Skocz do zawartości
Forum

STYCZEŃ 2009 - zaczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

Bry wieczór dziwczynki,
Ciężki dzień był dzisiaj, typowo sprzątający... aż się kegosłupek odezwał. Ale widze, że u was również ciężko i to pod różnymi postaciami... nie smutajcie się bo wasze maleństwa to czują.
Ciekawe jak tam Madzia i Monika ... i oczywiście ich pociechy... moja ostro daje po brzuchu i jakoś nie zamierza skończyć... nawet jak ją za nóżkę złapie... przysoli mi wtedy drógą :D mała diablica.
Buziole dla was

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26909.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki!!

oj rozrabiaja te wasze maluszki!!moja tez ale nie na tyle zeby wyskoczyc sama a tak bym juz chciala...:bocian:

ANECIA-sprawa porodu wisi na wlosku w obydwie strony, zarowno cc jak i porodu silami natury-bo jak sie malenka ruszy w koncu to nie bedzie mowy o cieciu...a jak nie to lekarz sie opowiada za tym.Zobaczymy , jutro cos bede wiedziala.Poki co czekam....

EMCIA-dobrze ze Twoje sprawy sie posuwaja , jakos ale ida od przodu w koncu, oby do porodu bylo wszystko dopiete na ostani guzik.

ADA-gratulacje , zobaczysz maturke zdasz spiewajaco.Poki co dalszych postepow zycze!!

sciskam wszystkie , buziaki.dobranoc.

Odnośnik do komentarza

Hej

ja poki co na moment,bo padam z nog...malenka nie daje sie wyspac:) Zajrze pozniej to wam wszystko opisze.Dopiero od wczoraj jestesmy w domku,tak,ze czasu nie bylo.A dzis jeszcze przychodzi polozna zbadac mnie i mala i przywoza lozko...Ale postaram sie zajrzec na chwilke chociaz,zeby sie z wami podzielic doswiadczeniami:D
Moja malenka ma na imie(Paulik mam nadzieje,ze nie bedziesz zla??) AMELIA ANNA:) Tak zadecydowal moj maz,bo ja jakos nie umialam podjac decyzji ale teraz mysle,ze wybor byl trafny:)
Czujemy sie dobrze,mala je coraz lepiej i powoli sie stabilizuje....martwia mnie tylko jej kupki,ale zapytalam nasza polozna i zobaczymy co ona na to:)
Mam nadzieje,ze u was wszystko w porzadeczku???
Monika TRZYMAM KCIUKI ZA WAS!!! BO TO JUZ CHYBA DZISIAJ ZOBACZYSZ DAWIDKA,tak?:D:D:D

Udanego dzionka,kochane moje....strasznie za wami tesknie,wiec dezwe sie NA PEWNO!!!

Buziali dla wszystkich styczniowych mamusiek:D:D:D

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Madziu fajnie ze juz jestescie w domku...sliczne maz wybral imiona....Jezeli masz jakies watpliwosci to pytaj....A malutka jest sliczna,podejzalam na profilu meza....
Maget karte ciazy przewaznie lekarze zakladaja od 12 tygodnia ciazy,a zaswiadczenie lekarz wystawia ze od 10 tygodnia zaczelas przychodzic na wizyty....
Ciekawe jak tam Monika czy juz ma Dawidka obok siebie....
Ja dzisiaj tak sobie sie czuje...jade dzisiaj do miasta mam pare spraw do zalatwienia...
Pozdrawiam i buziaki dla wszystkich.

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

witam :)
madziu gratuluje :) madziu a co do kupek to moj od poczatku jak sie urodzil mial kupki zielone i było wszystko ok. Niewiem czy tym sie akurat martwisz. Pokaz zdjecii :)
moniu tez wielkie gratulacje :) no Ty tez :)
no to sie zaczeło :) takie maleństwa super :) powodzenia wszystkim :)

Odnośnik do komentarza

Ale mam tyly:36_2_24:.Nie wiem,kiedy to nadrobie...Wybaczcie..

Dobra a teraz od poczatku.Cesarke mialam zabukowana na poniedzialek,wiec do szpitala na 8.30 a o 9 juz wzieli mnie pod "igly"...najpierw rozmowa z ekipa operujaca a przede wszystkim anestezjologiem,ktory mnie znieczulal(kapitalny facet...choc w trakcie chcialam go udusic za poczucie humoru...hihihi).Wiec...domiejscowy znieczulacz,podkolanka przeciw zakrzepom i znieczulenia do kregoslupa( nie taki diabel straszny:hamak:)...Trzeslam sie jak osika na wietrze...Dobrze,ze Maciek byl ze mna,bo chyba bym im zeszla.
Po kilku minutach nie potrafilam dzwignac nogi a potem nawet ruszyc palcami u stop...hehe...dziwne uczucie...Zakryli mi widoki,aparatura chodzila a ekipa zartowala(bardzo smieszne...ja tu taka przerazona a oni sobie zarty opowiadaja:36_8_7:)
Czulam jedynie jak mi ja wyjmuja,ale nic,zadnego bolu...tylko uczucie ciagniecia a po chwili placz:36_4_9::36_2_15::36_2_15::36_2_15:...i ....sie poryczalam...Maciek prawie tez!...Przezycie nie do opisania...ehhh....
Potem przewoz na sale....gdzie lezysz 24 godz...rano przeciwbolowe prochy i na nogi....no i to skonczylo sie "wymiotami" i prawie omdleniem,ale pare godz pozniej bylo oki.Bol po znieczuleniu??? Znosny,jak sie lezy....Jak chcesz chodzic to...troche gorzej,ale z kazdym dniem o NIEBO lepiej...teraz tylko jak sie nadwyreze to boli:)....no ,ale wtedy mam proszki na bol.
Amelka ma sie dobrze,choc przetrzymali nas dobe dluzej,bo mala przesypiala cale dnie,jadla tylko noca( nie wiedzialam ile)i "pozolkla" na buzi,wiec pobrali probki krwi.Zoltaczki nie ma,poziom bilirubiny w normie,wiec wczoraj wrocilysmy.Amy(tak na nia wolamy) juz aktywniejsza,je lepiej(bo jz umiem ja do piersi dostawic),ale malo mokrych pieluch i kupki wodniste...Dzis przychodzi polozna to zobaczymy,co powie....
....ehh...w ciazy sie martwilam a teraz jeszcze bardziej...
...w dodtaku...to cale przezycie,jakim jest porod...naturalny i cc....skoki hormonalne...TRAGEDIA...Maciek mowi,ze zachowuje sie "inaczej"....chodze i rycze....z byle powodu,ale jestem rowniez NAJSZCZESLIWSZA na SWIECIE!!! I wy juz niedlugo poznacie to uczucie!!!!
Buzialki

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane!

Madziu jeszcze raz gratuluję i cieszę się, że już jesteście w domku :) Bardzo Wam zazdroszczę :)) Jak czytałam o tym, że jak zaczęła mała płakać i Ty też, to i ja się popłakałam :P już tak bardzo chciałabym mieć swojego synka przy sobie...

Aduś współczuję serdecznie teściowej- nie wytrzymałabym z taką nawet 5 minut... Ale musisz jakoś to znosić i czekać, do dnia aż bedziecie mogli się wyprowadzic.

Anetko główka do góry, musisz wierzyć i mieć nadzieję, że babcia wyzdrowieje!

Ja wczoraj w nocy miałam jakiś mega skurcz. Obudziłam się i czekałam na następny, ale nie nadszedł... Dziś o 4:00 mały bawił się moim pęcherzem, więc wstałam siusiu, a jak położyłam się spowrotem to brzuch bolał mnie na dole, tak jak przed okresem. Zasnęłam a teraz nic :/
Dzisiaj idę na wizytę, może już dowiem się co i jak...? Paula z tego co widzę też idziesz dziś do gin :) daj znać jakie wiadomości.

A no i trzymam kciuki za Monię świetnie, że już coraz więcej tych naszych dzieciaczków :)

Buziaki dla Was miłego dnia.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja to nie wiem co sie dzieje w tym roku. Jakis pechowy dla wszystkich chyba. Krzysiek znowu dostal dupna wyplate. Jeszcze "lepsza" niz ostatnio-1100zl. Trza pozyczyc gdzies kase bo zostanie nam 90zl na zycie i jakies zakupy do szpitala jeszcze. Tylk ociuekawe gdzie. W nocy cholernie bolal mnie brzuch. Zasnelam o 9rano i obudzilam sie po 11. Heh.

Madziu super ze wszystko sie stabilizuje. :) Napewno jestes mama na medal. :mon:. ;)

Odnośnik do komentarza

Maget my wanienke dostalismy, przewijak jako gratis do lozeczka... Heh. Wozek kupimy jak becikowe dostaniemy. Bo mam nadzieje ze przynajmniej z tym cyrkow nie bedzie.
Ja mam dzien glodomora chyba. Tylko bym :36_11_15:.
Zanim sie obejrzysz to lozeczko sie zapelni-zobaczysz. :) A pozniej nie zauwazysz kiedy maluch zacznie biegac po domku. ;)

Ktoras pytala o tygodnie w karcie ciazy. Ja mam od 11tygodnia. Wczesniej powaznie nie wiedzialam o ciazy. Okres mi sie spoznial ale moj cykl trwal od 25 do 37dni. Jak mu sie chcialo. Hehe.

Odnośnik do komentarza

Porozmawiaj z lekarzem... niech Ci nową kartę złoży ... ja chodzę prywatnie do lekarza i w życiu nie spotkałam takiego człowieka... to specjalista od patologii ciąży i ordynator w szpitalu w Toruniu... zawsze uważałam że to są ludzie, którzy tylko kasę chcą wydębić ale w tym przypadku tak nie jest (mam szczęście jeżeli o to chodzi). Nie obawiam się zatem by jakieś problemy mi robił z wypisaniem zaświadczenia... Najgorzej mają kobitki, które chodziły do różnych lekarzy i nie mają wpisów w kartach... te się ostro nabiegają chyba że trafią na jednego pożądnego jak ja.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26909.png

Odnośnik do komentarza

hej kochane!!Co u Was?

My po lekarzu, hehe w zyciu tyle razy nie byalm u ginekologa co teraz na koncu ciazy :)Jeszcze nie rodze , mala dostala ostatnia szanse:)Moze w koncu sie ruszy lenniuszek:)jesli do pon nie wyskoczy to prawdopodobnie w srode mnie pokroja.Naprawde nie moge sie doczekac dzidzi i juz mam gdzies jak to sie odbedzie.Dobre jest to ze chyba uda sie uniknac narkozy a zrobia mi znieczulenie zewnatrzoponowe:)

MADZIK- strasznie sie ciesze!!!!Beda dwie Amelki styczniowe!!!!!:woow:ale fajnie.nAapisz jak mala , jak sie czujesz, czy cie boli rana i w ogole.sciskam ciebie i jeszcze raz GERATULACJE!!!!!Wasza Amelka jest naprawde cudna.

ANECIA-nie martw sie , moze babciusia doczeka narodzin wnuczki i jej stan sie poprawi,no glowka do gory ,trzeba miec nadzieje..

co tam jak mija dzionek?

Odnośnik do komentarza

My już też po lekarzu. Z małym wszystko w porządku, waży 3500, ale jest mu tam tak dobrze, że nie chce wyjść :/ Rozwarcie małe, na 1 palec, ale główka wysoko, szyjka długa ( tak bynajmniej zrozumiałam )
Jak nic się nie będzie działo to 20 stycznia idę do szpitala na wszystkie badania jakieś testy i czekać już tam na poród... mam już skierowanie... I trochę jestem zła, bo zostawią mnie w szpitalu na tych wszystkich badaniach itd i dopiero po tygodniu mogą podłączyć kroplówkę :/ także jak maluch się nie zdecyduje wyjść o czasie to zafunduje mamie jakiś dwutygodiowy pobyt w szpitalu...

Dlatego mam dużo chodzić, stać, ćwiczyć, i przytulać się do męża... Ehhh...
Doła mam :/

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

Wg zusu nie pracuje, nie mam prawa do macierzyńskiego, nie wspominajac o ksiązeczce ubezpieczeniowej, a wszystko przez to że popiertolona ksiegowa nie potrafi zrobić mi umowy http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c004.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c004.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c004.gif dzisiaj ona bedzie miec zjebszona od mojeje mamy... Jedynie, co udało mi sie załatwić to OFE i zus nie będzie mi losować, i na 50% L4 chociaż z tym też moga być jaja... Więc zła passa u mnie trwa nadal http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c004.gif

Madzia śliczną masz córeczke http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a170.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a170.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a170.gif

A na usg jade jutro nie mam sił już dzisiaj na cokolwiek... http://www.cosgan.de/images/more/bigs/e016.gif

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)

Już po lekarzu.
Rozwarcie mam na 1,5 cm ale lekarz powiedzial ze szyjke mam jeszcze dosc dluga i powinnam donosic do terminu. Maly wazy 3640 i mierzy ok 52 cm. O wadze przy porodzie powiedzial ze moge sie spodziewac miedzy 3900 a 4200. Ja sama schudlam 1 kg ale to normalne przy koncowce ciazy. Kazal mi jeszcze przyjsc za dwa tygodnie tj w dniu terminu jezeli nie urodze do tego czasu...

http://cap35.caption.it/150/captionit013032I387D34.jpghttp://kraina.hipp.pl/?id=9676
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09px9i5r0vjngm.png

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/022/022271970.png?2543 [/url]

Odnośnik do komentarza

Maniula to coś się rusza! Ja też pisałam wcześniej, że mam rozwarcie na jeden palec, czyli gdzies na 1 cm. A gdzie tu do 10 :) a mówił Ci coś nt. szpitala? Kiedy co i jak? Oczywiście jeśli się w terminie nie urodzi.

Emka nie wkurzaj się, tak to już z nimi jest... Szkoda tylko, że dopiero teraz takie kwiatki wyszły jak już jest coraz pozniej!! Głowa do góry!!

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki jak wasze zdroweczka?? ja niedawno wrocilam od babci ze szpitala no i dzis troszke jej lepiej mam nadzieje ze wyzdrowieje,bo szkoda mi jej tak sie biedna meczy z tym sercem ciagle pod aparatura.Mame meczy grypa biedna nie ma sily chodzic i tak zawsze cos,u mnie zdrowko w miare dzis mialam silny skorcz az krzyknelam z bolu jakby mnie ktos rozrywal,ale brzuch mi sie podniusl mala uciekla do gory wiec chyba nie szybko zechce wyjsc,ciezko oddychac i wszystko boli.Jutro znowu do babci potem jade na wies do taty siedzi tam biedak sam musi wszystkiego dopilnowac i dac psiaczkom jesc,ach mowie wam co za cholerny poczatek roku oby potem bylo lepiej bo oszalec mozna z tych problemow....no nic nie zanudzam was bede zagladala do was co slychac i czy sa kolejne styczniowe MALUSZKI trzymam za wszystkie kciuki i zycze duzo zdroweczka-pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...