Skocz do zawartości
Forum

Gość Joanna

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gość Joanna

  1. 11 minut temu, ewi84 napisał:

    😂 rozbawiłaś mnie. A gdzie Ty takie drogie komody znalazłaś? Ja też pooglądam w Ikei albo poszukam jakiś używek w dobrym stanie bo skąd na to wszystko kasę brać, a jeszcze łóżeczko z materacem wózek...

    Wrzuciłam w net komody z przewijakiem i zaczęłam przeglądać po kolei strony. Przeraziłam się cenami. Kurcze tak naprawdę ta komoda będzie na ok. rok. Potem I tak odzywczajanie , pieluchomajtki na podróż i wyjścia. Interes życia zbijają. Wózka tez nie kupię za 7 do 8 tysięcy.  Lepiej potem lepsza spacerówkę.  I rzeczywiście jednak 2w1 niż 3w1.  Juz mi siw w głowie kręci od tych cen.

  2. Marta , też nie zamierzam robić różowego pokoju, bardziej w beż ewentualnie jasny szary. Oglądałam również tapety i naklejki.  Przecudowne są z najróżniejszymi motywami. Podoba mi się Piotruś Pan, ale piraci to jeszcze za  dużo dla małej. Ale motywy leśne i wodne są przecudne.  Myslalam tak aby dać  je na 1 ścianę.  Dodatki  dla młodej typu kołderką może być z elementami różu.  Mebelki też chcę białe.  

  3. 41 minut temu, Gość Ewi napisał:

    Ania mi też się nie otwiera, chyba musimy być zalogowane żeby zobaczyć. Ja też myślę nad komodą do przewijania.

    Joanna huśtaweczka super mmoże ktoś da w prezencie😁

    Myślę jaką dać odpowiedź czy brać czy nie. Tak jak w pierwszej chwili wpadałam w zachwyt,  tak teraz myślę, że po roczku i tak będę musiała zmieniać ją  na łóżeczko.  Znowu łóżeczko bardziej praktyczne bo zabawki wrzucisz,  siedzi, leży, klęczy, w zależności jak będzie chciała,  a tu jednak pozycja, no potem dwie.  A co do podgrzewcza to też nie wiem.

  4. Udało mi się wstawić ta bujawke. Ale też się grubo nad nią zastanawiam. Bo sypialnia u góry i tam będzie łóżeczko. Ale na dole salon i żeby tez nie biegać Góra dół to bardziej funkcjonalne było by łóżeczko niż bujawka.  Bujawka jest tylko do 12 kilo, więc zaraz wyrośnie.  A  kupujecie maszynkę do podgrzania jedzenia? 

    Screenshot_20210528-182908_Chrome.jpg

  5. Przez pierwsze 3 tygodnie na pytania odpowiadałam No  nie ważne jakie one by nie były.  Odczuwam strach, a najgorszy moment jakiego sie obawiam to spotkanie z najbliższą rodziną, gdzie urodził się mały chłopczyk. Czynności codziennie robię odruchowo. Nic mnie nie cieszy. Potrzebuję Was, aby pozbierać się.  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...