Kinqa

annulkaaSuchutka, ja tez wspolczuje... mam nadzieje ze wszsytko w porzadku..trzymaj siez okazji skonczonego 34 tygodnia zalaczam moje malenstwo w brzuchu:):) nie zwracajcie uwage na twarz bo po nieprzespanej nocce wygladam tragicznie hehe:) O mój Boziu... jaki tyci tyci hihi... mój w porównaniu do Ciebie to olbrzym

Redberry I'm fine , thanks Stysia nooo... coś długo śpię aż do 11 ostatnio ... masakra com?

Heeeeeeeeeeej marcóweczki

zoska dzięki za porady hehe... bardzo się przydały, chociażby punkt 1 no i z tą pościelą punkt 8 że na początek kocykiem i tylko troszkę trzeba przykryć malucha... j.anna wyspać się ... no ja się wysypiam ale mam taką cichą nadzieję, że moja dziecina odziedziczy po mnie "zachowanie" jeśli chodzi o dzieciństwo

Angelaa niom, mam podobny ten koco-rożek ja na razie znikam ;) trzymajcie się

Angelaa a masz gdzieś zdjęcie tego kocyka - rożka na rzepki polarkowego??

Angelaa89Zoska piękne są te rzeczy na allegro, tylko pieniądze jakby na drzewie rosły to bym od razu nazrywała i kupowała hihihi Ja mam 2 rożki, jeden bardziej usztywniany drugi mniej i kocyk taki rożek na rzepki polarkowy.Kinga nooo to fajnie,że się dogadaliscie, wiadomo odległośc najgorsza. Narazie doszliście do porozumienia i to jest ważne, zostało nie dużo czasu do porodu, może jak urodzisz to A przyjedzie?? Pisałas coś kiedyś że miejsca nie ma czy co... Nie pamietam dokładnie. No na razie nie ma jak...sytuacja na to nie pozwala... ale zobaczymy, jeszcze trochę czasu zostało... :) a może się przeterminuję i będę jeszcze cały marzec chodziła oby nie... bo moje żebra tego nie zniosą chyba

zoskaa tu rożki - kupujecie jakieś ?? ile ?? Ja mam jeden, taki nieusztywniany ... tak jakby kocyk :)) wraz z czapeczką tak jak ma ręcznik taką czapajkę... i z "pasem bezpieczeństwa" na rzepę

stysiapysiaMam taką nadzieje... mam nadzieje ze wszstkie przeciwności losu przyjmnie z pokora i z kazdej sytuacji wyjdzie z podniesioną głową i z uśmiechem na twarzy .... I tak trzymać... W ogóle jak szczotkuję zęby to na dole mnie bolą cholercia... chyba za dużo słodyczy

Ulka 31Kingusiu to dobrze, że się dogadaliście masz mniej stresów i napewno żyjesz spokojnie i masz rację, że kto komu pisany to i tak ma być Chociaż czasem są jakieś obawy i bojaźliwe myśli co on tam robi w PL... ale jednak z siostrą jego mam kontakt i w remoncie jej pomaga... więc może nie jest tak źle i mu nie odbije palma .... oby

Stysiu nawet jak masz załamania i dołki to na pewno od razu sobie poprawiasz humorek i zapominasz o tym danym załamaniu czy cóś normalnie podziwiam... i zazdroszczę ... szczególnie jak mała odziedziczy po Tobie takie nastawienie to podwójnie zazdroszczę

laniniaano hej stysia. raaany ale ma dzisiaj humorek, co chwilę ryczę o najmniejszą bzdurę i nawrzeszczałam na pana od sprzedaży biletów przez telefon... całkiem niepotrzebnie zresztą, bo to ja głąb nie widizałam na stronie informacji, która tam była... chyba zjem sobie loda na osłodę. Ojejjjjj... huśtawki nastrojów widzę, ale to normalne... przejdzie jak bum cyk cyk

Ulka 31Kingusia czyli z tego co piszesz to teraz z Twoim A. wszystko oki, dogadaliście się???? Niom... przeprosił mnie i w ogóle sam przez tel. mi mówi miłe rzeczy... ja wręcz nie muszę, ale też chcę i tak jakoś... tęskno mi za nim jednak... jak się kocha to się wszystko wybacza z resztą jak jesteśmy sobie "pisani" to będziemy ze sobą i tak i tak bez względu na wszystko ... tak myślę

stysiapysiaKlopsik z Ciebie był Kochana ...:) ale jaki słodki wyrósł:) Dzięki, przekochana jesteś najbardziej tu ze wszystkich hi hi Nooo klopsik, klopsik ... mam nadzieję, że mała nie odziedziczy tego po mnie... bo sobie nie dam rady z porodem

stysiapysiaWitajcie Marcóweczki!!!!! Heeeeeej heeeeeej

Heeeeeej Kaszaaaaaaaaa tak, tak, miałam 61 cm chyba... czy 62 ... i 4900 kg leżałam koło takich "zwykłych" noworodków, które miały po 3000 kg i takie malusie (rodzice mi opowiadali ) to śmiesznie to ponoć wyglądało... ja jakbym miała z rok już i leżała na oddziale noworodkowym , taki kolos przy takich małych kruszynkach ale moja mama miała CC... ogólnie ponoć jak mój tato mnie zobaczył to zaniemówił i miał w ręku bukiet i bombonierki dla pielęgniarki czy położnej i zapomniał go wręczyć... tak go wmurowało że moja mama musiała mu o tym przypomnieć

Hej lutóweczki porannie mag oki oki nie panikuj kobito nie wpiszę krzyk ciszy okii za chwilkę już będzie widoczne na 1wszej stronie... Angelaa89 a no jest wszystko OK jeśli chodzi o mnie o A. ... gorzej z tą odległością :/ bo człowiek chciałby się przytulić , pogadać, a nie ma jak... No i śnieg w Londynie pada... dwa lotniska już zamknięte , tylko jedno chodzi i mniej jeżdżą busiki po ulicach... :] a jeszcze dzisiaj nawet listonosza nie widziałam... może zaginął w śniegu

A właśnie większość z Was jeszcze chyba nie ma ustalonych imion co?? mag a Wy macie jakieś propozycje do imionka dla synka?? na liście dzieciaczków naszych lutowych imion nie mają : Ula ( ale wiem, wiem , mówiłaś, że dopiero po porodzie jak spojrzycie wraz z mężem to coś wpadnie do głowy ) katia suchutka Italy Angelaa89 AnkaA26 krzyk_ciszy ???????????????

mag więc w Twoim przypadku się myliłam ... ale gratulacje wielkie !! jednym słowem mamy : 16 chłopczyków 10 dziewczynek + 1 chłopczyk już na świecie Arturek j.anny + 1 aniołek Jaś [*] agnieszkib31

stysiapysiaKingusia mi inna godizne pokazuje heh Odlicza Ci dni, godziny, minuty i sekundy do Twojej daty porodu

Aguniakingusia1991Pokażę Wam mój mega brzuchol... i w dodatku "podrapany przez tygrysa" KInguś brzusiooo masz duży i superowy,szkoda tylko że tak Ci się skóra rozeszła,ale coż poradzic widać,włókna kolagenowe nie daly sobie rady....Po ciąży zbledną sporo,więc nie martw się na zapas :) Dzięki Oby tylko moje dziecko nie miało prawie 5 kg - tak jak jego mamusia

stysiapysiaAle masz wilelgachny .... ale jaki słodki :) ... i fajny suwaczek .... ja tez tki chce:) To kliknij na ten suwaczek i pokombinuj i będziesz miała hehe różne są do wyboru... a no brzuch mam wielgachny i pewno wielka kobita w nim siedzi

Pokażę Wam mój mega brzuchol... i w dodatku "podrapany przez tygrysa"

lamponinkaDokladnie Kingusia , corcia bedzie duza , masz naprawde wielki brzuszek i ladny , a rozstepami sie nie przejmuj, z czasem jak brzuszek bedzie malal to sie zmniejsza choc nie znikna ale potem zobaczysz ubierzesz kostium to majtki przykryja rozstepy , po porodzie smaruj intensywnie balsamami a z czasem moze bedzie cie stac na jakies zabiegi regeneracyjne na skore brzucha . Na cinemax 2 wlasnie zaczal sie film o 20-letniej dziewczynie ktora zaszla w ciaze i nie ma u nikogo wsparcia . Dziękuje no jakąś kurację będę musiała zrobić na te rozstępy, żeby chociaż zbialały... i w miarę ich nie było widać a może dużo mam wód płodowych?? no kurcze sama nie wiem sama jestem ciekawa ile ona waży teraz... bo szczerze mówiąc jakbym była w PL to właśnie teraz w styczniu miałam iść na ostatnie USG ...

suchutkaKingusia Śliczny masz ten brzuszek. A rozstępami się nie przejmuj;) W porownaniu do mnie to nie masz ich wogole ;) No co Ty... mam ich masakrycznie dużo ehhhhhhh ... dzięki za komplement ale myślę, że niezłą BABĘ w sobie noszę