Skocz do zawartości
Forum

Ewelinchien

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Ewelinchien

  1. On generalnie umie i sam czesto gotuje albo przygotowuje sniadania i kolacje, ale jak jest po nocce to normalnie nieznosny jest, wstanie to uwali sie.na kanapie, nakryje kocykiem i tylko karm i glaszcz. Albo kanapki do pracy mam mu robic bo ,,jak on soie zrobi.to jiz mu tak bardzo nie smakuja". Poza tym na zakupy chodzi, ok, ale wie, ze musimy oszczedzac, daje mu liste a on przychodzi i mowi ,,wzialem to i to bo w promocji bylo'' i tak naciaga budzet. Sprzatac posprzata ale jak wodze jak myje, albo raczej maże te podlogi o to jescze tak.ze woda po kostki stoi i krew mnie zalewa. Tak zalatwil podloge w salonie bo od tego mokrego cala wybrzuszona jest... Ciesze sie jak mi ppmaga, ale woekszosc rzeczy albo musze sama pomyslec ze trzeba zroboc, bo przeciez fronty od szafek i lustra nie istnieja i noe trzeba ich myc nie mowiac o kloszach lamp i zyrandoli... albo ramki od zdjec. I takim sposobem robi mi sie dwa rqzy wiecej roboty jak misze po nim poprawiac niz jakbym od.razu zrobila to.sama. a 400 pierogow, bo moja mama na.wigilie chce a wszustkich nie zjedza to ona chce sobie zamrozic troche, a tesciowa zaszalala na 300 sztuk bo.tam na wigilii bedzie ok 15 osob i robie 3 rodzaje. A jak.gotowac masowo to wole sama, zorganizuje sobie wszystko i wiem.co i jak, nikt mi przeszkadzac nie.bedzie. Wiecie, ja chwilowo niepracujaca, tez mam wyrzuty sumienia, ze nie moge pracowac i przynosic poenoedzy do domu, ze on robi dlatego ja zajmuje sie domem i moze on to troche wykorzystuje ponadprogramowo. Ale rozmawialismy o.tym, ze nie bede w stanie pracowac a jak mialam zlozyc odwolanie do mieksca gdzie mnie zwolnili jak jiz w ciazy bylam to mowil.ze nie ze nie ma.sensu zebym soe po sadach jeszcze tlukla. Ja jestem.bardzo wrazliwa osoba i bardzo biore do siebie to co ktos mi powie i skrytykuje, to mnoe.czasem paralizuje. Ale wiem, ze musze wziac go w obroty.

  2. Ale sie wkurzylam... Kajtek byl dzisiaj na nocce, mnie caly czas bola plecy a w nocy mam takie skurcze, ze az placze, ale mi przehodza. Spac nie moge, jak juz mi sie dzisiaj udalo zrobic blogo i zamknelam oczy to sasiedzi z gory nie wiem co tam robili, uwierzcie mi, ten ich bachor mnie tak irytuje do tego oni dra pyski na siebie, zlamalam przez nich drewniany kij od mopa tak walilam w sufit, w koncu poszlam tam o 4 i powiedzialam, ze jak sie nie uspokoja to wzywam policje i zglosze ich do administracji razem z innymi sasiadami bo to juz jest nie do zniesienia i sa nienormalni i zglosze ze nie dosc ze zaklucaja cisze nocna to jeszcze stale sie awanturuja tak jakby byla przemoc w rodzinie. Jak wrocilam tak jest na razie spokoj. Za to moj szczeniak chyba zlapal zapalenie pecherza, wszedzie siusia po trochu i piszczy przy tym, dalam jej juz furagine niech ja wyplucze, ale nie nadazam myc za nia, a ze w nocy kij zlamalam to jade na szmacie na kolanach, Kajtek wyrabane, do 13 odsypial nocke a potem jak zwykle obiad mu zrob, podaj pod nos, herbatke, ciasteczko, przynies recznik bo oczywiscie sierota sobie nie wezmie jak idzie pod prysznic. No dosc mam. Boli mnie kregoslup i brzuch, dzisiaj wyszorowalam caly dom, popralam na nowo i poprasowalam ciuszki, torbe spakowalam na nowo, nawet balkon umylam bo korzystam jak pada to sasiedzi z dolu tak nie zauwaza ze im nadmiernie cieknie z gory. Padam po prostu. A jeszcze moj piekny sie dogadalza moimi plecami z moja i swoja mama i mam do zrobienia 400 pierogow. Oczywiscie mowil im ze mi pomoze ale ja juz to widze, bedzie tylko chodzil i sprawdzal ile jiz zrobilam, a on lepic ladnie nie umie i jak mam jiz to zrobic to wole zrobic to sama i porzadnie. I sie dziwi tylko czemu zla jestem i sie do niego nie odzywam.
    Co do opuchlizn to na dole ja tez jestem bardzo opuchnieta, az mnie to boli i ustac nie moge momentami bo czuje takie napieranie. W dodatku wyczuwam te zylaki (kurde, znowu zapomnialam o to spytac lekarki ale w srode bede u poloznej) i jak sie gole po omacku to zdazylo mi sie nawet zaciac tam. A jak bylismy na grobach to jak mialam rece w kieszeni to mowie kurde, cos mi zimno w palec jeden. Ja wyciagam reke a tam palec z pierscionkiem caly siny. Pomadki do ust nawalilam i jakos go zdjelam. A dlonie jak dynie, az mnie swedzialy takie wielkie. Twarz widze ze mam opichnieta, nogi tez. I mam takie wybuchy goraca, az ze mnie cieknie momentami. Juz mam na prawde dosc, wszystko boli, lyka sie te tabletki wszystkie a to i tak nieraz gowno daje. Nie mozez powiedziec ze nie masz ochoty albo sily gdzies wyjsc bo zaraz cie posadzaja o lenistwo.
    A co to tego nowego pomyslu naszego rzadu... moja ciocia ma autystucznego syna, w tym roku, po 3 latach staran udalo im sie cala rodzina przeniesc do UK. tutaj ciotka miala ,,szkole" dla malego, co dwa dni, na dwie-trzy godziny, i to w dodatku czesto musiala byc razem z malym na zajeciach. Nie mowiac o tym, ze 24/7 musiala z nim byc. Co z tego ze jakies zasilki marne pielegnacyjne dostawala tutaj. Z pracy zrezygnowala. Tam maly ma codziennie zajecia po 5h, w tym czasie ciotka moze isc na zakupy, do fryzjera, do urzedu, gdzie chce. Mowila, ze jak poszedl pierwszy dzien to jak go zaprowadzila i wrocila do domu to w drodze powrotnej sie poplakala a w domu 4h spala, pierwszy raz od 7 lat odkad zostala mama i zdiagnowoali u noego autyzm mogla zrpbic sobie drzemke w ciagu dnia. Rehabilotacje maly ma w domu co dwa dni, przysluguje cioci taka opiekunka 6h w tygodniu, moze wykorzystac to jak.chce, tylko dyspozycje tydzien wczesniej musi zglosic, normalnie przychodzi jej opiekunka na 6 h jednorazowo albo na raty w roznych dniach, i moze ciocia isc sobie cos zalatwic, albo posiedziec w domu i wypoc spokojnie kawe. Nie mowiac juz o zasilkach, na malego, na nia z tytulu, ze sie opoekuje niepelnosprawnym dzieckiem. A uslyszala o tym 4000+ to powiedziala ze powinni soe w leb puknac, bo noe woedza ile wysilku i pieniedzy pochlania opieka nad takim dzieckiem, nie ma sie swojego zycia, to 4000 zl to zadna rekompensata za to, nawet jakby dawali to co miesiac to ona bylaby w stanie oddac wszystkie pieniadze i swoje ostatnie gacie byle.by miec zdrowe dziecko.
    Mam nadzieje ze moje malenstwo bedzie zdrowe mimo.tych infekcji mooch i lekow wszystkich. Coraz bardziej schodzi spbie w dol, juz ja czuje na prawde nisko. Jeszcze troszke i odetchne z ulga mam nadzieje ze wszystko jest z nia dobrze.

  3. Hej wam, kilka dni sie nie odzywalam, ale nadrobilam lekture. Po pierwsze wspolczuje wam tych cukrzyc, w ogole co to sie stalo ze tyle z nas ma to cholerstwo. Tak poza tym to wszystkie nasze bolaczki sie zaczely po badaniu krzywej i jakposzlysmy na zwolnienia, co nie. Taka fala brzydkich rzeczy przyszla. Ale grunt ze wszystkie idziemy powoli do przodu i z dnia na dzien wszystkie zblizamy sie do najbezpieczniejszego okresu dla dzieci.
    Ja dzisiaj po wizycie, w poniedzialek przychodnia byla nieczynna. Generalnie wszystko jest ok, szyjka trzyma jeszcze ale lekarka powiedziala, ze mialam juz twardy brzuch podczas badania i mimo ze trzyma to juz byla troche miekka, czulam jak mnie klulo wtedy w pochwie wiec byl to skurcz. Brzuch sie obnizyl, bo juz reke mogla wlozyc miedzy niego a zebra, wiec mowila, ze jak pochodze jeszcze trzy tygodnie to bedzie duzo. Hmoglobina ponizej normy, 11,9 , moze to nie tragedia ale zalecila jesc wiecej produktow bogatych w zelazo. Jutro mam sobie sama pobrac wymaz do GBS, w poniedzialek odebrac wynik a w srode do poloznej, do lekarki juz raczej nie zdaze w ciszy, nia kazala czesciej przychodzic, a do poloznej raz na tydzien i mam juz czekac na rozpoczecie akcji porodowej.
    Wczoraj mielismy 1. rocznice z Kajtkiem, generalnie planowalismy z tej okazji pojehac nad morze tak, jak rok temu bylismy ja wyjechalismy spontanicznie z okazji rozpoczecia zwiazku, ale jest taka pooda, ze nie chce sie zaziebic, poza tym to za dluga droga juz bo ponad 300 km.
    Juz wiem co mam konkretnie spakowac do szpitala, bo 3 dni temu urodzila w tym szpitalu co ja chce i mam najswiezsze info. :D
    Po 10 musze zamowic na allegro jeszcze pamperchy, a zamiast octeniseptu kupie octedin, to jest to samo, tylko tansze :)
    Ehhh, juz jestem umeczona tym cudownym stanem. Juz by moglo byc po ale z drugiej strony niech Amelka jeszcze posiedzi i nabierze przeciwcial. Dziewczyny, a czy wy bedziecie i jesli tak to na co i kiedy szczepic maluchy ?

  4. Nie mowie- tez mi pomaga, robi sam zakupy, sprzatanie ogranicza do umycia garow i ogarniecia kuchni po obiedzie, czasem cos ugotuje (ostatnio to.nawet czesciej niz czasem), ale ja lezaca nie jestem wiec sprzatam dokladnie sama, z psem wychodze ja chociaz to on naciskal na to, ja planuje zakupy, wydatki, wizyty u lekarza, to ja sie denerwuje jak przychodza jakies pisma jak ostatnio, bo dla niego to ,,nie jest powod zeby tak reagowac i tak sie denerwowac" , a ja ciezko znosze takie rzeczy, w ogole problemy, juz dwie depresje w zyciu przeszlam i czuje ze przez te jego harce popadam w kolejna. A do tego wspanialomyslna tesciowa doklada i utwierdza go w przekonaniu ze ma racje, ona od 6 miesiaca dopiero zaczela tyc, do osmego pracowala, do porodu chodzila na zakupy, ze nie trzeba przesadzac bo ciaza to nie choroba... ok, nie kazda tak dobrze znosi ciaze, nie kazda ma to szczesie i omijaja ja dolegliwosci, infekcje, nadmierne tycie, cukrzyca. Ona uwaza ze infekcja to nie jest cos tak powaznego zeby sie w szpitalu zamykac, ona tez raz miala.w.coazy zapalenie pecherza i samo jej przeszlo i do szpitali nie musiala jezdzic. No ok, ja dwie infekcje tez przeszlam w domu na antybiotyku, a ze mam sklonnosci do nawrotow to za kazdym razem teraz do porodu mnie.zamkna, poza tym jak teraz mialam jeszcze skurcze to nie bede siedziec w domu i czekac az urodze z infekcja.
    Tak jak mowilam, mam do niej pelen szacunek bo jednak pomaga nam ze wzgledu na te Kajtka wyskoki i dlugi, ale gada troche jak oderwana od rzeczywistosci czasem. I ja tu potem chlop ma niee rzucac takimi tekstami.

  5. Hej. Zdycham. Oka od wczoraj nie zmruzylam bo strasznie bola mnie plecy, szczegolnie ta nieszczesna odstsjaca lopatka, moge polezec chwile.na lewym boku jedynie, ale.zaraz boli mnie lewe biodro i ramie, a jak zmieniam pozycje to z prawej lopatka a na plasko mam bezdech i sie dusze. Ktoras z was pisala ze ma zylaki pochwy (czy jakos tak). No mi tez wowczas cos takiego takie dwie zylki.wyszly i to.wszystko takie napuchniete jest, szczegolnie rano, a dzisiaj to jakis nawal sie zrobil, nie wiem czy cos nowego wyszlo, bo od dobrych dwoch miesiecy nie widzialam swojej waginy, ale boli mnie dzisiaj niemilosiernie (jakby ktos mnie w krocze kopnal), az nie jestem w stanie trzymac moczu, a przy wizycie w WC myslalam, ze mi tam wszystko trzasnie od parcia. Moja lekarka oststnio nic nie mowila.na ten temat, ja zapomnialam wspomniec bo akurat wtedy mi to nie dokuczalo ale w poniedzialek ide na zalegla.wizyte na ktorej nie bylam bo szpital, to zapytam.co z tym fantem. Generalnie czuje sie jak gówno doslownie, ciagle mnie kluje w pochwie (oprocz tych zylakow), piersi nabrzmiale, spac nie moge, plecy bola... a gdzie tu jeszcze miesiac tak chodzic.
    A propos, wkurzam sie tylko ciagle, bo ten moj Kajtek nie.rozumie tego wszystkiego, wczoraj jak wrocilam ze szpitala.to caly dzien spalam, dzisiaj dopiero powoli zaczelam ogarniac mieszkanie, wiadomo, chlop nie pomysli zeby codziennie odkurzyc i kurze przetrzec jak pies biega i sie unosi to.wszystko i siersc na podlodze. No.to zrobila dzisiaj powiedzmy 50% tego co powinnam i padlam jak dluga, a on,.ze po czym ja zmeczona jestem, ze to z lenistwa bo tyle.czasu W DOMU SIEDZE, ze chce zebym z nim na zakupy spozywcze poszla i mam nie przesadzac bo chodzic tez musze. A jak ja postoje dluzej niz 10 minut to zaraz mnie na.dole to wszystko tak boli i kluje nie mowiac o tym ze chodze zgieta jak pokraka z tym kregoslupem... kuźwa faceci tez powinni byc choc raz w ciazy, tacy oni biedni bo tylko.do pracy musza chodzic. Szczerze to jakbym mogla to bym jebła tym wszystkim i chetnie bym poszla do pracy, byle by nie miec tych dolegliwosci.
    Dziewcyny w szpitalach- trzymam.za was kciuki, musimy wierzyc, ze pomimo.tej calej farmakologii nasze maleństwa beda zdrowe jak.rybki i wszystko sie ulozy. Przy tylu przykrosciach co nas spotkaly w koncu musi byc dobrze! Dzisiaj jak udalo mi sie zdrzemnac na chwile snilo.mi sie,.ze trzymalam sie za brzuszek i nagle.Amelka.wystawila raczke przez skore oczywiscie i mnie za palec chwycila, nawet jakos podswiadomie czulam ten jej delikatny, niemowlecy uscisk. Jeszcze troszke a kazdej z nas wlasny maluszek bedzie sciskal palce :)
    Trzymajcie sie cieplutko wszystkie grudnioweczki, jestem pewna, ze kazdej z nas wszystko skonczy sie pomyslnie. :)

  6. Hej myszki, ja jestem juz w domu. Caly dzien przespalam jak tylko wrocilam, taka pogoda do dupy. Jeszcze na wyjscie musieli zrobic KTG, studentka mnie zle podlaczyla bo w ogole.tych uderzen nie bylo.slychac i ciagle tetno uciekalo a rozbieznosc byla od 60 do 215 uderzen , i jak polozna przyszla to zerknela i zawolala lekarza, bo ,,mozliwe ze z takim zapisem to pani nie wyjdzie", przyszedl lekarz i tylko powiedzial poloznej, ze mu tylek niepotrzebnie zawraca bo wysyarczylo sondy przylozyc w inne miejse i od razu jak zaczelo walic, tetno rowne, wsio ok, kurde najdluzsze KTG w historii chyba, dwie godziny... ale jest ok, nie wymagam dalszego leczenia, teraz tylko dostalam zalecenia, ze wzgledu na to.ze podobno dziewiaty miesiac jest caly symptomiczny (jakos.tak) i mam.wypatrywac ewentualnych oznak porodu, tyle. Mam.nadzieje ze zdsze spakowac torbe na nowo, bo wszystko wypralam po szpitalu :)
    Trzymam kciuki za was laski, wierze ze bedzie dobrze. Musi byc ! <3 <br /> Dzisiaj rano tak czytalam sobie listopadowki i wam powiem ze niektore co mialy terminy w pierwszym tygodniu listopada sa juz rozpakowane, wiec mozliwe ze te z nas, co maja terminy na poczatek grudnia moga juz za niecsly miesiac byc w tej samej sytuacji, ogarniacie to, normalnie szal, zostal niecaly miesiac do rozpoczecia rozpakowan :D
    Trzymajcie sie cieplutko w tak beznadziejny i ponury wieczor i dawajcie znac jak najczesciej co u was, buziaki

  7. Wiecie jakie jaja. Polozyli nam na.sale nowa dziewczyne w 22 tc z cukrzyca ciazowa, bo w 16 tc wyszla jej glukoza na czczo 92 , zrobili jej krzywa w 19 tygodniu i wyniki miala w normie tyle ze nie pobrali jej po dwoch godzinach bo zwymiotowala potem i na tej podstawie jej stwierdzili cukrzyce, bo wg jej lekarki norma na czczo jest do 90 :D to ja mialam na czczo 98 a norma do 99 . I mowi ze naczytala.sie w necie i ma gdzies ta cala.diete, je nornalnie tylko cukry mierzy i nawet jak zjadla sobie normalny obiad w domu, czy kawe i ciasto, cokolwiek normalnego to nigdy jej cukier nie przekroczyl 115. Co o tym sadzicie. Ja jej polecilam zrobic na.wlasna reke krzywa za dwa-trzy tygodnie i niech z wynikiem pojdzie do swojego lekarza i wtedy powinno mu byc glupio.troche...

  8. Jezu dziewczyny, jakie schizy, dzieki za wjechanie na psyche. Teraz bede siedziec jak ta dupa wolowa i panikowac. A wczoraj wieczorem lezalam sobie i ogladalam Azja express i dostalam takiego kopa w lewa nerke ze zwijalam sie i lzy mi ciekly. Potem znowu zaczely mi sie te skurcze nieregularne na szczescie, bo tak szalala, tak napoerala ma szyjke, no nie moglam. Polozne juz sie smialy ze porodowka obok w razie co... kurde, fajnie ze kogos smieszy to, ze przedwczesnie moge urodzic...

  9. Ja juz nie komentuje takich zachowan bo takim kobietom nie przetlumaczysz. One maja swoje racje. Z tym paleniem to fsktycznie nie kaza rzucac - tak od razu, tylko stopniowo, bo to faktycznie szok dla organizmu ale kaza dosc gwaltownie obnizac czestotliwosc i ilosc fajek zeby szybko dojsc do zera.

  10. No tutaj taka jedna jest, zalila sie ze jej od 2 tygodni nie chca wypuscic bo ma piasek w nerkach i nie wie czemu i ze ma juz dosc bo musi obejsc pol szpitala i jechac winda bo co 2 godziny na fajke musi wyjsc i wolala by byc juz w domu bo to dla niej uciazliwe a nie trafila tu na pluca tylko na nerki. Logika ludzi nieraz mnie zadziwia...

  11. Ja na 500+ sie lapie, bo oficjalnie jestem traktowana jako samotna matka, ale absolutnie bym nie zrobila sobie dziecka dla 500 czy chociazby 1500 zl razem z kosiniakowym, kiedy jako mlody kucharz moge spokojnie wyciagnac 3500-4000 zl na reke na miesiac (tym bardziej ze mialabym prace po znajomosci). Poza tym kiedy my sie stsralismy- od grudnia '15, to jeszcze nawet nie bylo wiadomo co z tym 500+. I tez mnie wkurzaja te docinki, ze taka mloda to na pewno dla kasy zaszlam. A dzisiaj wlasnie poszla do domu dziewczyna co lezala obok mnie, troche taka niezrownowazona, powiedziala nam, ze jest w 6 tygodniu a lekarz na obchodzie do niej, ze 27 tc, potem, ze bedzie miala syna, przyszla polozna z wynikami USG ze jej dziewuszka zdrowa jednak bo cos tam na badaniach wyszlo nie tak i byla konsultscja ordynatora, jak pytalysmy kto jej wczesniej powiedzial ze bedzie chlopak to ona ,,a to ja sama tak myslalam", wypisala sie dzisiaj na zadanie chociaz po biopsji zdiagnozowali u niej raka macicy... no i gadala dzisiaj ze swoim partnerem, ze dobrze, ze niedlugo rodzi, bo kase dostanie bo juz ma dlugow na 4,5 tys. .. no patologiczna troche. Ale to kazdego indywidualna sprawa, szkoda takich dzieci potem.
    A co do 500+ - nikt raczej, nawet jak PIS odejdzie od wladzy, nie bedzie na tyle odwazny, zeby to zdjac. Jedynie zaostrza kryteria zeby juz tak duzo ludzi na to sie nie lapalo.
    Wiecie co, tutaj na oddziale w sali obok moja.znajoma z rodzinnej miejscowosci lezy, miala.na.dzisiaj termin, musiala sie stawic dwa dni.wczesniej bo cukrzyca ciazowa, i mieli jej wywolywac ale sam jej sie.zaczal porod, mowila, ze przy czestrzych.skurczach przeniosa ja juz na porodowke i mowila ze jak.chce to moge przyjsc porod zobaczyc, ale chyba nie pojde, nie chce sie psychicznie zablokowac :D
    Co do temperatury to mnie tez tak goraco, mam pootwierane okna w mieszkaniu to tez kajtek zamyka, w nocy mam okno na rozszczelnieniu i spie odkryta bo inaczej wybudzam sie cala mokra, a w tym.szpotalu to.dramat tak cieplo.

  12. Amelka ma fochy, badaja mi tetno co dwie godziny to nie moga jej zlapac za kazdym razem przez przynajmniej 5 minut, i stoja przede mna te biedne polozne i szukaja :) ale na szczescie zartobliwie do tego podchodza, wczorsaj na KTG tak samo, polozna sie zalila ze ma za soba 12 h zmiany i chcialaby pojsc cos zjesc wiec tylko mnie szybko podlaczy i pojdzie na papu, a tu mloda powiedziala ,,sami sie badajcie". I bidulka stoi i stoi. W koncu cos tam zlapala i poszla szamac, bardzo uprzejma kobitka.
    Mowilam lekarzom o tych bolach o powoedzieli i to juz taki urok w tym wieku ciazy. Wiec jezeli nie odczuwam tych boli w regularnych odstepach i nie nasilaja sie mala sie rusza normalnie ani nie odchodza mi wody to mam sie zbytnio nie przejmowac.

  13. Kornelia to moj piaty urlop w szpitalu. A tak poza tym, to jest w bydgoskim Bizielu taki nawal ze zajelam ostatnie wolne lozko na patologii wczesnej ciazy :) polowa kobiet tutaj to juz na koncowce, jak dzwonilam do lekarki odwolac dzisiejsza wizyte to sie smiala ze mogla przyjsc do pracy na 12. A nie na 9 bo jestem juz 5 pacjetka ktora odwoluje wizyte bo w szpitalu :D
    Na USG nerek wyszlo mi dzisiaj cos powiekszonego jakoes kanaliki w prawej, ale nie przejeli sie tym zbytnio. Jak w piatek posiew wyjdzie czysty to do domu, poki co na noc dostaje globulki na tego grzyba, jest juz lepiej. Pojechalam na IP glownie przez to swedzenie, bo wiedzialam jiz o co chodzi. A ze mialam dodatkowo te bole to sie przestraszylam zeby czasem nie zaczac rodzic z infekcja, to przyjexhalam.

  14. Melduje sie ze szpitala, nie moglam wytrzymac z tym pieczeniem i swedzeniem, poza tym te bole tez mnie niepokoily. Dostalam tylko globulke na razie, rano zrobia posiew moczui jezeli bedzie po 2 dniach czysty to do domu a jezeli nie to kolejne 7 dni na antybiotyku . Na USG wyszlo 35 t 1 d , mala ma 2600 g.
    Jezeli suwaczek nie pokazuje mi 34t 6d to sie zacial.
    Teraz leze, bo poszlam do toalety i juz spac nie moge, no.to moja mala w nocy tez kopie, nie wiemczy kiedy spie to tez ale teraz dokazuje.
    Niedlugo pierwsze z nas faktycznie beda sie rozpakowywac, zlecialo, co nie ?:)

  15. No to mozma smialo powiedziec ze mamy teraz najbardziej kryzysowy okres na forum.
    Wiecie co, ja tez sie martwie bo nie wiem jak wygladaja skurcze, jak je rozpoznac. W drodze z labo do domu sie zdenerwowalam bo kierowca zamknal mi drzwi autobusu doslownie przed nosem a widzial ze mu macham i ze czlapie sie z brzuchem... i nie dosc ze sie zmachalam jak szlam szybkim krokiem do tego autobusu to jeszcze nerw... i od tego.czadu mam taka jakby przerywana kolke z lewej strony i promieniuje az do pepka. Jest przerwa na kilka do kilkunastu minut i znowu boli jak kolka, az sie zginam cala. I.trwa to juz tak dobre 2 godziny. W dodatku tak mnie piecze ta cewka, ze zwariuje i chyba dzisiaj pojde na IP bo do jutra do wizyty nie wytrzymam. Wzielam juz jedna furagine rano jak codzien, ale.chyba wezme jeszcze, chociaz mowia ze furagina w trzecim trymestrze tez niewskazana. A ja mam zalecenie dwie tabletki dziennie do rozwiazania. I badz tu madra. Poloze sie na troche i sprobuje zasnac, moze.to cos da.

  16. Hej. Podlaczam sie pod cierpiace na.bole plecow, ja mam od urodzenia wystajaca lewa lopatke plus do tego kontuzje od sportu i normalnie zdycham. W nocy mam tak co dwa dni- boli a potem dwa dni nie boli. Ale jak wwychodze i zapinam plaszcz i taka spieta jestem to az mi rece dretwieja i musze chodzic w rozpietym. A na dodatek cos mnie zaczyna piec i swedziec w okolicach cewki moczowej i pochwy. Kurwa, mam na prawde juz dosc tych infekcji. Przeciez tyle lekow co ja wzielam to boje sie jak wplynely na mala, bo nie wierze ze nie wplynely. Dzisiaj ide na badania do labo a jutro wizyta, boje sie ze znajdzie mi znowu jakiegos grzyba czy cos. Juz na prawde chce urodzic i przynajmniej leczyc bede mogla sie bezpiecznie dla malej nawet jesli musialabym na rzecz lekow zrezygnowac z karmienia piersia. Juz jak kazda z nas mam serdecznie dosc tego wszystkiego.

  17. Hej dziewczyny. Jak wam mija niedziela ? Ja wstałam wczoraj i dziś o 3:30, pospacerować am z psem prawie godzinę, potem dokończylam sprzątanie w mieszkaniu. Ostatnio mam jakąś manie, biegam ze ściera i odkurzaczem, wszystko wycieram, układam, przestawiam.
    Brzuch coraz bardziej daje o sobie znać. Czasami boli tak bardzo ze mam ochotę jechać na IP . Ale przechodzi.
    A teraz upieklam pieguski z czekolada, zrobiłam popcorn i oglądam Hartwig Pottera

  18. Groszkowa jak się czujesz teraz? W ogóle jak to się stało, przemęczyłaś się czy co? Teraz mnie strach obleciał, bo wyszorowałam dzisiaj znowu połowę mieszkania, drugą połowę planuję zrobić w niedzielę, bo jutro na cały dzień jadę do teściów. Cały czas czułam jak sprzątałam, jak brzuch mi się spina a teraz mnie pokłuwa w okolicach szyjki. Wiem, że położna zakazała mi robić takie rzeczy, ale chciałabym mieć porządek idealny jak mała zawita w domu.A na tego mojego nie ma co liczyć.

  19. Widzę, że zaczynają się ,,schodzić'' dziewczyny z początku naszego forum :D No i fajnie, witamy ponownie ;)
    maqda ja kupiłam podpaski maxi 2 paczki, jedną paczkę podkładów z belli i tyle. Te takie maty rozkładane są dostępne u mnie w szpitalu, mówili, że w razie potrzeby parę sztuk można sobie spakować do domu. Majtek poporodowych typowo mi nawet położna odradzała, lepiej nieuciskające, zwykłe, bawełniane kupić i wystarczy. Ja muszę jeszcze kupić pampersy, sól fizjologiczną i Octenisept (chciałąm pytać, czy wy kupujecie typowy octenisept czy jakiś zamiennik, coś, co działa na tej samej zasadzie?) bo jak patrzę na cene tego... za 50 ml śpiewają 20 zł, za 250ml 35 zł a za litrową butlę 65 zł! Nie wiem o co chodzi w tych cenach, ale chyba coś nie halo. No ale litrowej butli nie kupię bo po co mi ? dlatego myślałam o czymś tańszym ale działającym tak samo.

  20. No właśnie o taką trzęsiawko/padaczkę mi chodzi, czyli nie tylko ja to czuję, ufff... już się bałam, że z małą jest coś nie tak.
    No to ja chyba sobie jeszcze wypiorę te ciuszki, chociaż od tego czasu one sobie leżą w komodzie, ale jak się ma psa to wiadomo, ten kurz się wznosi i osadza wszędzie.

  21. Hej, pisałam do Was, ale w ciągu dnia była awaria internetu i nie dodało mi się nic. No to tak po krótce: Dzisiaj rozpoczęty 35 tydzień, malutka się rusza bardzo, nawet się nauczyłam rozpoznawać jak leży : pupę wypina po lewej stronie, generalnie leży na lewym boku, główką do doły, a z prawej strony ma nóżki i rączki :) Czasem wychyli mi tak ładnie piętkę, połaskoczę ją delikatnie po niej, albo po pupci to zaraz się wyciąga i rozpycha, że mam wrażenie, że mnie rozerwie :)
    Jej ruchy są takie już delikatne, w sensie mają moc :D ale są takie płynne, chociaż nieraz się martwię, bo jak położę się na jakimś boku to ona mnie tak puka bardzo szybko, nie wiem jak to nazwać, jakby pukanie do drzwi, tylko że w brzuch. No i nie wiem, czy to normalne > Też tak nieraz macie ? To nie jest czkawka, bo to trwa dosłownie chwilkę i to są takie puknięcia.
    No a tak poza tym coraz częściej śni mi się malutka, tylko nie mogę zobaczyć jej twarzy, jestem tak bardzo ciekawa jak wygląda, już nie mogę się jej doczekać :) Ale zarazem strach mnie oblatuje, czy będę potrafiła się nią zająć... najbardziej przeraża mnie karmienie.
    Śmigam oglądać ,,Przyjaciółki'', pogoda straszna, do obrzygania normalnie.
    A no i zastanawiam się też, czy by czasem nie wyprać na nowo ciuszków, albo chociaż na płukanie wstawić na 20 min. Bo w sumie prałam je lipiec/sierpień, jak myślicie, odświeżyć je jeszcze i zostawić na ten miesiąc żeby przeszły domem czy już dać spokój ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...