Skocz do zawartości
Forum

karolineczka84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez karolineczka84

  1. Puszku to wy jak my czekamy na przekształcenie naszej działki i też jest obsuwa czasowa już z roczna :(
    no i ceny tu u mnie pod Wawą nie daleko Jeziora są w granicach 110zł za m2 za rolną a za budowlaną 240 zł m2 .. też sobie liczą bardzo dużo :no::no:

  2. No i ruch się zrobił .. a ja w tym czasie już pranko ogarnęłam zrobiłam trochę fot aneksu kuchennego , bo to skończone na razie tak naprawdę do konca.

    Marta nie wiem co to za uczucie .. u mnie jak mała się rucha czasem to tak jakby się napinała i czuję kilka sekund takie parcie ale tyle ...

    Idea już nie kusimy , choć u nas to ostatnie momenty pojedzenia :yes: więc wiesz jak to na końcówce .. ja wydziwiam w kuchni , bo potem nie będzie można :666:

    Puszku nie myśl że ja nie naciskała na gina , co to to nie .. ja się nauczyłam z nimi rozmawiać w ostatnich latach , ale przecież go nie zmuszę nie ? Oporny był jakiś dziwnie :oops:
    On że nie ma potrzeby , bo to , bo tamto .. a już i tak mnie zdenerwował wtedy i chciałam po prostu w pewnym momencie wyjść :grrrrrr: no ale nic zbadają mnie w szpitalu :oops: 23 ..

  3. cześć ..

    Amisiu obowiązek dr. ma sprawdzać szyjkę itd. a mój na ostatnich dwóch wizytach też nie sprawdzał szyjki .. także różnie to z nimi bywa.
    No i trzymam kciuki za to by się DZIDZIA OBRÓCIŁA .

    Beti ale Maja juz fajniusia.

    Patreenka a ty jak am sobie radzisz ??

    Puszku zgadzam się z tym że lepiej w małym a swoim koncie .. widzę ostatnio jak sie żrą niektórzy co mieszkają z rodzicami , teściami ..
    szkoda tylko że państwo nie wspiera młodych małżeństw pod żadnym względem :no:

    ja wczoraj jakaś nie swoja byłam .. zmęczona , emocje schodziły .. i brzuszek pobolewał .. taka maruda :whistle:
    oby dziś było lepiej .. bo nie lubię chodzić taka :no:

    Kupiłam ciasto stracciatella na zimno , chyba zrobię .. ciekawe czy dobre to ciasto gotowe ?
    Poza tym mam farbę blond i zaszaleję z małymi pasemkami :takwyszlo:
    W planach mam jeszcze obiad - pierś z kurczaka z sałatą lodową , pomidorkiem i ogórem no i ziemniaczki /
    A jak upał mnie nie zmęczy to okno u małej chcę umyć .. tylko jest już tak ciepło .. jak dawno nie było takiego lata ..

    Kurko jak się czujesz ?? A myślę że na Izbie wywalczysz usg . tylko powiedz ze np mała nie jest tak czynna jak przedtem .. ja już bym na Twoim miejscu coś wymyśliła , bo ile masz jak chodzić po terminie ..

    aa miałam napisać że widzę iż laktator sie przydaje bardzo .. muszę swój uszykować do szpitala ..

  4. Dzięki dziewczyny , zawsze to Wasz inny punkt widzenia pomaga spojrzeć na tę sytuację mi inaczej ..:mylove:
    Wiem że niby przetrwam, że macie rację ze dr. dmucha na zimne.. ale z drugiej strony powiedział że przenoszę a chce mnie położyć .. wiem że w tym szpitalu gdzie mam rodzić nie śpieszą się z pomocą urodzenia ( KURKA ) i że mogę tam tak wiecie leżeć i leżeć ..a to mnie wykończy ..
    Chyba lepiej jakby mi kazali dojeżdżać te 30 min. co drugi dzień ..
    No nic ogarniam wszystko , oddałam posiew .. ma być między pon. a czwartkiem .. no i wysylam do pracy książeczkę żeby podstemplowali i odesłali poleconym ..
    Wiecie bo najlepiej było by żeby to się wsio rozegrało tak naturalnie , ewentualnie po terminie ze 3 dni by mi coś podali ..a tak nie wiem nic ..

    Myszko witaj .. oby Ci się z meżem ułożyło Kochana , trzymam kciuki mocniutko !!
    Wracaj do nas , tęsknimy .

    Kurka dzięki za info .. no i popatrz jak nam się spotkanie przybliża w tym szpitalu ..
    kiedy teraz na KTG ?
    Ja pojadę na Izbę najpierw , bo mam skierowanie to oni zdecydują co dalej .. ale jadę 23 , wcześniej nie ma sensu .Obyś już urodziła do tego czasu .. powinnaś się wykłócic o usg , jak tak patrzę na suwak , nie daj się zbyć !

    chyba upiekę ciasto takie z torebki tiramisu , na poprawę nastroju

  5. :ehhhhhh:

    jestem .
    ZŁA :!: :!:
    Po pierwsze mnie nie zbadał .. bo uznał ze nie ma co :shock: że mała wysoko .. a i że przenoszę :evil:
    Po drugie jutro mam pobrać posiew i zawieść do bakteriologi .. miał mi to sam zrobić ale urlop i dupa .. czasu mu brak .
    Zwolnienie chciałam gdzieś do 3 września skoro mam przenosić szkoda macierzyńskiego .. ale nie chciał .. mówił że nie może ( dupa ściema ) żebym sobie załatwiła u normalnego lekarza jak nie chcę od 29 macierzyńskiego :| ale dziś mi pod górkę wsio .......................
    poza tym serducho bije ok. słyszałam .. mała wysoko .. waga wiecie , ciśnienie ok. uczulenie nieciekawe mam brać wapń ..
    najlepsze na koniec :!: :!: :!:
    MAM SKIEROWANIE DO SZPITALA :!: :!:
    Mam zrobić posiew , odebrać za 5 dni i jechać do szpitala i może mnie już położą .. bo że ja po 2 poronieniach to trzeba ze mną inaczej .. że powinnam się pokazać w szpitalu przed porodem a oni niech po przeprowadzonym wywiadzie zdecydują czy mnie kładą czy mam już na KTG śmigać ogólnie zebym była pod obserwacją ..
    Nie chcę leżeć tam 3 tyg i czekać aż się rozkręci samo :cry: no i zła jestem:grrrrrr: .. nagadał mi ...że nie jestem jak normalna ciężarówka tylko po obciążeniu ,.. że to 3 ciążą ze trzeba dmuchać .. bo początek i koniec ciąży niesie najgorsze w takich przypadkach .. no i że teraz mam się ok. to nic nie świadczy :| :|

    ech.......
    pojadę , podjęliśmy decyzję ale 23 nie wcześniej do szpitala:no: ..

    rany sama nie wiem ..

    jutro oddam posiew

  6. WITAM MAMUŚKI

    Amisiu , Puszku ja też mam nudności od jakiegoś czasu , także to chyba objaw ciąży , albo dziecko jest już na tyle duże że nas gdzieś uciska i mamy nudności .. ale ja np. znów jestem wybredniejsza jeśli chodzi o jedzenie , no i zgaga mnie meczy dość często .. reni łykam i ciut lepiej .

    znów mam uczulenie , to samo co kiedyś , jest tego więcej i mam cały tyłek w takich jakby plamach czerwonych .. swędzi to trochę .. nie wiem od czego a wtedy dr. mi nic nie powiedziała rozsądnego i przeszło po fenistilu , ale czemu znów i aż tyle .. uda też już mają krostki i jedna ręka widzę .. dobrze że dziś wizyta u gina , niech on zerknie .
    Teoretycznie ostatnia wizyta przed porodem , bo on mnie nie wysyła co tydz, ani dwa teraz .. a tak samo co miesiąc . No i KTG też mi nie robi , może zajrzymy na usg za to na 5 min - łozysko i wody ocenimy .
    Także muszę spisać listę pytań do gina , żeby nie zapomieć czegoś .. bo jedzie na urlop i może być cieżko go złapać teraz .

    A a mam pytanie , Czy Wy brałyście L4 do dnia terminu , czy Wam wystawiał gin parę dni więcej , tak na w razie co ???

  7. marta_89
    Hmm Wy tu wszystkie takie szczuploty jesteście... A ja, taka wielka!! :/ 180 cm i uda i d*** i cycki... No i jeszcze teraz brzuch :o_no: A niby przytyłam "tylko" 12 kg... Ale ja zawsze taka duża byłam... :/

    Marta przestań , mogłabyś być modelką z tym wzrostem :great:

  8. Slim miło Cię zobaczyć , córka piękna i ty też.

    Kurka ile ty masz w obwodzie bunia , pytam z ciekawości .. no i jak zawsze ładnie
    A w ciemnych włosach na NK po prostu rewelka:666::666:

    ja mam zdjęcie to też wrzucę .. pewnie ostatnie lub przed ostatnie w tym stanie :oops:

  9. :mylove::mylove: Gratulacje DLA JULII ależ mamy piękne dorodne dzieci na sierpniówkach :36_3_1::36_3_1:

    Martka ślicznie wyglądasz w ciąży i przed :yes: a i masz taką znajomą buzię jak dla mnie :whistle:

    no właśnie muszę zapisać sobie na kartce tamtun rosa , bo wciąż zapominam :no:

    mi od rana słabo jakoś , ale to chyba z wieści .. moja sis jest chyba w ciąży .. jest szok :whoot: jak dla mnie .. jest starsza 9 lat ode mnie ma 35 lat ,ma 16 letnia córkę .. no i jest wdową od 2.5 roku .. jest w związku nowym od jakiegoś czasu ..
    Widziałam jej test dzisiejszy 30 - 31 dc i jak dla mnie ciąża jak nic .:takwyszlo::takwyszlo:

  10. witam mamuśki :) fajnie tym co miło wspominają poród .

    Amisiu piszesz że poród taki jaki sobie wymyślimy , wymarzymy .. to czemu piszesz o wrześniu i nastawiasz się na wrzesień , choć tego nie chcesz ??:whistle:

    Puszko super wieści z wizyty :)) no i te rozwarcie - zazdroszczę .

    Patreenka masz pokarm - świetnie .. a wiesz kto prosił by Ci pogratulować ??? Wanilijka :great::great: i najlepsze życzenia od niej :party:

    Dziewczyny jutro już 10 jestem w szoku , jak lecą te dni :surprised:

    ja dziś ciut zmęczona .. cały dzień jeżdżenia i załatwiania spraw .. stania w korkach przy tem. 30 stopni i to długoooo:oops: klęłam pod nosem .. brzuch sie stawiał bardzo często i na koniec tak bolał :oops: ale już ok.
    Nie kupiliśmy wykładziny , bo trzeba czekać po kilka dni i już mi się serio śpieszy z końcem tego remontu .. także będzie dywan shaggy beż z 5 cm włosem .. ( nie chciałam takiego a góra 2 cm. ) no ale takim handluje teść to i cena atrakcyjna jak by nie patrzył :yes: przykryje prawie całą podłoge jak wykładzina .

    Marta wózio ładny , choć drogi bardzo :whistle: , myślę że się przyda dla 2 dzieci co najmniej .

    miałam tyle napisać i padam ,.. nie pamiętam co jeszcze ..

    aaaaaa zdjecia dziewczyny śliczne wszystkieeeee:666:

  11. hey

    ja też nie miałam KTG i mieć będę aż nie przenoszę ciąży , dopiero wtedy tak mi mówił gin.
    Za to słucham serducha na usg jak jestem .

    Dziś już pon. ale leci ten czas .. 38 tydz. ciąża bezpieczna :36_3_1::36_3_1:

    Puszku fajnie że poprawiny udane , szkoda tylko że maż taki nie skory do tańca :oops: ja tak lubię tańczyć że mój musiał polubić :yes:

    Julia ja bym pojechała do szpitala , po mimo 80 km.

    Piję kawkę i zaraz prysznic , śniadanko i jedziemy po wykładzinę , oby udało się kupić , bo można by było dziś / jutro położyć i już meble zwieźć :yes:

    Także póki co miłego dnia ciężarówki :mylove:

    Michaś śliczny taki słodziak :36_3_1::36_3_1:

  12. Beti dzięki za wieści od dziewczyn :mylove:
    nie stresuj się kochana , suwaczek leciiii i widzę że już nie długo będziecie razem .
    A mamą jestes super i nic nie mogłaś zrobić lepszego dla Majki , donosiłaś ją tyle żebyscie były teraz razem .

    Marta uuuu cos tu się może zaczynać :yes::yes:

    Amisiu ślicznie wyglądałaś , a co do autka buuuu:no: współczucia.

    Agatcha strasznie mi Ciebie szkoda ze masz tak pod górkę w tym szpitalu .. jutro oby coś ruszyło :takwyszlo:

    Aaaa Beti rodzić zamierzam na Inflanckiej , pisałam o tym :yes:
    czyli tam gdzie Kurka . Ślicznie wyglądasz mamuska na zdjeciach nie narzekaj :666::666:

    Slim witamy .. dreszczyk porodowy znów :oops:

  13. No Paolka jaka modelka :36_1_1: fajnie i te oczka takie subtelne :whistle:
    Młoda miała sukienkę w kroju który mi się bardzo podoba , mierzyłam taką kiedyś do ślubu i nie mogłam do końca podjąć decyzji czy taką chcę czy taką szeroką , padło na szeroką ..ale i tak później myślałam o takiej dłuuugo że śliczna :party:

    Kurka no to jeszcze ciut trzeba poczekac u Ciebie , spora rozbieżność z tym kiedy mogłaś zajść :oops: no ale to już od długości cyklu zależy .
    16 liczba fajna :666:

    Agatcha jejku co oni tam z Tobą robią:grrrrrr: , nie wiem czemu jeszcze teraz Cię na koszta narażają , jak juz jest szyjka miękka i rozwarcie na dwa .. ja bym się już te propozycją kupba żelu wpieniła .. przecież mają oxy , mogli by tak Ci pomóc , albo poczekać aż się zacznie ..no nie wiem , albo masaż szyjki , choć to nieprzyjemne ponoć .. poza tym już Ci proponowali cc i teraz wymadzają .. współczuję Ci dylematów .. Lepiej dorwij meża :yes:

    Matymko no sprytnie mi się udało z tym ciastem , pomimo że nie było truskawek , to pycha śmietanowy z orzechami kawałek zjadłam , a dzis babeczką poprawiłam:36_3_1:
    A pojechałam z mężem , bo to dość daleko i bałam się że przemęczony , może zasnąć za kierownicą :oops:

  14. Hey .

    Martka oprócz tego że Puszko się " weseliła" to w weekendy zawsze mniejszy ruch na forum :yes: zazwyczaj ktoś coś robi , jedzie gdzieś itd .

    Matymko nawet zdrowe dzieci przedszkole przechodzą trudno i chorują .. tak sobie myślę kiedy Tymek idzie do przedszkola ?? Jeśli jakoś we wrześniu , to pomyśl czy nie lepiej przeczekać jesień i wysłać go później , jak nabierze odporności po tych wszystkich ostatnio chorobach .. mam przypadek w rodzinie że synek siostry tak chorował , urodziła dziecko drugie i wyslała starszaka do przedszkola a po 2 miesiącach znerwicowana ( ciągle chorowali ONA , MĄŻ , SYNOWIE ) wycofała Synka z przedszkola bo już nie dawali rady .. widziałam jak im ciężko było .. ale staneli na nogi w końcu trwało to kilka miesięcy i potem po jakimś czasie się unormowało że przestali chorować .

    Julia mało Cię :whistle: jak się czujesz ??

    Dziewczyny jak po weselach ..
    nawet ja załapałam dziś w nocy kawałek " smaku " wesela. Pojechałam w mężem po teściów odebrać ich i czekaliśmy ze 20 mn. pod bramą na nich .. muzyczka grała , dość dobrze zespół sobie radził ..a potem jeszcze dostało mi się ciasta :yes: także przed 4.00 rano dziś wciągałam ciasto weselne :666:

    Poza tym wczoraj pojechaliśmy do męża siostry ( ona jest u teściow z dziećmi do połowy września ) i fajnie było .. zamówiliśmy pizzę , pobawiłam się z dzieciakami i doszłam do wniosku że posiadanie dwójki takich małych dzieci ( 3 latka Ewa i 1.5 roku Jaś ) to niezły wyczyn wychowawczy dla ich mamy .. ciągle coś sobie robią , dokuczają sobie , łobuzują .. normalnie jaja :666::666:A ona biega za nimi , nie bardzo się słuchają .. No i cieszę się że Matylda to nie bliźniaczka :yes: bo chyba nie dla mnie posiadać dziecko zaraz po dziecku :oops: :whoot:

    Beti Majeczka malusia ale już i tak zobacz jak ładnie urosła :)))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...