Skocz do zawartości
Forum

Dziecko znowu się moczy


beatrycze

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę Was gorąco o pomoc. Od jakiegoś czasu próbuję odzwyczaić dziecko od spania z nami. Mój synek ma trzy latka, częściej lub rzadziej przychodził do nas mniej więcej od drugiego roku życia. Ponieważ zauważyłam że z czasem coraz trudniej spać mu samotnie, zaczęłam się bać, że problem urośnie do większego. Wiec za każdym razem jak mały do nas przychodził to go odprowadzałam. Najczęściej kończyło się to płaczem i histerią, ale postanowiłam to przetrwać. Tłumaczyłam, ale byłam uparta. Myślałam że to poskutkuje, problem w tym że mały zaczął się moczyć w łóżko. Już dawno zapomnieliśmy o pieluszkach naprawdę szybko je odstawiliśmy, jak porównuje z jego rówieśnikami. Teraz nie wiem co się dzieje, czy może miałyście podobne problemy? Nie wiem czy mały robi mi na złość, czy to poważniejszy problem i powinnam przejść się do psychologa. Nie chce histeryzować dlatego najpierw was proszę o rade

Odnośnik do komentarza

To element gry psychologicznej które prowadzi twoje dziecko. Skoro nie chcesz mnie w łóżku, to zrobie ci na złość. Nie zmieniaj swojego postępowania, nie ustępuj mu, bo jeśli moczenie łózka będzie sprawdzonym szantażem wykorzysta to przy innych okazjach. Z drugiej strony musisz mu uświadomić czemu spanie we własnym łóżku jest fajne, kilka pożytecznych rad znajdziesz tu

Odnośnik do komentarza

Jeśli jest zdrowe (nie ma zapalenia pecherza ani dróg moczowych) to myslę, że problem jest psychologiczny i to raczej rodzaj szantażu. A gdy z nim rozmawiasz to jak tlumaczy to że nie chce spać w swoim łóżku, jaki podaje powód, może potrzebuje jakiegoś przyjaciela...nową fajną zabawkę, dzięki której będzie mu raźniej.

Odnośnik do komentarza

Wiesz, jeśli dziecko moczy sie przez sen no to trudno mówić o szantażu emocjonalnym bo on po prostu tego nie kontroluje... U nas podobna sytuacja pojawiła się zupełnie niedawno, na kilka dni przed debiutem Tomeczka w przedszkolu...Ale wystarczyły dwa dni w przedszkolu, mały przekonał sie że strach ma wielkie oczy i wszystko wróciło do normy. Daj mu trochę czasu na oswojenie się z nowością, a miś-przytulak na pewno mu w tym pomoże ;). Chyba nie ma po co sie spieszyć do psychologa, bo to dopiero może narobić dziecku stresu, że ma naprawdę jakiś straszny problem.

Odnośnik do komentarza

ja bym na siłę nie
kładła dziecka do jego łóżeczka, wiem powinno spać samo, ale nie kosztem znerwicowania
znam taki przypadek u mojej siostry, było analogicznie, więc odstąpili z tym odstawianiem do łóżeczka, pomęczyli się jakiś czas, przestał się moczyć i spróbowali ponownie, udało się,
nie wszystko możemy podłączyć pod "dziecko cię szantażuje" są jednak różne dzieci, o różnej wrażliwośći i my rodzice chciejmy to zrozumieć

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...