f940ee35.png http://www.suwaczek.pl/cache/b6b8aa7d39.png

Odnośnik do komentarza

a z takiego kataru wykluwają sie gorsze rzeczy - oskrzela, płuca, grypska, przeziębuone mogą skończyć się szpitalem... :/
Małgosiu - moi chłopcy jedzą czosnek na surowo - ja ich uodparniam przez jesień i jak widac nie podziałało na Kacpra :( Kacper miał mały katar, lekarka powiedziała, ze śmiało moze do przedszkola isc - był w domu prawie 3 tygodnie, żeby innych nie pozarażać... Ech,ale są różni rodzice.

Kuba (4.07.2000), Kacperek (18.07.2004), Kajtuś (6.08.2007),Ania (20.10.2010)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...