Kinqa

Byłam na obchodach Chińskiego Nowego Roku fajnie było... w dzień było na + plusie 15 stopni ... jak wracaliśmy to już spadło do + 9 ;) ale przez cały dzień kropiło ... ale dało się radę parę fotek Wam pokażę, kurcze... wyszłam jak maszkara i jestem strasznie blada... ale cóż poradzić... przed ciążą to się chodziło na solarium i w ogóle a teraz to pfffff trzeba było się poświęcić dla małej

I jeszcze blada jestem i wyglądam jak maszkara, ale co tam ...

A teraz zdjęć parę

estarabs śliczny :)) hehe ... na NK też zaglądałam do Ciebie i gratulacje raz jeszcze... Italy współczuję nieprzespanej nocy ... śliczna ta Twoja księżniczka ;) k@chna Kingusia udało się wyskoczyć na chińszczyznę? tak właśnie wróciłam :)) bardzo fajnie było... ogólnie deszczyk troszkę padał, ale taki do zniesienia i później ... przestał i było dzisiaj 15 stopni na plusie a jak teraz wracaliśmy to już spadło do + 9-8 stopni nogi mi w tyłek włażą a krocze nieźle rwie ;) byliśmy też w Chińskiej Restauracji... najadłam się jak dziki bóbr a przy chińszczyźnie mała zaczęła łobuziakować mi w brzuchu przy stole

ja zmykam papaaa! ;)

Niezapominajko no właśnie tak się zastanawiam, może niuńka chce być punktualna??

anusia poskacz na piłce jak tam mają pokręć biodrami pochodź nawet jak cię będzie bolało to musisz się przemóc poskacz se troche może to coś da ja zmykam - trzymajcie się ;)

no racja ;p

zancia no jeszcze nie ukończyłam 40 tc :P ale można by było już albo i wcześniej, żeby dzidka wyszła... no ale chcieć to nie zawsze móc nie ;) tak narzekałam i na chwilę chyba przestało lać... ale i tak zaraz znów pewnie zacznie :|

anusia no właśnie... a co lekarze dzisiaj za diagnozę mają? i do kiedy będą czekać z tą cholerną kroplówką? ja to bym ich wszystkich udusiła na Twoim miejscu... tyle leżeć w szpitalu można bzika dostać...

anusia hehe no widzisz nie ma tak.. chyba,że przestanie tu padać... ale nie sądzę, bo to Londyn ... ta angielska pogoda noo nawet tutaj kobiety jak dobrze się czują to mogą po 6 godzinach wyjść, ale chyba bym nie miała tyle odwagi i tak na drugi dzień po porodzie będę chodzić rozkraczona jak kaczka

Noo dzisiaj malusi jakiś idę coś zjeść to się może powiększy bo głodna jesteeeeeeeeeeeeem!!!!!

zoska nieźle masz z mamą mnie się wszyscy pytają codziennie "rodzisz?" a skąd ja mam to wiedzieć cholercia jakbym wiedziała kiedy, gdzie , jak , o której godzinie to spoko bym powiedziała... a tak to co? hehe ... chyba muszę iść do wróżki tylko Ty mnie nie zostawiaj tak... masz ze mną urodzić, co ja mam być na końcu? nie świruj co hehehe ważne, że chociaż Ty się trzymasz i sama nie jestem

Jakiś mały się wydaje dzisiaj 39 tc. i 1 d. a to dlatego pewnie, że jeszcze śniadania nie jadłam dopisuje trochę mi humor dzisiaj , chociaż pada za oknem

W ogóle u mnie w szpitalu na drugi dzień się wychodzi po SN hehe nieźle...

Agunia Hej Kinguś, może już niedlugo. Wiesz mnie też jakoś tak mdli czasami. Chyba już hormony tak dzialają w tej koncówce ciąży. Możliwe... wszystko możliwe zancia jak mi nie wyjdzie mała do 1 marca , to 2 marca wybieram się do szpitala i przywiązuję się łańcuchami i nie wychodzę stamtąd póki mi nie pomogą

zoska ja mam identycznie pipkę to mam spuchniętą i jak siusiam to już w ogóle... myślę, że coś zaraz mi wypadnie aa byliście nad morzem - to super a na obchody nie wiadomo czy idę, bo kurcze leje... a mała uparciucha niby ma 6 dni, ale ja zwariuję... mam nadzieję, że nie będzie trzeba wywoływać wolałabym, żeby samo się zaczęło ...

zancia1907No aż czasami się brzydnie to czekanie i te objawy, z jednaj strony niech siedzi bo ma czas jeszcze, a z drugiej to już by się chciało aby naświecie maleństwo było. Dla mnie to jej czas się skończył hehehe... zwariuje już, gdyby nie te bóle itp. to spoko może jeszcze posiedzieć, ale ja się już wykańczam fizycznie szczególnie ale jeszcze niby 6 dni ma ta moja uparciucha ...

Kur... znowu mi niedobrze się robi... i do kiedy ja tak będę musiała się męczyć ciekawe

Hej lutóweczki Meldunek robię iż jestem 2 w 1 nie rozpakowałam się przez noc... a u Nas zaczyna lać deszcz... i jakoś ciemno ;/ a mieliśmy jechać na obchody Nowego Roku Chińskiego... ale chyba nici z planów P.S - Może ktoś ma numer do zoski ?? to niech może napisze, któraś z Was do niej smsa bo może rzeczywiście rodzi ...

Ja meldunek robię 2 w 1 ... kurcze zaczyna lać deszcz;/ i ciemno jakoś :/ a mieliśmy jechać na obchody Nowego Roku Chińskiego... i chyba nici z planów ;|

anusiaelblagKingusia ja w pierwszej ciazy dostalam kroploweczke jak przyjechalam 6dni przed terminem z krwawieniem. A krwawienie bylo spowodowane robieniem sie rozwarcia. A teraz jak zapytalam sie lekarza na obchodzie po poludniu czemu mi tego nie przyspiesza, to lekarz powiedzial ze akcja porodowa sie zbliza. Myslalam ze sie zblizalam do tego 9 miesiecy:/ Tragedia... ja nie wiem ... jaja se robią czy co... chore. Ale trzymam za Ciebie kciuki jeszcze troszkę a będziesz miała dzidke przy sobie... obiecuje Ci to kochana a ja zmykam oglądać na Polsacie komedię "I kto to mówi II część" polecam ! hihihi a u mnie na bank nic się nie rozkręci ... więc dziewczynki dobrej nocki jutro zajrzę do Was zapewne na chwilkę, a później pojedziemy pewnie na te obchody Nowego Roku Chińskiego...

anusiaelblag a nie mogą Ci zrobić masażu szyjki albo podłączyć już oxy ?? do kiedy oni będą na to czekać ehhhhhh ... ja się na tym nie znam ... ale trzymam kciuki ,żebyś jak najszybciej urodziła

Ogólnie nawet czop mi nie odpadł jeszcze może w ogóle nie odpadnie dopiero przy porodzie??? nie mam pojęcia, te bóle przechodzą, ale czasem się pojawią i tak w kółko... ale raczej to nie poród i myślę, że do szpitala to jeszcze nie wypada jechać , bo mnie odeślą na 100% ... a jutro jeszcze obchody trzeba zobaczyć Nowego Roku Chińskiego - Rok Tygrysa i pewnie jak się nawącham tych wszystkich dań chińskich to i tak mała nie zechce wyjść

narazie zmykam, coś zjeść i pochodzić po domu czy cóś jak na razie mam niezłe bóle gorzej niż jak na @ ... dziwne uczucie ;/ ale to pewnie jeszcze będzie mnie trzymać i trzymać... miłego dnia dziewczyny!