Skocz do zawartości
Forum

beata694

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez beata694

  1. uff a ja dopiero usiadłam....
    dzisiaj byłam pół dnia w lesie z Izą i moją ciocią i wujkiem - mieszkają na tym samym piętrze co ja. Zbieraliśmy grzyby - jak wróciłam do domu to zajęłam sie obiadem i innymi domowymi sprawkami a dopiero po 19 wzięłam się za te grzyby. Najpierw posortowałam, potem umyłam, potem gotowałam i marynatę robiłam - bo sobie wymyśłiłam że podgrzybki zrobię marynowane. I dopiero niedawno skończyłam. Teraz winko piję i pisze do was - ale jak zwykle juz o tej porze was nie ma:(

  2. Andzia koszmarna historia - dobrze, że takie szczęście w nieszczęściu. Tulam mocno i wszystkiego dobrego dla taty:)

    Anielinka nie ma słów na tych konowałów - czy prywatnie czy państwowo - jedno gówno... koniecznie skonsultuj to z innym lekarzem a nawet ja bym przeszła sie do fizjoterapeuty. Oni są lepiej wykształceni niż ortopedzi. Wiem co mówię bo mój kolega jest fizjoterapeutą. Oni się ciągle dokształcają a lekarz to różnie... Broń się przed operacją ....

  3. Hej dziewczynki:)

    Iza bardzo dziękuje za życzenia:):) Impreza się bardzo udała - goście dopisali, było kilkoro dzieci - malowaliśmy buzie, były balony i tańce. Iza pięknie zdmuchnęła świeczki.
    Zaczęła mówić !!!! zaczęła od słowa hipopotam (ipopotam), tort (tojt), ciasto, i wogóle zaczęła powtarzać słowa więc mam nadzieję , że niedługo zacznie sklejać zdania;) poza tym ładnie śpiewa...;)

    Poczytałam nasz wątek na boku - nawet nie wiedziałam że tam tak dużo do czytania;) do wątku głównego i ja się dopiszę niedługo - głupich bab nie brakuje;) moja dzisiaj po 3 tygodniach wyjechała... ufff

  4. a wakacjach byliśmy tam gdzie w zeszłym roku - w Martinsicuro we Włoszech. Było bardzo fajnie chociaż pierwszy raz odkąd jeżdżę do włoch szwankowała pogoda i było kilka naprawdę zimnych dni. Pokechaliśmy samochodem - dzieciaki świetnie zniosły trudy podróży:)
    Tylko ja miałam równo w połowie wakacji nad morzem przygodę ze skałami. Pływałam na materacu a były dość duże fale i zniosło mnie dużo dalej niż zwykle. Chciałam zejść z materaca a tam okazało się że są nieoznakowane skały nba dnie i tak mocno rozcięłam stopę że wieźli mnie do szpitala karetką pogotowia. Jazda była niezła - szycie na "żywca" , zastrzyk przeciw tężcowi i no i koniec z plaża na następny tydzień. Służba zdrowia taka sama jak w Polsce, nie miał mi kto zdjąć szwów bo to zawsze nie tam gdzie poszłam, więc się wk...m na maksa i zdjęłam je sama ....

  5. Iza od piatku bardzo gorączkowała w sobotę wylądowałam z nią u lekarza w LIMie - zbadał ja i stwierdził że nie ma żadnych innych objawów, więc zleciła badania krwi i moczu. Z pobraniem krwi nie było większego problemu więc wyniki były za chwilę ale niestety nie mogłam złapać moczu. Jak już złapałam t laboratorium było zamknięte:( pan doktor na podstawie wyników krwi stwierdził że to zapalenie róg moczowych ( z czego wskażnik CRP był w normie - więc to napwno nie były bakterie) i przepisał antybiotyk. Jak wyszłam od niego to się zaczęłam zastanawiać jak można bez wyników moczu stwierdzić zapalenie dróg moczowych - coś mi nie pasowało... w końcu po wielu trudach znalezienia miejsca w którym w XXI w w warszawie można po 16 w sobotę zrobić analizy okazało się że w moczu nic niepokojącego nie ma - znalazłam się znów na nocnej pomocy u lekarza - ta powiedziała że to jakiś wirus - kazała zbijać gorączkę, poić, podawać wit C.
    Gorączkowała jeszcze w niedzielę a wczoraj praktycznie już nie ... nic tylko się leczyć .... koszmar koszmarny. Najprościej przepisać antybiotyk i do widzenia:lup:

  6. Czesc Kochane - ja tylko na chwile bo niestety nie mam wogole czasu :( pojutrze wyjezdzamy na wakacje i nie bedzie nas do 8 sierpnia. Jak wroce to postaram sie bywac czesciej. Stesknilam sie za wami ale z moimi dziecmi ostatnio nie idzie sie dogadac wiec nie mam czasu na chwile dla siebie:( Izka histerie ciagle o byle co a Janek jak to Janek zawsze cos wymysli...
    Caluski dla naszych Ciezarowek - mam nadzieje ze czujecie sie dobrze wszystkie:):)
    Magda sliczne zdjecia z wakacji - Misiek jak zwykle czarujacy...
    Andzia wyrazy wspolczucia z powodu Chrzestnego ...
    Uciekam kochane bo jeszcze musze spakowac cala rodzine ...:lup:
    Buziaki kochane dla wszystkich...

    a jeszcze do Verci piekna ta twoja kuchnia i wszystkie w niej cuda.... :)

  7. andzia
    beata694
    Eloł Andzia
    tak Janek jest na obozie karate... w czwartek już wraca. Iza za nim okropnie tęskni on za Izą zresztą też... mała co chwila go woła a dzisiaj mnie rozczuliła bo jechała na takim samochodziku - automacie w centrum handlowym- i tam były dwa miejsca i nagle ona pokazuje na siedzenie obok i krzyczy jasiu... myślałam że się poryczę. Wczoraj z kolei siedziała przy oknie i go wołała ....

    Ale słodko:Podziw:
    Moja mama wzięla zołzy w weekend, Stasiu na poczatku się bardzo cieszył, że mu nie będą przeszkadzać, że będzie mogł nalać dużo wody do basenu itd, a pod wieczór już też pytał kiedy przyjdą:)

    i jak tu nie mieć rodzeństwa;)

  8. Eloł Andzia
    tak Janek jest na obozie karate... w czwartek już wraca. Iza za nim okropnie tęskni on za Izą zresztą też... mała co chwila go woła a dzisiaj mnie rozczuliła bo jechała na takim samochodziku - automacie w centrum handlowym- i tam były dwa miejsca i nagle ona pokazuje na siedzenie obok i krzyczy jasiu... myślałam że się poryczę. Wczoraj z kolei siedziała przy oknie i go wołała ....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...