Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też od jakiegoś czasu pije kawę prawie codziennie. Taka z ekspresu tylko ze najslabsza. Na początku nie mogłam pić bo było mi niedobrze ale teraz jest ok. Dzisiaj np miałam ciśnienie 118/60 i gdyby nie kawa to meczylabym się z bólem głowy a tak to przeszło:-) i tez ciągle słyszę od koleżanek powiedziane z wyrzutem "kawę pijesz? ", "woda gazowana? Chyba żartujesz", "chipsy są nie zdrowe! " i szlag mnie trafia! Tak jakbym nic nie pila całymi dniami tylko kawę i żywila się samymi chipsami. A przecież jak raz nas jakoś czas pozwolę sobie na jakieś śmieci to moje dziecko od razu od tego się nie rozchoruje...

Odnośnik do komentarza

Suri ja miałam zaparcia w pierwszym trymestrze do WC chodziłam raz w tygodniu mimo że przed ciążą nie miałam z tym problemów mi jednak pomogły jabłka tak ze ja je polecam, kolacje jem o 19 a jabłko kolo 21. Co do kawy to ja odstawiłam jak tylko test wyszedł pozytywny u mnie niestety kawa była nie rozlaczna z papierosem wiec musiałam z dnia na dzień zrezygnować z dwóch moich nałogów.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3waz70u6a.png

Odnośnik do komentarza

Mari, nie jesteś sama z tą wagą. ja na początku ważyłam 61,5 kg, potem zjechałam do 60 kg i teraz ważę tyle samo, więc do wagi z początku mam wiąż -1,5kg. Przez pierwsze trzy miesiące koszmarne mdłości, a teraz żołądek skurczony i nie mam jakoś potrzeby jeść dużo, raczej malutkie porcje. I tak zaraz zgagę mam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg77k0vlsy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ewa94 tak ja ja ja jestem :-) wreszcie doczekalam się na jakąś mamę z moich okolic :-)
Co do pizzy to też robię sama ale taka w pizzerii też czasem zjem. Wodę pije z reguły niegazowana albo lekko gazowana a chipsy bardzo rzadko ale czasem mam ochotę:-) Ale to nie o to chodzi... Po prostu wkurza mnie jak ciągle słyszę co mogę a co nie tak jakbym nie miała swojego rozumu... Jeśli czegoś nie wiem to pytam np tutaj a takie "dobre rady"pełne pogardy dla mojego postępowania koleżanek czy tesciow zwyczajnie mnie irytują...

Odnośnik do komentarza

Silv, dziękuję za radę, udam się po ten specyfik, bo jabłka śliwki i inne sposoby w ogóle nie pomagają. Jak tak dalej pójdzie, to nabawię się niezłych hemoroidów.

Co do kawy, to piję Nescę 2 w 1 i nie widzę w tym nic złego. Bez przesady. Chcę zjeść chipsa, to zjem, gazowanej coli się czasem napiję, bez kitu, co ja mam się umartwiać, bo w ciąży jestem? Prócz tego jem masę zdrowych rzeczy i nie zamierzam mieć wyrzutów sumienia.

Co do serów pleśniowych to te Turki itp. można bez obaw jeść, bo one sa z mleka pasteryzowanego.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg77k0vlsy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej ja mam dzisiaj okropny dzień :(

w nocy słabo spałam i brzuch jakoś mi się napinal i w dodatku coś mnie kłuje i pobolewa w brzuchu poniżej pępka i trochę na lewo... nie jest to jakiś ostry ból ale nieprzyjemny i się martwię. Mój gin nie odbiera na razie. wzięłam wolne do końca tygodnia bo myślę że to za dużo stresów i praca mnie tak wykończyły...
Planuję odpocząć i liczę ze to pomoże.
nie mam plamienia ani ostrych dolegliwości to chyba nie muszę jechać do szpitala? Co sądzicie???

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Mari ja tez jeszcze na minusie na wadze. Choć to sie pewnie niedługo zmieni. Waga przed ciaza to ok 63 kg. W pierwszym trymestrze zjechałam do 60,5 teraz dorobiłam do 62. Od mniej wiecej 2 tygodni mi bardziej brzuch zaczął sie zaokrąglać i waga tez wtedy lekko w gore. Najbardziej sie obawiam przytyć za dużo w trzecim trymestrze.
W każdym razie jem juz na prawdę sporo. Niestety czasami tez mi wraca apetyt na słodycze. Ale staram sie z nimi nie wariować. Za to kiwi codziennie obowiązkowe. Mogłabym je ciagle jeść.
Mój maluch czasami sie tez dość konkretnie rozpycha. Jak np teraz jak trochę popracowałam sobie w ogródku. Ale jak przyłożę rękę to jest cisza wiec nie ma szans zeby mój mąż cokolwiek poczuł. Jeszcze u mnie na to za wcześnie.
Dzis wykąpie psa i tem mu założę obroże przeciw kleszczom i będe go wyganiać z kanapy. Może jakoś to przeżyje ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/va5bjqiv7pmeg86c.png

Odnośnik do komentarza

Suri mam dokładnie takie samo zdanie:-)

Ewa94 chyba wybiorę jednak profamilie. Zachęcają mnie te hotelowe warunki. Jedne koleżanki które tak rodziły są bardzo zadowolone, inne narzekają no ale chyba że wszystkich dostępnych szpitali ten jest najlepszy. Jeszcze na Szopena mają dobre opinie ale ja przesyłam tam traume z 2 poronieniem więc nie pójdę chyba że w profamili nie będzie miejsc. Trochę tylko żałuję że moj lekarz jest właśnie na szopena a w profamili ma dyżury tylko czasem i raczej jest mała szansa że na niego trafię...
A Ty masz już jakieś plany odnośnie szpitala? A idziesz może na warsztaty mamo to ja w poniedziałek?

Odnośnik do komentarza

Ania weź nospe, magnez i sie połóż. Jak jutro nadal bedzie bolało a nie uda Ci sie skontaktować z ginekologiem to dla świetego spokoju pojedź. Ale ja najpierw bym zobaczyła czy jak odpoczniesz trochę to sie nie poprawi.
Mnie w zasadzie codziennie pobolewa brzuch. A jak po większym spacerze albo innym wysyłku zacznie sie ostrzejszy bol to zwiększam dawkę magnezu, sięgam po nospe i leżę tak jak mi kiedyś na ip polecili

http://www.suwaczki.com/tickers/va5bjqiv7pmeg86c.png

Odnośnik do komentarza

Ania125 nic się nie martw ja tez mam czasami takie bóle lekarz mi powiedział że to normalne. Jeżeli nie pojawia się ostry ból który utrzymuje się cały czas nie ma się o co martwić po prostu macica się rozciąga i maluszek wierci ja biorę nospę 6 tabletek na dobę 2 rano w południe i wieczorem i bóle ustępują ;) i na pewno nie szkodzi to maluszkowi

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5em1exb2q0.png

Odnośnik do komentarza

A wiecie, że mnie w tym drugim trymestrze nawet już brzuch nie boli?
Na koniec pierwszego i na samym początku bóle byly koszmarne, a teraz tylko brzuch rośnie z ciążowych dolegliwości... Sama jestem w szoku jak nagle przeszły całkowicie.
za to zaczynam czuć te skurcze Braxtona coś tam ;) i juz sobie przypomniałam co to było za uczucie. A przez chwilę myślałam, że z Julkiem ich nie czułam.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Hello:-)

suri na zaparcia u mojej córki stosowałam: kiwi na czczo i popić wodą, miód rozpuszczony wieczorem w wodzie i rano wypić, kompot z suszonych śliwek, dużo wody, z aptecznych sposobów: lactuloza-na moją córkę nie zadziałało, syrop alvia-chyba homeopatyczny, więc bezpieczny, trzeba by w aptece dopytać; doczytała że Silv napisała że moje sposoby do bani:-D

Szyszka dobre pytanie z tą obroża, bo ja co roku psu zapodaję z Bayera hmmm? mój pies nie śpi z nami i nie wchodzi na łóżko, ale jednak ta obroża, zwłaszcza na początku, podśmierduje ostro

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ewcia8582 ja czuje ruchy już od 2 tygodni ale od kilku dni stały się już mocniejsze i nawet widzę je z zewnątrz jak się brzuch podnosi w danym miejscu. Mąż jak przykłada dłoń to też je czuje i nie może się nacieszyć. Mówi, że mały na pewno zostanie piłkarzem:D A dzisiaj w nocy po powrocie z toalety zanim zasnęłam to czułam takie miarowe i bardzo regularne podskoki jakby więc to chyba czkawka maluszka była... ah nie ma chyba nic wspanialszego jak poczuć to życie w środku:)
A co do zaparć też się z nimi użeram i też niestety żadne naturalne sposoby mi nie pomagają. Nie informowałam wcześniej mojej gin bo nie bolał mnie brzuch i nie odczuwałam żadnych innych nieprzyjemności jak np. hemoroidy, po prostu tylko brak wypróżnień. Ale teraz jak bede 26.03 to powiem bo wiem, że to wszystko może być skutkiem zaparć i może się zdarzyć:(

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

ania125, ja miałam to samo dziś, co chwila się w nocy budziłam, ale u mnie to myślę, że to przez te zaparcia. Jeśli te bóle będą trwały ciągle, to lepiej iść do lekarza. Ale dobrze, że nie masz plamień. Może po prostu macica się tez powiększa stale, rozciąga i niestety będziemy teraz takie "atrakcje" mieć

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg77k0vlsy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Też mam take bóle, najwięcej w nocy. Dużo wstajecie w nocy do toalety? Bo ja coś ostatnio często...Dziś miałam też takie koszmary, że myślałam, że serce mi wyskoczy....I od wczoraj mam dziwną dolegliwość, jak się schylam, czuję ból zęba i głowy, taki chwilowy, niewiem co czego...też popijam kawę, niestety zamiast energii mam codziennie mega osłabienie, choć sypiam dużo średnio po 10 h, po kawie trochę odżywam. Jutro fajny dzień się zapowiada, umówiłam się z koleżankami z pracy na pizze. Brakuje mi pogaduszek z nimi, bo wszystkie są zapracowane, a my teraz mamy dużooo wolnego czasu.

http://s8.suwaczek.com/201808277252.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...