Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Panifiona wiem jak to jest ale dziec jeszcze przez jakiś czas tak moze zmieniać pory snu.dobrze chociaż Ze ci wisi przy cycu bo moja się napije i puszcza rzadko kiedy trzyma cały czas.u nas też pora spania się kończy a ja bym tak chetnie na drugi bok się przytulila. Dziewczyny moja malutka bardzo mało sika czy któraś też ma takie wrażenie? Bo martwie się jak cholera tak jest prawie od początku

Odnośnik do komentarza

Panifionaa poczatki są trudne ale tak jeszcze dwa tyg i będzie juz z górki:) próbuj ja ustawiać, budź w dzien i sie przyzwyczai. Ja pierwsze dwa-trzy tyg nie mialam czasu nawet na siku nie mówiąc juz o pomocy w domu a teraz znajduje czasu troche na inne rzeczy:)
w ogole wczoraj pomyśleliśmy z mężem ze milo spędzimy wieczor, nawet serial chcielismy oglądnąć ale nie wyszlo xd w ogole on juz czeka na Male conieco a ja kompletnie nie mam ochoty, przytulać sie moge jesli moge jednoczesnie spac..:)

Odnośnik do komentarza

Panifionaa, miłych snów ;-) ja boje się odłożyć małą do łóżeczka, bo dzis wyjątkowo włączył jej się jakiś czujnik.... Godzinę temu spróbowałam i po pięciu minutach już się kręciła, do tego sapala przez zapchany nosek, więc chciałam jej pomóc... W ruch poszla woda morska i aspirator...i płuca Małej, bo zaczęła tak niemiłosiernie krzyczeć, że każdy w promieniu 10 km powinien się obudzić... Każdy, ale nie mój mąż.... On oczywiście śpi..Wytłumaczcie mi ten fenomen.... Skończyło się tym, że dalam małej pierś i dopiero tak się uspokoiła i zasnęła... Zdecydowanie czyszczenie noska to u nas jakąś tragedia... Chyba zaryzykuje i spróbuje odłożyć Małą. A nuż się nie obudzi...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzis prawie piekna noc, mala jak zasnela pare minut po 20-ej to 5:10 sie dopiero obudzila a teraz dalej probuje zasnac... Ale o 2:30 burza mnie obudzila i chyc do sypialni i wskoczylam M do lozka ze strachu:-) ale tak z 5 minut polezalam i stwierdzilam, ze musze wrocic do salonu bo musze byc twarda dla malej, nie moge jej tak przeciez zostawic na pastwe losu samej... Ale na szczescie gdzies po pol godziny burza sie troche uspokoila...
No i martwie sie bo mala jak wypijala dziennie okolo 800 ml mm tak teraz zeszla do 600, to wg mnie bardzo duza roznica, rzadko jej sie zdarzy dojesc do konca jak jej 120 ml zrobie, zwykle zjada 90 albo 60... Nie wiem o co moze chodzic... Czy ma teraz mniejsze potrzeby czy cos, prosze mamusie doradzcie cos, a moze Wasze dzieciaczki maja podobnie... Pytanie glownie do mam karmiacych mm, ale od innych tez chetnie przyjme opinie badz rady...:-) ide dalej spac bo mala zasnela...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika - a moze upal,to jednak lato,wtedy kazdy z nas mniej je :) dzidziol tyż człowiek :D

A moja Majka cala noc sie prezyla i kwilila. W koncu zrobila ok 4 i tak od tej pory nie spimy. Powiem Wam,ze nawet sie wkurzylam i zostawilam ja na chwile taka placzaca,bo juz nie mam sily. Jak nie brzuch to co innego. Teraz lezy na przewijaczku. Zasnie pewnie dopiero ok 8 i ja juz nie pospie,bo jestesmy na spacerek umowione,wiec musze przygotowac wyjscie i sie jakos ogarnac -chyba nie przesadzam,ze co 2 dzien wlosy myje,co? :P
Takze ja tez sie zloszcze czasem na te sytuacje.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Spokojnie, ja też się czasem wkurzam...jak poplakuje kilka godzin i sam nie wie czego chce :/ a później mam wyrzuty sumienia.
Dziewczyny kurcze coś mnie nie pokoi u Kacperka :/ niby jak śpi to oddycha normalnie, ale jak tylko zaczyna płakać to pokazuje, chrumka, jakoś tak dziwnie :/ mam umówiony wizytę na czwartek ale to mega długo :/ poszła bym w pon ale na 12 idziemy do okulisty :( nie wiem czy dzwonić i omawiać się na wtorek? Tylko wtedy pewnie będzie przyjęty jako dziecko chore i żeby nie było że on zdrowy a zarazić się czymś na poczekalni :/

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Tak pomyslalam, ze moze to przez te upaly, ale my mamy klime w salonie wiec jest chlodno, nawet mala ubieram w body na dlugi rekaw i spodnie a tylko na spacer ja cienko ubieram... Wiec nie wiem czy to ma wplyw...
No i po pobudce o 5 mala jak zasnela tak do 9 spala, az ja sie obudzilam i zaczelam jej mleko przygotowywac jak jeszcze spala bo az mi sie wydawalo, ze za dlugo spi... I chyba uslyszala moje krzatanie sie i sie wybudzila...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika jak byliśmy tydzień temu na IP z mała to doktorka nam powiedziała że pierwszym objawem tego że dziecku się ładnie normuje z jedzeniem będzie to że zacznie przesypiać więcej niż 3 h w nocy i zacznie jeść tyle ile potrzebuje. Nasze dzieciaczki nie najadały się z chcą wiec przez jakiś czas nadrabiały jedząc większą ilość a teraz im się normuje, jak są najedzone to już niechcą. Anelka też czasami zjada 90, 60, 120 a czasami jeszcze muszę jej 30 dorobić. Martwić się trzeba jak wogóle nie będzie chciała zjeść :)
Moja niunia tak samo jak zasnęła o 22 to wstała po 5 a później po 9 :) kochane dziecko. Zjadła, pobawiła się i znowu zasnęła. A że dziś chłodniej niż wczoraj to na dworku w wózeczlu śpiocha :)
Marti dzięki za info, też jutro kupie potrzebne rzeczy i działam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a u nas zaczęły się kolki... Dzisiaj już nie wytrzymałam i "pomogłam" Kacperkowi termometrem, bo nic innego nie działa... Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby mu ulżyć :( pomocy! Wyglądam okropnie, a czuje się jeszcze gorzej :( w nocy przespałam łącznie może dwie godziny i nie mam już siły na nic! Ale musze cos zjeść, przydałoby się zrobić pranie i posprzątać tu i ówdzie... Dziewczyny z większą ilością dzieci - jak Wy dajecie rade, jak ja z jednym mam problem...?

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Dominika, ja juz jakis czas temu pisalam ze moja mniej je, jadla po 90-120 a teraz 70 to norma, czasem 120-130 ale rzadko a czasem 50-60. W tydzien nadrobila straty 800g przybrala i od tej pory widocznie je ile potrzebuje, w nocy 2x jeszcze sie budzi na jedzenie. Dzisiaj od 5 z tata spali w salonie to ja do 9 spalam jak nigdy xd
Marti, ja codziennie mylam wlosy ale teraz dochodze do wniosku ze nawet ladnie mi w spiętych xd i tez myje raczej co drugi dzien.

Odnośnik do komentarza

Emilka to kwestia przyzwyczajenia jeśli chodzi i dzieci.ciężko jest bo chlopcy czują się trochę odepchnieci ja to wiem ale Oli teraz potrzebuje więcej uwagi oni też dostawali tyle ciepła ile było trzeba.na zakupy wyprawa ze wszystkini dziecmi obiad robię już o 7rano jak wstaje zanim oni wstana karmie mała i sprzątanie na wyrywki. Dla siebie nie ma czasu ale miałam to dosyć zanim urodzilam teraz trzeba ich wychować

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...