Skocz do zawartości
Forum

raas27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez raas27

  1. Witajcie, witajcie!

    Trzeba reanimować wątek!!! A może Olinka ma rację i jak się skończy piękna, słoneczna pogoda, to coś się tu ruszy??

    Olinka, serdeczne gratulacje za całkowite i "bezbolesne" odpieluchowanie :brawo::brawo::brawo::brawo::brawo::brawo:

    U nas aktualnie wielkie szczęście, bo jesteśmy na wakacjach nad morzem i jest wspaniale. Nareszcie mamy dużo czasu dla siebie :36_1_74: A wyjazd stanął pod znakiem zapytania, bo kilka dni przed Ola się rozchorowała - miała katar wielki i zapalenie spojówek. Ale udało się nam uporać z tym na czas.

    No i u nas nareszcie coś drgnęło z mówieniem :)Jakieś 2 tygodnie temu zaczęła powtarzać dosłownie wszystko, fakt, że wiele słow przekręca tak, że często trudno się domyśleć, ale widać, że jest coraz lepiej.

    Pozdrowienia dla Was i mam nadzieję, że jeszcze ktoś się wkrótce odezwie

    Z niecierpliwością czekam teraz na wieści od Was.

  2. pulus2008
    Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u naszego chirurga i za trzy tygodnie mamy kontrolę, jak na razie operacji nie będzie, bo lekarz uważa, że to jest zwykły krwiak powstały na skutek uderzenia i jest bardzo duża szansa na to, że sam się wchłonie :)))) Operacja to ostateczność :))))

    i tego się trzymajmjy! Musi być dobrze! Trzymam za to kciuki.

    A Ty wiesz kiedy Mały się uderzył? Ola przed chwilą spadła z naszego łóżka i spadając uderzya brzuchem o swoje... :( Będę jej teraz oglądać brzuch...

  3. pulus2008
    Hej dziewczyny, mam za soba dzisiaj ciężki dzień :((( Byłam z małym u chirurga, bo na brzuszku wyszedł mu jakiś guzek :36_2_58:
    Wobraźcie sobie, że byłam w trzech poradniach chirurgicznych i nigdzie mnie nie przyjęli i dopiero w szpitalu lekarz tylko go obejrzał pobieżnie i powiedział, że na razie nie mam się czym martwić, bo ponoć nie jest to nic groźnego, jakaś narośl torbielowa mu się zrobiła i trzeba będzie to usunąć, ale najpierw mam się zgłosić normalnie do przychodni i oni tam mi wszystko wytłumaczą i umówią na zabieg :((( Czekam do poniedziałku, bo dopiero wtedy wraca chirurg, do którego chodzę z Szymkiem na kontrolę siusiaka, a jest to bardzo fajny i rzeczowy lekarz :)
    Wiecie co mnie najbardziej przeraziło, to że nawet nie zaproponował mi ten lekarz, że zrobi jakieś prześwietlenie albo usg, zeby zobaczyć co to jest dokładnie!!!! Przecież do jasnej cholery po coś płacimy te pieprzone składki na służbę zdrowia!!!! a jeszcze na dodatek chodzi tu o małe dziecko, a nie o kogoś starszego!!!!
    Normalnie ręce opadają :lup::lup::lup:

    Bardzo przykra sytuacja... Trzymam kciuki za potwierdzenie, że to nic groźnego.
    Uściski dla Ciebie!

  4. Sophie_21
    Troszke siedze w hipotekach i proponuje doradcow finansowych, np juz wspomnianych Open Finance. PO pierwsze, nie trzeba latac po bankach, tylko na miejscu sie dostaje porownanie pod katem naszych potrzeb. Po drugie maja oni mozliwosc negocjacji, i starajac sie przez doradcow mozemy dostac kredyt na lepszych warunkach. No i po trzecie pomoga zalatwic formalnosci.

    A ja powiem tak - doradcy owszem, na pewno warto, ale sugeruję, żeby nie opierać się na opinii tylko jednego. ponad rok temu miałam taką sytuację, że w jednym dniu poszłam do open finance i do expander. W OF powiedzieli, że w tej chwili najlepsza oferta dla mnie jest w PKO BP, a w Exp, że w pocztowym. Jak podrążyłam temat, okazało się, że Exp. nie miał aktualnych danych po zmianach w pocztowym, a z PKO mieli chwilowo zawieszoną umowę...
    A ja wybrałam jeszcze inny Bank, który miał wtedy najlepszą ofertę, a nie współpracuje z żadnymi doradcami.

    A najważniejsze - czytać umowy :)

  5. Witajcie po dłuższej nieobecności

    Trochę się opuściłam, ale już postaram się zaglądać regularnie. U nas z nocnikiem w dzień nie ma żadnego problemu od kilku miesięcy. Natomiast w nocy nadal pampers (2 noce były próby, ale się poddałam).

    Trzymam kciuki za wszystkie mamy, które są w trakcie. Nic się nie martwcie. Prędzej czy później każde dziecko zaczyna siusiać. Każde w swoim czasie - tak jest przecież ze wszystkim: siadanie, raczkowanie, chodzenie, mówienie... Nawet ząbki wyrastają w różnym czasie :)

    A jaka u Was pogoda? U nas pada drugi dzień:36_2_24: Cieszę się, że przełożyłam urlop, bo byłabym teraz nad morzem...:36_2_20:

    Pozdrawiam Was cieplutko!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...