Skocz do zawartości
Forum

Amizka87

Użytkownik
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Śląskie

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Amizka87

0

Reputacja

  1. U mnie synek rosnie az za bardzo, potroil juz masę urodzeniową na niecałe 5 mies. Córka zawsze przed wyjsciem do przedszkola go przytula, nigdy nie zapomina. Miałam w sierpniu jakis rozjazd z usypianiem o bylo ciezko ale na szczescie chyba odpukac wracaja do zasypiania podobnie o 21 bo kuz dochodzilo do tego ze corka powinna spac o 21 a on stekal i szla spac przed 22 a on 23 i to bylo naprawde meczace. Teraz wrocili ze oboje zasypiaja o 21 ufff moze przez to ze upaly sie skonczyly i jest szybciej ciemno a oni jak z kurami. No i znowu nie trzeba go tez nosic 2 h przed snem bo nasze kregoslupy juz siadaly po tym. Najlepiej jak mam cos do zalatwienia z nim i jezdze autobusami to on wtedy wypiczywa bo sie wyspi i leoiek zapysia na noc tez
  2. Mój synek jutro kończy miesiąc, przybrał łącznie licząc od spadku w szpitalu 1750g i waży już 4660 g,przybiera cały czas równo po 60pare gram na dzień czyli dwa razy tyle co norma no i położna mówi że za dużo no ale może po 9 tyg trochę przystopuje. Narazie nie ma smoczka ale też jak się naje to spokojnie go mogę odłożyć, tyle ze je co około 2 czasem jedynie 3 h w dzień i w nocy. Od kilku dni zaczął być trochę aktywny że leży z godzinkę i się rozgląda po pokoju. Córka mówi codziennie że zakochała się w braciszku, wstaje wcześniej niż zwykle i rano się przytula do niego przed wyjściem do przedszkola.
  3. Synek codziennie inaczej wygląda,ładnie przybiera w domu po 60 g na dobę. Córka chce go trzymać na rączkach a rano i wieczorem stoi przy łóżeczku albo wózek każe by stał przy kanapie. Jak wróciliśmy to byla bardzo szczęśliwa i wzruszona, cały czas mówi ze go kocha i że jest slodziutki. Synek narazie rzadko płacze a jak już to zaraz po przewinieciu się uspokaja, do karmienia to się najpierw wierci i stęka wiec też nie płacze. Narazie odpukać można go po zalaniu pod korek odłożyć i zaśnie 😉
  4. Nie cytujcie,chce usunąć zdj tylko nie wiem jak
  5. Dziewczyny urodziłam tydzień wcześniej niż planowo, wczoraj w smigusa. Synek ma 3070 g i 53 cm,podobny do córki narazie jak się urodziła. W 36+6 po cieście pojechałam bo zaczął mi odchodzić krwisty czop i cisnienie wysokie z nerwow wiec balam sie o lozysko a babcia byla wiec pojechalismy sprawdzic. Ip byla pusta. Pisały sie lekkie skurcze dali mnie na patologie a tam po nie wiem chyba 3 h odeszly mi wody czyste i ten czop dalej. Przeniesli mnie na porodowke mialam 2 cm rozwarcia przy przyjeciu,lewatywa, potem gaz, tensy i bylo 5 cm i stanelo na tym a skurcze z brzucha przechodzily na ledzwie i potem akcja byla nadal a nawet bardziej bolesna bo zostaly same ledzwiowe. Chcieli bym dostala oxy ale juz na nowej rannej zmianie. Rano nic nie postepowalo oxy nikt nie przyniósł, neonatolog z nami porozmawiala ze skoro akcja przycichla i nie postępuje rozwarcie to z jej doświadczenia dziecko i ja sie umeczymy a i tak sie nie urodzi. Powiedziala ze narazie dziecko zdrowe a tak to roznie bywa. No i przyszedł nowy lekarz przedstawil sie jako ten co przyjal 6000 porodow,ja plakalam z bolu jak wsadzal te paluchy. Zresztą oni wszyscy tu wsadzali tak chamsko palce,nigdy nie lekarz tak nie badal jak tu. No i mowi ze glowka sie zle wstawila w kanal i musi byc cc. Ale nim od obchodu do cc to jeszcze sobie w skurczach ledzwiowych poczekalam. W końcu mnie pocieli co za ulga sobie pomyslalam, teraz juz koniec mek. Zobaczyłam synka i nie wiem jakos stracilam przytomność czy zasnelam no i nic nie pamiętam dopiero koniec operacji jak powiedzieli ze bylo trudno. Mialam krwotok i ze sie nameczyli by go zatamowac. Mialam zrosty pęcherza do macicy po poprzedniej cc no i kusieli je wyciac by dostać sie do dziecka i przedunac nizej pecherz. A że dziecko bylo wstawione w kanal to im pekla macica w dół aż do szyjki i stad ten krwotok. Zalozyli mi dws dreny jeden gruby z lewej i drugi normalny z prawej plus wiadomo cewnik dostalam. Mezowi powiedzieli ze zakaz ciąży na min 18 mies bo mam przecieta i peknieta macice. No ja juz nie ryzykuje zeby dzieci matki nie mialy. Generalnie możliwe ze jakbym urodzila sn to tez moglaby peknac przy oxy ale wtedy nie mieliby jak zareagować tak szybko. A mimo ze mialam skierowanie na za tydzień to nie chcieli mnie kroic w niedzielę z dwóch powodów bo brakowało 1 dzien do donoszonej i próbowali magnezem wyciszyc by mnie pokroic we wtorek,no ale jak wody odeszly i przyssly skurcze to plan legl w gruzach. A ze byla noc swiateczna to byl gin ale nie od cc i nie chcieli wzywac na tel doświadczonego dlatego mnie męczyli do rana naturalnie,masakra. Powiem wam ze cc planowe to pikus bol w porównaniu do 16 h naturalnego a gdzie tam do końca. Nawet teraz mimo ze jestem w środku jedna wielka raną to i tak wole ten bol niz te zasrane skurvze które nic nie wnosily. Dws plusy ze bylo trochę sn to ze mialam lewatywe i mam spokoj na jakis czas i pewnie schudlam trochę po niej bo jednak w ciazy mialam problemy z wyproznianiem. Drugi ważniejszy ze dziecko zdrowe i dostymulowane,wydaje mi się ze nie będzie problemow z obnizonym napięciem,bo nawet dzis juz go na brzuszku na sobie klade a on tak spi a jak go brzuch boli to nawet glowke dzwiga w tej pozycji no i piastki otwiera a vorka miala zaciśnięte
  6. U mnie synek 3550 g ,zostało mi 10 dni do przyjęcia do szpitala. Rozwarcia brak wiec raczej doczekam. Moja córka pierwsze 3 mies nie chciala rano się ubierać do przedszkola, chowała się za meble a do auta wierzgała i wysuwała się przy zapinaniu, normalnie cyrk. W przedszkolu już było ok, pani ją za rączkę odbierala,tyle że ona panie lubiła i tam nie płakała. Okazało się że młodszy bo trochę ponad 2 letni wnuczek pomocy przedszkolnej z jej grupy ją tam często kopała itp. Kazałam jej pow że ma się krasnal od niej odczepić, to trochę na to nabrał do niej szacunku ale dalej ku się zdazalo no i ona w końcu mówiła że ta babcia sama nie wytrzymała jak ją znów pobił i dostał w dupkę i już był spokój. Potem się zaprzyjazniła z jedną dziewczynką i jej siostrą i odtąd chodzi chętnie
  7. 17 kwietnia idę do szpitala i albo będzie od razu cc albo na drugi dzień, także 2 tygodnie mi zostały, w święta planuję nawcinać się ciast 😉
  8. Ślicznie dzieciaki macie ❤️ U mnie coś synek przystopował bo nagle tylko 140 g w dwa tygodnie przybrał i ma 2825 g w 35 tc skończonym. Lekarz dał skierowanie do szpitala, napisał stan po cc, nadciśnienie tętnicze czyli z tego nie wynika ze będzie cc. Na wejściu mówił ze będzie cc a potem gada ze może się uda naturalnie, nic nie rozumiem w szpitalu dopiero zadecydują czy jak. W piątek jadę z tym skierowaniem i zobaczę co tam powiedzą. Nie mam zamiaru czekać nawet tydzień po terminie z nadciśnieniem i żeby się kończylo ratujaca cesarka jak z córką
  9. Synek ma 2680 i trochę mnie przeraża bo przybrał w niecałe dwa tygodnie 580 g, więc do cc może jeszcze mieć ponad kilo więcej. Za dwa tygodnie dostanę skierowanie na cc i będę mogła umawiać termin ale raczej wychodzi jeszcze 5 tyg z hakiem,bo dziś dopiero 33 tyg skonczone. Ruchy potrafi mieć tak bolesne, że nie wiem jak będzie za jakiś czas. Generalnie nie mam różnych dziwnych dolegliwości, które miałam z córką, więc o tyle łatwiej ale zobaczymy jak dalej.
  10. Ślicznych macie dziewczyny chłopczyków ❤️. Mój ma 2100,do terminu wg Om dwa miesiące,za dwa tygodnie kolejna wizyta i będzie już gbs pobierany i dostanę skierowanie do szpitala żeby termin porodu ustalić.
  11. Pani doktor już widziała włoski na usg, ciekawe czy będą bujniejsze niż u córki,ona miała z przodu krótkie a z tyłu takie może na 3 cm
  12. Hej, 29 tyg 2 dni synek ma 1900 na prenatalnych, jest w 91,9 percentylu, stópka ma już 6 cm. Jajka już zeszły, wszystko idealnie, dzięki acardowi jest dobrze odzywiony i chyba wczoraj zmienił pozycję bo jest dziś główkowo. Imię na 100 nie wybrane ale chyba Radek
  13. Mario, anielskie włosy ma Twój synek. Ja byłam wczoraj na usg, 28 tyg,synek 1,5 kilo ma, za tydzień mam 3 prenatalne. Segregacja ciuszkow za mną, suszą się ostatnie po córce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...