skakanka
-
Postów
1,253 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Odpowiedzi opublikowane przez skakanka
-
-
A ja robie podobne koreczki. Kawałki melona zawijam parmeńską, i polewam octem balsamicznym. Pycha:-)
-
Mokka
Nam matkom takie opisy nie straszne:-) -
Oligatorka
Ja bym chyba też 2 torty zamówiła. Chyba fajnie żeby widziała że jej urodziny wcale nie są mniej ważne. Ona jest jeszcze malutka, a ze swojego tortu na pewno bedzie miała radochę. Od przyszłego roku pewnie bym robiła jeden tort, ale to takie wyjątkowe urodziny bo pierwsze z siostrzyczką:-) -
Dzięki Żoo za info o czopkach, chyba rzeczywiście zaczyna działać.
Z tym Błaszczakiem było o tyle śmiesznie, że dosłownie kilka dni wcześniej, mąż "straszył" Julkę tekstem " bądź grzeczna, bo przyjdzie Błaszczak". Pewnie dziewczyna chciała go bliżej poznać przed nieoczekiwaną wizytą :p
-
Julka lubi tvn 24 i reklamy z dzieciaczkami. Okropnie się śmieje do wirtualnych bobasów:-) Wczoraj jak lażała taka śnięta na kanapie, to puściłam jej Abc, akurar były smerfy, zainteresowanie było zerowe. Ale ostatnio sama sobie włączyła jakieś przemówienie Błaszczaka ( o zgrozo!!!) i patrzyła jak wryta..
No mogła by sobie coś inego wybrać:-)Czy wiecie ile rozpuszcza się czopek? Zaaplikowałam małej, a za 10 minut była kupa. W pieluszce nie było śladów czopka, więc mam nadzieje że się wchłonoł...
-
U nas czesu- czesu jest, owszem, ale drugą stroną szczotki :-) a szuru- buru szczoteczką, to nic innego jak gryzienie. Ale grunt żemniej więcej łapie o co chodzi, na technikę daje jej jeszcze czas
:p -
Dobry:-) Właśnie sobie czekam w kplejce do pediatry, no ciekawe czy dostane zaswiadczenie że karmie:-)
U nas wczorajszy wieczór i noc koszmarne,non stop na przeciwgorączkowych. Prawie wogole nie spaliśmy, Julka teraz odsypia z ojcem, a ja mam swoje rzeczy do załatwienia.
Ten cały black friday to ściema jakich mało, mąż w handlu pracuje to wiem od podszewki jak to działa. Lepiej poczekać na poświąteczne przeceny.
-
Żoo
Ewidentnie konował :) Kabanos jest nam znany:)
Nie mamy tej piekarni w mieście ;(
Mokka
Byliście u "dorosłego" fryzjera, czy takiego dla dzieciaków? -
Siemka:)
Właśnie wróciałam z badań kontrolnych do pracy, i niestety nie nadaję się na rentę, tylko muszę wracać do pracy :)Co za Zacieraliów, kiedyś YouTube podpowiedział mi numer "Je#i jak w chlewie", oczywiście włączyłam, a Julka rączki do góry i tańczy, do gustu jej przypadł jak mało który;) Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać:)
Peonia
Małe spody do tarty są super, tylko niestety nie mam takich foremek, chociaż od dawna planowałam kupić, ale nigdy nie trafiłam. Nie mam też sprawdzonego miejsca gdzie można kupić gotowe spody, bo zawsze robię sama.Dobrze że sprawa z anglistką przybiera właściwe tory, na pewno i Ty i córka jesteście spokojniejsze.
Żoo
Uuuuuu :( a taki smaczny byłby podwieczorek! Może da się obdrapać węgiel spod spodu :P -
Jej to dziś :)
Urodzinowe ciumaski dla Zosi i Mikusia :)
No szok, że to już rok minął:) Przecież jeszcze tak niedawno nasze brzdące, były jeszcze w brzuchach :) -
A u mnie się lista skróciła do 12 osób :) Drugi rząd przyjdzie wieczorem ;)Bardzo mi się podoba taki układ;)
Znowu dziś za nami kiepska noc, niech ta cholerna dwójka wreszcie wyjdzie!
-
Joge to mam wrażenie że moje dziecko uprawia. Np. drapie się stopą po uchu, albo siada przez szpagat.
Tarte to ja lubie ze szpinakiem, camembertem i pomidorkami, albo sosem pomidorowym, kukurydzą i chorizo. A do dyni dołożyłabym jakiś wyrazisty ser np. gorgoncole albo jakiegoś pleśniaka i ostre papryczki. Sama dynia jak dla mnie jest troche mdła.
W sumie fajny pomysł z tartą, tyle że moje zazwyczaj kroją się mało estetycznie :-/ -
Żoo
No w nosie też. Ale tym się bardzo nie przejmuję, bo to tylko praktycznie woda jej się leje, i pediatra twierdzi, że to może być od zębów. A Pulneo na pokasływanie i to świszczenie ma niby być.
Inhalacje idą opornie, ale coś tam zawsze powdycha. -
Kaisius
Też mam znajomą, której dwu letnie dziecko tylko buczy. Podobnie jak dziewczyny, ja bym się nie martwiła o to. Sama piszesz jaka mądra jest Zosia, motoryczne też świetnie sobie radzi, więc w końcu i na mówienie przyjdzie czas.Żoo
Nie wiem czy działa. Mam wrażenie że więcej się z nosa leje. Dziś znowu musiałam psikać Nasivinem, żeby jej gile tak bardzo nie leciały na rehabilitacji. No i może trochę mniej świszczy.Julka właśnie maszeruje przy kanapie :)
-
Moja też całkiem sprawnie wtyka sobie palec wskazujący do nosa, inna sprawa że teraz ma co z tamtąd wyciągać...
W ferworze tematów tortowych, wczoraj próbowałam z resztek masy cukrowej ukleić bucika na tort :-) nawet nieźle wyszedł, może nie będzie skuchy :-) -
Widzę, że smakowitych tematów ciąg dalszy :)
Szczerze mówiąc to te cukrowe torty to jak dla mnie wyglądają tandetnie i odpustowo, no ale cóż, taka tradycja :)
Dzieciaki ( rzecz jasna większe od naszych), to jara niesamowicie, a i nasi goście lubią takie pierdółki.
Ja się bardziej zastanawiam nad jakimiś fajnymi przekąskami na imprezę :) Podpowiecie coś?
A jak już jesteśmy w tematach imprezowych.... planujecie jakieś wyjście na sylwestra? Mąż mnie namawia, ale ja chyba kapcanieje, i mi się nie chce, i szkoda mi Julkę gdzieś wywozić... -
-
Żoo
Ranisz mi serce! Jak to tort jest niejadalny? Przecież torty są pyszne! Czy tylko ja jestem tutaj takim łasuchem? :)
Są jeszcze takie opłatki, do przyklejania na torcie http://allegro.pl/oplatek-na-tort-oplatki-foto-torty-roczek-1urodzin-i6600244049.html -
Oj forum znowu szwankuje :(
Te barwniki to chyba już do wszystkiego dodają! Dobrze że my unikamy gotowych półproduktów, ale pewnie i tak sporo tego się zjada;/
Co do masy cukrowej, to szczerze mówiąc nie znam nikogo kto by to jadł, przecież to sam cukier, to ma tylko wyglądać, a nie smakować :)
Ja upiekę sama, właśnie po to żeby pominąć spulchniacze, masę jajeczną, i nie wiadomo jakie barwniki. Jak nie wyjdzie za ładny, to porobimy zdjęcia z daleka :P
Ja uwielbiam schwarwaldzki:) -
Cześć :)
Julka już po 10 kroplach Pulneo, prawie tego nie było widać na łyżeczce, ciągnęło ją na wymioty, ale na szczęście nie zwymiotowała.Żoo
Piękna wycieczka:) Przeniosłaś mnie na chwile do wiosny :)
Nawilżacz kupiłam na szybko z miesiąc temu, jak Julka miała taki ohydny katar, od którego to wszystko się zaczęło. Kupiłam jakiś zwykły no name w supermarkecie, za bardzo się nie zastanawiałam, bo noc wcześniej tylko wymieniałam mokre pieluchy na kaloryferze, i stwierdziłam że muszę mieć jakikolwiek.Jagoda
No mało apetyczny :) -
Dzięki za info w sprawie syropu. Jesteście niezastąpione:-) Dzięki Wam podszkoliłam się porządnie :-)
Ostatecznie mąż wracając z pracy, kupił te krople. Tak myślę, że to resztki infekcji, i specjalnie się nie martwie skoro lekarz ją słuchał. Tylko poprostu szkoda mi że się dziecko niepotrzebnie męczy tyle czasu.Boje się że Julka ogólnie ma problem z wszelkimi syropami :/ Mam nadzieję że skoro " ma zawsze działać" to i na Julkę podziała :-)
-
Peonia
Próbowałam na raty, ale to jest cały dzień latania za nią z syropkiem a paw i tak 2-3 razy się zdarzy.
No ja też nie latam z byle katarem do lekarza, ale to świszczenie mnie trochę zaniepokoiło, i wolałam żeby ją lekarz posłuchał. Najgorsze że to trwa już trzeci tydzień. Chyba kupie te krople jednak :)
Nie mamy nic wykrztuśnego. -
Peonia
Paracetamolem zawsze wymiotuje, a np. jak jej dawałam kropelki espumisanu czy wit c w kropelkach, to przyswajała normalnie. Z tąd myśl że może kropelki Pulneo się sprawdzą.Mokka
Niedoleczony katar zaczął spływać niżej, i Julka strasznie świszczy, a czasem kaszle, tak jakby chciała coś odkrztusić. Niby żadnego zapalenia nie ma, ale mam jej dawać to pulneo, 3 razy dziennie. -
Peonia
Pytam o ten Pulneo, bo Julka ma zapisany przez pediatrę, ale wymiotuje po nim, daje jej po 5 ml., i zastanawiam się o czy spróbować kupić kropelki, bo to zawsze mniej płynu do połknięcia, czy to nie tu leży przyczyna. A Ty dajesz syrop czy krople?
Zdolną masz córkę:)Ja nawet jeszcze nie zapisywałam na MMRa, bo pasowałoby gdzieś w styczniu Julkę zaszczepić, a jak pójdzie do żłoba, to pewnie się to odwlecze. A jeszcze pneumokoki mamy powtórzyć, i dodatkowo na ospę zaszczpić, dużo tego, nie wiem czy nie podzielę tych szczepień. W piątek idę po zaświadczenie że karmię, to jeszcze dopytam co i jak ;)
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
w Przedszkolaki
Opublikowano
Dziewczyny doradzcie cos, dalej walczymy z gorączką, czopki co 4 h, zbijaja temp do 38. Mała cały czas spi na rekach, oczu nawet nie otwiera. Wlewam jej tylko plyn do dziuba lyzeczka i chłodze mokrymi pieluchami... co jeszcze mozna zrobic? Jeszcze jak na zlosc weekend, nie ma lekarza, na sor przeciez bez sensu jechac, juz sama nie wiem co robic....