Skocz do zawartości
Forum

Ewelinchien

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Ewelinchien

  1. Ja czuje często ruchy, i kopniaki i rozciąganie, a podobno pod koniec ciąży jakoś słabną, to ja jestem jakiś wyjątek bo u mnie to tylko się nasiliły :) Chociaż dzisiaj to tak prawie w ogóle jej nie czuję, coś tam się rozciągnie, coś tam popuka, ale bardzo leniwie. Poda tym od rana kłuje mnie przy szyjce coś, chyba napiera sobie główką, i delikatnie pobolewa mnie jak na okres a momentami nawet bardzo. ale tak z zegarkiem w ręku to nieregularne bóle. Dzisiaj poszłam spać dopiero po 4 bo siedziałam sobie w kuchni i lepiłam pierożki i uszka z grzybami a jak tak siedziałam, włączyłam radio to szczeniak szalał po mieszkaniu i jak skończyłam to jeszcze cały dom do posprzątania, bo menda rozszarpała swoje posłanie, taką gąbkę w poszewce miała, do tego dorwała spod poduszki Kajtka paczkę chusteczek, no masakra :D
    Ehh... jeszcze trochę i będziemy po porodzie.

  2. Ja na wyjście ubiorę w body krótkie, bluzeczka z długim, spodenki z zakrytymi nóżkami i w kombinezon, do tego czapeczka, niedrapek nawet nie kupiłam, bo czytałam i dużo osób i położnych mówi, że już tego się raczej nie stosuje bo zaburza to rozwój dziecka.
    Wiem, że Amelka sama będzie wiedziała kiedy wyjsc, jednak przeraża mnie ta duża waga jej, a chcę rodzić naturalnie, nie dlatego, że uważam cc za ,,gorszy poród'' ale dlatego, że ja boję się ran pooperacyjnych, szwów, blizny, tego bólu i całej reszty związanej z cc... A jak tak dalej pójdzie i wyjdzie jej waga ponad 4 kg na USG przy porodzie to poproszę o cc bo nie chcę, żeby była niedotleniona albo żeby mieli stosować jakieś kleszcze czy inne cuda wspomagacze.

  3. no to nie wiem już sama, jeden lekarz mówi tak, drugi inaczej. We wtorek powinnam iść do położnej ale pójdę w poniedziałek bo we wtorek nie wiem o której ma przyjsc ta środowiskowa. Może ona mi powie co z tym moim brzuchem. Już na prawdę chcę urodzić tym bardziej, że dziecko jest duże i zdrowe i USG wykazało, że nic jej nie dolega.

  4. Gosia ja zawsze zasuszałam sobie pastą do zębów, tylko, że to potem boli jak cholera jak to się wżera, no ale pomaga, a potem wazeliną smarowałam jak już ją zasuszyłam i się goiło.
    No to na domiar złego to mój Kajtek ma to zapalenie ucha co wspominałam, a żeby nie było tak nudno to jeszcze dzisiaj z nocki przyszedł z kaszlem jak palacz i katarem, i tylko się modlę, żeby mnie nie zaraził...Kuźwa, no zawsze coś...
    A do dziewczyn co są już w 37-38 tygodniu: zauważyłyście, żeby obniżyły Wam się już brzuszki ? Ja jakos tego nie widzę, lekarka prowadząca już w 36 tygodniu mi to powiedziała, że jest nisko, bo między piersiami a brzuchem mogła włożyć dłoń a w środę na wizycie prywatnej inna lekarka mi powiedziała, że brzuch jeszcze się tak nie obniżył, że dziecko jest jeszcze raczej wysoko i w przeciągu 2 tygodni na pewno nie urodzę. No a przy tej jej wadze to już bym chciała, żeby coś się ruszyło.
    Próbowałam sprzątania, wchodzenia i schodzenia ze schodów, sprzątania na kolanach, ogólnie w miarę możliwosci wysiłku, skaczę sobie na piłce gimnastycznej, seksy, stymulacja sutków i mam wrażenie, że wcześniej, zanim zaczęłam tę całą aktywność miałam więcej dolegliwości niż teraz, także nie wiem już co mam robić.

  5. Ja dziś aktywnie. Rano trochę ogarnęłam, potem pojechaliśmy na stare miasto na obchody święta niepodległości (głównie chodziło mi o to, zeby na paradę koni popatrzeć :D ), kupiliśmy w Sowie kilogram Marcinków, wróciliśmy do domu, ja zrobiłam gruntowny porządek w szafie, potem reszta mieszkania, podłogi umyte na kolanach, z psem wyszłam na godzinę a potem mama przyjechała na kawę i kolację i tak teraz mnie wszyscy samą zostawili, bo Kajtek na nockę. Powiem wam że aż zawiedziona jestem bo tak aktywnie dzisiaj a dość rzadko mi się brzuch spinał... ale powoli, w końcu i tak się ruszy. A teraz idę ogarnąć po kolacji i chyba pójdę spać :)

  6. Dziewczyny, to juz nie jest śmieszne... wracam z wizyty, dzisiaj zaczelam 38 tydzien a ,,mała" ma 3611g... kurde, jak tak dalej pojdzie to ponad 4 moze miec jak do terminu nie bedzie chciala wyjsc. Obwod glowki 32 cm a dlugosc stopki 7 cm! Tak wiec serio musze to sprobowac jakos ruszyc. A i tak jestem trocje zawiedziona, bo kobita miala taki fajny i dobry aparat USG, tak ślicznie bylo widac buźke, normalnie jak na zdjeciu normalnym, prosilam zeby mi zrobila takie ladne zdjecie do albumu powiedziala ze bez problemu a zrobila jakies bohomazy na ktorych nic nie widac...
    No zobaczymy jak to bedzie ale chcialabym juz urodzic, bo potem moze byc juz na prawde ciezko.

  7. No wlasnie sie zastanawiam czy dla tych paru groszy warto sadownie ustalac te alimenty, bo jezeli by bylo.trzeba to ugodowo mozna to zalatwic, i tak mi przelewa na konto cala wyplate to te 500 zl moze wyslac pod tytulem ,,alimenty" w razie gdybym sie zdecydowala na rodzinne i gdyby potrzebowali jakichs dowodow wplat alimentow. Szczerze nie orientowalam sie w tym tak bardzo bo po co robic tyle balaganu o tak niska kwote. :)

  8. Dobra laski, smigam sprzatac, dzisiaj powtorze runde i umyje podlogi na kolanach, na 17:30 USG, jestem ciekawa co tam slychac u mojego bąbelka :)
    Kontaktowala sie ze mna polozna.srodowiskowa i przyjdzie na pogaduchy we wtorek, a mi jak na zlosc zbil sie dzisiaj zlew w lazience (spadl mi perfum Kajtka). W sumie lepszy zlew niz perfum bo zlew na szybko kupie za 100 zl w castoramie a ten perfum kolo 300 zl :D
    Ale czekam az Kajtek przyjdzie, moze zobaczy ze lazienka krzyczy o pomste do nieba i trzeba ja wyremontowac :D

  9. Eszel, z tego co wiem jezeli twoj macierzynski wynosi mniej niz 1000 zl to z tego kosiniakowego dostaniesz wyrownanie do 1000 zl. Ale rozumiem ze ty jestes na wlasnej dzialalnosci ? W takim wypadku to nie mam pojecia jak to tam sie odbywa no bo to 1000 zl powinno byc w 100% do twojego.uzytku a ty bys musiala czesc placic na skladki wiec zostaje ci jakies 70% ... nie wiem jak to jest, jaki kraj taki system niestety. Tak samo z rodzinnym jest, takie grosze ze nie wiem.czy w ogole skladac o to wniosek, bo to jakies 40zl/miesiac? Normalnie szalenstwo, az serio czkowiek nie wie co zrobic z takim majątkiem...

  10. Ja jestem na L4 w UP bez prawa do zasiłku. Po porodzie przysluguje mi wlasnie to kosiniakowe. W razie gdybym przenosila ciaze to bez problemu lekarka mi wypisze zwolnienie dalej. Chodzi o to czy gdybym urodzila przed terminem to czy to juz sie loczy do tego urlopu macierzynskiego (chodzi tylko o wolne i niezdolnosc do pracy bez wyplat ze strony urzedu pracy) czy jeszcze moge siedziec na tym L4 a po skonczeniu jego waznosci dopiero zaczna mi liczyc to macierzynskie.

  11. W ogole chcialam pytac poki pamietam. Jak jestem na L4 do 2 grudnia w Urzedzie Pracy i dostalam papierek zeby zlozyc. potem o urlop macierzynski to mam go zlozyc od razu po urodzeniu czy moge ,,czekac'' do konca tego L4 i dopiero tego 3 grudnia to zlozyc, tym samym przedluzajac sobie ten urlop. Czy to jest tak liczone z daty urodzenia dziecka ze mimo ze urodzilabym na przyklad 20.11 a zwolnienie mam do 2.12 to to L4 sie naklada z macierzynskim i bedzie liczone i tak od 20.11 ?

  12. Hej. Dopiero sie zebralam na posanie, wczoraj bylam na wizycie, dzisiaj na 17:30 USG . Na wizycie pani doktor (inna niz do ktoej chodze) mnie zaskoczyla. Podobno brzuch jeszcze nie jest az tak na dole, malutka nie ma glowki nisko (az dziwne bo czuje ja bardzo nisko, plus do tego te klucia i napierania) i podobno tak wszystko zwarte i pozamykane ze w przeciagu 2 tygodni to ja na pewno nie urodze. No i z racji tego, ze zaczynam dzis 38 tydzien to biore sie miarowo za siebie, jakies cwiczenia,porzadne seksy, musze okna umyc bo to jedyne czego nie zrobilam, moze pojade mamie tez umyc :) co by ruszyc ta szyjke, nie mowi zeby tak sie zalatac zeby urodzic za dwa dni ale za tydzien byloby fajnie. A zobaczymy co powiedza mi na USG.
    Ja pralam najpierw za dws razy w proszu normalnym i plynie do plukania normalnym w 30 stopniach a ostatni raz tylko w zelu do prania i to niewielkiej ilosci i plynie do plukania takim delikatnym i ubranka mieciutkie. Mama mi powiedziala ze mam nie cudowac z proszkami dla dzieci tylko dodawac normalnego albo zelu do prania ale w mniejszej ilosci i bedzie ok.
    A co do ciazy z cukrzyca. Moja znajoma urodzila 29.10 synka. Tez miala.cukrzyce ciazowa. Miala sie stawic w szpitalu dwa dni przed terminem. Ona generalnie ma niecale 160 wzrostu i kest bardzo drobniutka. Te dwa dni przed terminem na usg wyszlo ze jej maly ma 3700 g i powiedzieli ze ma duzo chodzic bo bedzie rodzoc nsturalnie i dadza jej szanse zeby porod sam sie zaczal. Chodzila biedna dwa dni po tym oddziale. W dzien terminu ja zostalam przyjeta na ten sam oddzial. Miala niewielkie skurcze ale szyjka stala w miejscu. Dwa dni po terminie zalozyli jej cewnik i balonik i dalej miala chodzic. Po 2 godzinach szyjka zaczela sie rozwierac, po 6 miala juz przec. Parla przez 1g 45 min i wzieli ja na cesarke. Maly mial 4300 g :D jak na moje nawet przy tej wadze 3700 g dla takiej kruszyny to od razu powinni kierowac na cc. No ale lekarze wiedza lepiej. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze.
    Dzisiaj maja przyjsc pamperchy, wiec moge juz rodzic :D

  13. Ja kupilam kosmetyki z serii Nivea Baby. Nawet przetestowalam na sobie, ten krem przeciw odparzeniom jest swietny na podraznienia po goleniu strefy bikini. :)
    A johnosn's tez slyszalam.ze uczula, szczegolnie noworodki. Stsrsze dzieci jeszcze sobie jakos radza bo i skorke maja grubsza i odporniejsza niz noworodek.

  14. Mi GBS na szczescie wyszedl ujemny. Wczoraj kupilam spray odkazajacy i zamowilam pampersy na allegro i moge ze spokojem odetchnac, mam juz wszystko. Teraz tylko czekac. Dzisiaj ide na wizyte z usg prywstnie, ostatnio badanie mialam 2 tygodnie temu wiec fajnie sie dowiedziec dzisiaj co tam moja szyjka sobie robi. W sumie moglabym juz urodzic, co szybciej polog zaczne i do swiat moze juz bede w pelni sprawna no i w miare naucze sie rytułałów małej.

  15. Ja dzisiaj po wizycie u poloznej. Dzidzi juz zeszlo na sam dol, teraz tylko czekac :). Po zmierzeniu miednicy stwierdzila, ze mam ,,konkret miednice'' i ze jest szansa na.eksresowy porod. Chociaz jedna.rzecz dobra odziedziczylam po babci, czyli szerokie biodra i miednice :D do niedawna mi to przeszkadzalo, ale.teraz patrze na.to pod.innym katem i jestem zadowolona :)
    Co do tych opuchlizn i zylek na wargach sromowych to po konsultacji z lekarka to po prostu taki urok koncowki ciazy i musimy jakos z tm zyc do porodu. Glowka dziecka juz napiera i to wszystko.takie nabrzmiale i obolale jest. Ale po porodzie minie. Dostalam zaproszenie na wizyte za tydzien - o ile nie urodze.
    Co do spania to ja spie jak mi wygodnie i jak bol plecow mi pozwoli, ale juz nie sypiam na plecach bo mnie dusi od.razu.
    A teraz znowu uzeram sie z tym oslem moim. Juz mam dosc kompletnie czasem...

  16. Hej dziewczyny, przeczytalam kilka stron. Chcialabym sie podzielic z Wami moja historia.
    Otoz jestem obecnie w prawie 36 t 4 d ciazy , dowiedzialam sie o niej 28.03 , tego dnia zrobilam test domowy, wyszedl pozytywny, przez lekkie bole podbrzusz trafilam do szpitala. Bhcg na ten dzien wynosila 1030jednostek. Teoretycznie byl to 5 t 2 d ciazy i teoretycznie powyzej 1000 jednostek powinno byc widac pecherzyk na USG. Otorz nie bylo widac. Lezalam w szpitalu przez 5 dni i codziennie mialam robiona bete, ktora rosla i codzienne USG nic nie wykazywalo, codziennie wracalam zaplakana na sale i codziennie lekarze mowili to samo - 90% ciaza pozamaciczna, w momencie koedy znajda pecherzyk- lyzeczkowanie. Plakalam w dzien i w nocy, w koncu, 6 dnia pobytu w szpitalu stalo sie. 6 t 2 d ciazy , beta prawie 5000 jednostek- pokazal sie pojedynczy pecherzyk. Pozniej, oprocz kilku infekcji drog moczowych, ciaza przebiegala bezproblemowo, Amelka rosnie zdrowa i planowana data porodu na 1 grudnia.
    A pisze to, zeby wam powiedziec, ze mimo, iz za pierwszym razem nic u was nie uwidoczniono to nie znaczy keszcze najgorszego. Musicie byc silne i musicie wierzyc, ze bedzie dobrze :)
    Pozdrawiam :)

  17. Kornelia jak dzwonilam do dyzurujacej to mi powiedzieli ze laryngologa nie maja dyzurujacego, do internisty kolejka na 5 h conajmniej wiec jak bardzo boli to tak czy siak do szpitala by odeslali wiec mamy jechac od razu. A w szpitalu swoje. Kurde, czlowiek placi podatki i skladki a i tak o pomoc musi sie prosic albo w ogole go oleja i nic nie udziela. Teraz mowi, ze troche go przestalo bolec, ale umowil sie prywatnie na jutro do laryngologa.
    Ja chcialabym sie jeszcze zapisac na prywatne USG, moze uda sie tez na 4D jeszcze. Zobaczymy.
    Kurde, ja juz mam dosc, nie wiem jak wy... cos bym zjadla ale nie wiem co, a potem opycham sie kanapkami. Kosz owocow to jedno posiedzenie przy serialu, chleje jak smok, zgage mam nawet po wodzie, odezwaly mi sie moje styrane jazda konna stawy skokowe (podczas jazdy trzeba stopy specyficznie ulozyc co podczas nauki jazdy bardzo boli zanim kostki sie ,,odksztalca") normalnie chodzic nie moge. Jak poleze i chce wstac to tak mnie ciagnie w krzyzu ze lece na podloge bo moje nogi nie sa w stanie mnie utrzymac. Jest mi slabo i duszno nawet w stanie spoczynku a od jakiegos czasu non stop bym spala i sprzatala na przenian. Nie wiem jak wy ale mam poczucie, ze musze gotowac i robic ,,zapasy" i mrozic wszystko, zeby potem tylko wyjac i obiad z glowy. Z tego wszyskieo najlepsze to tylko to, ze w koncu moj szczeniak przeszedl juz ta infekcje i jest z nia ok.
    Co do znieczulenia to w moim szpitalu nie ma zzo bo przez ciecia bidzetu nie maja tylu anestezjologow, jest tylko gaz ew. neturalne metody lagodzenia bolu. Ale ja to akurat od poczatku chce rodzic bez znieczulenia. A mam taki okrutny plan bo slyszalam, ze odpowiedbie podarki dla poloznych czynia cuda, to kupie jakies slodkie i paczke dobrej kawy to moze bede inaczej potraktowana, chociaz opinie o tych poloznych tam sa bardzo dobre, ale wiadomo jak to jest.
    A u mnie wlasnie wyszlo slonce, a ja pod koldra, mam tak wyrabane na wszystko :)

  18. Hej. Ja tez dzisiaj bezsennie. Wcxoraj o 20 szlam z Kajtkiem do szpitala bo mowi ze ucho go boli mocno, w szpitalu mu nie pomogli bo trzeba miec skierowanie, no myslalam ze wysmieje ta kobiete w rejestracji. Na oddziale to samo powiedzieli, debile, gdzie w niedziele o 20 im skierowanie wytrzasnie i to nagle jak zaczelo bolec. A wtedy tak mi sie brzuch spinal i dodatkowo mnie bolal na dole, myslalam ze padne. W nocy tez i dodatkowo plecy, a kilka razy udalo mi sie kimnac na chwile na prawym boku bo na lewym nie bylo szans to jak chcialam sie przewrocic na lewy to tak mnie pociagnelo, rece zdretwialy, az wstac musoalam. I jeszcze zgaga a skonczylo mi sie rennie. Im dalej w las tym gorzej...

  19. Renata, mozesz sokojnie szamac miecho, nic mu sie nie stalo :)
    Wiesz, porod porodem, ale mam jeszcze pierogi do robienia :D
    W ogole ostatnio zaczynam coraz bardziej panikowac, nie mowie i nie pokazuje tego, ale sram po nogawkach na sama mysl.

  20. Hej. Ja tez mam ten tardyferon, kazala mi brac go przed sniadaniem lekarka a pani.w aptece ze po kolacji :) a w ulotce napisali zeby stosowac wg zalecen lekarza. Nie wiedzialam ze zelaza nie mozna z magnezem brac... ja biore magnez, furagine, prenatal, od wczoraj dwie tabletki nospy i jeszcze to zelazo i lykam wszystko na raz, a nie wiedzialam.ze tego laczyn nie mozna bo to nic nie da...
    Od rana czuje takie bole miesiaczkowe, nasilaja sie tylko wtedy kiedy dzieć sie poruszy, a momentami dochodza mi klucia w szyjce, a jak siusiam to juz w ogole mnie wszystko boli az plakac sie chce. Do tego wargi mam takie napuchniete i czuje napieranie i bol przy chodzeniu. :(

  21. W ogole ktoras z was wstawiala link do lozeczka takiego bialego z rysunkami zyrafy czy cos? I wam powiem ze ja kupilam takie samo ale bez rysunkow w Ikei dalismy za nie 250 zl bodajze i jakoscowo mu ufam, bo Ikea ma ta polityke prorodzinna i sraja za strachu jak jakos produkt ma wade i zagraza bezpieczenstwu dzieci i wycofuja go od razu, a to lozeczko ma dobre opinie i co najlepsze nie trzeba czekac trzy tygodnie na nie ;) .
    No to bole porodowe w miare objasnione, a ta nieszczesna lewatywa? W ogole kurde ja jeszcze pamperchow nie mam.i sprayu odkazajacego, czekam na matki boskiej pienieznej a potem niech sie dzieje co chce.
    Noo, ale jazda nie? 24 dni zostaly, a przed chwila bylo 124 :D

  22. Hej. Ja tez dzisiaj nie do zycia. Posprzatalam sobie w sumie posprzatane juz mieszkanie, juz to robie z nerwow i nudow chyba, zeby sie odstresowac. Ulepilam 98 pierogow z miesem, bo oczywiscie dwie kulki farszu zezarl mi Kajtek a ja zawsze sobie wyliczam i robie farszu na styk zeby potem sie nie zmarnowalo. Mowilam ze z nim taka robota... teraz leze w lozku, plecy bola, brzuch ciagnie, chyba nawet goraczke mam bo tak mi specyficznie duszno i goraco ma twarzy. Renata sliczna szuflada, ze ci sie chcialo po podrozy tak :)
    Ja mam posciele ubrane, cale lozeczko czeka, tylko zakrylam je taka narzuta duza co mam na lozko zeby sie nie kurzylo. W razie co to.zawsze moge schowac a wole mie przygotowane wszystko. Chcialam pytac tez- co z lewatywa przy porodzie? Jak to sie odbywa w ogole, oni przy przyjeciu ja wykonuja, pytaja o zgode w ogole.czy z marszu to robia?
    Do dziewczyn juz rodzacych, pytanie za 100 punktow- jak bolą skurcze porodowe? :D serio nie mam pojecia, a boje sie ze to przeocze...
    Troche tez czytalam oststnio, bo to ze stymulacja sutkow wydziela oksytocyne to wiem, ale doczytalam, ze taka jedborazowa zabawa niewiele da i niekore kobiety robia sobie tydzien-dwa przed terminem ,,masaze" regulrnie nawet po dwie- trzy godziny dziennie i podobno im porody szly jak z platka. Co o tym myslicie? Mi zostaly w sumie 24 dni do terminu...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...