Skocz do zawartości
Forum

Mama85

Użytkownik
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mama85

  1. 3 godziny temu, Gość mako_mako napisał:

    Savuri a może to plamienie związane w tym że teraz mniej więcej powinna być miesiączka? Gdzieś tam wyczytałam, że tak się zdarza, bo jajo jest małe i nie zajmuje całej macicy i cos się jeszcze może złuszczać.

    U mnie w sumie w miarę, cięgle mi nieodbrze 😂 od 4 dni boli mnie głowa, wczoraj musiałam wziąć 2 paracetamole bo chyba bym oszalała, chociaż za bardzo nie pomogły.

    Wyniki w porządku, dzidziuś rośnie, ma 4.43cm. Torbiel bez zmian, ale na chwilę obecną nie dokucza za bardzo. Kolejna wizyta 31.05, będzie USG prenatalne. Zastanawiam się nad Pappą właśnie...

    Mako jeżeli w usg nic niepokojącego gin nie zabaczy to odradzam ta Pappa. To badanie jest tak omylne ze nie powinno mieć racji bytu. Już lepiej zainwestować  i zrobić nifty czy inne z tej grupy (ale to jest moje zdanie) 

  2. 4 godziny temu, Gość Sayuri napisał:

    Mam sam wynik biochemi bez USG mój ginekolog pisał że ponoć na same wyniki się nie patrzy tylko w połączeniu z USG. Ale mimo to same w sobie są niskie jak patrzyłam i porownywalam z innymi jak białko pappa przelicze na momy pi razy oko to wychodzi jakieś 0.2 a beta wychodzi jakieś 0.6 mom obliczyłam to na podstawie wielu innych wyników. Ale czytałam że ponoć się patrzy na wiek jeszcze i na USG więc może lekarzowi trochę inaczej wyjdzie nie mniej jednak nie wyglądają teraz za dobrze. 

    Ja też zrobiłam ten błąd i zrobiłam  ta Pappa, a jeszcze większy błąd zrobiłam że odebrałam wynik tydzień przed wizytą u gina. Tydzień koszmaru i przezczesywania internetu. Ogólnie drugi raz nierobilam tego badania gdyby na usg wszystko było ok. U ciebie też napewno będzie wszystko ok. 

  3. 9 godzin temu, Gość Nadzieja666 napisał:

    Przyjął mnie ten lekarz nowy powiem Wam ze bardzo wyrozumiały. Widział ja sie stresuje bardzo próbował rozładować atmosferę...ogólnie to zastanawiamy się czy nie prowadzić u niego ciąży..... 6 tydzień serduszko bije 128 sprawdził ale nie włączał. Plamienie być może dlatego ze jeszcze się nie przykleiło ciałko żółte (chyba dobrze zrozumiałam) ale  nie musi wcale widać ze tworzy się łożysko. Mam przyjść za 2 tyg. 

    Świetne wiadomości , serduszko bije, to najważniejsze teraz.  

    Mamajulinka dużo zdrówka i cierpliwości, pobyt w szpitalu, szczególnie w czasach corony jest ciężki. Nie obwiniaj się, mógł załapać tą salmonelle np z banana, najważniejsze że leczenie jest dobre i jest poprawa. 

  4. Smutek a masz aspirator do odkurzacza? Katarek chyba się nazywa. Ja nie próbowałem u noworodka ale znajomi od noworodka stosowali i chwalili. U mojego starszaka (ale miał ok 2 lat jak się do tego przekonałam) faktycznie lepiej się sprawdził taki niż ten zwykły, podstawowy. 

  5. W dniu 6/5/2021 o 10:23 AM, Gość smutek86 napisał:

    Jak wykryli tą arytmię Michaś był jeszcze w brzuszku, potem osłuchowo wychodziły zaburzenia co jakiś czas, dlatego skierowali nas do szpitala dziecięcego na holter... zanim tam trafiliśmy minęły dwa tygodnie od urodzenia, Michaś dostawał antybiotyk, bo wyszła u Niego infekcja... w szpitalu dziecięcym mieliśmy robiony 2xHolter, który już nie wykazał tych zaburzeń... kontrola za rok u kardiologa... echo i ekg też wyszło prawidłowo 🥰

    Smutek cieszę się że badania wyszły ok. Ale miałaś nerwów i stresu po urodzeniu, współczuje. 

     U nas karmienia co 3 h mniej więcej, ale trwają min godzinę. W nocy 2h się "bawimy". Młoda będzie refluksowa, jak jej starszy brat,  zachowuje się identycznie jak pierworodny, w pionie ok a tylko położę i zaczyna się kręcenie, mlaskanie, ulewanie. Takim sposobem w nocy spie i nasłuchuje, każdy dźwięk mnie budzi i brak dźwięków też. Smoczka Anastazja nie toleruje, próbowałam już 3 różnych. Trochę ja dokarmiam bo w domu za dużo spadła na wadze, ale już wychodzimy na prostą.

    Ostatnio jeździłyśmy pobierać krew na bilirubinę i morfologie, koszmar jakiś 😕 z paluszka 2 probówki pielęgniarka pobrała ale kosztowało nas to 10 min wrzasku i nerwów.

    O laktacyje wciąż walczę, a ona potrzebuje coraz wiecej a ja czuję czasami że opadam z sił. 

    No i ten nieszczęsny pepek, jakoś taki gruby mamy i jeszcze ostatnio przy przemywaniu się machnęła i zaczął podkrwawiac 😕 niemoge się doczekać aż odpadnie. 

  6. W dniu 28/4/2021 o 8:55 PM, Gość Kasik napisał:

    Mama85 jak tam się czujecie z malutka? Jesteście już w domu? 

    Tak, już w domu 🙂 czas leci teraz jak szalony. Karmienie zajmuje nam mnóstwo czasu, bo malutka zamiast ssać to śpi przy cycy. Musze trochę dokarmiac czasami bo spadła jeszcze na wadze, ale laktacja się rozkręca, więc mam nadzieję że będzie coraz lepiej i łatwiej. Ahh bo i położna powiedziała że musimy podciąć wędzidełko, ale po majówce będę szukała neurologopeda żeby się skonsultować jeszcze, narazie jestem umówiona na podcięcie na czerwiec. 

    A jak u Ciebie Kasik??? Jak Bartuś?? 

     

  7. 6 godzin temu, Gość Kasik napisał:

    Właśnie wogole nie miałam zgagi dlatego aż zdziwiona jestem że taka gęsta czuprynka ☺️ 

    Też czekam aż Smutek86 nasz znajdzie i pochwali się maleństwem. 

    Mama85 teraz na Ciebie kolej! Ty jakoś teraz masz termin chyba 😃

    Jutro mam się stawić do kliniki na 10.15 

  8. W dniu 19/4/2021 o 7:54 AM, Jusia napisał:

    Od soboty jest problem 😞 napisałam wiadomość do administratorów czy będą działać, żeby przywrócić wątek. Zobaczymy bo mega szkoda. Cały wątek jest jak terapia, która ma swoją niezwykłą moc a szkoda żeby tyle ludzkich historii przepadło. 

    Mam nadzieję, że coś zdziałają. 

    U mnie jeżeli do jutra nic się nie zacznie to jutro rano czekam na tel o której mam się stawić w Klinice. Przeraża mnie trochę ta "samotność" po cc, u nas do tej kliniki nie wpuszczają nikogo prócz pacjentek. 

    Kasik jak malutki? 

    Ciekawe czy Smutek nas odnajdzie. 

    mako mako trzymam kciuki za Twoja kruszynkę, dużo siły. Mam nadzieję, że jednak ten torbiel się wchlonie. 

  9. 10 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

    Marzena nawet jeśli będziesz miała insulinoodpornosc to nie jest nic strasznego, serio 🙂 będzie dobrze 😘 Dobrze, że lekarz ma na Ciebie pomysł. Jest wielu lekarzy którzy po prostu rozkładają ręce bo nie wiedzą co i jak, a Twój działa 🙂 Będzie wszystko dobrze!

    Ja dziewczyny zaczęłam 18 tydzień wczoraj, ja nie wiem kiedy to zleciało.... A jutro przeprowadzam się do swojego domku... Co prawda rzeczy będę do piątku jeszcze przewozić ale na jutro mam zaplanowana noc we własnym domku! 

    Kasia gratuluję!!! Musisz dobrze zapamiętać pierwsza noc 🙂

    A czujesz już ruchy??? Ja czekam i czekam i już łapie schizy ze jest coś nie tak, że coś się źle dzieje bo jeszcze nie czuję a u mnie już 18 + 4

  10. @Anna.a u mnie pierwszy test jakieś 3 dni po spodziewanej @ też byl negatywny, m. in. dlatego ta ciąża była dla mnie zaskoczeniem.

    KasiaF zazdroszczę Ci że masz czym zająć głowę. 

    Dziękuję dziewczyny za wsparcie. 

    Wizytę miałam wczoraj, u lekarza po omówieniu wyników głowa mega spokojna, a wieczorem już mialam jakies pobolewania, jakby kolka z lewej strony brzucha. Dzisiaj to samo. Czy to już tak będzie do końca? Mam wrażenie że mój strach i psychika wywołują różne dolegliwości. Najchętniej to bym w pon znowu poszła na usg. 

  11. No więc, jestem już po wizycie. Okazuje się że panikowałam bez potrzeby bo to co ja tam przeczytałam w tym wyniku to niebylo moim wynikiem, lekarz to wszystko jeszcze raz mi wytłumaczył, zestawił i wyszło niskie ryzyko, T21 1:35000 prawie. Więc jak już któraś z Was się zdecyduje na tą pappe to nieodbierajcie wyników przed wizytą. 

    No i dowiedziałam się że to będzie dziewczynka 🙂

  12. 28 minut temu, bławatek 1 napisał:

    Mój też tak wygląda. Z tym programem to chyba chodzi o to że przy USG lekarz wylicza ryzyko (na podstawie markerów z USG) a potem to ryzyko jest zestawiane z ryzykiem z pappy. Przynajmniej ja to tak rozumiem 🙂

    Mam nadzieję że w piątek się dowiem. Ale boję się tej wizyty 

  13. Godzinę temu, Gość Meggi napisał:

    Hej dziewczyny, miałam dziś prenatalne, z usg wychodzi 13t3d, termin 15 maja, jak na razie dziewczynka 🙂 w badaniu wszystko super, serduszko 164. W czwartek idę na pobranie krwi na wolne płodowe dna.

    Bardzo stresowałam się przed badaniem bo 2 tyg temu przeszłam covid - na szczęście bardzo skąpo objawowo- sam katar, utrata węchu i połowiczne smaku na 4 dni, cała choroba trwała 7 dni. Na szczęście lekarz podniósł mnie na duchu, ze badania pokazują, ze wirus nie przenika przez łożysko, traktuje się to jak przeziębienie a dzisiejsze badanie pokazało zdrowego dzidziusia:) 

    dlatego mam nadzieje, ze dalej wszystko będzie w porządku!

    Meggi który test będziesz robiła? 

  14. W dniu 9/11/2020 o 12:53 PM, bławatek 1 napisał:

    To prawda, ale program mają tylko lekarze z certyfikatem FMF. Jeśli twój lekarz nie ma takiego certyfikatu to nie zestawi wyników ze sobą. Np mój lekarz robi badania prenatalne ale ich nie zestawia bo nie ma tego certyfikatu. W tej sytuacji może skierować cię na badania nieinwazyjne (test harmony, Sanco itp)

    Mój wynik wygląda jakby było już wszystko zestawione, jest wpisany mój wiek, crl, NT. No ale staram się myśleć pozytywnie. Gdzieś znalazłam jakiś kalkulator (na jakimś forum ktoś podał link) i tam wyszło mi całkiem co innego, ale ten czas jakby się zatrzymał, masakra. 

  15. W dniu 25/4/2020 o 8:05 AM, karinka85 napisał:

    KasiaF jak stosujesz wiesiołka? Pijesz olej czy jakaś inna forma jest? 

    A olej lniany, któraś z Was korzysta? Jak go przyjmuje? 

    Jeszcze mam pytanie do tego progesteronu. Kiedy wiadomo, że wystąpiła owulacja? Bo te normy rzeczywiście są dość rozpięte u mnie w laboratorium i nie wiem czy może wynik np minimum 10 oznacza że owulacja się odbyła 🤔 nie mam jak teraz iść do mojego ginekologa, bo wirus, więc Was męczę 😬

    Wszystkie dziewczyny w gorszym okresie przytulam 🤗, wierzę że nam się uda nikt nie jest tak silny jak kobieta pragnąca posiadać dziecko, mimo wielu rozczarować, kryzysów... 

    Karinka dawno mnie tutaj niebylo więc pewnie już masz odpowiedź, ale mi lekarz Kazał robić  testy owulacyjne i 10 dni po otrzymaniu pozytywnego zrobić progesteron. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...