Skocz do zawartości
Forum

Przedszkole początki


paczanga

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też martwiłam się jak to będzie kiedy mój starszy syn szedł do przedszkola.Bałam się że będzie płakał,że nie będzie chciał zostać itd.
Ale Kuba ku mojemu zaskoczeniu pokochał przedszkole od razu do tego stopnia że nie chciał z niego wychodzić i zazwyczaj jak po niego szłam to błagał że jeszcze tylko chwilkę zostanie :D
Za to dawał się paniom ostro we znaki (myślę że do dzisiaj go pamiętają a mineło już 4 lata).
Tak więc mamy nowych przedszkolaków głowy do góry :36_2_25:

]

Odnośnik do komentarza

Mnie czeka od września ten schemat... i w sumie trochę trzęsę galotami :wink:
Ale z jednej strony wiem,że młoda bardzo kocha dzieci, także nie będzie chyba aż takiego problemu,że będzie za mną płakać... bo jak idziemy np. na plac zabaw to nic się nie liczy, tylko dzieci ::): mama mogłaby wtedy nie istnieć... :sarcastic:
Zobaczymy co będzie za te 9-10 miesięcy... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

masz rację pewnie dużo zależy od grupy dzieci, bo sama dyrektorka przyznała że gr. jest wyjątkowo marudna.
dziś w przedszkolu było lepiej, choć moja córa się rozpłakała jak na chwilę wyszłam. jednak dzieci jakieś takie "bardziej składne". pewnie dlatego że koniec tygodnia i sie trochę oswoiły z przedszkolem a po wekendzie znów będzie płakańsko.
małymi kroczkami mam zamiar ją oswoić. moja córa jest bardzo wrażliwa i mało towarzyska mam nadzieję że trochę się przełamie w przeszkolu ale nic na siłe. narazie mam czas więc będę z nią chodzić na kilka godzinek. mam na tą adaptacje jeszcze 3m. do czasu kiedy urodzę drugie dziecko.:cute_l::princess_l::36_6_5:

Odnośnik do komentarza

kiedy mój synek zaczął chodzić do przedszkola pierwsze 2 tyg były super,wogle nie płakał tak jak inne dzieci ,był bardzo zadowolony jednak po tych 2 tyg kiedy juz wszystko zobaczył i wszystkich poznał zaczął płakac kiedy go zaprowadzałam.Pani brała go do klasy,ja zza drzwi słyszałam jego płacz i samej chciało mi się wyć,czułam sie okropnie,że na siłę wciskam dziecko do przedszkola.Pani mi potem powiedziała,że po 15 min,synek przestaje płakać i normalnie sie bawi.Po jakimś czasie już normalnie chodził do przedszkola bez płaczu i scen i ja odetchnęłam z ulgą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...