Skocz do zawartości
Forum

Kasiaa88

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Kasiaa88

  1. Hej Kochane ostatnio się nie odzywałam. Byłam na działce z rodzinka, wczoraj wróciłamz coś mi się stało z UPC i nie mam internetu ani telewizji. Także zostaje komórka a na niej to nie lubię pisać bo zaraz mi pół posta ucina.
    28 tydzień zaczęłam, ostatnio słabo czuję ruchy, dziś mam wizytę u ginekologa także trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze.
    Idę Was nadrabiać :)

  2. Co do ruchów ja się dzisiaj bardzo martwiłam bo nawet po czekoladzie była cisza. W końcu potem dała o sobie znać po zwykłym jogurcie także zgłupiałam, zawsze jak zaczynam myśleć poważnie o IP to ona wtedy mnie uspokaja.

    Ja tych ruchów nie liczę ale jak nic nie czuje przez ponad pół dnia, albo co gorsza po posiłku i leżeniu to wtedy już mam stresa.

  3. Kiki od Twojego wpisu wszystko mnie swędzi... miałam cholestaze w pierwszej ciąży i obawiam się że sytuacja się powtórzy...
    Sasanka to super weekend miałaś :)
    Chciałabym mieć dokładne usg na każdej wizycie, a ostatnie dwie wizyty to było tylko sprawdzenie szyjki i łożyska. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę księżniczkę :)

    Dziewczyny teoretycznie za trzy miesiące rodzę szook jak to leci :)

  4. Oczywiście napisałam więcej,ale pół posta mi skasowało....
    I teraz nawet nie mogę go edytować.
    Dziewczyny kiedyś się przeniesiemy na fb :)

    W pierwszej ciąży przytyłam 27kg a w tej tylko 7kg na razie, ale też wtedy z dużo niższej wagi startowałam, każda ciąża jest inna.

  5. Cyśka ale super wyglądasz ja jednak jestem trochę większa :P
    MamaRadzia dobrze że poszłaś na ip przynajmniej będziesz spokojna teraz.
    Koza fajne mebelki :)

    U mnie z ruchami to też różnie, nie raz nad ranem sama kopie i przypomina, że jest głodna :) a czasami cisza i tylko czekolada ratuje :D

  6. Dziewczyny fajnie, że Wam tak badania dobrze wychodzą. Duże już Wasze maluszki :)

    U mnie ciężka noc mały gorączkował, znowu lekarz i ostatecznie dostał antybiotyk, także przed nami kolejny tydzień siedzenia w domu...

  7. Skakanka to nie jestem sama :) ech byle do wyzdrowienia...

    Night miałam tak w pierwszej ciąży tylko jakoś później mniej więcej od lipca plus wysokie ciśnienie. Taka ze mnie szczęściara że się wpakowałam drugi raz na sierpień i prawie ten sam termin :D
    Mnie jeszcze nie puchną, właśnie trzeba się cieszyć że nie ma upałow, nie chce Was straszyć ,ale sierpień kilka lat temu to był koszmar upały po 30-35 stopni nigdzie z domu nie wychodziłam.
    Spróbuj sobie nogi położyć wyżej na poduszce w stosunku do ciała i dużo pić.

  8. Hej dziewczyny, synek choruje i mam wrażenie, że oszaleje w tym domu. Nie wiem jakoś w ciąży poziom cierpliwości jeszcze mniejszy...

    MamaRadzia będzie dobrze, odpoczywaj mam nadzieje że na następnej wizycie się to unormuje ps też mialam mało wód z synkiem i dotrwałam do końca :)

    Ja chyba do szpitala zabiorę jednak klasyczny rożek tylko właśnie chciałabym żeby był z bawełny i w miarę cienki, a w domu zobaczymy, wszystko zależy od pogody.

  9. Night identyko, ślicznie wyglądasz :)
    Fajne rożki i w ogóle ta stronka mamo tato,my mamy stamtąd kocyk z poduszką :)
    Edysia dobre wieści, już najwyższa pora odpocząć :)
    Sandra straszne...nie doczytałam do końca bo ja nie mogę już takich rzeczy czytać w ciąży.

    Wczoraj sie zmartwiłam bo moja malutka w ogóle się nie ruszała. Na szczęście poszłam po ostatnią deskę ratunku czyli kawałek czekolady i już zapukała tam do mnie :)

  10. Ktg to fajnie badanie, bo słychać jak bije serduszko naszego maleństwa :)
    Mnie do szpitala przyjęli tydzień przed porodem ze względu na cholestaze.

    Sandra to się obkupiłaś :)
    Night faktycznie lekarz jakiś niepoważny, żebyś tyle czasu była bez wizyty przy końcówce.

  11. Wróciliśmy z działki pogoda boska :D
    Rany ile napisałyście, dopiero nadrobiłam :)
    Witaj Marzka obyś już w spokoju dotrwała do końca ciąży.
    Cobra słodka kołyska :)
    Katia trzymaj się byle do jutra!

    Jaś to śliczne imię mój czterolatek tak się nazywa :)
    Za ubranka się jeszcze nie zabrałam, jakoś mi się wydaje że to jeszcze za wcześnie :)
    Co do gadania do brzucha to mój synek się ostatnio pyta czy Julka się ruszała, na razie fajnie cały brzuch itp. Ciekawe co będzie po porodzie :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...