Kinqa

lamponinko bardzo fajny poród miałaś i jaki expresowy aż pozazdrościć można... no i bardzo fajna położna... i w dodatku napisałaś, że nastrój na porodówce bardzo fajny i muzyczkę puścili u mnie też mają puszczać muzykę, ale nie wiem jak to będzie ;) trzeba poczekać na mój poród i relacje hihihi ... ale gratulacje raz jeszcze! zoska też się teraz jakoś budzę po 3 oczywiście na siusiu Kejranko ja już ze zgagą męczę się 2 dzień ... i powiem Ci, że już zaczynam wymiękać a Rennie mi się skończyło, jedynie próbuję zapobiec bawarką lub samym mlekiem tą moją okropną przypadłość annulkaa myślę, że nawet jak nie zdążysz z tym ubezpieczeniem to dadzą Ci czas, żeby donieść... chyba,że trafią Ci się jakieś "wredne flądry" hyhy ewik mi czasem tak mała się odbija główką w dół , że czuję ją TAM i w dodatku jakby chciała wyjść tak się odbija Lowiusiam no to dzisiaj TWÓJ WIELKI DZIEŃ o ile zechce Karolinka wyjść chyba, że zrobi mamie psikusa k@chna Wojtuś śliczny!! a mówisz "kiedy zrobione to wtedy urodzone" a ja nie pamiętam już... tyle tego było ale mam nadzieję, że w nocy, bo w dzień jakoś mi się nie widzi rodzić Uff ... nadrobiłam Was ogólnie dzisiaj łepetynka mnie boli ... ale mała harcuje w brzuszku więc jest wsio OK byłam w szkółce i zaczął się weekend , jutro nie muszę wstawać o 8 to już plus... chociaż i tak pewnie wstanę jak zwykle z przyzwyczajenia o tej 8 idę sobie zrobić truskawkowy napój z mlekiem nesquika

zmykam śpiuuuuniać dobranoc !

Mój A. jest starszy ode mnie o rok ;))

lamponinko śliczna Gabi !!!!!!!! gratulacje raz jeszcze... ja mam zgagę jak stąd na Grenlandię normalnie... i tyle już zgagi miałam przez całą ciążę ,że mała powinna mieć afro i to bardzo bujne

Kaszaaaaaaaaaaa no tak na początku owszem będziemy pewnie ciągle tulić i nosić ale żeby nie przesadzić bo później na prawdę się przyzwyczai

anusia to do dzieła!!

Kaszaaaaaaaaaa ojj w czasie porodu na pewno zabrzmi tekst z Twoich ust " już nigdy więcej mu nie dam! " albo i nie... ale zgaduję, że tak znaczy się obstawiam

mili7774kingusia1991Kaszaaaaaaaaaaaa Ty się nie śmiej... :P ja słyszałam, że dzieci się uspokajają przy włączeniu suszarki do włosów ale nie wiem czy to prawda?????mojej koleżanki córcia zasypia przy odkurzaczu lub suszarce... podobno dziecko słyszało podobny dzwięk w brzuszku i dlatego się uspokaja i zasypia kurcze a ja co drugi dzień właśnie sobie suszę włosy to może muszę troche na brzuszek nakierować na pare minutek żeby się przyzwyczaiła

Kaszaaaaaakingusia1991Kaszaaaaaaaaaaaa Ty się nie śmiej... :P ja słyszałam, że dzieci się uspokajają przy włączeniu suszarki do włosów ale nie wiem czy to prawda?????Jak nam się trafia takie wrzaskonie to napewno wypróbujemy wszystko od suszarek przez miksery do betoniarek I będziemy raz zawijać raz odwiązywać ,brać na ręce i odkładać,bujać ,chuśtać ,śpiewać...płakać ? Jezu ja już jestem zmęczona tą kolką noo na pewno... ale z tym bujaniem i kołysaniem to nie wiem czy to dobre będzie...:P bo jak się przyzwyczai i później nabierze kilosów to Nasze kręgosłupy się posypią w drobny mak lepiej zastosować leżaczek (znaczy w późniejszym etapie życia dzidzi) żeby samo się bujało

Kaszaaaaaaaaaa hyhyhy ... dalej celibacik na horyzoncie????

anusia powiem CI, tak żartobliwie, że j.anna zrobiła zdjęcie brzucholka i wstawiła tutaj i pojechała do szpitala ale Ty już wstawiałaś zdjątko wczoraj i nic z tego nie wyszło hmmm a próbowałaś z molestowaniem swojego partnera??

Kaszaaaaaaaaaaaa Ty się nie śmiej... :P ja słyszałam, że dzieci się uspokajają przy włączeniu suszarki do włosów ale nie wiem czy to prawda?????

Redberry nie, nie... google.pl się kłaniają wpisałam tylko SMOCZEK i po zdjęciach popatrzyłam

A szczerze to lepiej, żeby dziecko ciumciało smoczek niż ssało swojego kciuka nie??? wybaczcie moją zieloność

racuszek też bym wolała króliczka Agunia, Redberry dzięki dziewczyny za odpowiedź to się troszkę uspokoiłam, ale widzę, że ta ciemieniucha nie jest taka straszna jakby się pojawiła...

anusia może to już TO!!!!!!!! trzymam kciukasy

Wiecie co dziewczyny... czytam o : Ciemieniucha (łac. dermatitis seborrhoicum neonatorum) - częsta przypadłość występująca u niemowląt wkrótce po urodzeniu (ale także w okresie dziecięcym), w postaci nadmiernego złuszczania się owłosionej skóry głowy. Mogą też tworzyć się żółtawe łuski; miejsca te nie swędzą. Ciemieniucha nie jest groźna, ale wygląda dość nieestetycznie. Jej przyczyną są przejściowe zaburzenia w pracy gruczołów łojowych, które mijają około 3. miesiąca życia. Najczęściej zwalcza się ją za pomocą codziennego mycia głowy szamponem i nacierania skóry oliwką (przeznaczoną dla niemowląt, naturalna oliwa jest wykluczona) lub wazeliną. Do mycia głowy można używać namoczonych w wodzie otrąb, które są dobrym środkiem kojącym i zmiękczającym wrażliwą skórę. To u wszystkich noworodków jest??? tak właśnie się zastanawiam, jestem zielona całkiem w tych sprawach...

Redberry ja z lapem i jest też ciężko jakoś nogi bolą mnie od niego i też mniej chęci mam na siedzenie Stysiu witaj kochaina

Stocia jakby ktoś zobaczył matkę, która zapodaje takiego smoka dla swojego dziecka to nie wiem czy by się śmiał czy płakał z tego ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji

racuszek pewnie słoooodka ta szmatkotka

margaretka pewnie taaaak :P szczerze to jesteśmy jeszcze w 9 miesiącach, a nie w noworodkach pewnie niedługo Nas przeniosą ale jak przeniosą to ja jeszcze pewnie będę się turlać z brzucholem hehe

ja pierdziele... szczerze to jeszcze nie widziałam tych smoków ale to chyba w specjalnych sklepach

a z tego to już w ogóle wymiękam dacie wiarę??

zobaczcie jakie smoczki w ogóle

KaszaaaaaaWiesz co ! Szczerze mówiąc to mnie ciary przechodzą jak sobie pomyśle,że bym miała wsadzić szmatę taka do buzi no ale ja jestem starej daty naj wyrażniej ! Moda się zmieniła No a co ciągle będziesz smoka wsadzać ?? też to nie jest dobre